Guiding - diagnoza problemu

[Patryk Kizny]

Witam,

 

Proszę bardziej doświadczone osoby w diagnozie problemu z guidingiem.

Oś Y udało mi się już ładnie wyrównać, pozostaje problem z trackingiem w X.

Załączam wykres z Maxima, oraz poglądowe info na temat ustawienia montażu (współrzędne i foto z CCTV).

 

Wykres przedstawia sesję ok 10-15 min guidowaną na bin2.

Ten pik to dithering z guidera, więc tego nie bierzcie pod uwagę.

 

Jak należy interpretować taki wykres krzywej, w szczególności tą regularność?

 

 

.. i kawałek później

 

Edytowane 7 Września 2009 przez pkz

[Adam_Jesion]

Jaki jest okres obiegu "Twojego" ślimaka? Z tego co widzę, to po prostu krzywa PE, ale wersja "mini", czyli po guidingu. Nagraj mi jeszcze krzywą w Ra bez guidingu - dla pewności. Jeżeli jest jak mówię, tzn. że jesteś w stanie poprawić ten wynik, bo korekty są za delikatne. Za to odpowiada parametr Move Speed w setup guidingu.

 

Podaj mi te wartości z maxima, jakie Ci wyszły po kalibracji.

 

Na szybko możesz zwiększyć agresywność dla X, ale to nie musi rozwiązać problemu.

 

Generalnie w guidingu masz dwa "kierunki" w których można popełnić błąd. Jeżeli ustawisz "gain" guidowania za miękko, to wtedy będzie pływał na krzywej PE (tak jak u ciebie teraz). Jeżeli przegniesz z gain guidowania, to wtedy będziesz miał nadkorekcję, czyli szarpanie montażu na jedną i drugą stronę (rozkołysanie). Sztuką jest znaleźć się pomiędzy tymi dwoma "błędami".

 

Masz jeszcze jeden parametr, być może będziesz musiał zwiększyć częstotliwość korekt. To w przypadku, kiedy okaże się, że pomiędzy korektami montaż odjeżdża więcej, niż oczekujesz.

 

Żeby to było systematycznie i z sensem, zrób krzywą PE w ten sam sposób, wyłączając korekty w X (czyli bez guidingu).

 

Update: źle spojrzałem na skalę czasu. To raczej na pewno nie jest krzywa PE. Okresowość tego błędu wskazuje na jakiś problem mechaniczny. Żeby cokolwiek zdiagnozować przeprowadź rejestrację PE w sposób, który podałem powyżej.

Edytowane 7 Września 2009 przez Adam_Jesion

[Patryk Kizny]

No własnie chodzi o to, że to nie jest PE, bo okres jest około 90s.

I ten problem nie występuje zawsze, tylko czasami. Ale jest powtarzalny, tzn jak występuje, to wtedy jest własnie tak.

 

Zacząłbym może krok wcześniej - czy to może być problem złego wyważenia?

[Adam_Jesion]

W załączeniu analiza tego wykresu. Twój czas obrotu ślimaka to 239 sek. zaś prawidłowość nieoczekiwana to 79,6 sek. Co to oznacza? Wiemy na pewno, że nieregularność nie pochodzi ze ślimaka, a jej "idealność" dowodzi, że musi powstawać gdzieś dalej, czyli np. w przekładni. Nie mam pojęcia, jak zbudowany jest napęd G11, ale mogę poszperać w necie.

 

Co do Twojego pytania, to TAK i NIE. To znaczy - złe wyważenie może uwydatniać problem, którego przy innym wyważeniu nie będzie widać. Ale jeżeli wszystko jest dobrze, to nie będzie powodować takich objawów (regularność).

 

Okresowość tego błędu powstaje być może na którymś kółku zębatym (obracającym się 3 razy szybciej niż ślimak - może się poluzowało?). To co pokazuje wykres, to że w bardzo dokładnym czasie (79 sek) Twój montaż delikatnie zwalnia/przyspiesza ale na tyle szybko (w danej sek), że guider nie jest w stanie go skorygować.

 

Aby wykluczyć naturę "poza montażową" (różne cuda widziałem) konieczne jest wykonanie czystego PE, czyli bez komputera/guidingu. Jeżeli ta okresowość wystąpi, to sprawa będzie jasna.

[Patryk Kizny]

Sorry, ale czegoś nie rozumiem. Jak 3 x 26.66 = 239 ???

239/3 = 79

Edytowane 7 Września 2009 przez pkz

[Adam_Jesion]

Kalkulator coś mnie myli Późno już. Oczywiście że chodzi o 79,6 sek. Obrazek też poprawiłem.

