Skocz do zawartości

Meade Autostar - tanie GoTo do dowolnego teleskopu


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Uzbrojony we własne doświadczenia chciałbym poruszyć watek i zainteresowac was zagadnieniem nie drogiego systemu GoTo opartego o zestaw silników #492 (Dual Motor Electronic EC System).bądź #493 firmy Meade

Zestaw jest przeznaczony pierwotnie do sterowania teleskopami z serii DS ale jest możliwe bardzo łatwe adoptowanie go do dowolnego montażu. Skład zestawu #492 znajdziecie tutaj :http://24.237.160.4/files/Astronomy/Autost...star/Meade_492/ zestaw #493 rożni się od #492 tym ze dodatkowo zawiera autostara #497 czyli jest droższy. Sam zestaw #492 pozwala tylko na śledzenie obiektu i zawiera podstawowe prędkości śledzenia. Jednak do tego zestawu możemy zastosować Autostara #494, #495 lub #497. Wówczas uzyskujemy pełen system GoTo kompatybilny z Meade czyli cos co maja szczęśliwi właściciele w ETX'ach i telepach serii LX. W każdym z Autostarów możemy zdefiniować przełożenie na danej osi z osobna oraz możemy zdefiniować typ montażu jaki używa nasz teleskop (azymutalny, paralaktyk). Oznacza to, ze praktycznie nie ma ograniczeń jeśli idzie o zastosowanie tego systemu. Zestaw silników Meade steruje montzem z telepem jaki do niego podłączymy i to wszystko. Zobaczcie linki, w których opisane są takie instalacje:

 

http://bedair.org/ScopeStuff.html

http://24.237.160.4/Retrofit_v1.2.pdf

http://24.237.160.4/files/Astronomy/Autost...opeConversions/

http://24.237.160.4/autostarupgrade.htm

http://www.weasner.com/etx/autostar_info.html

http://www.personal.psu.edu/staff/g/a/gag1...aseq6/aseq6.htm

www.goto4all.de

 

Pozostało mi jeszcze wyjaśnić dlaczego tani. Oczywiście jest to pojecie względne (dla jedengo tani dla innego nie) ale przyjmując ogólny poziom cen i ilości pieniędzy jakie musimy przeznaczyć na wymazone jakiekolwiek GoTo to opisywany przeze mnie zestaw wychodzi chyba najkorzystniej. Do przedstawionych cen zawsze musimy doliczyć 20$ za koszta przesyłki i ew 34% cła jeśli naszej przesyłce nie uda się niepostrzeżenie przemknąć przez granice :) Tak czy owak uważam, ze nawet z cłem całość wychodzi bardzo tanio.

 

Otóż nowy zestaw silników #492 kosztuje 115$. Nowy zestaw #493 (silniki + najdroższy z autostarow #497) kosztują około 240$. Sam nowy kontroler autostar #494 kosztuje 50$ a #497 kosztuje 150$. Czym wymienione autostary różnią się od siebie zobaczcie na w/w linkach lub na stronie producenta www.meade.com. W każdym razie obydwa się nadają i obydwoma można setrowac (sterowanie teleskopem) z PC-ta. Praktycznie o polowe niższe są ceny zestawów wystawianych na giełdach np. www.ebay.com. Tam zestaw #493 możemy kupić za 130$ zaś same zestawy #492 za około 60$. Większość takich zestawow i autostarow wystawiają sklepy i są one nowe, nie używane, jeszcze w folii. Samego Autstara #497 kupimy na ebayu za okolo 80-100$. Z przesyłka do polski raczej tez nie ma kłopotów (można się dogadać). Osobom ew zaczynającym transakcje na ebay polecam polski serwis e-platnosci.23.pl. Wszystko wytłumaczone krowie na rowie.

 

O wadach tego systemu przeczytać możecie w wymienionych linkach. Oczywiście jak kazdy system tak i ten nie jest doskonały. Nadmienię tylko, że nie posiada on korekcji PEC ale na to są osobne rozwiązania. Poza tym firma Meade systematycznie rozpowszechnia darmowe updatey oprogramowania do Autostarow i nie jest wykluczone ze korekcja PEC pojawi się ich menu.

