Skocz do zawartości

Disneyland dla astroamatora


piotrs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

W zeszłym tygodniu miałem okazje odwiedzić Johnson Space Center: http://www.nasa.gov/centers/johnson/home/index.html w części udostępnionej dla zwiedzających. To było przeżycie na wysokich obrotach. O jedzeniu przypomniał mi kolega tuż przed zamknięciem tamtejszych jadłodajni. Spędziłem tam 7 godzin – cały dostępny czas od otwarcia do zamknięcia. Do wymiaru szaleństwa należy dodać jeszcze to, że musieliśmy tam dojechać samodzielnie wynajętym samochodem ponad 400km z Dallas, w parę godzin po przylocie (po krótkiej drzemce).

 

Opowiem Wam co najciekawszego tacy jak my mogą tam zobaczyć i przeżyć. Będzie to opowieść subiektywna, wybiórcza i skrócona.

 

Aha, jeszcze jedno – na tę okoliczność miałem na sobie naszą zlotową koszulkę (Bieszczady 2008 Star Party, Born to see stars) ;-)

 

************

 

Na pierwszy ogień poszły symulatory. Ku mojej radości udało mi się za pierwszym razem wylądować wahadłowcem na lotnisku, choć zdrowo przypaliłem opony.

DSC06193.jpg

 

************

 

Potem zwiedzanie wystawy ogólnej. Jest tam kilka atrakcji zorientowanych na dzieci, ale i kilka takich delicji jak np. model ISS.

DSC06200.jpg

 

Albo model części przedniej wahadłowca w skali 1:1. Ten egzemplarz był używany do treningu astronautów. Trening astronautów to jedna ze specjalności JSC.

DSC06201.jpg DSC06205.jpg

 

************

 

Kolejna atrakcja to Starship Gallery. Jest tam kilka autentyków. Wśród nich wyróżniają się:

1 ) „Faith 7” – kapsuła Mercury w której wrócił na Ziemie Gordon Cooper w maju 1963. Wydała mi się zaskakująco bardzo mała.

DSC06213.jpg

 

2 ) Kapsuła Gemini 5 – Gordon Cooper i Charles „Pete” Conrad lecieli w niej w sierpniu 1965r. Przewodniczka powiedziała mi że jednym z elementów misji był spacer kosmiczny. Podobno niedawno obaj astronauci przyznali się że były poważne problemy ze ściągnięciem spacerowicza z powrotem do kapsuły. Anegdota mówi że strach kolegi przed żoną dryfującego na linie astronauty był powodem że jednak się udało.

DSC06219.jpg

 

3) Kapsuła lądownika Apollo 17 – ostatniej z misji księżycowych. Uwagę zwracają nadpalenia osłony termicznej, które podobno były krytyczne i o mało co nie spowodowały katastrofy. To było (podobno) inspiracją do poszukiwań innych rozwiązań, co skończyło się ceramicznymi płytkami wahadłowca.

DSC06223.jpg DSC06260.jpg

 

4 ) Kawałek skały księżycowej udostępnionej do dotykania.

DSC06233.jpg

 

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5) Ogniwo paliwowe z Apolla – takie jak to które było winne katastrofy Apolla 13.

DSC06251.jpg (To przez ciebie!)

 

6 ) Rekonstrukcja kawałka Księżyca.

DSC06253.jpg

 

7 ) Model kabiny księżycowego lądownika – używany do treningu kosmonautów

DSC06264.jpg

 

I wiele innych atrakcji, m.in. udostępniony do zwiedzania, model stacji Skylab, moduł łączeniowy pomiędzy Apollo a Soyuzem, ...

 

************

 

W innej części wystawy można było wsiąść do kolejki wiozącej na teren prawdziwego JSC. Tam m.in. było tak:

 

Przejście przez Space Vehicle Mockup Facility

DSC06276.jpg DSC06273.jpg

 

Tu odbywa się trening astronautów. W tym celu znajdują się tu pełnowymiarowe modele ISS, Soyuza, wahadłowca i jego manipulatora (w pełni sprawnego).

DSC06303.jpg DSC06288.jpg

 

Znajduje się tam także kilka absolutnych (jak dla mnie) REWELACJI.

Po pierwsze jest tu budowana NOWA KAPSUŁA lądownika przeznaczona do PRZYSZŁYCH MISJI księżycowych !!! Tam mówią o tym tak: We will return to the Moon and eventually fly to the Mars. To już nie przelewki, nie mówi się tu o możliwości, tylko się tu już nad tym pracuje !!!

DSC06283.jpg

 

Szykowana jest też księżycowa (oraz marsjańska) przyczepa campingowa!!!