[Patryk Kizny]

Okey, hipoteza robocza - zaraz po kupieniu od Tiamata rozwaliłem sobie montaż.

Miałem taką historię, ze stuknąlem przeciwwagą, która była mocno podniesiona na pręcie w silniczek Ra.

Obudowa jest minimalnie poluzowana. A własciwie silnik w obudowie. Nie wiem czy coś się skrzywiło, może wystarczy to jakoś podokręcać.

 

Spróbuję podokręcać, a jak nie to będzie wymiana.

 

Dzięki, Adam!

[Adam_Jesion]

Znalazłem kilka informacji na temat "znanych" prawidłowości przy G11:

 

1. 239,34 - Worm period - 1x

2. 76,00 - RA worm bearings rolling past a tight spot in the bearing race 3,15x

3. 31,91 - Intermediate Gearbox - if present gearbox is suspect

4. 9,58 - Motor - if present may be a bent pinion.

 

Patrząc na Twój wykres dochodzę do wniosku, że period 76 sek jest możliwy. Dokładność tego wykresu jest ograniczona, a widać, że już przy 3 przebiegu ślimaka prawidłowość pasuje mniej.

 

Wyważenie ma wpływ na nacisk, który przekazywany jest na ślimak, a pośrednio na łożysko. Dlatego w jednej pozycji może być lepiej, w innej gorzej. Pytanie tylko brzmi, czy prawidłowość 76,00 sek. jest przypadłością konstrukcyjną G11, czy kwestią regulacji (wymiany) łożyska?

 

Nadal to spekulacja. Rób wykres PE.

[Adam_Jesion]

Okey, hipoteza robocza - zaraz po kupieniu od Tiamata rozwaliłem sobie montaż.

Miałem taką historię, ze stuknąlem przeciwwagą, która była mocno podniesiona na pręcie w silniczek Ra.

Obudowa jest minimalnie poluzowana. A własciwie silnik w obudowie. Nie wiem czy coś się skrzywiło, może wystarczy to jakoś podokręcać.

 

Spróbuję podokręcać, a jak nie to będzie wymiana.

 

Dzięki, Adam!

No to by tłumaczyło hipotezę. Nie mniej - nie ma stresu, bo wbrew pozorom montaże są proste jak budowa cepa i wszystko da się naprawić (pod warunkiem, że ślimak i ślimacznica są ok, a w tym wypadku nie ma z tym problemu. Jeżeli nawet uszkodzeniu uległoby łożysko (teoretycznie wykres na to wskazuje) to wystarczy się dowiedzieć, jaki typ, a potem je kupić. Jakby co, służę Ci pomocą i naprawdę - nie ma stresu.

 

Po kolei więc:

 

1. Wykres PE, jeżeli masz PEMpro, to najlepiej z niego, bo tam jest analiza prawidłowości. Do tego to standard światowy, więc mamy wszędzie helpdesk. Jest wersja trial, więc spokojnie na tym się da to wybadać.

 

2. Zależnie od wyniku pkt 1 - przegląd montażu, sprawdzenie, czy po prostu nic się nie poluzowało (np. śruba dociskająca łożysko ślimaka, zębatka, etc.).

 

W pkt. 2 zawsze wszystko wyjdzie, więc albo to wystarczy, albo wymiana łożyska. Koszt np. w moim przypadku wynosił jakoś 6$ prosto z Astro-Physics.

[Patryk Kizny]

Dzięki Adam!

 

Zaraz zobaczę czy uda mi się z PEMpro coś wypluć.

 

Przy okazji - planuję zostac przy tym moncie, w tej perspektywie zamóiwłem sobie już w UK upgrade EPROMa z nowym softwarem v4 (ja mam v3).

Chyba też zainwestuję w precise worm'a z Ovision. Z tego co czytałem testy to naprawdę zwiększa znacznie skuteczność i zmniejsza PE.

Edytowane 8 Września 2009 przez pkz

[Patryk Kizny]

OK,

 

Puściłem Pempro.

Pierwszy wykres zrobiony jest na QSI - minimalny czas ściągania to ok. 7s przy bin 3x3, 4.56 arcsec/px.

Wykresy 2, 2.1 są zrobione na ekspozycjach 1s, Lodestarem. Rozdzielczość wynosi 2.4 arcsec/px. Łącznie ok 20 minut materiału,

 

Nie wiem czy dobrze zapisałem dane, ale wygląda na to że oba pliki 2.1 zawierają z wyjątkiem nagłówka te same dane.

