Skocz do zawartości

szuu

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 644
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez szuu

  1. 45 minut temu, Morth napisał:

    Ponieważ Andromeda oddalona jest 12,4 razy dalej niż LMC od DM, a jasność jej jądra ma około 4,5 mag, to można założyć, że jądro DM widziane z LMC miałoby między -1 a 0 mag (150 razy jaśniejsze niż jądro M31 - energia światła maleje odwrotnie proporcjonalnie do kwadratu odległości). Myślę, że ramiona byłyby widoczne, ale w jakim stopniu trudno powiedzieć.

    12 razy bliżej - czyli zgaduję, że ramiona drogi mlecznej byłyby widoczne tak, jak od nas widoczne są ramiona andromedy w lornetce 12x.

    więc jednak rezygnuję i nie lecę, to byłoby rozczarowujące :D

    • Lubię 1
    • Haha 1
  2. 45 minut temu, karolbe napisał:

    Jak ktos smiesznie napisal na Twitterze: "to brzmi jak szydzenie z tego, ze wydalismy 100 miliardow dolcow na zestrzelenie asteroidy, ktora przeciez nikogo nie zabila".

    tak, też ciekawe porównanie :)

     

    ocena decyzji podjętych w różnych krajach i ich skutków krótko- i długofalowych to będzie fascynujące zajęcie dla specjalistów na długie dziesięciolecia!

     

    ale do wyboru były więcej niż dwie opcje "bądź włochem i umieraj na ulicy" vs "wprowadź zakaz wszystkiego".

    choć nie będę się upierał że u nas na pewno dało się to zrobic lepiej. może to że jesteśmy społeczeństwem ukształtowanym przez powstania, zabory i PRL sprawia że jednym sposobem żeby naród skierować w jakąś stronę jest wziąć go za mordę bo inaczej będzie się zarażał choćby na złość władzy :P

     

     

    1 godzinę temu, MateuszW napisał:

    Poproszę o źródło o tych 9 tyś.

    https://www.pb.pl/exmetrix-po-20-kwietnia-liczba-zakazen-w-polsce-powinna-spadac-986955

  3. 3 godziny temu, dobrychemik napisał:

    Podsumowując ten przydługi wywód: staram się żyć, nie umierać. I staram się, by życie było jak najlepsze, a elementem dobrego życia, wg mnie, jest też codzienna dawka humoru i śmiechu, czego i Tobie życzę. Nawet w tych trudnych, niezwykłych okolicznościach.

     

    58 minut temu, abc napisał:

    Typowo włoskie podejście jednak nie zadało egzaminu w starciu z COVID-19.

    to nie humor i śmiech wywołały epidemię we Włoszech :D

     

    ale mnie najbardziej fascynuje jak dobrze poradził sobie Daleki Wschód w porównaniu do naszego regionu. nawet pomijając chiny, o których mówi się że coś ukrywają.

    zamiast zamknąć wszystkich w domach i zlikwidować gospodarkę, postanowili że wystarczy się nie zarażać :P no ale mieli trening SARS w 2002.

     

    3 godziny temu, dobrychemik napisał:

    A pomyśl o dawnych epidemiach cholery czy też duru brzusznego albo dyfterytu - chorób najbardziej zabójczych dla dzieci. Covid jest na samym początku "skali straszności".

    tak, ta epidemia to takie małe przypomnienie tego, o czym chcemy zapomnieć - tabu śmierci.

    jak to możliwe że JA umrę!? trzeba coś z tym zrobić, to niedopuszczalne żeby w dwudziestym pierwszym wieku zdarzały się takie sytuacje! ja was pozwę!

    paradoksalnie, myśl o śmierci bywa ożywcza. mogę umrzeć w każdej chwili, więc szkoda czasu. zrób coś! tak, możesz ryzykować, najwyżej zginiesz, ale nie ryzykując też zginiesz. siedzenie w fotelu cię nie uratuje.

     

    a podobno przewidywana dla Polski liczba zakażeń to 9 tys. z tego by wynikało że umrze mniej niż rocznie ginie na drogach, co byłoby liczbą śmiesznie małą jak na wydarzenie przewracające kraj do góry nogami, którego długofalowe skutki aż trudno sobie dzisiaj wyobrazić.