 

Pozostaje mi dodać, że w chwili obecnej pracujemy z GTI (Grzegorz T.) nad wyposażeniem montażu EM4 Loudesa w takie sterowanie. Po zainstalowaniu zestawu opracujemy po polsku skrypt w podobny do tego http://24.237.160.4/Retrofit_v1.2.pdf w którym opiszemy jak to wszystko zrobić. To tyle, jeśli są jakieś pytania - to służę odpowiedzią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

System jest bardzo interesujący. Faktycznie koszt zestawu jest bardzo atrakcyjny. W układzie zastosowane zostały tanie silniki prądu stałego i enkoder obrotu z pobieżnego oglądu zbliżony klasą do działającego w każdej myszce.

Czy możesz powiedzieć coś na temat dokładności systemu napędowego (silników) stosowanych w rozwiązaniu ?

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwiecej powiem gdy juz uruchomimy caly uklad. Poki co opieram sie tylko na ogolnych opiniach i opisach z netu. Montaz azymuatlny jest polecany przez uzytkownikow tego systemu do wizualnych obserwacji. Zdecydowanie zas wykluczaja astrofoto. Zato do astrofoto zachecaja osoby ktore uruchomily ten system na paralaktyku i prawidlowo zdefiniowaly setup autostara. W autostarze mozna zdefiniowac blad wynikajacy z backlash dla kazdej osi osobno. ponad to podaje sie tez dl ogniskowej teleskopu i kilka innych parametrow (opcja High Precission, kalibracja silnikow itp). Podobno poprawana definicja param zapewnia wielogodzinne prowadzenia bez gubienia obiektu a takze naprowadzenie w centrum FOV. Co do enkoderow umieszczonych wew silnikow to na jakims forum wyczytlaem ze Autostar 2 ktory nietstety nie jest kompatybilny z Autostarem 1 ma juz zaimplementowana korekcje PEC. POdobno meade przygotowuje sie do puszczenia firmware z korekcja PEC dla Autostara 1 co znaczaco zwiekszyloby go jego dokladnosc. POki co trzeba sobie radzic przez odpowiedni software sprzegniete z CCD, pecetem i Autostarem

 

Dodatkowo pare projektow adopotowania tego systemu goto przewiduje wykorzystanie zamiast silnikow DS silniki od LXD 55, ktore sa cichsze, posiadaja wieksza moc i bardziej dokladny encoder. Tutaj porownanie silnikow http://bedair.org/OtherScopes/LXD.html

Jak dotad jeszcze ich nie zdobylem

 

Aaa.. zapomnialm napisac ze zestaw #492 juz w podstawowej wersji ma sterowanie motofocusem

 

Tak ze jak widzisz duzo jeszcze przed nami bo wszystko musimy przetestowac i dopiero bedzie mozna cos dokladnie powiedziec. System ten caly czas sie rozwija stososwanie do software wupuszczanego przez Meade oraz do pomyslow uzytkownikow. Dobrze byloby gdyby w dyskusje i pomysl wspomogly osoby wykorzystujace ten system na gotowych produktach meade. Wszelkie wskazowki bylyby mile widziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Przed testowaniem można jednak w przybliżeniu przewidzieć czego się po układzie można spodziewać. Zakładając, że dokładnośc enkodera jest rzędu 100 / jeden obrót silnika oraz z przekładnią zębatą rzędu 50 a także ze ślimacznicą o 80 zębach można uzyskać łącznie całkowite przełożenie ok. 100*50*80 = 400000 razy. Pozwoli to na dokładność rzędu 3 sek. łuku. Ciekawy jestem jak to działa w praktyce bo z natury przekładni, o tylu stopniach, musi wynikać spory luz oraz oczywiście PE. Czy w komplecie są ślimacznice jak na pokazanym zdjęciu ?