 

-- Edit

 

Sorry, chyba pomyliłem osie. Więc chyba Y to jest Ra, co zmienia sprawę.

Rozkład częstotliwości pokazuje 2 kluczowe składowe harmoniczne:

 

 

Czyli worm bearings.

 

http://icehome.in.cnr.it/icefalls/Losmandy.htm

76s - geneza problemu i rozwiązanie.

 

Chyba czeka mnie zakup.

Pempro.zip

Edytowane 8 Września 2009 przez pkz

[Adam_Jesion]

Uch, no to nieźle. Wygląda na to, że Losmandy G11 ma po prostu niedopracowany system trzymania i regulacji łożysk osi ślimaka. Jak jest nowe i fabrycznie wyregulowane, to problemu nie ma. Ale po jakimś czasie, lub mechanicznej wpadce (np. twój przypadek uderzenia w silnik) może stracić ortogonalność i kaplica. Z tego co czytam, nie bardzo jest nawet jak to wyregulować, a na pewno jest to trudne.

 

Kupuj nowego Ovision i zrób upgrade. Montaż dostanie "skrzydeł". Patrząc na wykresy po upgradzie dochodzę do wniosku, że będziesz mógł wejść poważniej w PEC (z pomocą właśnie PEMpro). Wypłaszczysz sobie PE do pewnie 2 sek. kątowych Peak2Peak (przed guidingiem).

 

Podsumowując, świetnie, że problem został zdiagnozowany. Świadomość w przypadku własnego sprzętu jest podstawą.

 

Pisz w tym wątku, jak sprawy się posuwają (zakup ovision, upgrade, etc.).

[Patryk Kizny]

No najpierw muszę na upgrade zarobić, albo wydać kase przeznaczoną na inne cele

Zastanawiam się, czy nie wziąć też tego przedłużenia osi Dec -trackowanie za meridianem bywa przydatne. Ale z drugiej strony obawiamsię o stabilność - jednak to przesuwa środek ciężkości i nie wiadomojak to trackuje po dodaniu 10cm do osi.

 

Na razie zamówiłem sobie Eproma

http://www.chromosphere.co.uk/buy-gemini-level-4-eprom-upgrades/

 

Pewnie będzie szybciej niż złączki, które zamówiłem u Płeszki półtora miesiąca temu.

Kontakt ze sprzedawcą dobry, polecam wszystkim allegrowiczom <lol>

 

Czytałem testy i raporty, czytałem o problemie tego łożyskowania - wszystko wygląda bardzo logicznie, a także przekonująco. Testy pokazują super poprawę.

W zasadzie i tak pla nowałem zakup Ovision, więc teraz jest dobra okazja.

 

G11 to prehistoryczny mont (1992!), czyli solidna konstrukcja. To bardzo dobrze o nim świadczy, że daje sę dziś używać do astrofoto i że może konkurować z montami o parę klas wyżej po tunningu, zwłaszcza, że wymagania astrofotograficzne w ciągu ostatnich 15 lat podniosły się wielokrotnie.

[Adam_Jesion]

G11 to prehistoryczny mont (1992!), czyli solidna konstrukcja. To bardzo dobrze o nim świadczy, że daje sę dziś używać do astrofoto i że może konkurować z montami o parę klas wyżej po tunningu, zwłaszcza, że wymagania astrofotograficzne w ciągu ostatnich 15 lat podniosły się wielokrotnie.

Zawsze twierdziłem, że to najbardziej niedoceniony montaż w PL. Twoje doświadczenia powinny to zmienić. Montaż nie jest kosmicznie drogi, a daje przy odpowiednim użytkownianiu performance na poziomie montaży z wyższych klas. Do tego jest świetnie poznany, masa informacji, upgradów, etc.

 

Z tym błędem da się żyć i pewnie 99% userów nawet by nie zwróciła uwagi, że coś jest nie tak. Po tym upgradzie dostajesz wzrost jakości trackingu mniej więcej taki, jakbyś kupił 4x droższy montaż

[Patryk Kizny]

Adam, ten problem widać gołym okiem, bo gwiazdy są pojechane.

Wcześniej w osi Dec miałem podobne wahania, ale to był problem zbyt dobrego wyważenia.

A w Ra wcześniej wykres bywał różny, na co składały się różne problemy - interlace guidera, niedoważenie, zły alignment itp itd.

Dopracowałem powyższe elementy i nagle wykres się wyczyścił pokazując powtarzalne 76s wooble.

Dzięki temu łatwo było to już zdiagnozować.

[Adam_Jesion]

A powiedz mi, czy poradziłeś sobie z interlace Lodestara?

