Lornetka TS 20(26;32)x88 - trzecie światło

6 Grudnia 2007

Cześć!

26.11.2007 roku dotarła do mnie lornetka zakupiona w Telescope Service w Niemczech. Chodzi o to: http://www.telescope-service.com/binocular...inos.html#2088w

Patrick Wojtala z Telescope Service dał mi specjalny rabat i tak cena lornetki z trzema parami wymiennych okularów (20x, 26x i 32x) w eleganckiej walizeczce i łącznie z kosztami przesyłki wyniosła 2483zł. Do lornetki zakupiłem statyw drewniany GOLIAT "duży", który sprawuje się wspaniale! Okulary pod kątem 90 stopni + uchylna kolumna w GOLIACIE = bezproblemowe obserwacje w zenicie, sprawdzone empirycznie dzisiaj :-)

Lornetkę zakupiłem z myślą o obserwacjach gwiazd zmiennych i okazjonalnie obiektów DS.

Napisałem w temacie "trzecie światło", bo dwa poprzednie światła były nieudane, szybko przegoniły mnie chmury. Za to wczorajsza sesja obserwacyjna była wspaniała, lornetka przeszła prawdziwy chrzest bojowy. Tym razem odpuściłem sobie gwiazdy zmienne, chcąc pod ciemnym niebem sprawdzić, co mój nowy nabytek pokaże z obiektów Deep Sky. Poniżej cytuję zapiski z wczorajszej nocy, w zasadzie słowo w słowo, z drobnymi korektami.

Sesja nr 257. 5.12.2007 1720-2000UT. Gózd k/Kielc. N-9 (wg skali D.Levy'ego) Rozświetlone niebo nad SW-W: łuna od Kielc i lamp ulicznych przy trasie E-7. Lornetki TS i Tento 10x50. Dzisiaj dopiero miałem okazję sprawdzić lornetkę TS pod ciemnym niebem. Lekki wiaterek rozwiał mgłę, mrozik -1st.C Skupiłem się na obserwacjach DS. W międzyczasie dostrzegłem 2 powolne meteory o jasności rzędu 3.0 mag. Obserwowane obiekty:

M45 - piękny widok przy każdym powiększeniu. Przy 26x chyba najładniejszy. Pod koniec sesji, mając wzrok zaadaptowany do ciemności spojrzałem jeszcze raz na Plejady przy 32x, wydawało mi się, że widzę zarys mgławicy, ale nie na pewno.

M77 (Wieloryb) - Niewielka galaktyka 8.9 mag, wygląd gwiazdopodobny, najlepiej wypadła przy 20x.

Kometa 17P/Holmes - śliczna! wysoko na niebie, w pobliżu zenitu, piękna "meduza" w polu 20x, przy 26x również spektakularna. Rozmyta, widoczna bez problemu gołym okiem. Nie oceniałem jasności.

NGC 869/884 - chichotki prezentują się wspaniale przy każdym powiększeniu!

NGC 1245 - ładna gromada otwarta 8.4 mag tuż poniżej komety Holmes, 20x

NGC 744 - malutka gr. otwarta przy 20x, 7.9 mag

M76 - mgławica planetarna 10.1 mag. Przy 20x niewidoczna, 26x - jest, słaba; 32x - najlepszy widok, ale i tak niepozorna

NGC 1023 - galaktyka 9.3 mag, piękna mgiełka przy 32x, obok dwie słabe gwiazdki

M34 - piękna gr. otwarta, zwłaszcza przy 26x i 32x. Dość duża.

M31+M32+M110 - super widok w jednym polu przy 20x. Jasne centrum plus zarys dysku M31. Ciemnego pasma nie widziałem. Sąsiednie M32 i M110 wyraźne. 26x - trudniej zmieścić 3 obiekty w polu, ale widok też piękny. 32x - to już za duży power

NGC 752 - super! duża gr. otwarta 5.7 mag. Użyłem tylko 20x Sąsiednich galaktyk NGC 753 i 708 (obie ok. 12.7 mag wg "The Night Sky Observer's Guide") oczywiście nie dostrzegłem.

