Widoki

[KoPeC]

Witam!

 

Dwa dni temu zakupiłem teleskop Optisan 750/150 Bardzo długo na niego czekałem i naprawde nie mogłem się doczekać i tak już zleciały te dwa dni, jeszcze dokładnie nie wiem czy jestem szczęśliwym posiadaczem ale bardzo się ciesze, rodzice bardzo długo mi na niego odkładali. No i jestem już po paru obserwacjach między innymi MARSA.

Przyznam że bardzo nie mogłem doczekać się pierwszego wieczoru i ułożyło się tak że niebo było całkiem ładne i dosyć dużo na niebie było gwiazd.

Pierwszy raz tak wogóle miałem kontakt z reflektorem, nigdy nie miałem okazji patrzeć przez teleskop ale oczywiście sobie co nieco wyobrażałem umożliwiały mi to między innymi różne fotografie itd.

Zdawałem sobie sprawe, tak jak dalej zdaje że fotki które spodkałem w sieci to większości zdjęcia złożone z kilku, kilkunastu klatek.

Ale tak do rzeczy, myślałem gdy spojrze w okular to sobacze mnóstwo ciał niebieskich które się różnią od siebie wielkością, troszke kształem, kolorem, jasnością itd, a zobaczyłem napewno dużo, dużo więcej gwiazd niżkołym okiem lecz normalnie świeciły, nie widziałem za dużej różnicy, chodź jak trafiłem na taką jedną to nieco mocniej świeciła od pozostałych i się wyróżniałą, ale pozatym jakiś szczególnych rzeczy nie widziałem. A co do obserwacji MARSA, jak wspomniałem wcześniej nie wyglondał idealnie jak na zdjęciach ale, no w sumie nie mam do czego porównywać bo pierwszy raz w życiu patrzyłem na niego "oko w oko" i było dokładnie widąć że jestem okrągły i dosyć mały był, hihi przyznam że troszke inaczej sobie to wyobrażałem, tą powierzchnię planety. Gdy użyłem barlowa, to za pierwszym razem dostrzegłem cztery kolory, czerwony, zółty i zielony, przechodziło to na skraju troche w niebieski.

Troszke później udałem się na balkon, gdy sprawdziłem mape nieba, na południu było dosyć dużo obiektów mgławicowych, niestety również dostrzegłem tylko białe gwiazdki. I nie wiem czy poprostu troche brak mi wyobraźni, albo zbyt pięknie to sobie wyobraźiłem.

Wiem że nie mam zbyt dobrych warunków do obserwacji, jest dosyć światła które bardzo przeszkadza i nie obserwowałem jeszcze do porównania przez teleskop po za miastem, a jak myślicie będzie różnica? Może ja coś źle robie, albo po prostu troszke to sobie zbyt ładnie wyobraziłem? Przyznam że obserwacje księżyca które dziś wykonałem były bardzo ładne i fascynujące dostrzegłem wiele kraterów i cienie jak się nie myle, bardzo ładnie to wyglondało.

 

No to na tyle prosiłbym o wasze opinie i rady jeśli jakieś są, troszke się rozpisałem ale naprawde chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat, mam nadzieje że mnie zrozumiecie, o co mi chodzi.

 

Pozdrawiam wszystkich!

[KoPeC]

Chciałem też dopisać że dziś w nocy zamierzam się do obserwacji SATURNA który powinien być widoczny na wschodzie z mojego okna, to jak coś też później dopisze moje wrażenia.

 

Pozdrawiam!

[oskar]

Celem obiektywnej oceny teleskopu i jego możliwości powinieneś rozważyć wyjazd za miasto pod ciemne niebo. Różnica w stosunku do obserwacji balkonowych jest niesamowita.

[Gość]

Siema,

Ja też się troszke zawiodłem jak spojrzałem przez teleskop po raz pierwszy...

 

A to wszystko przez piękne fotki, które z jednej strony zachęcaja młodych ludzi do astronomii, ale z drugiej jak się spojrzy potem w teleskop to można się mocno rozczarować i zniechęcić...

 

Nie licz na piękne kolory mgławic i gwiazd, nie zobaczysz setek ciał niebieskich w okularze, ktore różnią się rozmiarami i barwą. Gwiazdy to punkciki i wyglądają tak jak gołym okiem, tylko są jaśniejsze.

 

Z planetami też nie jest tak łatwo, musisz nauczyc się obserwowac te ciała, a to naprawdę Trudna, przez duże T, sztuka.

 

Gdy wyjedziesz za miasto zobaczysz napewno więcej, ale nie masz szans na kolory jak na zdjęciach. Klisza lub CCD mają zdolność "magazynowania" światła które otrzymaja w przeciwienstwie do oka. Dlatego na fotkach pięknie wychodzą mgławice i galaktyki - fioletowe, różowe czy niebieskie. Wizualnie będziesz oglądał daleki Wszechswiat na "czarno biało", mgławice będą wyglądać jak małe szare mgiełki o różnych kształtach.