[Patryk Kizny]

Teoretycznie update Maxima do 5.1.7 czy coś takiego (teraz nie pamiętam wersji) miał rozwiązać problem.

Ale chyba tylko rozwiązał kwestię tego, że po przełączeniu do bina 2x2 kamerka sama nie wraca do 1x1, bo ostatnio widziałem znowy ten Interlace.

 

Nie miałem czasu dokładnie tego zdiagnozować po update, ale mam wrazenie, że jak przycisnę ten temat na grupie QSI, to chłopaki z maxima i od SX to w końcu naprawią.

A na pewno to zrobię, bo mnie to bardzo denerwuje. Diagnoza jest taka, że to jest bug obsługi przez Maxima. Nie ma to nic wspólnego z samą kamerką.

Tymczasowe rozwiązanie to bin 2x2 - i o dziwo jakość trackingu nawet wzrasta (pewnie seeing się uśrednia, a naddatek rozdzielczości liczenia centroida z uwzględnieniem subpixelowych przesunięć jest wystarczający).

 

Ostatnio za dużo rzeczy mi nie działa, więc nie wszystkie mają priorytet

Lista jest długa - aktualne moje bolączki to:

 

a) montaż - totalne jaja (rozwiązany)

montaż - tracking (patrz wyżej)

c) elektryka obserwatorium (ciągle korki lecą)

d) mechanika obserwatorium (trudny obrót i poślizgi kopuły)

4) zmiany w instalacji zasilającej (zasilanie zbiorcze + sterowanie przez AVTMod05 a nie scopedome)

f) update maxim

g) update firmware gemini

h) update driverów gemini (jak się uda, bo nowe mi na razie nie ruszyły, jadę na jakieś starszej wersji)

 

Dopiero po tej liście mogę wrócić do planów przesiadki na ACP

[Adam_Jesion]

Szkoda z tym lodestarem, bo ma on jedną cechę, która wskazana jest przy moim nowym setupie. Mianowicie wielkość, a konkretnie "grubość". Wchodzi w wyciąg zmniejszając dystans matrycy. Potrzebne mi to przy offagu, bo teraz będę musiał zmodyfikować trochę astrodona (3 mm obciąć z wyciągu helikalnego) Atik jest świetny, ale ma beznadziejne pogrubienie przy nosku 1,25", co zabiera cenny backfocus. Ech Ci konstruktorzy...

[Patryk Kizny]

Adam, moim zdaniem to są chwilowe problemy softwareowe. Prędzej czy później do przeskoczenia.

Zresztą problem i tak jest charakterystyczny wyłącznie dla Maxim DL, a zatem jakikolwiek inny soft nie będzie robił takich jaj.

Nie wiem czym guidujesz pod ACP.

[Adam_Jesion]

Nic innego nie wchodzi w grę. ACP tworzy Bridge z Maximem i korzysta z jego modułu do guidowania dodając parę swoich patentów. Generalnie driver jest maximowy.

[Patryk Kizny]

A PHD nie integruje się z ACP/Maximem? Ja nigdy z tego nie korzystałem, ale może jest szansa?

[Hans]

PHD ma własne sterowniki do wszystkiego co obsługuje. A przynajmniej tak twierdzi w korespondencji autor tego softu.

 

Pozdrawiam.

[Adam_Jesion]

A PHD nie integruje się z ACP/Maximem? Ja nigdy z tego nie korzystałem, ale może jest szansa?

Nie.

[philips]

Ten upgrade maxima co miał pomóc to wersja 5.07. Niestety jeden z kolegów guidingujący PHD wyraził chęć zakupu Lodestara więc skorzystałem z okazji aby u siebie znów zmienić kamere główną - mówie to w kontekście tego, że nie pomogę z Lodestarem w tej chwili. Z drugiej strony już tą kamerkę znam i wiem, że chce ją znów jeśli pkz oświadczy, że problem interlace'u został rozwiązany.

 

Pytanie off-topic. Jak się sprawdząją jakieś Oriony na CMOSach we współpracy z Maximem ? Chodzi mi o te kamerki do guidingu w cenie 700-1000zł ? Nie pytam o jakość guidingu tylko bezproblemowości pracy z Maximem... ktoś ma doświadczenia ?

[Patryk Kizny]

Panowie, trochę chyba mamy off-topy od dłuższego czasu.

Wracając do tematu - dziś guiding chodzi perfekt, a w telepie NIC nie było ruszane.

Nawet jest po tej samej stronie piera.

 

 

Przy takich wynikach odechciewa się wydawać kasy na upgrade'y.