M33 - słaba, rozmyta ale wyraźna. Najładniejsza chyba przy 26x

NGC 925 - galaktyka 10.1 mag. Zerkaniem w 20x, wyraźnie i najlepiej w 26x, w 32x już za ciemny obraz, choć widać ją. Rozmyta. NGC 750 (galaktyka 11.9 mag) nie udało się.

M2 - jasna, piękna przy 20x nawet na rozświetlonym łuną Kielc niebie

M1 - super widoczna przy 20x, 26x i 32x - najlepiej oddzielona od tła nieba przy 26x. Malutka, ale przyjemna.

Gamma Arietis - gwiazda podwójna (4.8+4.8mag; 7.8") łatwo rozdzielona przy 26x

M74 - słaba galaktyka 9.4 mag w Rybach, w pobliżu gamma Arietis. Duża, rozmyta, widoczna najlepiej przy 20x - przy większych powerach obraz za ciemny.

M56 - ładna okrągła kulka przy 32x (gr.kulista 8.3 mag)

M57 - wyraźnie "nie gwiazdka" przy wszystkich powiększeniach, lecz dopiero 32x pokazał najwyraźniejsze kółeczko. Ciemny środek niewidoczny.

Beta Cygni - wspaniała! każda para okularów pokazała pięknie Albireo!

61 Cygni - rozdzielona wyraźnie przy 20x (5.2+6.1 mag; 30.3")

Gamma Delphini - wyraźnie rozdzielona przy 32x (4.3+5.1 mag; 9.6"). Żółtawo-zielonkawa parka.

NGC 7006 - gr. kulista 10.5 mag. w Delfinie. Najtrudniejszy obiekt dzisiejszej nocy, odszukany po długich próbach. Słabiutka przy 32x, lepiej przy 26x.

M29 - ładna gr. otwarta przy 20x

M39 - duża, jasna

Mars - przy 32x widoczna tarczka, aberracja chromatyczna i nic poza tym. To nie jest sprzęt do planet.

M42+M43 - śliczny widok, zwłaszcza w 32x, choć Orion jeszcze nisko nad horyzontem. Te obiekty muszą poczekać na swój moment. W Trapezie 3 gwiazdki.

M35 - śliczna gr. otwarta, zwłaszcza w 32x. Mnóstwo gwiazd!

M36 - gr. otwarta (Woźnica), ładniejsza w 26x. Mało gwiazd ale za to jasnych

M37 - piękna w 32x! Dużo słabych gwiazdeczek w ładnym polu

M38+NGC1907 - 6.4 + 8.2 mag, dwie ładne gr. otwarte w jednym polu 32x

NGC 1893 - słaba gr. otwarta 7.5 mag, wyraźna przy 32x

M78 - słaba mgławiczka, ale wyraźna przy 32x

M81-82 - śliczne dwie galaktyki w jednym polu! M82 pozioma, M81 bardziej okrągła. Niebo rozjaśnione, bo UMa nisko, ale widok i tak piękny, zwłaszcza przy 26x.

Na zakończenie oglądałem lornetką 10x50 z ręki kilka obiektów: M42-43, M31, M33, M35, Chichotki, kometę Holmes, Marsa i Drogę Mleczną w Łabędziu. Samopoczucie rewelacja, wcale nie zmarzłem.

Plon sesji: 24 M-ki, 10 NGC-ów, 4 gw. podwójne, Mars, kometa i 2 meteory. A najfajniejsze w lornetce TS jest to, że raz ustawiona ostrość "trzyma" przy każdym powiększeniu, sprawdziłem na Albireo!

