OPOWIEM WAM BAJKĘ...

[McArti]

Pierwowzór bajki znajduje się na Siostrzanym forum

 

 

400 facetów (na oczach kilku pań) siedzą przed świecącymi szybkami i naciskają na guziczki na tacce podłączonej sznurkiem do jakiegoś pudła.

 

Te naciśnięcia idą po innym sznurku do innego pudełka cholera wie gdzie... :roll:

 

Numer jest taki, że każdy widzi co kto naciska... (ale jaja nie )

 

I teraz jest problem czy wszyscy powinni mieć ten sam kolor świecenia szybki :?:

 

niebieski czy szary? :shock:

 

zawsze był niebieski ale ini chcą szary :?:

 

Bo jak jest szary to wtedy naciśnięcia idą też do pudełka cholera wie gdzie ... ale gdzie indziej...

 

I mamy problem!

 

To znaczy nie mamy problemu bo i tak wszyscy widzą naciśnięcia guziczków ale musza zmieniać świecenie szybki z niebieskiego na szary.... :shock:

 

"Jak to niema problemu ja niechce szarej szybki", "a mnie wk.... niebieska"

 

naciśniecia przeszły sobie i się sklonowały żeby każdy miał właściwy sobie kolorek szybki.... :roll:

 

COOOOOOOOOOO? :shock:

 

"moje naciśnięcia na innym kolorku szybki????????" :evil:

 

"OOOO nieeeeeeeeeeeeeee"

 

"Zabić klona naciśnięć"

 

Naciśnięcia siedzą sobie i mają wszystko w d.... :roll:

 

Powiem więcej faceci płacą żeby naciśnięcia siedziały (uwaga te same naciśnięcia ) jak bracia syjamscy na pudłach "cholera wie gdzie" i "cholera wie gdzie ale gdzie indziej" i miały wszystko w d.... 8)

[oskar]

Ale tu nie prosiłeś by El Capitano dokończył, szkoda.