Ale dzisiaj zatrzeslo!!!

19 Marca 2006

Ok. 20. 22 bardzo mocno u mnie zatrzeslo . Siedzialem na krzesle , nogi mialem na podlodze.

Trzeslo tak mocno, ze czulem jak "podloga sie przesuwa " i to dosyc mocno raz rogi blizej krzesla , potem dalej i tak z kilka razy . Jakby ktos schodzil schodami to latwo bylo spasc z nich . Tak mocno to jeszcze nie czulem . Takie " zwykle " trzesienia to dosc czesto bywaja , ale to jednostkowo.

Piniu · 19 Marca 2006

Może to było to:

http://www.emsc-csem.org/index.php?page=cu...il&id=HT495;GFU

Edytowane 19 Marca 2006 przez Piniu

19 Marca 2006

To jest TO!!!!

W/g Skali Mercallego / chyba/ bylo 3 co daje lekkie drgania. Patrzac na slupy co taras podtrzymuja jak sie lekko odchylaly i podloge co z pod nog uciekala, to te lekkie drgania sa silne. Z tymi slupami to moze przesadzilem, bo sam tez tak jak calosc trzeslem sie . A glowa najpozniej .

Edytowane 19 Marca 2006 przez zbig

Jarek76 · 19 Marca 2006

Zbigmam nadzieje,że taras jest cały bo na czym postawimy swoje telepy jak przyjade:D(to dla rozluznienia atmosfery).

Czy takie wstrzasy można by było odczuc w Cieszynie?

Odleglosc od Ciebie to ok 35 km jak sie nie mylę.

Muchozol · 20 Marca 2006

ja w jastrzębiu nie czułem nic. pierwsze piętro bloku :banan:

pozdrawiam

JS 53 · 20 Marca 2006

U mnie we Rybniku nic nie odczułem.Chociaż w ubiegłym roku raz nieżle tąpnęło a "epicentrum" było gdzieś pod Rydułtowami.Gdy się mieszka nad jakimś uskokiem a tych u nas akurat nie brakuje może w niektórych miejscach znacznie bardziej odczuwa się takie tąpnięcie .Faktem jest że odczucie jest paskudne. :blink: .A lustro całe?

20 Marca 2006

W sumie to co oficjalnie wylapano trzeslo kilkanascie km o de mnie i powinno bardziej w Rybniku byc odczuwane niz u mnie . Moze tamto trzesienie wyzwolilo lokalnie cos innego , bo co wiem to pod domem fedrowali , kiedys byly nawet jakies oznaczenia - kopalnianne slupki . Wszyscy sasiedzi nawet dalsi odczuli to trzesienie jako najmocniejsze jak pamietaja .

Pierwszy raz czulem jakpodloga przesuwala sie w kierunku krzesla na ktorym siedzialem. Siedzac na krzesle stopy mialem na podlodze i podczas tych wstrzasow nogi w kolanach raz sie rozchylaly raz uginaly .

mbu · 22 Marca 2006

Ten wsrtząs też był w Rydułtowach. Informacja z Radia 90 FM z 20 marca:

Wczoraj (19.03) o 20.20 w kopalni "Rydułtowy - Anna" w Pszowie na poziomie 900 metrów wystąpił wstrząs górotworu. „Jak na wstrząs górniczy, to był bardzo silny. Magnituda tego wstrząsu to 2,9. Jest to wstrząs odczuwany lokalnie, w promieniu do kilkunastu kilometrów. Tego typu wstrząs może już powodować pewne szkody”- mówił Radiu 90 Wojciech Wojtak, kierownik Śląskiego Obserwatorium Geofizycznego w Raciborzu. Ostatni wstrząs o takiej sile zanotowano w styczniu 2005 roku, również w kopalni "Rydułtowy - Anna".

Gdzieś w sieci widziałem wykres z sejsmografu w Ostrawie. Jak znajdę to tu wkleję. U mnie (Rybnik, 7 piętro w bloku) było czuć lekkie kołysanie.

zmiana:

Sejsmogram jest pod adresem: http://www.ig.cas.cz/seismograms/OKC.20060319.gif

Edytowane 22 Marca 2006 przez mbu

JS 53 · 22 Marca 2006

Ten wsrtząs też był w Rydułtowach. Informacja z Radia 90 FM z 20 marca:
Gdzieś w sieci widziałem wykres z sejsmografu w Ostrawie. Jak znajdę to tu wkleję. U mnie (Rybnik, 7 piętro w bloku) było czuć lekkie kołysanie.

zmiana:

Sejsmogram jest pod adresem: http://www.ig.cas.cz/seismograms/OKC.20060319.gif

Siódme piętro to trochę wyżej .Moja chałupa w całości ma z osiem metrów. :rolleyes: