Pod wpływem własnych eksperymentów sam zrewidowałem już swoje poglądy na fotografowanie Syntą Ogniskowa 1200mm i platforma dawały marne szanse, ale okazało się, że nie jest tak źle. Nie wszystko jednak jest łatwe i przyjemnie. Co prawda nie miałem nigdy styczności z prawdziwym montażem paralaktycznym (nie śmiać się ), to jednak mam kilka przemyśleń co do stosowania platformy i dobsona:
1. Przede wszystkim przez cały czas robienia zdjęć trzeba uważać aby nie przewrócić Synci. Niby stoi stabilnie, ale mimo wszystko nie jest tak mocno zaczepiona jak na paralaktyku. Mnie niestety raz się to zdarzyło. Zorientowałem się, że postawiłem jedną z nóżek platfromy na kablu, i zamiast podnieść nóżkę, przez przypadek podniosłem i odczepiłem górną część platformy (!). Teleskop z hukiem upadł na skalniak. Na szczęście nic poważnego się nie stało, poza złamaniem obręczy, do której zaczepiony jest pająk. Z takim zestawem trzeba więc obchodzić się bardzo delikatnie.
2. Prowadzenie nie zawsze jest takie jak na tym zdjęciu. Właściwie przy M3 miałem najlepsze jak dotąt prowadzenie na poziomie +-1,5sek. Czasem jest jednak nawet +-3sek. Nie wiem od czego to zależy.
3. Problemem przy platformie jest ustawienie na biegun. Domyślam się, że w paralaktyku proces ten jest znacznie prostszy. Tutaj trzeba się nieźle nagimnastykować, aby ustawić platformę jako tako.
4. Kolejnym problemem przy platformie jest ograniczony czas ekspozycji. Na jedno zdjęcie mogę poświęcić ok. 45min. Po tym czasie muszę na nowo szukać obiektu, a także na nowo ustawiać kąt aparatu i gwiazdę guidującą. Na razie nie wiem jak można rozwiązać albo zminimalizować ten problem. Całkiem możliwe, że jest to największy mankament tego zestawu.
5. Guidowanie jest bardzo proste Nigdy bym nie przypuszczał, że przy ogniskowej guidera 300mm i bez zastosowania barlowa można guidować 1200mm. Okazało się, że jest to możliwe i nie stanowi żadnego problemu. Dalej nie mam modyfikowanej kamerki, a więc guiduje z czasami 1/5 sekundy. Przy światłosile 4,5 kamerka łapie gwiazdki do ok. 8mag.
I tak wiem, że te wszystkie wymienione tutaj wady się nie liczą, jeśli spojrzy się na cenę zestawu Dokupując do Synty platformę i używany aparat można się zamknąć w 2000zł. Pomijamy takie drobiazki jak chociażby laptop