Tyle cytatu. Po dzisiejszej nocy jestem naprawdę zadowolony z dokonanego zakupu. Wymienne okulary to super sprawa, w zasadzie każdy z nich pokazuje niektóre obiekty najlepiej, choć powiększenie 26x wydaje mi się najbardziej dopasowane do apertury obiektywów. Jak wspomniałem w opisie obserwacji, raz ustawiona ostrość "trzyma" przy każdym powiększeniu, co ogromnie ułatwia życie - mogę wkładać i wyjmować okulary, sprawdzać przy którym powiększeniu widać najlepiej nie zawracając sobie głowy każdorazowym focusowaniem. No i ten statyw - REWELACJA. Zero drgań, a lorneta waży ponad 6 kilo!

exec · 6 Grudnia 2007

Swietny opis i sprzet tez swietny!

Jak widziales tym M74 to gratulacje :notworthy:

Ja to cos w syncie widzialem jako slabiutka mgielke...

A pod jakim to niebem bylo?

6 Grudnia 2007

A pod jakim to niebem bylo?

Niebo było ciemne - wyraźna Droga Mleczna, gołym okiem M31, zerkaniem M33.

grzybek80 · 6 Grudnia 2007

Świetny sprzęt i świetny opis, sporo się napracowałeś. :Beer:

Bedzie mi przydatny w porównaniu z moim bino :szczerbaty:

Edytowane 6 Grudnia 2007 przez grzybek80

exec · 6 Grudnia 2007

Niebo było ciemne - wyraźna Droga Mleczna, gołym okiem M31, zerkaniem M33.

Tak z ciekawosci z jakiego miejsca w Polsce obserwowales?

6 Grudnia 2007

Tak z ciekawosci z jakiego miejsca w Polsce obserwowales?

Mam miejscówkę na podwórku teścia, 15km na północ od Kielc, w kierunku na Radom.

Prawdziwie ciemne niebo to mam w rodzinnej wiosce na Podkarpaciu, ale odkąd się ożeniłem i zamieszkałem w Kielcach, rzadko tam bywam.

Niemniej jednak planuję już wakacyjny urlop w okolicach nowiu, by na obiekty w Strzelcu zapolować

dawid20 · 6 Grudnia 2007

Tak z ciekawosci z jakiego miejsca w Polsce obserwowales?

czytasz wogóle co napisał??

przeciez wszystko pisze w tekscie

"Sesja nr 257. 5.12.2007 1720-2000UT. Gózd k/Kielc. "

o niebie tez było...

exec · 6 Grudnia 2007

czytasz wogóle co napisał??

Czytam.

"Sesja nr 257. 5.12.2007 1720-2000UT. Gózd k/Kielc. "
o niebie tez było...

Sorry jakos zupelnie to przeoczylem :unsure:

mario2005 · 7 Grudnia 2007

Jak tam z aberracją, ostrością, odblaskami, zniekształceniami itd. ?

Z tą mgławicą w Subaru to pewnie okular ci przyparował.

7 Grudnia 2007

Jak tam z aberracją, ostrością, odblaskami, zniekształceniami itd. ?

He he he - spodziewałem się tego pytania prędzej czy później. :szczerbaty:

Powiem tak - nie jestem "sprzętowcem" i nie zwracałem szczególnej uwagi na właśności optyczne, o które pytasz. Po prostu wyjąłem lornetkę i statyw z bagażnika mojej Toyoty, zmontowałem to wszystko, zdjąłem klapki ochronne z wszystkich sześciu okularów, położyłem okulary parami na zamkniętej walizce, obok rozłożyłem Sky Atlas 2000.0 na stronie pierwszej (z Kasjopeją i Perseuszem) i zacząłem obserwować :szczerbaty: Po to właśnie kupiłem sprzęt - by obserwować, kiedy pogoda pozwala i mam czas, a zawracać sobie głowy aberracjami. Wiedziałem przecież, czego spodziewać się po lornetce z obiektywami 88mm kupionej za niecałe 2500zł! Gdyby mi naprawdę zależało na super optyce, ciułałbym grosz do grosza jeszcze długi czas, by kupić jakiś refraktor APO.

Niemniej jednak napiszę, co utkwiło mi w pamięci.

Aberracja - bardzo przeszkadzała na Marsie, widoczna też na Deneb. Na słabszych obiektach nie zauważyłem. Podczas pierwszego światła (sprzed kieleckiego bloku kilka dni temu) zerkałem na Księżyc, tu też aberracja wyraźna - choć jak ustawić głowę odpowiednio, to kolorki "giną".

