Udało mi się PRECYZYJNIE!!! wygiąć szpilkę M8 na 1/4 okręgu. Po szpilce "chodzi" ramię, w którym bezluzowo-ciernie umocowane jest kółko zębate z gwintem wewn. M8. Działa to jak nakrętka, przesuwająca się po pręcie. Trybko silnika na wyhylnym ramieniu jest oparte na gumce (docelowo sprężynie) o w/w kółko.
Promień okręgu 11cm, co daje precyzję 3,5 sek./krok silnika.
GOTO ma zasięg ok. 70 stopni i jest b. precyzyjne. Wyszukiwany obiekt nawet po pokonaniu 50 stopni "dobiegu" zawsze ląduje prawie w środku pola.
Pręt można byłoby wygiąć w większym zakresie, ale to już jest trudne, a im dłuższy tym mniej sztywny. I tak trzeba było po zmontowaniu wszystkiego przeprowadzić "tuning pręta", ale UDAŁO SIĘ !!!
Poza tym w moim przypadku precyzyjne goto +/- 20 st. absolutnie wystarcza.
Polecam metodę. Przy lekkim zacięciu technicznym można to zmontować w 2 popołudnia.
Prezentuję także prosty pomysł na motofokus do MTO (1 POPOŁUDNIE).
15 cm listwy zębatej, wygiętej na obwodzie tubusa, przymocowane 2 podpórkami (ŚRUBAMI m4) do MTO za pomocą opaski śrubowej. Silnik z przekładnią i kółkiem zębatym oparty jest o listwę. Położenie silnika jest stałe. Listwa zamocowana jest ukośnie względem tubusa w celu kompensacji luzu wzdłużnego, powstającego w trakcie obrotu pierścienia MTO.
Po dokładnym ustawieniu machanizmu i pracy "w jednym" kierunku daje to b. b. b. precyzyjny motofokus. Tubus MTO dzięki swojej masywności daje dużą sztywność, co czyni to rozwiązanie precyzyjnym. SPRAWDZONE.