szuu

entuzjazm i fascynacja technologią i nauką, wiara że można w ten sposób osiągać coś nowego i wartościowego (i ciekawszego niż bombardowanie wroga).

niby tylko chwilowo i rakiety poszły do muzeum ale to oddziaływało na wyobraźnię całego pokolenia, bez wyścigu na księżyc ameryka a więc i świat prawdopodobnie wyglądałyby dzisiaj zupełnie inaczej.

w terminologii firmowej Muska był to tylko nagły, nieplanowany wcześniej demontaż rakiety  (rapid unscheduled disassembly)

a tutaj Scott Manley opowiada co i dlaczego wybuchło:

nie wiem czy to prawda czy tylko ktoś wyssał z palca a reszta kopiuje bo oficjalnej informacji nie znalazłem ale 30 września może być nowa porcja starlinków 

złośliwi twierdzą że część użytkowników ajfonów zmienia telefon gdy wyładuje się bateria, ale zmiana planety bo jakaś asteroida troszkę nabałaganiła w salonie to byłaby gruba przesada

na razie ciągle jest zapał do lotu na księżyc i na marsa bo już wszyscy zapomnieli że takie wycieczki po chwili się nudzą. ale dawno nie było więc przekonajmy się jeszcze raz że to nie ma sensu. oby jak najwięcej udało się osiągnąć do pierwszej katastrofy bo potem entuzjazm spadnie!

32 minuty temu, ZbyT napisał:

ale przysłona przed obiektywem nie musi być przysłoną aperturową (ta jest zazwyczaj wewnątrz), a skoro tak to będzie winietować

przy teleobiektywach jak ten 600mm i ostrzeniu na nieskończoność to ma rzeczywiście wpływ czy tylko teoretycznie?

3 godziny temu, pablo12311 napisał:

Co do stosowania przysłony przed obiektywem to myślę, że dostaniemy sporą winietę

winietowanie to akurat się zmniejsza przy zwiększaniu f/...

2 godziny temu, Iteb2002 napisał:

[...] to jak zachowywałoby się w tym badaniu lustro zrobione z odchudzonego blanka?

Teoretycznie powinno być widać wszystkie pocienienia itp.?

ale raczej blank najpierw sie odchudza a potem figuryzuje

1 minutę temu, anatol napisał:

Czy naprawdę niektórzy nie mogą przegapić okazji żeby zrobić z siebie ... nie będę kończył, nie wypada.

Apeluję o więcej empatii dla początkującego kolegi. Ciekawe co byście zrobili na jego miejscu. Nie byłoby wam do śmiechu. 

napisałem tak bo nie widzę żadnej empatii wobec kolegi, który jak tu napisał, kupił wcześniej od kogoś ten teleskop w takim samym stanie.

jeżeli (mało empatycznie) uznajemy że tylko sprzedający ma być odpowiedzialny a kupujący nie odpowiada za swoje niedopatrzenia to tutaj sprzedający był też kupującym czyli cała wina spada na poprzedniego sprzedającego. proste!  (w sensie: wcale nie proste!)

3 godziny temu, anatol napisał:

Samochodem z porysowaną karoserią też da się jeździć. Kupilibyście prawie nowe auto z setkami rys na przykład na klapie bagażnika? 

nie, tu jest trochę inaczej.

sprzedający mówił że opony w świetnym stanie a kupujący sprawdził i okazało się że wnętrze opon jest zupełnie łyse!

jednak dwa razy większa pojemność więc przy tym samym poborze energii rozładowanie będzie dalekie od głębokiego

"WSZYSTKIE WSZECHŚWIATY SĄ WIECZNE

Wielki Wybuch był tylko etapem na drodze od nieskończonej przeszłości"

nie dość że ze sklepu astronomicznego to jeszcze akumulator litowy a w boosterze jest ołowiowy więc musi się różnić ceną

przeżyjmy to jeszcze raz...

tv-ladowanie11.mp3

Godzinę temu, ZbyT napisał:

więc zrobiłem dość grubą rysę na spodzie. Ku mojemu zdziwieniu była widoczna w badaniu cieniowym na stronie odbijającej.

aaaaa to już wiem!

ktoś po prostu opracował nową technikę figuryzacji poprzez precyzyjne umieszczanie rys na spodniej stronie, oczywiście tych rys musi być bardzo dużo żeby dać odpowiedni efekt i to tłumaczy wygląd zwierciadła 

25 minut temu, thomson napisał:

światło słoneczne zmienia odcień na zupełnie nierealny. Techniczne uzasadnienie tego fenomenu jest takie, że słońce staje się światłem punktowym. Ale to do mnie nie trafia. Moim zdaniem ktoś grzebał przy balansie bieli całej okolicy.

