SPC900 + Orion 80ED = brak focusa?

[milosz]

Cześć,

 

Kilka dni temu skompletowałem zestaw kamerkowy, tzn mam SPC900 i przejsciówke do wyciągu 1,25''. Do tej pory do edka podpinałem tylko lustrzanke i nie miałem problemów ze złapaniem ostrości. W przypadku kamerki okazało się, że wyciąg jest za krótki . Jeżeli używam kątówki, to przy wsuniętym wyciągu brakuje moze 2mm, żeby złapać ostrość. Bez kątówki, przy całkowicie wysuniętym wyciągu brakuje moze 3mm żeby było dobrze Czy ktoś spotkał się wcześniej z takim problemem i może podpowie jakies oczywiste rozwiązanie, ktorego ja nie na razie nie znalazłem?

 

Pozdrawiam,

milosz

[sumas]

niestety to zawsze jest problem z ccd i refraktorami, i to nie tylko z ED ale problem dotyczy też tych z najwyższej półki np. TOA, że do złapania ogniska trzeba wiaderka przedłużek

w Twoim przypadku zakładam że masz złączkę webcam/T2 to w takim przypadku najlepiej sprawdza się taka przedłużka: Extender T-2 SkyWatcher, do kupienia np. tu: http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...rge.php?id=1149

ale jest problem z przykręceniem filtra np. IR-cut, bo niema do czego go przykręcić

[MaPa]

Tak to prawie zawsze jest tak ze trzeba dorabiac jakies zlączko-pierdółki. Nie przejmuj się i raczej przy każdym zestawie do astrofoto spodziewaj się takich "niespodzianek"

[milosz]

Ehh, wiatr w oczy i pod gore. Gdybym wiedział tydzień temu, że to nie działa jak klocki lego, to by nie bylo kłopotu. Mam taki kawałek tulejki u rodziców w domu. No nic, będe majstrował na razie inaczej.

 

Dzięki za podpowiedzi!

 

pozdrawiam,

milosz

[Mariusz Wołoszyn]

Też się parę razy na różne nieprzewidziane kłopoty nadziałem, więc zawsze jak coś sobie nowego zaplanuję to robię testy "na ciepło" i "na jasno", czyli w domu. Zawsze to lepiej niż gdzieś w nocy po ciemku albo jak ręce zmarznięte od zima*, no i przećwiczyć można

 

*) nie dotyczy latem

[milosz]

Też się parę razy na różne nieprzewidziane kłopoty nadziałem, więc zawsze jak coś sobie nowego zaplanuję to robię testy "na ciepło" i "na jasno", czyli w domu. Zawsze to lepiej niż gdzieś w nocy po ciemku albo jak ręce zmarznięte od zima*, no i przećwiczyć można

 

*) nie dotyczy latem

 

To były właśnie testy na 'ciepło i jasno', tylko w Helsinkach, gdzie spędzam większość czasu, mam małe lokum i wszystkie szpeja sie nie zmieszczą. Dlatego nie mam teoretycznie 'niepotrzebnej' tulejki Co ciekawe, w dzień byłem w stanie złapać ostrość na obiektach odległych o 100 - 150 metrów. Dla dalszych kończyła się skala na wyciągu.

 

Na szczęście nie było zimno!

 

Pozdrawiam,

milosz