filmiki z cyfrówki

[Gość]

Czy jest sens robienia filmików z cyfrówki (avi czy mov) i ich obróbka czy lepiej skupić się na pojedynczych klatkach i ich nakładaniu . Wiadomo że filmiki mają mniejszą rozdzlielczośc no ale jesyt za to wiele więcej klatek.

Chodzi mi oczywiście o jasne obekty nie DS bo tutaj to wszystko jest jasne i wiadomo co jest lepsze.

[Gość]

Próbowałem to robić zanim nabyłem web kamerkę. Niestety to była porażka. Ustawienie ostrości na cyfrówce, którą wtedy dysponowałem graniczyło z cudem. Pół nocy walczyłem i... i podjąłem decyzję o zakupie weba. Jak widać (a raczej nie widać), wiele mi to nie pomogło. ;D ;D

[Gość]

Moje doświadczenia są podobne, a próbowałem z Jowiszem. Lepszy efekt daje jedna klatka foto niż 30 sekundowy, zestakowany avi.

[MateuszZ.]

W sumie ciekawe dla czego? . Przecież filmik na cyfrówce powinien dawać podobne rezultaty jak webcam? Może w cyfrówkowym filmiku jest zastosowana jakaś kompresja?

[Gość]

To avi w aparcie nigdy mnie nie intersowało. Ale pewnie jest tam jakaś kompresja. Taki 30 sekundowy avi ma tylko jakieś 3-4 MB.

A dodatkowy problem, przynajmniej w moim aparacie to to, że nagrywając avi focus apartu działa tylko w trybie "continous". Czyli sam próbuje ustawić ostrość. Inaczej mówiąc aparat próbuje być mądrzejszy od operatora. No i efekt jest kiepski.

[Gość Janusz_P.]

A może klatki avika nie są wyostrzane i poprawiane przez aparat jak normalne fotki bo nie ma na to czasu podczas szybkiego zapisu, też próbowałem zdobyć tak materiał do stackowania Marsa i kompletna klapa, na klatce widać dużo więcej niż na aviku przy odtwarzaniu :-

[ntwwoit]

w mojej cyfrze można nagrywać filmiki w postaci pliczków mov o rozdzielczości max 640x480 - obrazy są ciemne (bo najdłuższa ekspozycja pojedyńczej klatki to 1/25 sek nawet jeżeli nagrywane jest tylko 10 kl/sek) a jak movik wygląda... tragedia - ładnie te filmiki wyglądają jak się nagrywa to do czego to zostało wymyślone - czyli ludzi w plenerze