Skocz do zawartości

Budowa obserwatorium - dziennik budowy


sumas

Rekomendowane odpowiedzi

Sumasie.... nie wiem jak ci wyszło 4-5tyś.... mi wychodzi cztery razy mniej.... najtańszy wózek mam przed oczami na allgero za 60zł od sztuki....metalowy, łożyskowany... wpisujesz na allgero "bramy" i masz....

Profil moze i kosztować 50zł od metra... za kątownik jednak też będziesz musiał trochę zaplacić...

Do tego jakieś 4m listwy zębatej po 25zł/m, jakiś silnik na prąd stały i sterownik silnika z dwoma pilotami za 90zł ( allegro )...

 

.... yyy... i jakie przeciwwagi i podwieszany dach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ma wyglądać, tylko z zewnątrz obić trzeba resztkami boazerii :szczerbaty: żeby między szyną a górną belką piach nie wlatywał do środka. W takich szopkach sporo się kurzy i jak nikt przez tydzień nie zagląda trzeba zamiatać A telepa okrywać. Ja miałem szkielet obity z zewnątrz deskowaniem (ale bez wpustu i pióra - zmieniłem po 4 latach). Deskowanie chciałem uszczelnić folią - wiatr rozrywał folię 2mm szparami między deskami. Znaczy folia była za cienka. Od środka dodałem po dwu latach styropian i płytę wiórową. I jest komfortowo. Deskowanie z zewnątrz zmieniłem w zeszłym roku - bo udało mi się zamówić tanie deski w wpustem i piórem w tartaku. A z resztek długich na ok. 30 cm. zrobiłem w/w fartuch, żeby się nie sypało z pól do środka obserwatorium.

Acha, wózki są 4, po dwa na każdą stronę wystarczają na dach 4x4 m (obseratorium jest 3x3, dach wystaje)

Podsumowując - obserwatorium i tak cały czas będziesz ulepszał, wszystkiego nie przewidzisz.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez OBERON RD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że to trochę ci przybliży moją wizję. Ściany robiłem na ok. 190, żeby ew. światła z horyzontu nie raziły. Ale jest to za wysoko jak chodzi o Merkurego. A może raczej stary telep był za nisko w stosunku do ścian. Nowy ma 2 cm luzu pod przesuwającym się dachem. Też myślałem o kopule, ale czas i koszty były dla mnie za duże.

IMG_9934m.jpg

IMG_9937m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OBERON..... przecież ty masz te wózki o których ja ciągle gadam sumasowi... hehe... różnica polega na tym, że ja bym je wsadził jeszcze w prowadnice ze szparą co by ci te haki do trzymania dachu podczas wihury nie wisiały i nie były potrzebne...prowadnice te są w różnych rozmiarach, począwszy od 70x70 ( czyli tańsze? )

 

....No to słowo stało się ciałem.....

Amen.

 

PS... Oberon.... gratuluje domku.

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a swoją drogą, nie lepiej było ten kątownik dać ramieniem od wewnątrz?

ALe żeby wymienić łożysko w rolce, musiałbyś odkręcać deskowanie (to krótkie spod dachu), a tak masz dostęp do rolek. Ja te wózki wstawiałem po kilku latach używania pojedynczych kółek z gumowanymi rolkami (miało być cicho jak dach odjeżdża :Boink: ). Żeby zrobić jak philips mówi - z szyną pod całym dachem - trzeba dać więcej wózków - po min. 4 na stronę . Te moje wózki są raczej z tych małych (choć "do ręki" są całkiem duże i ciężkie), co philips pisze, że wejdą w 70x70 szynę, bo u mnie leżą na kątowniku 60.

