Dziwny obiekt

[nokio]

Witam, jestem nowy na forum i nie wiem czy wybrałem odpowiedni dział.

 

Wczoraj w nocy bawiłem się aparatem (kompakt) i robiłem zdjęcia Księżyca z długim naświetlaniem matrycy. Po zrobieniu zdjęcia zaciekawił mnie niebieski obiekt, dodam, że zrobiłem dwa kolejne zdjęcia i obiekt dalej się pojawiał po wykonaniu zdjęcia, nieznacznie zmieniał pozycję. Sprawdzałem w Stellarium i niczego takiego tam nie ma.

Zdyskwalifikowałem wszelkie refleksy, w pokoju nie było światła ani żadnego przedmiotu, który dawałby takie odbicie. Sprawdziłem to dokładnie zanim zdecydowałem się żeby tutaj napisać. Oczywiście nie snuję żadnych spekulacji i czekam na oświecenie ).

 

Czas naświetlania : 40s

F - 3,3

 

Godzina 01:05 / 01:10

Data: 24.04.2010

[sumas]

...Zdyskwalifikowałem wszelkie refleksy, w pokoju nie było światła ani żadnego przedmiotu, który dawałby takie odbicie. ...

 

a nie zaglądałeś w obiektyw?

bo to tam należałoby ich szukać

..źródła tych refleksów

[mlody188]

a zdjęcie robione za szyby (widać obramówkę okna)?

 

Tak jak sumas napisał, szukaj tych refleksów na obiektywie, czy też na szybie.

 

Obiekt nieznacznie się poruszał, bo Księżyc się poruszał...

[nokio]

a zdjęcie robione za szyby (widać obramówkę okna)?

 

Tak jak sumas napisał, szukaj tych refleksów na obiektywie, czy też na szybie.

 

Obiekt nieznacznie się poruszał, bo Księżyc się poruszał...

 

Nie, zdjęcie zrobione bez szyby (ramówka to podniesione okno dachowe).

 

Księżyc poruszał się szybciej. Obiekt zmienił pozycję w inny sposób niż gwiazdy i Księżyc. Mówiąc prostym językiem: Księżyc, Mars i Regulus "zachodziły" natomiast ten obiekt zmienił pozycję "w lewo" lub po prostu stał w miejscu, a mnie się wydawało, że jest gdzieś indziej.

[majer]

Księżyc poruszał się szybciej. Obiekt zmienił pozycję w inny sposób niż gwiazdy i Księżyc. Mówiąc prostym językiem: Księżyc, Mars i Regulus "zachodziły" natomiast ten obiekt zmienił pozycję "w lewo" lub po prostu stał w miejscu, a mnie się wydawało, że jest gdzieś indziej.

 

Taka już natura refleksów w obiektywie, że poruszają się w przeciwnym kierunku niż źródło światła. To mógł być jakiś paproch na obiektywie. 40 sekund naświetlania jasnego Księżyca zrobiło swoje.

[nokio]

Niby tak ale pare minut wcześniej robilem zdjęcie z okna po przeciwnej stronie domu i już nic takiego się nie pojawiło. No nic, muszę spróbować zrobić jeszcze pare takich zdjęć i wtedy się okaże .

[majer]

Pewnie dlatego nic się nie pojawiło, bo Księżyc nie zaglądał do obiektywu.

[majer]

Porównaj sobie zdjęcia z tego wątku. Na ostatnim obrazku też są refleksy od Księżyca, a na pozostałych ich nie ma. I to nie tyle paproch, co odbicia na soczewkach obiektywu.