Pierwszy teleskop

[pawsad]

Witam.

Jako nowy użytkownik chciałbym się wszystkim przedstawić. Mam na imię Paweł i mam 18 lat. Astronomią zaisteresowałem się w technikum i teraz "dorosłem" do zakupu swojego pierwszego teleskopu. Nie chciałbym płacić za dużo za swój pierwszy sprzęt bo nie wiem czy mnie to wciągnie, dlatego mogę przeznaczyć max. 600zł. Mieszkam w domku jednorodzinnym na wsi, więc miejsca mam dużo, od dużych miast mam daleko więc noce są ciemne. Z tego co się już troszkę orientowałem, to niektórzy polecają reflektor Sky-Watcher SK1309EQ2. I tu zwracam się z pytaniem do bardziej doświadczonych ode mnie, czy ten teleskop będzie dobry dla mnie, czyli początkującego, lub czy polecacie inny alternatywny sprzęt?

Pozdrawiam.

Paweł.

[Piotrek L.]

Witamy na forum!

Jeśli mówimy o tym SK1309EQ2, to nie wiem kto go polecał, ale ja go odradzam, zwłaszcza dla kogoś kto mieszka w domku na wsi, gdzie jest ciemne niebo a dopiero zaczyna przygode z astro, choć w innym przypadku też bym odradzał!

Dla mnie ten teleskop jest za długi do tego montażu EQ2, to będzie się trzęsło jak osika, czyli zero komfortu obserwacji i jeszcze paralaktyk z długą tubą newtona - kolejna mordęga obserwacyjna (raz kucanie, raz stawanie na palcach i jeszcze ciągłe kręcenie tubą w obejmach )! Lustro 130mm dużo nie pokaże, a pod ciemne wiejskie niebo aż się prosi minimum 6", choć lepiej by było 8" lustra (oczywiście najlepiej na montażu Dobsona), ale to już dużo drożej, choć często można na forumowej giełdzie coś złapać dużo taniej z drugiej ręki (ale to nie oznacza, że w kiepskim stanie)

Jeśli nie jesteś pewny, że to hobby Cie wciągnie, to powinieneś zacząć od dobrej lornetki, która zawsze będzie Ci towarzyszyć w obserwacjach i którą będziesz mógł ewentualnie sprzedać z mniejszą stratą niż ten teleskop, a na dodatek przyda się np w czasie wycieczek turystycznych.

Jak dasz się wciągnąć, to wtedy będziesz mógł sobie już dobrać coś bardziej zaawansowanego, ale kupować teleskop tylko dlatego, że będzie się nazywał teleskopem, to szkoda kasy.

Przemyśl to dobrze!

 

Pozdrawiam

Piotrek

Edytowane 10 Grudnia 2010 przez Piotrek L.

[pawsad]

Dziękuję za odpowiedź. To znaczy, że w tej kwocie nie ma nic godnego polecenia ( mówię tu o teleskopie) ? Jedną lornetkę już posiadam Meade 10x50. Do oglądania księżyca mi wystarcza ( tylko muszę jakiś adapter wymyśleć do mojego statywu ).

Pozdrawiam.

Paweł

[frebert]

Obserwuj nasz dział AstroMarket. Zdarzają się oferty lekko przechodzonych Synt 8" na dobsonie z podstawowymi okularami (25 i 10 mm) w okolicach 700-800.

[pawsad]

Dzięki wszystkim za odpowiedź. Chyba się zastosuje do rady Piotra L. i zakupię dobsona 6". Będzie to wymagało zainwestowania większej kwoty, ale efekt będzie pewny.

Pozdrawiam Paweł

[Gość Artur]

Czesc.Mieszkam w miescie w bloku z balkonem skierowanym na poludnie. Tak samo chcialem sie spytac o teleskop do 600zł. Polecano mi http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-sk909az3,d815.html. co o nim sadzicie? A co sadzicie o tym http://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-synta-sk1309eq2,d697.html ?? Ktory lepszy czy moze znacie jakies jeszcze inne?

[KOPER]

W takich przedzialach cenowych zawsze doradzam teleskop w stylu Orion Skyquest XT6 albo odpowiednika SW. Pomimo , ze uwaza sie iz Synta 8 Dobson jest najlepszym sprzetem dla poczatkujacych to ja twierdze ze taki Dobson jak XT6 przy ograniczonym budzecie jest naprawde dobrym rozwiazaniem. Sam mialem kiedys taki dylemat i wlasnie takiego Oriona sobie kupilem. Ogladalem przez niego 2 lata i bylem z niego bardzo zadowolony. Swiatlosila F8 pozwala troche mniej rygorystycznie podejsc do obserwacji w miejscach nie idealnych jak chocby peryferia duzych miast gdzie luna swietlna jakas tam jeszcze wystepuje. W takich warunkach taki XT6 lepiej sie sprawdzi niz swiatlosilniejszy sprzet szczegolnie przy planetach. Druga sprawa to mniej uwypukla okulary gorszej jakosci niz teleskopy bardziej swiatlosilne a to w przypadku ograniczonego budzetu takze nalezy uznac za zalete. Same obrazy w XT 6 uwazam sa bardzo dobre. W dobrych warunkach DS'y tez widac dobrze , rozdziela gromady kuliste, do mglawic jak zawsze potrzeba dobrego miejsca bez zanieczyszczenia swiatlem i w takich warunkach tez sprawowal sie dobrze. Za takie pieniadze wydaje mi sie , ze jest to sprzet godny polecenia i nie spowoduje awersji do astronomi jak 76 700 czy nawet nieco wieksze newtony. Jako pierwsza stycznosc z obserwacjami pozwala na wiele i jest uniwersalniejszy niz teleskopy, ktore czesto uwaza sie za lepsze.