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zestawie #492 czy #493 sa zawsze 2 przekladnie slimakowe 1/60 (przenzaczone oryginalnie do teleskopow DS). Mozliwe jest ich wykorzystanie jak i wykorzystanie kazdej innej przekladni jakiej uzycie wpadnie nam do glowy. Wowczas musimy wpisac jej przelozenie w setupie autostara no i zrobic podstawowa kalibracje na kilku stalych obiektach. POzniej pozostaje dobranie paramtrow dla backlash itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W EM4 sa ta jak w wiekszosci Vixanow przekladnie 1-144. Ja przymierzam sie od soligora tam znow jak wiesz lepiej ode mnie sa 1-144 i 1-120. Dodatkowo w EM4 gdyby nie wyrzucac kol zebatych mozna uzyskac przelozenia mechaniczne na slimacznicy i zebtakach, (ktore chcemy usunac z braku miejsca) rzedu 1-1440. Nie potrafie powiedzic czy to zadziala. taka wartosc gera ratio oczywiscie da sie wpisac do setupu autostara ala jak to bedzie chodzic- nie mam pojecia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Sądzę, że oryginale zębatki muszą być zachowane ze względu na przełożenie momentu obrotowego. Silnik tego napędu jest chyba nierozerwalnie z nimi związany. Moment napędowy silnika prądu stałego jest dość kiepski i bez przekładni ani rusz. Nie wiem jak jest z oporami przekładni w EM4, ale jeśli są na poziomie Soligora to redukcja przełożenia może okazać się zgubna dla pracy w ogóle.

Mając przekładnię 1:144 można spodziewać się całkowitego przełożenia na poziomie 720000. To oznacza krok sterowania rzędu 2 sek łuku. co pozwoli już na astrofoto z dłuższymi ogniskowymi.

Jak bardzo macie już zaawansowane prace ?

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotowe zestawy #492 i #493. Dodatkowo trzeci zestaw w drodze. Dodatkowo Autostar #494. Oraz montaz EM4 prosto z loudesa. Ja mam w domu kilka zebatek przenoszacych przelozenie 1-1. POza tym na poniedzialek umowiony jest tokarz aby zaprojektowac wspolnie tulejke ze sprzeglem wychodzaca z silnika na zebatke i dalej do slimaka. Nie wiem ile to potrwa bo duzo zalezy od tokarza. Wkrotce tez rusza prace ze paralaktykiem soligorem. Nie ukrywam, ze na pewno w duzej mierze skorzystam z Twojego pomyslu zwlaszcza jesli idzie o mocowanie tych silnikow.

 

Co do momentu obrotowego silnikow to na najwiekszej ze stalych predkosci (sa jeszcze predkosci ktore mozna w setupie zdefiniowac recznie- dowolne) tego silnika- (standardowy slewing 1200x predkosc gwiazdowa) podczas szukania naprowadzania na teleskop moment jest tak duzy ze nie mozna utrzymac nie narazajac sie na skalecznie w zaden sposob oski silnika w palcach. Brzmi to glupio ale moment ten trzeba by po prostu zmierzyc. Oryginalne przekladnie slimakowe te z zestawu #492 lub #493 chodza tak ciasno ze nie mozna w palcach nawet pokrecic slimakiem a silniki z zestawu merdaja tymi przekladniami jak szalone. Wydaje mi sie ze nie bedzie ze zbyt slabym momentem nie bedzie problemow. Ludzie instaluja te silniki w duzych statywach typu EQ6 i nie ma problemu

 

Apropos - przepraszam za uprawianie handelku ale zupelnie przypadkowo mam jeden nadmiarowy zestaw na zbyciu - sprzedam po kosztach jesli ktos bylby zainteresowany bo zalezy mi na odzyskaniu kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat bardzo ciekawy i jest to najprostsze chyba do zaadaptowania firmowe GOTO. No i ma te zalete ze jest silnie wspierany i promowany przez Meade, w tym upgrade oprogramowania itp.

