Dlaczego nie można obejrzeć strony off-line?

[greg]

Dlaczego nie można obejrzeć strony off-line?

Przy cenach naszych połączeń internetowych często łączę się ze stroną, przelatuję szybko co ciekawsze miejsca i później przeglądam sobie ją na spokojnie już off-line.

Dlaczego nie jest to możliwe z tą stroną?

[Adam_Jesion]

Nie mam pojecia, ale wyjsciem na to jest mozliwosc zapisania strony na dysku. Poza tym - jak chcesz to offline ogladac? Chcesz cale forum na dysk sciagnac?

[greg]

Windows zapisuje sobie każdą otwartą stronę w Temporary Internet Files. Nie wymaga to zapisywania stron na dysku.

Np jeśli otworzysz sobie zakładkę Historia w Explorerze i dasz opcję Pracuj w trybie offline to możesz sobie każdą stronę jaką otwierałeś podczas buszowania po internecie obejrzeć jeszcze raz.

Opcja ta zawsze mi działała- często jej używam na forum Astro4u, tutaj niestety nie działa, wynika z tego że strona ta różnie się czymś od pozostałych.

[Perseusz]

Greg, Mam ten sam problem !

 

Lekko Mnie to wkurza, ale się już powoli przyzwyczajam. :twisted: :wink:

[Perseusz]

:?:

[xterm]

Mozna sie pobawic programikami zasysajacymi na dysk cala zawartosc strony.

Pod linuxem cos takiego nazywa sie wget albo pavuk.

 

Pod windowsem pewnie tez cos takiego jest.

Takie programiki maja zazwyczaj maaase roznych opcji pewnie wraz z taka: "zassaj tylko nowe strony i dogrywaj je do tego co juz masz"

 

P.S.

Wlasnie sprawdzalem - w mozilli + tryb offline stronki astroforum laduja sie w porzadku. Moze to tez kwestia ustawien IE.

[Perseusz]

:?:

[xterm]

Nie jestem specem od IE ale jakos mi sie udalo zcacheowac offlineowo forum przez

ulubione->...

pozniej narzedzia->synchronizuj

 

Ew. przyczyny niedzialania, ktore widze:

a) naglowki kontrolujace cache (czasami sa uzywane np po to zeby ktos nie dociagal banera reklamowego z cache tylko ladnie zrefreshowal strone) - w php to bedzie wywolanie podobne do: header("Cache-Control: no-cache, must-revalidate") albo cos zblizonego.

ew jeszcze header("Expires:...") z "niska data".

 

podpiety tu jest javascript odwolujacy sie do gemius'a (gemius.pl) wiec byc moze IE widzac zewnetrzna zawartosc burzy sie (na astro4u zdaje sie nie ma gemiusa)

[Perseusz]

:?:

[Adam_Jesion]

Jaki banner? To sa statystyki forum najlepsze darmowe (za to czasami cos tam wyswietlaja), wiec nie ma innego wyjscia. Powodem sa wlasnie te skrypty od gemiusa. Nie grzebmy w gotowym produkcie, bo jak znam zycie, tobie pomoze, a potem sie okaze, ze 20 innym cos sie rozwalilo. Poza tym, nigdy nie podaje sie bezposrednioch sciezek dostepu (bezpieczenstwo).

[Adam_Jesion]

A poza tym - co ta sciezka ma oznaczac jak ktos np ma linuxa???

[xterm]

No dobrze mowi jesion

IMHO trzeba pogrzebac w tym MSIE intensywniej a nie w kodzie strony.

[Adam_Jesion]

Ktos dal dobry pomysl. Jezeli potrzebujesz miec strone offline to na Boga, nie korzystaj z IE offline, tylko sciagnij sobie do tego specjalny program, ktory da ci takie mozliwosci, ktore potrzebujesz.

[Perseusz]

Ja już wiem dlaczego są te wszystkie problemy na 100%. Ale o tym zaraz.

 

Jakby Bartek R. Ambroży był dalej adminem to by napewno wiedział co zrobić żeby rozwiązywać taki problem jak w temacie. Zresztą On się chyba tym php zajmuje zawodowo.

 

Miałem pomysł żeby pomóc. Szukałem rozwiązania i przyczyny tego off-line'a przez Temp. Int. Files. W końcu zainstalowałem nowy IE 6.0, zresetowałem wszystkie ustawienia i w końcu zadziałało wreszcie te off-line.

 

Greg, musisz także załatwic sobie IE 6 żeby Ci się strony z forum w Temporary Internet Files zapisywały. Najwidoczniej stara przeglądarka nie obsługiwała kompletnie nowej wersji języka forum. Trzeba także w opcjach internetowych w zakładce "prywatność" ustawić suwak najniżej czyli funkcja "akceptowanie wszytkich plików".

