pomocy!!!!

[robsoniqe]

hej

jestem poczatkujacy i jak narazie mam same problemy na tym forum ale mam nadzieje ze zbiegiem czasu i ja bede komus w czyms wstanie pomoc.

moj problem jest nastepujacy.

mam ten teleskop 700/60.. i nastawiajac sie na obserwacje marsa badz saturna.. bo podobno zobacze jakies zarysy tego tym teleskopem... nacelowuja sobie lunetka np na marsa. czerwona kuleczka juz z daleka wyglada bosko.

zakaldam okular powiekszajacy 56x i tu sie zaczynaja schody.

nie wiem jak to sie nazywa ale tam gdzie reguluje ostrosc chyba wysuwak taki podlaczony z jednej strony do teleskopu a z drugiej jest pryzmat katowy + okular. i jak jest on na maxa przyciagniety do teleskopu to widze czerwona plamke.. oddalajac plamka (mars) rozmazuje sie i staje sie coraz wieksza i robi sie taka rozmazana i pozniej znowsie zmneijsza i dojezdzajac do konca tego wysuwaka konczy mi sie pole manewru.. bo nie wiem co wlasciwie chce zobaczyc i co mam nzobaczyc... nie wiem czego sie spodziewac.. czy ta mala plamka to jest max co zobacze czy ta powiekszona kula ale jakosc obrazu jakos poprawic???

prosze o pomoc... bo wreszcie pogoda nadeszla w miare ok (brak chmur na dzis) a ja nie wiem nic

jednym slowem POMOCY!!!

[McArti]

wceluj sobie w jakąś lampe i zobacz jak to ci działa. kiedy bedziesz miał ostry obraz obudowy lampy. pozatym ostrość jest wtedy gdy obraz marsa jest najmniejszy.

[Luptr]

Pomijając na chwilę twoje problemy to mówięc prawdę w 60/700 mars będzie tylko czerwoną kropką, czap polarnych nie da rady się raczej dopatrzeć, zwłaszcza jeśli jest to sprzęt nie najlepszej jakości. Natomiast przy najwiekszym uzytecznym powiekszeniu (120x, w achromatach max to 2D) teleskop powinien odzielać pierścienie saturna od planety i tam raczej sprawdzaj jego możliwości/poprawnośc działania, bo na marsie ciężej będzie zauważyć jakąś różnice.

[robsoniqe]

Pomijając na chwilę twoje problemy to mówięc prawdę w 60/700 mars będzie tylko czerwoną kropką, czap polarnych nie da rady się raczej dopatrzeć, zwłaszcza jeśli jest to sprzęt nie najlepszej jakości. Natomiast przy najwiekszym uzytecznym powiekszeniu (120x, w achromatach max to 2D) teleskop powinien odzielać pierścienie saturna od planety i tam raczej sprawdzaj jego możliwości/poprawnośc działania, bo na marsie ciężej będzie zauważyć jakąś różnice.

czyli mowisz ze mimo tego ze mars blizej ( ale mniejszy) bedzie gorzej niz wiekszy ale dalszy saturn? jak sadzisz jakie jeszcze szczegoly sklepienia niebieskiego moge zobaczyc? na co jeszcze warto zwrocici uwage co jest w zasiegu mojego teleskopu.. ? pozdrawiam i dzieki

[sumas]

no może najpierw ustal pkt ostrości

tak , jak radzi McArti

cobyś nie obserwował, najostrzejszy obraz będziesz miał wtedy, kiedy dany obiekt, będzie miał jak najmniejszą wielkość, przed i za ogniskiem powinieneś widzieć prążki dyfrakcyjne.