 

Lustro 150mm pozwoli Ci zobaczyć wiele pięknych widoczków, ale musisz się ocknąć i nie załamywać. Jak rzucisz okiem przy małym powerze na jakąś dużą gromadę otwartą to padniesz z wrażenia pomimo braku kolorów (choc nie do konca tak jest - jasne gwiazdy, jak na pewno wiesz, mają wyrazne barwy, a teleskop tylko wzmaga róznice w ich kolorach).

 

Bedzie dobrze, sie nie przejmuj Za roczek będziesz śmigał po niebie aż miło: a to lookniesz na galaktyczke, a to na mgławice, a to na jeszcze cos innego. Dostaniesz w koncu takiego hopla jak my tu wszyscy.

 

3maj sie,

Małek

[Adam]

Tu daję Ci link do kolegi który ma lustro 130 mm.

Ale fotki robi teleobiektywami.

Potrzeba Ci skontaktować się z kimś kto Tobie na początku pomoże w orientowaniu się na nieboskłonie i pomoże zauważyć obiekty mgławicowe i Galaktyki. To nie jest na poczatek takie proste.

Spróbuj znaleźć M 13 w gwiazdozbiorze Herkulesa. I M31 w Andromedzie. Potem pomaleńku przejść na trudniejsze objekty.

Ja Ci chętnie pomogę nawet na tym forum lub na czacie.

Sam kiedyś nie widziałem M-ek oprócz M31 a teraz to je nawet małą lornetką widzę 7x50, a juz BPC 20x60 to fool wypas.

Twoje lustro 150mm da Ci wiele satysfakcji ale pomaleńku.

[Gość Janusz_P.]

Kolego, wal z tym telepem za miasto ale najlepiej z bardziej doświadczinym obserwatorem bo pogubisz się na początku w kapiącej Drodze Młecznej i jej wspanaiłych obiektach ;D ;D ;D

[oskar]

Kolego, wal z tym telepem za miasto ale najlepiej z bardziej doświadczinym obserwatorem bo pogubisz się na początku w kapiącej Drodze Młecznej i jej wspanaiłych obiektach ;D ;D ;D

 

Posłuchaj doświadczonego obserwatora! Janusz zachęcił mnie do wypadów za miasto (może Rej nie byłby zachwycony formą ) i rzeczywiście nie ma co porównywać do obserwacji z miasta.

[Gość]

Witam !!!

 

Piszcie, piszcie stare wygi astronimiczne, ja też mam Optisana 750/150 III funkiel nówka i też zacznę powoli zgłębiać tajemnice nieboskłonu. 8)

 

O tyle mam lepiej od Kopeca, że mieszkam poza centrum miasta - no prawie w polach. Jak tylko niebo zaprasza pieknym wyglądem, to teleskopik na ogródek i kilka chwil sam na sam z naturą. ;D ;D ;D

 

 

Pozdrawiam

Benedykt

[Gość Janusz_P.]

No ... nie tak całkiem sam na sam bo za pomocą i w asyście skośnookiego pomagiera

[Adam]

Jak masz dobry widok na południowe niebo, to wydrukuj sobie mapki z M-kami w Strzelcu. Szybko trzeba na niego zapolować bo lato minie i Słoneczko będzie za blisko. Zacznij od M8 - zobaczysz ją z pewnością. Pomaleńku zapoluj na resztę. Przez swojego telepa zobaczysz Wszystko w Strzelcu.

Ja w Kocieniu Wielkim upolowałem wszystkie M-ki nawet lornetką 7x50 ale tam było dość ciemne niebo. Prawie wszystko widać z balkonu ale już trzeba wiekszej wprawy w patrzeniu.

[KoPeC]

uFF Dziekuje Wam wszystkim za rady, chęci i oferowaną pomoc.

Jak tylko znajdę chwilę to wybiore się jakoś z teleskopem do kuzynki, tam tak niebo oświetlone nie jest, można wyjść do ogródka, niestety ostatnio dostrzegłem jasną obłoke z niedalekich miast ale niebo i tak śliczne i będe mógł obserwować każdą strone Niestety okna w domu mam tylko na wschód i południe, jak na zlośc :- Ale to nic, mam nadzieje że naprawde mnie to wciągnie i jak to Malek napisał będe śmigał to tu, to tam i poradze sobie z obserwacjiami planet, mgławic i wszystkiego co można dostrzec na nocnym niebie, hehe i nie tylko jasnym Postaram się wykorzystać waszą oferowaną pomoc i jak co będe pytał na forum albo na meila napisze. Oczywiścię będe wdzięczny za to od czego mam zacząć obserwacje jak pisał Adam i Janusz jeszcze raz Wam wszystkich dziękuje

 

Pozdrawiam!