:cenzor: :cenzor: :cenzor: :cenzor: :cenzor: :cenzor: :cenzor:

[Adam_Jesion]

No facet, jak uzywa sie starego softu to nie miej pretensji. Nie jestem programista ani adminem wiec daruj sobie. A merytoryczna administracja forum kolego to nie programowanie ani zmienianie jakis rzeczy w kodzie. To gotowy produkt, a jak trzeba cos dodac to od tego sa programisci.

 

Przypominam, ze to gotowy produkt rozbudowywany od lat. Wydziwiasz jakies komiczne problemy. Zajmij sie merytoryka i nie siej negatywnej energii.

[xterm]

To ja jeszcze swoje 3 grosze dorzuce.

Nie ma czegos takiego jak powiazanie jezyka forum z przegladarka.

Niezaleznie czy software jest napisany w php, javie, perlu czy czyms innym to przegladarka dostaje zawsze na wejscie dokument HTML. A jak sobie z tym htmlem nie umie poradzic to jej problem

I jeszcze jedno - niestety w subtelnych szczegolach MSIE z wersji na wersje potrafi byc zmienny jak kobieta. Pisze to jako programista, ktory przez MSIE nagryzl duzo poznokci

A na codzien uzywam przegladarki Mozilla - goraco polecam kazdemu - funkcjonalnie - swietna!

[Adam_Jesion]

Dokladnie jest jak piszesz. Ale problem w Mozilla jest taki, ze jednak duzo stron sie rozjezdza. Wiekszosc jest jednak optymalizowana na IE.

[xterm]

No z tym jest naprawde cor az, coraz lepiej Jak wyjdzie (lada dzien) Mozilla 1.5 to polecam sprobowac.

W sumie jedyna powazna sprawa, z ktora bylem zmuszony pracowac _tylko_ na MSIE to dynamiczne formatowanie tekstu. To jest fajny bajer w MSIE, choc niestety niedopracowany :/ Da sie zrobic takie pole edytowalne, ze zaznaczasz tekst, klikasz odpowiednia ikonke i masz bolda. I to nie tak jak tu na forum w postaci tagow, tylko rzeczywisty bold w edytowalnym polu. Tych ikonek jest cala masa - istny word. Do tego mozna przeniesc tekst z worda copy+paste i zachowuje sie formatowanie ;-)

[Adam_Jesion]

Tak, znam to WYSIWYG jest fajne, aczkolwiek bardzo mulasto dziala. Mialem tu taki engine forum z tym bajerkiem.

 

Ja osobiscie nie wnikam w te bugi softu. Uzywam IE i nie mam z nim problemu. Sluzy do otwierania stron i nic wiecej od niego nie chce.

[Gość Janusz_P.]

No niestety stronki trzeba optymalizować pod przeglądarki najpopularniejsze na rynku i takich też używać a jak ktoś chce używać oryginalnego softu i być inny od reszty to musi się przygotować na oryginalne niespodzianki lub być informatykiem z praktyką i dużą ilością wolnego czasu :wink:

[KrzysztofZ]

1. Offline Explorer Pro

2. TeleportPro

 

-----------------------------

można nimi ściągnąć wszystko - ale jak ściągałem forum to wyszło

niezłych parę mega.

I ściągało się parę godz.

[xterm]

Janusz: praktycznie zgadza sie niestety :? (choc powinno to sie dostosowywac do panujacego standardu)

Tu akurat mamy do czynienia z chora sytuacja:

- MSIE przejal pozycje "wiodacej przegladarki"

- zaimplementowal mase swoich, zmiennych, niezgodnych ze standardami w3c.org (organizacja okresjalaca standardy w sieci) usprawnien

- weszla Mozilla, ktora bardzo dobrze trzyma sie formalnych standardow

- niestety strony zostaly juz przystosowane do dzialania z MSIE

- malo co kto przesiada sie na Mozille jak dobrze dziala MSIE (po bo co?

 

Jeszcze jedno: MSIE jest raczej malo przystosowane dla developerow (jedna z wielu banalna sprawa: kto z Was nie mial problemow z ogladnieciem zrodel stron?)

Mozilla za to raczej nigdy nie doscignie IE pod wzgledem szybkosci.

 

Jesion: no zalezy tez jak napisane (bo ten WYSIWG to zbior funkcji w MSIE, ktory trzeba jakos oprogramowac:)

Dla "zwyklego" uzytkownika WYSIWYG to luksus. Dla pani, ktora zmienia zawartosc strony, to rewelacja, bo nie musi sie uczyc tagow, czyli czegos z czym nie miala w zyciu do czynienia ;)

 

PS.