Ostrość - dość wyraźnie spada przy brzegach.

Odblaski - nie wiem, nie przypominam sobie, bym zauważył.

Zniekształcenia - jak wyżej. Po prostu nie zawracałem sobie tym głowy.

grzybu · 7 Grudnia 2007

I to jest prawidłowe podejście Sprzęt służy do obserwowania nieba, a nie wad optycznych.

Przypomina mi się pytanie: jaka jest różnica między melomanem a audiofilem?

Meloman słucha tego co powinno być zarejestrowane, czyli muzyki, a audiofil słucha tego czego tam nie powinno być, czyli zniekształceń.

To samo dotyczy wielu astromiłośników, którzy nakręcają się na zbyt drogi jak na ich kieszenie sprzęt. Owszem, jak byłoby mnie stać, to miałbym jakieś wypasione APO + walizka naglerów, ale to pod warunkiem, że nie zauważyłbym tego wydatku jakoś szczególnie. Wiem, że są tacy, których stać i bardzo dobrze, że tak jest. W ten sposób czasem na jakimś zlocie będzie można rzucić okiem przez wypasiony sprzęt

Tak w ogóle to gratuluję nabytku

Rysiek · 7 Grudnia 2007

Fajny opis. Pod tym linkiem jest opis Adamo - http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=13177&hl= To prawdopodobnie to samo szkło i podobne wykonanie.

7 Grudnia 2007

Fajny opis. Pod tym linkiem jest opis Adamo - http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=13177&hl= To prawdopodobnie to samo szkło i podobne wykonanie.

Tak, chyba nawet z tej samej fabryki - tylko moja ma niebieski kolor i logo TS zamiast Apogee

mario2005 · 7 Grudnia 2007

I to jest prawidłowe podejście Sprzęt służy do obserwowania nieba, a nie wad optycznych.
Przypomina mi się pytanie: jaka jest różnica między melomanem a audiofilem?

Meloman słucha tego co powinno być zarejestrowane, czyli muzyki, a audiofil słucha tego czego tam nie powinno być, czyli zniekształceń.

To samo dotyczy wielu astromiłośników, którzy nakręcają się na zbyt drogi jak na ich kieszenie sprzęt. Owszem, jak byłoby mnie stać, to miałbym jakieś wypasione APO + walizka naglerów, ale to pod warunkiem, że nie zauważyłbym tego wydatku jakoś szczególnie. Wiem, że są tacy, których stać i bardzo dobrze, że tak jest. W ten sposób czasem na jakimś zlocie będzie można rzucić okiem przez wypasiony sprzęt

Tak w ogóle to gratuluję nabytku

Skoro producent sie chwali jakie to jest super szkło w tej lornecie to chcę to zweryfikować żeby potem nie było że obrazy daje takie jak Skymaster za 1100zł.

Rysiek · 12 Grudnia 2007

To nie jest super szkło, ale i cena nie jest wygórowana. W porównaniu do "zwykłych" lornetek jest to semi apo. Żeby je porównać trzeba by postawić obok siebie Skymastera za 1100zł i wspomniane dwie lornety. Pamiętaj o komforcie obserwacji i wymiennych okularach w tych dwóch lornetach. Wtedy to porównanie nawet nie ma sensu. Macałem lornetę Adamo i nie zamieniłbym jej na tańszą Skymaster. Chyba, że na coś takiego - http://www.astrotech.it/italiano/prodotti/...trotechbino.htm ale za wyższą cenę.

mario2005 · 12 Grudnia 2007

Rysiek Skymastera podałem jako przykład.

Interesuje mnie jakie obrazy daje optyka tej lornety bo skoro ktoś już ją ma to warto by takie rzeczy podać żeby inni mieli świadomość jak to jest w realu a nie tylko z opowieści sprzedawcy. Przecież krótka ocena jaka jest aberracja chromatyczna, ostrość w polu widzenia i ewentualne zniekształcenia nie wymaga specjalnych umiejętności.