 

Pozdrowienia

Edytowane przez OBERON RD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

wreszcie po prawie 2 miesiącach trafiła się dobra pogoda w sobotę, więc nareszcie mogłem zacząć

 

dziś w planach miałem zadanie wykonać piera

 

od czego zacząć?

najlepiej od wytyczenia wykopów, po prostu trzeba projekt przenieść na teren budowy

najprościej robi się to za pomocą palików, po prostu w narożach przyszłej stopy fundamentowej wbija się paliki, wcześniej jednak należy wytyczyć obrys budynku, żeby pier był w zaplanowanym miejscu

 

_MG_1801res.jpg

 

niestety takie paliki w narożach wykopu na nic się nie przydadzą, bo się przewrócą jak tylko zaczniemy kopać wykop, dlatego należy przenieść obrys fundamentu na bezpieczną odległość, w tym przypadku pół metra spokojnie wystarczy

 

po paru tygodniach kopania wykop jest gotowy:

 

_MG_1807res.jpg _MG_1805res.jpg

wykop 60x60cm głębokości 100cm

taka uwaga dobrze jest obłożyć jakimiś deskami krawędzie wykopu, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, ze obsunie nam sie ziemia do wykopu, w razie jakiegoś nieostrożnego kroku

 

akurat u mnie jest taki grunt, ze na głębokości pół metra zaczyna sie piasek i to czysty piasek budowlany, dlatego mogłem sobie pozwolić na betonowanie stopy bezpośrednio w wykopie bez szalunku

 

_MG_1814res.jpg

stopa fundamentowa 60x60cm wys. 30cm tu już z włożonym zbrojeniem słupa

 

_MG_1815res.jpg

szalunku słupa użyłem rury kartonowej średnicy 200mm, w sprzedaży długości zaczynają się od 3metrów ja potrzebowałem dokładnie 172 cm, ale reszta akurat sie przyda jako szalunek pod fundamenty słupów szyn jezdnych

 

_MG_1818res.jpg

zbrojenie słupa to 5 prętów żebrowanych średn. 10mm wpuszczone w stopę i odgięte na zewnątrz po 20cm (takie fajki) strzemiona średnicy 160cm w rozstawie co 30cm, heh nie miałem pomysłu jak z drutu wygiąć ładne kółka, aż przypadkiem w castoramie zobaczyłem opaski ślimakowe akurat o średnicy 160mm i cenie chyba 3,50 za szt. - do piera nadają sie idealnie

a przy okazji, minimalna otulina zbrojenia to 2cm to dlatego średnica strzemion to te 16cm

chodzi nie tylko o to, żeby pręty nie wylazły na pow. betonu, ale przede wszystkim, żeby mogły prawidłowo współpracować z betonem przy przenoszeniu obciążeń, np. żeby beton nie pękał czy nie odpadł przy zbyt bliskim usytuowaniu prętów pow. betonu, ale im większa odległość zbrojenia od osi (w tym przypadku słupa) tym większy wskaźnik wytrzymałości takiego żelbetu

 

i praktycznie już o zmroku zabetonowałem słup słup

_MG_1826res.jpg

i zdążyłem obstalować top piera

_MG_1802res.jpg

tu na trochę mało wyraźnym zdjęciu, ale to ten przedłużacz EQ6, o którym pisze parę postów wyżej

dałem jednak grubsze śruby to 3 szt. pręty gwintowane M16 długości 33cm, do nich podkładki nakrętki

 

no i tak oto udało mi sie wykonać piera jednego dnia, choć muszę przyznać że dla zniedołężniałego faceta po 40, to już chyba za dużo, nie te lata, zero kondycji, wszystko boli, jęczy i skrzypi

no ale się udało :)

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po paru tygodniach kopania wykop jest gotowy:

 

no i tak oto udało mi sie wykonać piera jednego dnia, choć muszę przyznać że dla zniedołężniałego faceta po 40, to już chyba za dużo, nie te lata, zero kondycji, wszystko boli, jęczy i skrzypi

no ale się udało :)

 

No to w końcu jednego dnia czy przez parę tygodni? :rolleyes:

 

Parapetówa będzie? :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to w końcu jednego dnia czy przez parę tygodni? :rolleyes:

 

Parapetówa będzie? :Beer:

no tak sie czułem jakbym z miesiąc kopał :szczerbaty:

 

heh cięcie, wyginanie i kręcenie zbrojenia - 1,5 godziny

tyczenie i wykop - 2,5 godziny

zalewanie stopy 3 godziny

betonowanie słupa - 1,5 godziny

obsadzanie top piera, wypoziomowanie i wyparcie słupa chyba niecałe pół godziny

doczołganie się do domu - resztę wieczoru ;)

a parapetówa koniecznie, coby sie nie rozeschło, bo obs będzie drewniane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no...nie ma nic bardziej motywujacego niz "konkurencyjne" obserwatorium rosnace jak na drozdzach..;)

Fajnie u Ciebie to wyglada.