Juz sie traszny offtopic robi, ale raz kosie smierc

Z alternatywnego oprogramowania polecam jeszcze nowy, darmowy OpenOffice 1.1

Z ciekawych rzeczy jest np. funkcja exportu do .pdf za free

[Perseusz]

Problemu z tematu już nie ma.

 

:cenzor::cenzor::cenzor::cenzor::cenzor::cenzor::cenzor::cenzor::cenzor:

[Adam_Jesion]

Dyskusja ciekawa i pouczajaca wiec mysle, ze spokojnie mozemy jechac dalej...

 

Z alternatywnego oprogramowania polecam jeszcze nowy, darmowy OpenOffice 1.1  

Z ciekawych rzeczy jest np. funkcja exportu do .pdf za free

 

Oooo za to moglbym cie "udusic" :wink:

Kiedys w firmie mialem pomysl, zeby w ramach oszczednosci przesadzic wszystkich na OpenOffice. Ile z tym bylo problemow to sobie nie wyobrazasz. Oczywiscie wszystko skonczylo sie zakupem MS Office. Juz ci mowie jaki jest problem. Przede wszystkim znowu kwestia standaryzacji. Wszyscy uzywaja MS, a OO nie jest wcale tak zgodny jakby sie wydawalo. Pierwsza duza wpadka to pliki excela, ktore sa zahaslowane. Masakra. Nie da sie ich odczytac w zaden sposob. Potem kolejna masa problemow, ktore doprowadzily mnie do szalu - bo ludzie mieli nonstop problemy. Cos sie nie otwieralo, cos sie rozpizdzialo itp.

 

Wiec jezeli wszyscy na swiecie przejda na OO to ja tez, chociaz jest sporo rzeczy, ktore mnie irytuja w tym pakiecie. Jeszcze jeden przyklad - w excelu mam np mase arkuszow w jedym pliku. Mam wybrany np 30 i chce go printnac. Wciskam drukuj, a ten z defaultu zapierdziela wszystkie arkusze, od 1 do konca. Ilez to ja razy wydrukowalem setki kartek bez sensu przez te idiotyczna funkcje. W oryginalnym Excelu zawsze defaultowo drukuje wybrany arkusz!!! Grrrrrrrrr.... nigdy wiecej OO.

 

Wiec tak to juz jest z tymi "podrobkami" MS. Niby wszystko cacy, niby identiko full compatybile, a w uzytku wychodzi kicha.

 

Mi jest naprawde ryba, co uzywam. Ma dzialac i tyle. Gdyby na Linuxa byly aplikacje ktore mi sa potrzebne, gdyby wszystko dzialalo jak nalezy, to moglbym chocby dzisiaj sie na niego przesiasc. Ale sam wiesz, ze nie jest tak rozowo. Jak system jest naprawde zajeb... Ale z softem padaczka.

 

Wracajac do przegladarek, sytuacja jest podobna.. Niby wszystko dziala, a co jakis czas trafi sie jakis problem i walisz zebami w stol, bo go nie przeskoczysz i musisz odpalac IE. Sam wiem, jaki maly procent uzywa innego oprogramowania (mam to w statystykach serwisow), a sami oni nonstop molestuje, ze cos na stronie zwalone, ze cos zle dziala...

 

Jest jeszcze Opera - co o niej sadzisz?

[xterm]

No z excelem to sie zgodze - sam wiele nie uzywam akurat konwersji, ale moj ojciec psioczyl na to nie raz. W sumie chyba wlasnie jedyna rzecza, ktora cofa OO jest wspolpraca z MS Office :/ MS mial zapisywac pliki w XMLu (taki uniwersalny format) ale czujac "podstep" wycowal sie z tego. Wtedy nie byloby zadnych problemow ze wspolpraca dowolnej aplikacji z MS Office.

 

Jak jest teraz z konwersja to nie wiem - wersja 1.1 ma naprawde maaase ulepszen w porownaniu z reszta. Ja raczej zachecam do obejrzenia/poprobowania - jak bedzie dla danej firmy OK to po co dawac n tysiecy PLN na MS OFFICE?

Niezlym przykladem jest (niespodzianka) nasz sejm, gdzie w 2000r zostaly zainstalowane StarOffice'y (w uproszczeniu inna nazwa OpenOffice). W Niemczech 14tys kompow rzadowych ma przejsc na Open Source -> docelowo pewnie wlasnie Open Office. To samo w Azji. Jak oni to robia - dokladnie nie wiem - ale w jakis sposob musza...

 

Troche o nowym OO mozna poczytac tu:

http://hedera.linuxnews.pl/_news/2003/10/0..._long/2202.html

 

Niestety Opery nie uzywalem

 

Z innych "mocnych" softow jest jeszcze GIMP - tu sie tez kompletnie nie znam - moze cos go wiecej uzywales?