Rysiek · 13 Grudnia 2007

Mario, taki opis już istnieje. O aberracji, ostrości oraz wadach i zaletach tej lornety pisał Adamo. Podałem wyżej gdzie, ale podam jeszcze raz http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...=13177&st=0

Myślę, że jak Pavlo przetestuje sprzęt również zda nam relację. Miałem możliwość obserwacji lornetą Adamo i mogę stwierdzić, że punktowość gwiazd jest bardzo dobra, o ile dobrze pamiętam w całym polu (obserwowałem raz, na zlocie) a aberracja występuje na jasnych obiektach, chociaż nie przeszkadza. To jest obiektyw semi apo, nie apo. Natomiast komfort obserwacji z kątowo ustawionymi okularami i możliwość zmiany powiększenia (nie mylić z lornetkami typu zoom) to coś, za co warto wydać więcej kasy

31 Grudnia 2007

Krótki suplement.

Przedwczoraj miałem pogodną noc i wykorzystałem lornetkę do oceny kilkunastu gwiazd zmiennych. Najsłabszą gwiazdką jaką oceniłem była miryda R Tri (10.3 mag), Trójkąt był w zenicie i sąsiednie gwiazdki 10.2m 10.4m i 10.8m były wyraźnie widoczne w okularach 32x. Sądzę, że w sprzyjających warunkach uda mi się wiarygodnie oceniać zmienne tak do 10.8 mag. Oczywiście zerkaniem zasięg jest jeszcze o kilka dziesiątych magnitudo większy, ale tak dokonywane oceny tracą na wiarygodności.

I jeszcze jedno - zapolowałem na "międzygalaktycznego wędrowca", czyli gromadę kulistą NGC 2419 w Rysiu (10.3 mag według "The Night Sky Observer's Guide"). Był ze mną kolega z sąsiedniej miejscowości posiadający teleskop Synta 200/1000. I tak - momentami przy powiększeniu 32x widziałem ową gromadę w mojej lornetce (sąsiedztwo jasnej gwiazdki 7.2 mag bardzo przeszkadzało, ale po wpatrzeniu się gromadkę dostrzegłem), natomiast w Syncie zobaczyłem ją zerkaniem przy 40x (PL 25mm) i wyraźnie przy 100x (PL 5mm). Jednak "light gathering power" teleskopu robi różnicę...

Edytowane 31 Grudnia 2007 przez Pavlo

2 Marca 2008

Minęło kilka miesięcy od zakupu mojej lornetki TS, przez ten czas lepiej poznałem sprzęt i mogę napisać coś więcej na jego temat. Do tej pory udało mi się spędzić z lornetką 10 nocy obserwacyjnych ( w sumie 21.25 godziny) Obserwowałem przede wszystkim gwiazdy zmienne, w zasadzie poza opisanym już "trzecim światłem" nie obserwowałem obiektów DS.

OPTYKA

Nie jestem znawcą, dlatego nie piszę typowej recenzji. Polecam bliźniaczy wątek Adamo (on ma to samo szkło, tylko inaczej opakowane: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...7&hl=apogee

Co zauważyłem po tych kilku sesjach obserwacyjnych?

- obrazy gwiazd ostre do około 80% odległości od centrum pola

- aberracja chromatyczna przeszkadza na jasnych obiektach (Księżyc, Mars, jasne gwiazdy), na słabszych nie zauważyłem

- kolory wiernie oddane, piszę to na podstawie obserwacji różnobarwnych parek Albireo i Gamma Delphini

- nie wiem jaka jest graniczna zdolność rozdzielcza, nie miałem okazji jeszcze sprawdzić. Ale że gwiazdy podwójne lubię, kiedyś pewnie sprawdzę. Najciaśniejszym układem jaki do tej pory rozdzieliłem był Gamma Arietis (7.8").