[Adam]

Obserwacji przez okno bym raczej odradzał.

1. Różnica temperatur i falujące powietrze.

2. Zawsze człowieka podkusi aby włączyć światło i wzrok się nie zdąży przyzwyczaić do ciemności (akomodacja wzroku), a potrzeba ze 20 minut najmniej.

3. Wlatują komary i robactwo do chaty.

 

Lepszy już jest balkon a najlepiej poza domem.

Oczywiście najlepiej ze 30 km od miasta, bo każda lampa czy łuna światła przeszkadza, nawet przejeżdżający smochód.

[KoPeC]

Nareście udało mi się, całkiem przypadkiem zaobserwować SATURNA!

Podobnie jak przedwczoraj po godzinie 3 przed pójściem spać, śmigam sobie telepem po niebie i szukałem miejsca na które też przypadkiem przedwczoraj wpadłem. Najpierw wyglondało to jak jakaś mgiełka gdy się gołym okiem patrzyło, w szukaczu miało to już taki kształt jak mały wóz ale nie byłem pewny, przecież aż taki mały to on nie jest. Sprawdziłem potem na mapie nieba i okazuje się że wysoko na wschodnim niebie prawdopodobnie był to właśnie mały wóz ale i tak do konca nie jestem pewny ??? Ale widok naprawde piękny, mnóstwo gwiazdek, tworzyły różne kształty, cudo! A później całkiem przypadkowo nastawiłęm teleskop na taką samotną gwiazdkę i co sięokazało że był to SATURN, widziałem pierścień no naprawde cudowny widok, mały ale śliczny, nie mogłem odciągnąc oka od okularu, sprawdziłem wszystkie okulary jakie mam: 20 mm, 10 mm i 4 mm, obraz był podobny tylko że troszeczke większy.

Gdy poszłem spać piękne sny miałem hehe uwielbiam to! Tylko w głowie gdy się śpi inaczej to wszystko wyglonda. Z widoków SATURNA jestem troszke bardziej zadowolony niż MARSA ale zobaczymy dzisiaj jeszcze sobie porównam bo chyba robie wypad z kumplami na działke.

Pozdrawiam!

[Gość]

Zapewne oglądałeś gromadę otwartą Plejady a nie Mały Wóz.

[Gość]

Na dobrą sprawę to Plejady bardziej przypominają "mały wóz", niż to co nazywamy Małym Wozem, więc stąd pewnie ta pomyłka.

 

A w teleskopie przy powiększeniu powiedzmy 50x to już stają się Wielkim Wozem.

[KoPeC]

Hehe no tak, dzięki za info, teraz co tylko wieczorem patrze przez teleskop nie pomijam plejad, naprawde piękne. Ale ostatnio robie to tak po godzinie 3:30 wtedy gasza latarnie i nieźle widać i plejady i saturna, nawet jak gołym okiem patrze to nie dostrzegam takiej mgiełki tylko taki jakby latawiec hihi. Mars też zaczyna mi się bardziej podobać, dostrzegam białą czapę polarną ;D i jak się nie myle góry wczoraj również dostrzegłem. Naprawde zaczyna mnie to wciągać, tylko jakbym miałwięcej okazji wypadów za miasto. Jest może tutaj ktoś z okolic: Piekar, Bytomia, Kozłowej, Tarnowskich, Chorzowa ... co by można się spodkać kiedyś, zorganizować mały zlocik i obserwować, chętnie bym cosik podpatrzył od kogoś co ma to już obcykane i może by też udzielił jakiś rad, wskazówek. Pozdrawiam!

[Gość]

Świetnie!

To może czas na kolejne odkrycie? Proponuję spenetrować niebo w pobliżu środka odcinka delta Kasiopei - gamma Perseusza .

[KoPeC]

Dzieki za kolejne zadania!

Wcześniej nie pisałem bo wyjechałem do rodzinki, a jeszcze wczesniej mój teleskop miał wypadek :'( na szczęście zwierdciadło OK uFF ale nieźle się wystraszyłem, ułamało mi się jedno pokrętło z mikroruchów, ale tata zakleił, troszke sie kiwa ale jest dobrze, i rozlozował się, ale podokrecaliśmy co było można myślę. Próbowałem obserwować teleskopem te odcinki, i chyba nawet udało się coś zaobserwować. Teraz gdy już gołym okiem moge to rozpoznać i jestem w domciu jak na zlość pogoda do kitu! Właśnie się zerwał niezły wiatr

A jak u Was z wakacyjnymi obserwacjami?