DSC06324.jpg

 

Oraz roboty do pomocy

DSC06313.jpg

 

c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym mocnym akcencie dalsze zwiedzanie. Między innymi: budynek 31 w którym przechowywane są wszystkie (pozostałe po rozdaniu po całym świecie) skały księżycowe z misji Apollo.

DSC06326.jpg

 

I znów mocno: AUTENTYCZNA RAKIETA NOŚNA SATURN V !!! Rzeczywiście O L B R Z Y M !!!

DSC06342.jpg DSC06346.jpg

 

Ten egzemplarz to Apollo 18, ten który już nie wystartował. W JSC twierdzą że był już gotowy do startu i w związku z tym spośród trzech istniejących egzemplarzy jest najbardziej kompletny.

 

Połączenie stopnia 1 i 2:

DSC06357.jpg

 

Połączenie stopnia 2 i 3 :

DSC06359.jpg

 

Apollo właściwy ;-)

DSC06362.jpg DSC06364.jpg

 

************

 

Była także możliwość wzięcia udziału w tzw. mission briefing, gdzie była łączność online z astronautami na ISS i w wahadłowcu (wtedy na orbicie był STS-119).

DSC06392.jpg

 

************

 

JSC w Houston jak wiadomo słynie z centrum kontroli lotów. Niestety nie jest ono już dostępne dla zwiedzających ze względów bezpieczeństwa.

 

Na tym zakończę. Mam stamtąd kilka setek zdjęć i filmów. Trudno w paru słowach opisać co tam robiłem przez 7 godzin. Zachowywałem się tam jak dziecko i pewnie będę pamiętał to jeszcze długo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suplement do opowieści (wersja rozszerzona <_< )

 

Droga do miasta Houston. Widać tzw. city. Te "drapacze chmur" zajmują tylko centrum. Reszta miasta (podobnie jak w Dallas) to niska, jednopiętrowa zabudowa.

DSC06170.jpg

 

 

Zwykły drogowskaz, a cieszy :-)

DSC06177.jpg

 

 

W tym budynku drzemie olbrzym, czyli Saturn V

DSC06180.jpg

 

 

Przegląd "deski rozdzielczej" trenażera wahadłowca (w starszej wersji, z przełącznikami na wajszkach góra-dół)

DSC06209.jpgDSC06210.jpgDSC06211.jpg

Podobno te najważniejsze to 2000 sztuk...

 

 

Moduł do dokowania Apolla do Soyuza. Te czarne paski to magnesy, takie sprytne rozwiązanie wspomagania dokowania w kosmosie.

DSC06249.jpg

 

 

Kilka artystycznych ujęć z Księżyca (sceneria księżycowa w skali 1:1)

DSC06252.jpgDSC06256.jpg

 

 

Wnętrze trenażera LEM-a

DSC06263.jpg

 

 

Kosmiczna kuchnia - budynek 17 - tu opracowuje się i przygotowuję żywność dla astronautów

DSC06266.jpg

 

O, a co to? :Boink: Może komuś za ciepło?

DSC06268.jpg

 

Weightless Environment Training Facility, budynek 29 zawierający olbrzymi basen do treningu działań w symulowanej nieważkości (i wszechobecne pickup-y)

DSC06328.jpg

 

c.d.n.

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flagi na maszcie. Jedna z nich to flaga Discovery. Tu powiewają flagi symbolizujące aktualny stan orbity.

DSC06331.jpg

 

Zakątek poświęcony Tym Którzy Oddali Życie w Kosmosie. Każdy ma swoje drzewko.

DSC06335.jpg

 

Ta flaga w oddali powiewa nad Salą Kontroli Lotów.

DSC06336.jpg

 

Część terenu JSC to rezerwat przyrody.

DSC06381.jpg

 

 

Jeszcze raz model ISS (z lepszej strony i bez mojej arcyskromnej osoby). Astronauta jest w wymiarach naturalnych, ISS jakby mniejszy ;-).

DSC06402.jpg

 

A to przyszłość - Robonauta.

DSC06403.jpg

Jest podobny do ludzi, ponieważ musi działać w środowisku do ludzi przystosowanym.

 

To udało się odnaleźć ze Skylaba po jego upadku na Ziemię.

DSC06405.jpg

 

Księżycowa łopata i księżycowy worek.

DSC06408.jpg

 

 

Lądownik Apollo 17 (bez pewnej osoby na pierwszym planie ;-) )

DSC06410.jpg

 

Kawałek makiety Skylab-a (Ktoś wie co to ten drążek po prawej? Mam wrażenie że już to gdzieś widziałem...)

DSC06421.jpg

 

THE END

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.