ja odniosłem wrażenie że bierze się to stad, że przy danej jasności słońca (zmniejszonej przez zaćmienie) poziom oświetlenia nie zgadza się z wysokością słońca do której jesteśmy przyzwyczajeni podczas normalnych wschodów i zachodów a od wysokości zależą efekty kolorystyczne w atmosferze, których postrzeganie z kolei zależy od poziomu oświetlenia i stąd wrażenie dziwności gdy to do siebie nie pasuje.

ale pewnie tam mieliście jeszcze inaczej bo słońce i tak było nisko (ja widziałem tylko zaćmienie "wysokie").

bez Ani to już nie ma tego charakteru 

2 godziny temu, Eternal84 napisał:

W allegro masz możliwość oceny sprzedawcy. To zawsze jakaś karta przetargowa. 

w allegro kiedyś miałeś możliwość oceny sprzedawcy.

teraz po roku ocena automatycznie znika więc jeżeli nie jesteś sklepem, dla którego dobre oceny są konieczne do bieżącego funkcjonowania to nie ma znaczenia jaką ocenę wystawisz. i jako kupujący nie odróżnisz już konta starego dobrego allegrowicza od konta starego dobrego oszusta.

w refraktorze rozproszone światło może znaleźć się po tej stronie obiektywu co obserwator lub po przeciwnej.

w reflektorze tylko po tej co obserwator.

takie krążyły pogłoski... ale się nie upieram

raczej pogorszy bo to dalej jest obstrukcja tylko olbrzymia i w dodatku bez symetrii osiowej (czyli rozmycie będzie rozciągnięte) a apertura uzyskuje ostre kąty w rogach księżyca co też nie jest dobre.

ale reflektory nie dlatego są "gorsze" od refraktorów że mają obstrukcję tylko głównie dlatego że mają lustra, które psują kontrast. tego się nie uleczy przesłonami.

podrzucam listę softu do sprawdzenia

https://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_remote_desktop_software

ci co widzieli i tak wiedzą jak to wygląda, ci co nie widzieli i tak się nie dowiedzą z opisu

54 minuty temu, diver napisał:

Jeżeli ideą rozwiązania problemu jest budowa jednorodnej soczewki którą przedstawiono w materiale, to nie wiem kto i za ile takową wyprodukuje 

za darmo - bo to obiekt matematyczny

pofalowana soczewka ilustruje jak dobrze to rozwiązanie radzi sobie nawet z bardzo wymyślną powierzchnią (na wejściu podajemy funkcję opisująca pierwszą powierzchnię soczewki, wynikiem jest druga powierzchnia taka żeby soczewka nie wykazywała aberracji). dla wyglądających normalnie "prostych" powierzchni wynik jest taki jak znane poprzednio rozwiązania więc jest to mniej ciekawe.

aha, no a dlaczego nie ma aberracji chromatycznej? bo poza tym że obraz składa się z jednego punktu, nie ma również czegoś takiego jak długość fali. obliczamy parametry soczewki dla jednego konkretnego współczynnika załamania.

przeczytałem i tak to właśnie wygląda... ciekawy matematyczny wynik z którego nie rozumiejący niczego autor petapixel wysnuwa niestworzone wnioski.

na przykład dlaczego mowa jest tylko o aberracji sferycznej? bo w tej pracy interesuje nas tylko przypadek skupiania promieni w jednym punkcie na osi soczewki. nie ma innych aberracji bo nie jest tu ważne co ta soczewka robi z jakimikolwiek innymi punktami "obrazu" oprócz jednego punktu w środku.

zadziwiające że taka rzecz czekała na odkrycie tak długo mimo bardzo rynkowego obszaru zastosowań! może po prostu obecnie stosowane rozwiązania są wystarczająco dobre w praktyce bo ograniczeniem są inne aberracje i konieczne kompromisy a nie akurat aberracja sferyczna? i odkrycie pozostanie świadectwem tryumfu ludzkiego umysłu i kawałkiem wspaniałej nikomu nie potrzebnej roboty?

nie czytałem publikacji ale w tytule jest soczewka wolna od aberracji sferycznej a nie od wszystkich aberracji.

3 godziny temu, ekolog napisał:

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,24965083,awaria-facebooka-ujawnila-co-serwis-robi-z-naszymi-zdjeciami.html#s=BoxOpCzol6

sztucznie inteligentni znawcy nowych technologii z gazety są chyba ślepi jeżeli dopiero to zauważyli...

a nie, gdyby byli ślepi to korzystając z głosowych lub brailowych czytników ekranu wiedzieliby od dawna że na facebooku tagi alt w img opisują zawartość zdjęć