Mocowanie-jak to prawidłowo połączyć?

[Jarek76]

Choć mam i stosuję mocowanie mojego pomysłu,to zastanawiam się czy czegoś nie zmienić patrząc na fotki ze sprzętem do astrofoto innych użytkowników.

Moje rozwiązanie:

Od lewej,lunetka guidująca,na środku Tair z E300D,po prawej ciężarek do wyważania całości w osi DEC.

W innych rozwiązaniach widziałem,że na głównym devetailu po obu jego końcach zamocowany jest w/w osprzęt.Jak wyważa się całość w DEC?

Może ktoś wklei fotki swojego rozwiązania.

Opinie i krytyka mile widziana

[Jarek76]

Oświeciło mnie,oś DEC. wyważa się tak samo jak tubę optyczną(ustawienie położenie szyny w głowicy oraz położenie tuby w obejmach).

Jeśli zastosuję dovetail 32cm i na jego końcach umocuję osprzęt,to czy "wolna przestrzeń" pomiędzy nimi ma znaczenie?Czy powinny być raczej w bliższych/czy dalszych odległościach od siebie?

Wiem,że należy brać pod to aby nie było problemu z "grzebaniem" przy osprzęcie(mocowanie kabli,

Czy dalsze położenie od siebie lunetki guidującej ,a detektora(300D) ma jakieś znaczenie podczas guidowania?

Pomoc fachowców mile widziana.

[piotrs]

Im dalej są od siebie, tym większe problemy ze sztywnością (czyli z drganiami). Są też zwolennicy mocowania nie w ten sposób, tylko "na barana" - jeden teleskop przymocowany do drugiego.

 

Nie muszą być mocowane w montażu symetrycznie, ich niesymetryczne mocowanie służy wyważeniu.

[Jarek76]

Rozumiem,tylko zastanawiam się nad tym,że lunetka guidująca+kamerka+ okablowanie waży ok 1kg,natomiast Tair+EOS 300D+ okablowanie ważą 2 kg.Chciałbym zostawić dłuższy dovetail ,ponieważ dłuższe ramię pozwoli mi zniwelować tą różnicę 1 kg regulując położenie dovetaila,czyli znaleźć środek ciężkości bez obciążania dodatkowo strony gdzie będzie l.guidująca.

Skrócenie odległości pomiędzy l.guidującą a Tairem pozwoli mi na bezproblemowe wyważenie całości?

Edytowane 12 Kwietnia 2009 przez promil

[piotrs]

Czyli Twoje mocowanie nie pozwala na zbyt duże zblizenie cięższego z teleskopów do osi montażu? Zobacz to zdjęcie poniżej. Główny teleskop (około 9kg z wyposażeniem) jest prawie w osi, jest przesuniety o ledwie kilka cm. Teleskop guidujący jest kilkanaście centymetrów od osi, waży 2kg. Nie ma tu żadnych dodatkowych ciężarków. Teleskopy prawie się stykają ze sobą, są tak blisko siebie jak się da, żeby mocowanie było szytwne.

[Jarek76]

Dzięki,już chyba łapię o co biega

Edytowane 13 Kwietnia 2009 przez promil