Kolor mojego obserwatorium jest przesadzony(ze wzgledow "termicznych"),a Twojego..?

 

Pozdrawiam i lece wkleic jakies fotki z postepow na mojej budowie..hahaha,aleś mi dal popalic;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak sie czułem jakbym z miesiąc kopał :szczerbaty:

 

heh cięcie, wyginanie i kręcenie zbrojenia - 1,5 godziny

tyczenie i wykop - 2,5 godziny

zalewanie stopy 3 godziny

betonowanie słupa - 1,5 godziny

obsadzanie top piera, wypoziomowanie i wyparcie słupa chyba niecałe pół godziny

doczołganie się do domu - resztę wieczoru ;)

a parapetówa koniecznie, coby sie nie rozeschło, bo obs będzie drewniane

 

 

 

Dzielny jesteś :Beer:

 

Jacuś czy moge zgłosić się na ochotnika na matke chrzestną dle tej monumentalnej budowli. Mam już schłodzonego szampana w lodówce... :szczerbaty:

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ori ależ tylko o Tobie myślałem, tylko nieśmiałym zaproponować :rolleyes:

 

_MG_1829.jpg

podstawka już przyszykowana i czeka :)

 

 

 

==edit===

 

dla Hansa i hanysiaka - TopPier i rozmieszczenie śrub:

 

pier_eq6_rozmieszczenie_otwor_w.png

 

podstawa top piera ma 92mm średnicy, podkładki śrub M16 mają 30mm średnicy

więc należy wywiercić 3 otwory 16mm co 120° tak aby zmieściły się podkładki średnicy 30mm nie wystawały poza krawędź krążka podstawy, bo na niego nakłada sie rurę przedłużki

ważna uwaga - jedna ze śrub musi być na południe

ponieważ top pier nie bedzie mógł być obracany trzeba jedną ze śrub zorientować na południe z dokładnością zakresu regulacji obrotu w osi pionowej głowicy montażu

 

a tak to wygłada w naturze:

_MG_1912.jpg _MG_1918.jpg

ten pierścień to jakaś maskownica głośnika średniotonowego starych Altusów ;)

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 maja to odpowiedni czas, żeby uczcić święto pracy porcją ciężkiej solidnej roboty ;)

tak więc korzystając z wolnego dnia ruszyłem z budową

po wykonaniu piera czas na fundamenty domku; zamiast wylewanych fundamentów, zdecydowałem się posadowić domek na bloczkach betonowych, można to zrobić wyłącznie na gruntach piaszczystych, a taki właśnie mam, domek pewnie będzie trochę chodził, ale to w sumie bez znaczenia, bo będzie oddylatowany od piera teleskopu

_MG_1840.jpg

bloczki o wymiarach 24x38x12cm (jakieś chyba 6zł/szt) posadowione na podsypce cementowo-piaskowej grub. 5-10cm i obsypane piaskiem

podwalina to belki drewniane o przekroju 10x10cm długość 250cm łączone na wpust

 

naturalnie wszystkie fundamenty nalezy porządnie wypoziomować, rozłożenie legarów ułatwia wytrasowanie lokalizacji fundamentów, w narożach przydają się paliki, do których zamocowana jest żyłka murarska, żyłkę poziomujemy na całym obwodzie i w ten sposób mamy odniesiony wierzch fundamentów, mierząc wysokość żyłki nad poziomem gruntu wiemy ile podsypać, lub zebrać ziemi, żeby mieć równy poziom pod wszystkimi fundamentami

 

co by jednak nie ułatwiać ewentualnemu huraganowi porwania domku ze sobą proponuje zakotwić podwalinę do fundamentów, za pomocą takich śrub kotwiących:

_MG_1841.jpg

zawsze to jednak ponad 200 kg więcej do targania

śruby mają oznaczenie M10x100 mimo, ze ich długość to coś koło 20cm (trochę drogawe ok. 7zł/szt) ale chyba warto, zawsze to jakieś większe poczucie bezpieczeństwa

 

ponieważ podłoga obserwatorium będzie z desek, trzeba zastosować legary, żeby część desek podłogowych miała oparcie w miejscu piera, do połączenia legarów z podwaliną najlepiej stosować takie kotwy:

_MG_1844.jpg _MG_1847.jpg

koszt to ok 4zł/szt, legary 5x10cm łączone na gwoździe wkrętne

jako kotwy slupów zewnętrznych kupiłem takie wynalazki:

_MG_1842.jpg

jakieś 30 zł/szt, ale to nie był najszczęśliwszy pomysł, powinny być jednak przykręcane do fundamentów, te będę musiał albo bardzo starannie zabetonować, albo postawić całą konstrukcję i dopiero wtedy zalać betonem, na szalunek zamierzam wykorzystać resztę rury kartonowej od piera

ale niestety zaczął padać deszcz, więc musiałem skończyć na dziś z budową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj pogoda była paskudna, prawie cały dzień padało, udami mi się tylko zrobić fundamenty pod słupy zewnętrze, natomiast dzisiaj zawziąłem się, że muszę postawić wiechę ;)

_MG_1853.jpg

no cóż, życie szybko zweryfikowało plany

 

zacząłem od położenia podłogi, wszystko szło w miarę sprawnie do momentu dotarcia z układanie do miejsca lokalizacji piera, no i tu problem jak go w miarę bezboleśnie ominąc z deskami

najłatwiej chyba po dobiciu ostatniej deski, która jeszcze wchodziła cała, bez cięcia, na sucho złożyć pozostałe i wytrasować na nich ślad piera, nie zapominając o zostawieniu szczeliny dylatacyjnej, ja zostawiłem ok 2,5cm

 

_MG_1857.jpg_MG_1859.jpg

 

dobrze też jest obudować przestrzeń pomiedzy gruntem a podłogą jakąś izolacją termiczną:

 

_MG_1861.jpg_MG_1862.jpg

 

płyta styropianu grub. 5cm przycięta na wymiar, zabezpieczy pier przed raz że mrozem, wiatrem noi może przed mrówkami itp

po 5 godzinach zbijania 100 tys gwoździ, podłoga wygląda tak:

 

_MG_1864.jpg

 

nareszcie przyszedł czas na ściany, kiedy widać, że wreszcie coś pnie się do góry:

 

_MG_1869.jpg_MG_1871.jpg

 

noi wreszcie stanęło, co prawda jeszcze bez dachu, ale coraz bliżej finału

 

_MG_1876.jpg

a w środku już zaczyna być przytulnie ;)

 

jeszcze niestety konieczność zabezpieczenia przed ewentualnym deszczem i mogłem doczołgać się do domu

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie będzie, wymiary w środku to 2,4x2,4 metra

ale ono będzie raczej tylko do focenia i w przyszłości ma być zdalne, więc aby tylko teleskop sie zmieścił i trochę kabli ;)

 

dziennika c.d.:

próbowałem zrobić dzisiaj dach, ale pogoda jak zwykle pokrzyżowała plany, udało mi się postawić słupki zewnętrzne i zamocować belki pod szyny jezdne

 

_MG_1878.jpg

 

niestety philips mnie podpuścił ( :szczerbaty: ) i kupiłem szyny bramowe, nazywa się to ceownik półzamknięty 80x80x27,5x5 koszt 2x6m to jakieś 470 zł fajne tylko grzmoty są strasznie ciężkie ponad 60 kg jedna

próbowałem dziś je wtargać na górę i zamocować, niestety mokro już było i się ześliznęła z podpór, a już ją miałem prawie na górze, no cóż na pamiątkę został niezły guz i trochę rozcięta czacha

ale i nauczka, że nie powinno się takich ciężkich elementów montować samemu

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebo spadło Ci na głowę? :szczerbaty:

...

chyba tak, bo wszystkie gwiazdki zobaczyłem :szczerbaty:

ale nic poważnego sie nie stało, opisałem to już wyżej, choć miałem trochę farta, bo mogło być gorzej

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic poważnego sie nie stało, opisałem to już wyżej, choć miałem trochę farta, bo mogło być gorzej :Boink:

 

 

 

Ha, Jak Ja czytałam Tego posta, to jeszcze nie opisałes wypadku (edycja) :P

 

Uważaj na siebie, zdrowie mamy tylko jedno.

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.