Skocz do zawartości

Żuraw lornetkowy ze statywem


Paweł_Stołowski

Rekomendowane odpowiedzi

 

Niestety nie mam zacięcia i umiejętności, żeby samemu coś takiego wykonać. A miałem okazję przyjrzeć się dobrze żurawiowi Poruczki na zlocie w Czarnkowie i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie - stabilny i porządnie wykonany. Podejrzewam, że ciężko będzie zrobić samoróbkę, która się do tego zbliży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie mam zacięcia i umiejętności, żeby samemu coś takiego wykonać. A miałem okazję przyjrzeć się dobrze żurawiowi Poruczki na zlocie w Czarnkowie i zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie - stabilny i porządnie wykonany. Podejrzewam, że ciężko będzie zrobić samoróbkę, która się do tego zbliży.

 

Kolego napisz to jeszcze raz bo chyba źle przeczytałem, jak coś takiego mogło zrobić na Tobie wrażenie, owszem jest to ciekawa konstrukcja nawet zamierzam wykorzystać z niej pewien mały patent który wydał mi się prostszy niż w mojej koncepcji na własny żuraw.

Pierwszy raz miałem styczność z tym wynalazkiem na zlocie w Czarnkowie i jestem bardzo zawiedziony tym co zobaczyłem a dokładnie- niestabilny za lekki statyw, za krótkie ramie żurawia, patent z usztywnieniem lornetki tak aby nie było trzeba za każdym razem jej kontrować kompletnie nie dopracowany, patrzenie w zenit niemożliwe chyba że dla karzełka.

Postanowiłem zbudować swój statyw i żuraw ponieważ to co oferuje polski rynek nie spełnia w najmniejszym stopniu moich oczekiwań a pomacanie tego w Czarnkowie niewątpliwie umocniło moją opinię.

 

Radze Tobie skorzystać z oferty kolegi z forum, wieże że wykona to lepiej niż to co możesz nabyć i to nie za małe pieniądze. :Salut:

 

Pozdrawia :Beer:

Edytowane przez grzybek80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego napisz to jeszcze raz bo chyba źle przeczytałem, jak coś takiego mogło zrobić na Tobie wrażenie, owszem jest to ciekawa konstrukcja nawet zamierzam wykorzystać z niej pewien mały patent który wydał mi się prostszy niż w mojej koncepcji na własny żuraw.

Pierwszy raz miałem styczność z tym wynalazkiem na zlocie w Czarnkowie i jestem bardzo zawiedziony tym co zobaczyłem a dokładnie- niestabilny za lekki statyw, za krótkie ramie żurawia, patent z usztywnieniem lornetki tak aby nie było trzeba za każdym razem jej kontrować kompletnie nie dopracowany, patrzenie w zenit niemożliwe chyba że dla karzełka.

Postanowiłem zbudować swój statyw i żuraw ponieważ to co oferuje polski rynek nie spełnia w najmniejszym stopniu moich oczekiwań a pomacanie tego w Czarnkowie niewątpliwie umocniło moją opinię.

 

Radze Tobie skorzystać z oferty kolegi z forum, wieże że wykona to lepiej niż to co możesz nabyć i to nie za małe pieniądze. :Salut:

 

Pozdrawia :Beer:

 

Taaak, pamiętam z romozwy na zlocie, że miałeś do tego rozwiązania szereg zastrzeżeń B) ... Cóż mogę powiedzieć - na mnie jednak zrobił dobre wrażenie; na prawdę wydał mi się stabilny, może to kwestia braku porównania i doświadczenia. Co do obserwacji w zenicie to pewnie masz rację, z drugiej strony - czy da się komfortowo obserwować w zenicie inaczej niż na leżaku? Nawet jeśli statyw będzie odpowiedniej wysokości, zapewne ból szyi zrobi swoje. Co do polskiego rynku to rzeczywiście prawda, wystarczy poszukać na zagranicznych stronach, tam to mają wybór...

 

Z Marcinem jeszcze pogadam, póki co muszę zrobić rozeznanie w kwestii cen statywów.

 

Pozdrawiam :Beer: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.