Skocz do zawartości

Dziwna tęcza


kuba_mar

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj nad moim miastem przeszła straszna ulewa, a do tego świeciło słońce. Pełny nadziei na zobaczenie tęczy wyszedłem na garaż koło mojego domu, który stanowi dla mnie świetny pukt obserwacji zjawisk meteorologicznych. Niestety tęczy nie było, za to deszcz tak zaczął zacinać, że mimo tego, że miałem w ręce parasol musiałem kucnąć, bo zaczęło mi lać po nogach. Właśnie w tym momencie zauważyłem dziwną tęczę. Kilkukrotnie znikała i pojawiała się z powrotem. Odniosłem wrażenie, że im bardziej deszcz zacinał i im bardziej krople rozpryskiwały się na dachu sąsiedniego garażu, tym była ona lepiej widoczna. Na szczęście miałem w ręku aparat i zrobiłem parę fotek. Po chwili jednak deszcz zalał mi obiektyw, którego nie miałem czym wytrzeć, bo w jednej ręce trzymałem aparat, a w drugiej targany podmuchami wiatru parasol. Potem Słońce zakryło się chmurami i tęcza na dobre znikła. Robiąc zdjęcie, Słońce miałem po lewej stronie, trochę z tyłu, tak więc musiałem sfocić lewe ramię tej tęczy, ale pozostałej części nie widziałem. Dla mnie było to bardzo dziwne, bo owszem widziałem tęczę np. w rozpryskujących się kroplach wody z węża ogrodowego, ale podczas deszczu zawsze był to ogromny łuk. Ciekawe co o tym sądzicie. Tak przy okazji, to potem sprawidziłem wysokość Słońca w momencie robienia zdjęć i wynosiła ona ok. 46-47 stopni tak więc trochę za dużo by zobaczyć normalną tęczę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość ignisdei

Tak zgadzam się, na tym podwórku w sposób sztuczny wytworzyło się jakby mikro-otoczenie a promienie słoneczne musiały (moim zdaniem) dostać sie do tego układu drogą nienaturalną, zniekształconą spowodowaną np układem budynków, a wysokość słońca nie miała tu nic napewno do rzeczy, ciężko mi cokolwiek powiedzić bo nie widzę całego otoczenia, ale tak! analogia do węża ogrodowego najbardziej mi pasuje :Salut:

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosłem wrażenie, że im bardziej deszcz zacinał i im bardziej krople rozpryskiwały się na dachu sąsiedniego garażu, tym była ona lepiej widoczna. Na szczęście miałem w ręku aparat i zrobiłem parę fotek.

Sam sobie odpowiadasz. To się robi przy drobnych kropelkach, jakby mgiełce. Mozna trzyma wąż z zakrytą końcówką i robisz sobie tęczę. Jak będą drobne kropelki i słońce, zawsze będzie miejsce skąd widać tęczę. Powodzenia w doświadczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Niecala godzine tecze z okna widzialem. Podwojna i jakby lustrzanne odbice. Do tego z dolu jeszcze zielonkawy drugi pas widac. Czemu miedzy pasami teczy jest ciemniej?

post-1203-1156175592_thumb.jpg

post-1203-1156175609_thumb.jpg

post-1203-1156175628_thumb.jpg

post-1203-1156175645_thumb.jpg

post-1203-1156175662_thumb.jpg

post-1203-1156175680_thumb.jpg

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między pasami tęczy jest ciemniej bo rozpraszane jest światło, które miałoby tam padać - to tak zwany ciemny łuk Aleksandra:

http://www.sundog.clara.co.uk/rainbows/adband.htm

Te dodatkowe kolory to tak zwane łuki nadliczbowe. Zerknijcie sobie tutaj:

http://www.sundog.clara.co.uk/rainbows/supers.htm

http://www.sundog.clara.co.uk/rainbows/supform.htm

http://www.sundog.clara.co.uk/rainbows/supdrsz.htm

http://www.sundog.clara.co.uk/rainbows/supcols.htm

http://www.sundog.clara.co.uk/rainbows/supsecs.htm

Jakiś tydzień temu widziałem tęczę. która miała końcowe kolory w takiej kolejności: niebieski - fioletowy - niebieski - fioletowy. Najciekawsze było to, że były one tak samo intensywne, a ja akurat nie miałem aparatu .... :angry:

Wczoraj też była ładna tęcza i też miał łuki nadliczbowe, jednak u mnie w Chrzanowie były dość słabe.

Przy okazji pozdrowienia dla Zjelona z sąsiedniego miasta. Widzę, że w Jaworznie była podwójna tęcza. U mnie tylko pojedyńcza, choć przez jakiś czas widziałem fragment drugiego łuku po lewej stronie. Utrzymywała się co najmniej 40 minut - całkiem długo jak na moje obserwacje. A poza tym przy okazji widać było pięknie oświetlone chmury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu kilka zdjęć tęcz ode mnie:

 

28 maja 2006r.:

Widoczne łuki nadliczbowe

 

 

14 sierpnia 2006r.:

Tu też widoczne łuki nadliczbowe

 

A tu fragment drugiego łuku

 

 

21 sierpnia 2006r. - ta ostatnia tęcza, jak w powyższych postach

 

Ładne chmurki :D

 

Widoczny drugi łuk

 

Tęcza i rzeczone ładne chmurki

 

Zbliżenie na pierwszy łuk

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.