     

  4. 14 minut temu, MateuszW napisał:

    No przecież nie miały mieć 1,5 mag tylko jakieś 5 mag jak dobrze pamiętam.

    coś jest na rzeczy bo według teoretycznych tabelek na heavens above jak jest mag 3 to już jest bardzo jasny  a tylko jeden widziałem 2.2 (wysokość 90°) i to aż wygląda na błąd bo czemu 88° ma tylko 2.9 na podobnej orbicie.

    znowu teoria zgadza się z praktyką tylko teoretycznie? :P

  5. 5 godzin temu, anatol napisał:

    "Zakamarek" to chyba jednoznaczne określenie, prawda? 

    gdyby było jeszcze niewystarczająco jednoznaczne, tak zaczął się ten wątek:

      

    W dniu 25.10.2005 o 19:28, lemarc napisał:

    Planuję pokazywać mniej oklepane ujęcia i rejony Księzyca w dużej skali z odpowiednim komentarzem.

    ludzie, jesteśmy gośćmi w czyimś wątku, zachowujmy się :)

    • Lubię 1
  6. 1 godzinę temu, MateuszW napisał:

    Nie jest możliwe, żeby nauczyciel dał radę opanować zdalnie klasę po 100 osób

     

    51 minut temu, wiatr napisał:

    może nie do wszystkich ale choćby do jakiejś części ludności dotrze że ci nauczyciele to jednak coś robią. Że może choć ułamek z tego ułamka doceni jaką komfortową opcją jest zrzucenie swoich troli przepraszam milusińskich na kilka godzin dziennie na kogoś innego....

     

    dotrze, że wbrew nazwie, nauczyciel tak naprawdę prawie nie jest potrzebny do nauczania, bo i tak już wszystko jest w sieci dostępne, tylko jest potrzebny właśnie do pilnowania i stania z batem (wersja łagodna: do motywowania i rozbudzania w dziecku rządzy wiedzy :D)

     

  7. dobra wiadomość jest taka, że nie ma się co denerwować, bo zgodnie z obowiązującym zwyczajem, kary za niedotrzymywanie terminów i złe wypełnianie druczków w okresie epidemii będą wymierzane dopiero za jakieś 5 lat.

    natomiast zła wiadomość, karne odsetki po tak długim czasie i przy takiej inflacji jakiej można się spodziewać to już będą grube wielokrotności pierwotnych kar :P

     

    można tylko się cieszyć, że całkiem spora grupa przedsiębiorców tego nie dożyje :)

    • Haha 1
  8. masz rację że najlepiej nie wnosić do ciepłego żeby nie wywoływać tym skraplania pary, u mnie jednak po powrocie teleskop tak czy inaczej jest zwykle mokry i wolę żeby nie gnił w zamknięciu, więc niech już się nawet skropli więcej ale za to potem porządnie wyschnie

  9. 58 minut temu, Bezel napisał:

    zakończyłem wróciłem do domu i zauważyłem że na głównym lustrze, okularach, szukaczu itd zbierała się para

    natomiast jeżeli masz na myśli że zbierała się po wniesieniu zimnego sprzętu do ciepłego wilgotnego mieszkania to trzeba tylko zadbać żeby ta woda miała gdzie wyparować, czyli nie zakrywamy szczelnie i nic złego się nie stanie.

    • Dziękuję 1
  10. o, właśnie, ten egzotyczny kolor nieba :P wracając do pomysłu oświetlania miast szklarniami zamiast lampami (choć tylko częściowo na poważnie, bo dla właściwej efektywności wymagałoby to zapewnienia stałej pokrywy chmur w godzinach nocnych a to nie każdemu się spodoba :D) - jaki jest skład widmowy takiego światła? sądząc ze zdjęcia taki żółty wydaje się korzystniejszy od nowo instalowanych ledów które zawierając dużo składowej niebieskiej bardziej rozregulowują wydzielanie melaniny. druga różnica na plus to światło rozproszone na chmurach jest bardziej przyjazne dla oka niż punktowe źródła swiatła (olśnienie, kontrasty). jak na darmowe oświetlenie (za które płaci ktoś inny a nie miasto) to całkiem dobry początek listy zalet! ^_^

  11. co prawda teraz nowe wymagania w kwestii co2 zamieszały na rynku ale ogólny trend zawsze był taki, że w miarę rozwoju technologii energia tanieje tak jak i wszystkie inne produkty cywilizacji i pewnie po obecnych zawirowaniach będzie znowu tanieć.

    dodając do tego ewolucyjne pochodzenie człowieka od stworzeń aktywnych w dzień, tendencja do oświetlania wszystkiego żeby czuć się komfortowo w najbliższym otoczeniu jest całkiem naturalna nawet bez spisków.

     

    41 minut temu, lkosz napisał:

    A potem się dziwią skąd ta bezsenność.

    no raczej nie stąd że im oświetlenie miejskie przenika przez ściany do ciemnego pokoju w nocy tylko bardziej stąd że świecą światła w mieszkaniu i siedzą do późna patrząc w ekran telefonu lub komputera.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.