Obserwacje 11.09.2003

[oskar]

Po okresie niepogody znowu ukazało się ładne niebo. Obserwacje prowadziłem z balkonu we Wrocławiu. Lornetką wykonałem oceny jasności kilkunastu gwiazd zmiennych.

Potem wystawiłem teleskop i odnalazłem Nową w Tarczy. Gwiazda wyraźnie osłabła a jej jasność oceniłem na 9,3 mag. Była więc już poza zasięgiem lornetki, zwłaszcza, że świeci nad oświetloną katedrą.

Następnie oglądałem refraktorem (okular Astrokrak 38mm) kilka obiektów mgławicowych: M11, M13 i M57, które pokazałem też żonie.

Dalej obejrzałem beta Cyg (Albireo), która stanowi piękną parę gwiazd podwójnych wyraźnie kontrastujących jasnością i kolorem. Z kolei epsilony Lutni z łatwością rozdzieliłem przy powiększeniu 125x, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest dobry seeing.

Postanowiłem zatem odszukać gwiazdę zmienną chi Cygni,. Użyłem do tego celu zooma soligora. Przy ogniskowej okularu 24mm odnalazłem gwiazdy 10,5 i 10,8 mag. Zdecydowałem się wówczas na zwiększenie powiększenia do 82x (12mm). Ku mojemu zdumieniu odnalazłem zmienną, której jasność oceniłem na 11,7 mag. Metodą zerkania widziałem gwiazdę 12,0 mag. Tak słabych gwiazd jeszcze Tałem nie widziałem. Potwierdziły się więc słowa kolegi Daniela, który przekonywał mnie, że warto użyć większego powiększenia dla zwiększenia zasięgu.

Na koniec obserwacji dostrzegłem również gwiazdę zmienną wybuchową SS Cygni, która świeci z jasnością 8,5 mag. żeby potem znacząco osłabnąć.

[Gość Janusz_P.]

Przy rozjaśnionym niebie zasięg rośnie z powiększeniem ale tylko do momentu gdy jeszcze widzimy wyraźnie krążki dyfrajcyjne gwiazd czyli tylko przy dobrym seeingu.

[oskar]

Właśnie wczoraj o dziwo seeing we Wrocławiu był wybitnie dobry. W okolicach chi Cygni widziałem mnóstwo gwiazdek, których wcześniej nigdy nie było widać. Musiałem w związku z tym korzystać z bardziej szczegółowej mapy AAVSO niż zazwyczaj (d zamiast .