 

Kilka uwag:

1. Silniczki sa niewielkiej mocy i raczej do srednich montazy i teleskopow. To ze sobie radza z EQ-6 nie znaczy ze robia to dobrze (przy wiekszych oporach przekladni przelozy sie to na dokladnosc i plynnosc prowadzenia). Moje doswiadczenia z EQ-6 GOTO przy -20C zdecydowanie roznia sie od tych przy +20C ;)

2. Nie nalezy sie podnieca teoretyczna dokladnoscia dekodera - na rzeczywista dokladnosc GOTO bedzie przede wszystkim miala wplyw mechanika - luzy przekladni, ortogonalnosc montazu i teleskopu, w przypadku paralaktyka dokladnosc ustawienia osi biegunowej. Oczywiscie wymagana doklandosc GOTO zalezy od zastosowan - wisualnie mozna zawsze wlozyc dlugoogniskowy okular wiec czesto dokladnosc 10 - 20' jest OK, do CCD przy powiedzmy ogniskowej 120cm juz trzeba miec 2 - 3'

3. Do astrofoto z dlugimi ogniskowymi zalecany jest krok (lub mikrokrok dla silnikow krokowych) rzedu 1/3 sekundy lub mniej.

4. Wiekszosc uzytkownikow teleskopow wyposazonych w Atostar II (np. Meade GPS) raportuje duze problemy z autoguidingiem.

 

Mysle jednak ze to bardzo ciekawa alternatywa do prostych napedow firmowych. A mozliwosc komunikacji z PC fantastycznie rozszeza mozliwosci. Powodzenia w pracach projektowych!!!

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszekjed

Przegladając linki dotyczące tematu natknąłem się na informację jakie jest przełożenie całkowite zębatki w DS. Wynosi ono 75. Z soligorem można uzyskać więc dokładność sterowania rzędu 100*75*144 = 1080000 czyli ok. 1.2 sek łuku. To jest już przyzwoita wartość nawet dla astrofotografii. Oczywiście z taką przekładnią wypadkowy moment, nawet małego silnika prądu stałego, staje się trudny do powstrzymania ręką.

Dajcie znać jak sprawa posunie się dalej.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat bardzo ciekawy i jest to najprostsze chyba do zaadaptowania firmowe GOTO. No i ma te zalete ze jest silnie wspierany i promowany przez Meade, w tym upgrade oprogramowania itp.

 

Kilka uwag:

1. Silniczki sa niewielkiej mocy i raczej do srednich montazy i teleskopow. To ze sobie radza z EQ-6 nie znaczy ze robia to dobrze (przy wiekszych oporach przekladni przelozy sie to na dokladnosc i plynnosc prowadzenia). Moje doswiadczenia z EQ-6 GOTO przy -20C zdecydowanie roznia sie od tych przy +20C ;)

2. Nie nalezy sie podnieca teoretyczna dokladnoscia dekodera - na rzeczywista dokladnosc GOTO bedzie przede wszystkim miala wplyw mechanika - luzy przekladni, ortogonalnosc montazu i teleskopu, w przypadku paralaktyka dokladnosc ustawienia osi biegunowej. Oczywiscie wymagana doklandosc GOTO zalezy od zastosowan - wisualnie mozna zawsze wlozyc dlugoogniskowy okular wiec czesto dokladnosc 10 - 20' jest OK, do CCD przy powiedzmy ogniskowej 120cm juz trzeba miec 2 - 3'

3. Do astrofoto z dlugimi ogniskowymi zalecany jest krok (lub mikrokrok dla silnikow krokowych) rzedu 1/3 sekundy lub mniej.

4. Wiekszosc uzytkownikow teleskopow wyposazonych w Atostar II (np. Meade GPS) raportuje duze problemy z autoguidingiem.

 

Mysle jednak ze to bardzo ciekawa alternatywa do prostych napedow firmowych. A mozliwosc komunikacji z PC fantastycznie rozszeza mozliwosci. Powodzenia w pracach projektowych!!!

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

 

Dzieki za wsparcie Pawle bo to glownie za Twoja namowa i rada wciagnalem sie w temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.