spóźnione powitanie!!!

[Gość]

Witam!!!

 

Wlasnie pomyslalem sobie, ze dobrze by bylo przedstawic sie Wam, "Astrowiczom".

Nazywam sie mateusz, jestem z Katowic i dokladnie od 4 lipca b.r. jestem studentem matematyki na Uniwersytecie Slaskim (na Forum dopiero od ok. tygodnia).

 

O Waszym Forum uslyszalem od El Capitano (jeszcze raz, Darku, wielkie dzieki za wszelka pomoc!!!). Dowiedzialem sie od Niego, ze znajde tutaj wielu ludzi, ktorzy znaja sie "na rzeczy" i sluza fachowa rada w sprawach sprzetu optycznego (jak do tej pory, wszystko by sie zgadzalo...!)

 

Konczac w ten sposob czesc "oficjalna" chcialem poprosic Was, abyscie podali takze o sobie kilka zdan, abym mogl sie dowiedziec, z kim mam przyjemnosc konwersowac!!!

 

Chcialbym sie dowiedziec, jakie macie juz na swoim koncie osiagniecia w astronomii amatorskiej (moze nie tylko amatorskiej...?) i jak spisuje sie Wasz sprzet!? Jezeli macie rowniez w zwyczaju spotykac sie w szerszym gronie (juz poza siecia naturalnie , to z wielka checia dolacze i "pobiore praktyki"!! :

 

Pytam o to wszystko celowo, gdyz sam mam zamiar zakupic, juz w najblizszym czasie, konkretny teleskop (na 99,9 % bedzie to SYNTA 200, o ktorej juz wiele dobrego sie dowiedzialem... m.in. na Forum!!!), wiec Wasza dalsza pomoc na pewno bardzo mi sie przyda!!!

O ile, oczywiscie, zgodzicie sie takowej mi udzielic! :

 

Za kazda odpowiedz bede bardzo wdzieczny i szczesliwy, gdyz bedzie to oznaczalo, za jestem przyjety w gronie "Astrowiczow"!!!

 

Pozdrawiam Wszystkich,

 

mateusz

[Gość]

witaj Mateusz;

moje największe do tej pory astro osiągnięcie, to to, że samoistnie (bez jakiegokolwiek urządzenia) obudziłem się o 4:30 rano w celu looknięcia na zaćmienienie słońca. ;D

 

numer ten prawie przebiłem wczoraj w nocy, gdy obudziłem się również samoistnie o 2 w celu znalezienie Marsa. No niestety sukcesu nie było - chmury.

[Gość]

No tak. ja miałem troszke lepszą sytuację. Wyszedłem o 1 by luknąć na marsa. Zobaczyłem że widac go w przerwie między drzewami (mieszkam w lesie), wytachałem Tała, założyłem okulatr 15mm, wszystko było ok., poszedłem po BArlowa x3, gdy wróciłem chmury wszystko zasłaniały.

[Hamster]

Moim natomiast największym osiągnięciem było to, że będąc na weselu 2 tyg. temu gdy przed godz. 3 nad ranem wyszedłem na zewnątrz się dotlenić to wogóle jeszcze byłem w stanie dostrzec marsa

[Gość]

Witaj Mateuszu

 

No nareszcię się zdecydowałeś dołączyć do rodzinki amatorów astronomii .

 

My już się znamy więc ....

 

Będzie CI tu znami dobrze .

 

No i SENTA no to był by dobry wybór

 

Pozdrawiam Piotrek

[Gość emde]

witaj!

przypomniałem sobie moje pierwsze spotkanie z moim pierwszym (i ostatnim) Tałem - jeszcze jako kawaler wyniosłem świeżutkiego Mizarka na balkonik i spojrzałem na pierwszy lepszy świecący punkt na nocnym niebie i o mało co się z radości nie posr...

Toż to był Pan Saturn we własnej kropkowo - kreseczkowej osobie. Tego widoku nie zapomnę to końca mojego astronomicznego życia.

A jeżeli chodzi o moje największe osiągnięcia astro - to wszystko jeszcze przede mną - i niech tak zawsze zostanie.

Nie ma bowiem nic w życiu ważniejszego jak DĄŻENIE do doskonałości.

Pozdrawiam

[Gość]

Dzieki "emde"!

 

To swiete slowa!

 

Wg mnie najpiekniejsza rzecza w astronomii jest fakt, ze zadajemy sobie ciagle nowe, coraz to bardziej intrygujace nas pytania, aby potem (z dziecieca wrecz ciekawoscia) szukac na nie odpowiedzi i doskonalic sie na wlasnych potknieciach, a zarazem cieszac sie z ciezko wypracowanych sukcesow!

 

I takich wlasnie sukcesow chcialbym Wam wszystkim zyczyc!

 

mateo