- najprzyjemniejszy widok jest w okularach 26x i 32x, trzecia para (20x) daje wyraźnie mniejsze pole widzenia, ale przydaje się przy większych obiektach (np. Plejady, M31 czy M44 w całości)

- dobrze sprawują się odrośniki, obserwowałem raz przy lekkim zamgleniu, po dwóch godzinach wszystko miałem pokryte lekkim szronem, obiektywy nie

- ostrość trzyma przy wszystkich powiększeniach. zawsze na początku ustawiam ostrość na jakiejś gwieździe podwójnej (Mizar, Eta Cas, Alpha CVn) i to wystarcza do końca obserwacji

ZASIĘG

Najsłabsza zmienna, jaką wiarygodnie oceniłem, miała jasność 11.2 mag (R Cnc), obok której zerkaniem dostrzegłem gwiazdę porównania 11.4 mag. I to chyba granica możliwości tej lornetki pod ciemnym niebem w mojej okolicy. Oczywiście pod bieszczadzkim czy nadnoteckim niebem wyciągnąłbym jeszcze kilka dziesiątych magnitudo więcej ( i u mnie też - w ekstremalnie dobrych warunkach, które rzadko się zdarzają), ale i tak wynik jest dobry. Wspomniane gwiazdki dostrzegłem przy powiększeniu 32x. Jeżeli chodzi o obiekty mgławicowe, najsłabszym i najtrudniejszym jaki dostrzegłem była gromada kulista NGC 2419 w Rysiu (jasność wizualna 10.3 mag), znana jako "Międzygalaktyczny Wędrowiec". Była trudna nie tyle ze względu na swoją jasność, co na sąsiedztwo gwiazdy 7.2 mag. Niełatwe były też NGC 7006 w Delfinie (gr. kul. 10.5 mag), M74 (rozmyta galaktyka 9.4 mag w Rybach) i M76 (mgł. plan. 10.1 mag w Perseuszu).

KOMFORT OBSERWACJI

Wspaniały! To jedna z największych zalet tej lornetki, zwłaszcza w połączeniu z dużym "GOLIATEM". Oceniałem zmienne w okolicy zenitu bez problemów. Trzy pary wymiennych okularów, okulary pod kątem 90 stopni - nie zdarzało mi się wcześniej obserwować tak łatwo i komfortowo (obserwowałem wcześniej lornetką BPC 20x60 i Newtonem 130/625 na dobsonie). Przywykłem już do obserwacji dwuocznych, przy mojej "działce" (zmienne) dają o wiele więcej przyjemności niż patrzenie jednym okiem.

MOBILNOŚĆ

Kolejna zaleta. Lornetka w walizce, statyw, Sky Atlas 2000.0, lornetka TENTO 10x50 i mały chlebak z dziennikiem obserwacyjnym, latarką i ołówkami - to mój zestaw obserwacyjny, który swobodnie mieści się w bagażniku mojego sedana (Toyoty). Montaż lornetki na statywie i rozłożenie reszty (atlas, okulary, dziennik..) zajmuje mniej niż 5 minut, podobnie jak złożenie. To ważne dla mnie, mam dwójkę małych dzieci w domu i niełatwo mi wygospodarować czas na obserwacje, dlatego każda minuta jest cenna.

I teraz krótko podsumowując:

- największa zaleta: trzy pary wymiennych okularów, zamontowanych pod kątem 90 stopni

- największa wada: pokrętła do regulacji ostrości chodzą za ciężko, gdy jest zimno. Chyba smar jest źle dobrany. Poza tym klapki obiektywów są za luźne i czasem wypadają. Ale to drobnostki.

- dla kogo to jest sprzęt? : dla kogoś, kto nie ma wiele czasu, lubi szybko rozpoczynać obserwacje, ceni sobie patrzenie obojgiem oczu i... obserwuje/zamierza obserwować gwiazdy zmienne

- na co kiedyś wymienię ten sprzęt? : tylko na większą lornetkę, ale nieprędko. Poza tym moja docelowa Miyauchi BR-141 już nie jest produkowana... :angry: Ściągnijcie sobie video z drugiego linku od dołu na tej stronie http://www.bigbinoculars.com/vcontents.htm