Od kilku dni jestem posiadaczem platformy paralaktycznej. Udało mi sie zmierzyć PE według przepisu z Astronocy. Nie wiem jednak jak go zinterpretować. Czy starczy do focenia bez guidowania przy 200mm?
Korzystając z chwili pogody postanowiłem przetestować platformę również pod kątem guide. Od razu jednak nadmienię, że za bardzo nie znam się na prowadzeniu i w zasadzie to nigdy nie posiadałem żadnego normalnego montażu. Podłączyłem jednak nieprzerobioną kamerkę do Synty i uruchomiłem GuideDoga. Zapisałem kilka logów, wszystkie wyglądają podobnie. Te szaleństwa na środku wykresu to był moment, w którym ustawiałem czas ekspozycji w aparacie przyczepionym na piggy-backu
No i teraz jak to zinterpretować? Błędy są na poziomie +- 1,5", czasem mniejsze, czasem większe. Czy to znaczy że mógłbym prowadzić teleskop o ogniskowej 1000 mm?
Czy są rzeczy, na które powinienem szczególnie zwrócić uwagę? Na przykład zauważyłem, że w guidingu bardzo duże znaczenie ma wyważenie całości. Macie jakieś inne rady, które być może są dla wielu oczywiste, ale dla początkującego astrofotografa mogą być przydatne?
Z góry dzięki za odpowiedzi