Czy powstaną astronomiczne „Orliki”?!

7 Kwietnia 2011

Tuskonauta

W artykule opublikowanym na łamach Gazety Wyborczej premier Donald Tusk przedstawił propozycję budowy obserwatoriów astronomicznych, które miałyby wyrosnąć w całym kraju jak piłkarskie boiska, budowane w ramach programu „Orlik 2012”.

"Ogromne zainteresowanie i wspaniały efekt edukacyjny, jaki przynosi wybudowane w Warszawie Centrum Nauki Kopernik", jest impulsem do tego, by podobne centra powstały również w innych miastach. W małych gminach upowszechnić zaś chcemy tworzenie tak zwanych astrobaz, czyli niewielkich obserwatoriów nieba dostępnych dla wszystkich mieszkańców, ale skierowanych głównie do młodzieży.”- napisał premier.

Politolodzy twierdzą, że jest to wyłącznie zabieg marketingowy i niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. W dodatku nie jest to nowy pomysł, gdyż takie ogólnodostępne obserwatorium, nazwane właśnie „Astrobaza” już powstało – znajduje się w województwie kujawsko-pomorskim.

Czy rozszerzenie lokalnej, toruńskiej aktywności astronomicznej na cały kraj ma sens? Czy jest to ważne dla polskiej nauki i wychowania młodzieży? Zapytaliśmy o to prof. Macieja Mikołajewskiego z Centrum Astronomii UMK w Toruniu, wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Astronomicznego.

Co Pan sądzi o zaproponowanym przez premiera projekcie budowy przyszkolnych obserwatoriów astronomicznych?

Projekt jest fantastyczny! Narodził się w województwie kujawsko-pomorskim, co pokazuje jaką rolę odgrywa od lat kojarzenie tego regionu z jego perłą - Toruniem, z Kopernikiem i astronomią. Scalają to obchody uchwalonego przez Sejm Roku Jana Heweliusza 2011.

Czy lokalne obserwatoria astronomiczne maja rację bytu?

Oczywiście, że mają. Astronomia skupia na świecie ogromną liczbę miłośników, zrzeszających się często w kluby i stowarzyszenia. Żadna inna nauka nie ma takiego ruchu amatorskiego - może tylko ornitologia. Każda pasja daje szansę na prawdziwą przygodę, zwłaszcza w okresie edukacji i wychowywania.

Czy posiadamy odpowiednią liczbę wykwalifikowanego personelu, który mógłby edukować dzieci w tym kierunku?

To jest problem. Jeśli ich nie będzie, astrobazy sprowadzone zostaną do miejsc pokazów nieba i w najlepszym razie astrofotografii - bardzo efektownej dziedziny fotografii, lecz bez wejścia w istotę sprawy, bez strony merytorycznej. W Polsce studia astronomiczne prowadzi sześć uniwersytetów. Myślę, że powinny umożliwić nauczycielom opiekującym się astrobazami uzyskanie tytułu magistra astronomii w jakimś dogodnym trybie (zaocznym, wieczorowym). Swoje prace magisterskie nauczyciele ci mogliby i powinni wykonywać w oparciu o własne obserwacje, wykonywane w astrobazach - to jak najbardziej możliwe! To nie tylko stworzy autentyczne więzi między astrobazami i astronomami zawodowymi, umocni prestiż i pozycje nauczycieli w środowisku lokalnym, ale otworzy drogę do najrozmaitszego wykorzystania placówek w edukacji, popularyzacji i prowadzenia badan astronomicznych.

Czy jest to naprawdę potrzebne?

Brak zainteresowania naukami matematyczno-przyrodniczymi, może szybko Doprowadzić do tego, ze inżynierów będziemy musieli sprowadzać z ... Chin. Bez tych nauk grozi nam upadek cywilizacyjny! Astrobazy mają ogromną rolę w krzewieniu kultury naukowej.

Jaki jest koszt budowy takiego obserwatorium? Czy można je wyposażyć w dobry sprzęt za niewielkie pieniądze - Gazeta Wyborcza sugeruje, że będą o połowę tańsze od boisk piłkarskich "Orlików" - ok 500tys. zł. Z tym, że w piłkę nożna gra raczej więcej dzieci niż spogląda w gwiazdy.

O ile wiem z mediów koszt budowy i sprzętu jednej astrobazy to ok. 300. tys. zł. To po prostu edukacyjno-naukowe "orliki" do ćwiczenia mózgu!

Dziękuję za rozmowę.

Pomysł z założenia jest całkiem dobry. Tak jak program budowy Orlików, ma na celu zachęcenie dzieci i młodzieży do aktywności fizycznej, tak przyszkolne obserwatoria, byłyby szansą na ich rozwój intelektualny oraz pogłębienie wiedzy.

Zbudowalibyśmy nie tylko nową silną kadrę piłkarzy, która zaprowadziłaby polską reprezentację na szczyt, ale również wzmocnilibyśmy swoją pozycję w świecie naukowym. Ba! Moglibyśmy przegonić w wyścigu kosmicznym, Chiny, Rosję i Stany Zjednoczone!

I choć nie wątpię w realizację tych zamierzeń, zwłaszcza przed kolejnymi wyborami, to zastanawiam się tylko, jak odciągniemy dzieci od komputerów? Wszak setki "Orlików" świeci pustkami, co stanie się więc z astrobazami?

Źródło

Według mnie pomysł jest fantastyczny, mam nadzieję, że dojdzie do jego realizacji, niech nam rosną kopuły !! :yahoo:

Edytowane 7 Kwietnia 2011 przez Astromiłośnik

ekolog · 7 Kwietnia 2011

Jeżeli założymy realną liczbę 1000 takich obserwatoriów to wyjdzie koszt zaledwie 0.3 Miliarda złotych (jeno trzy dziesiąte).

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - teraz gdy wiemy na ile szacuje sie koszt planowanej EA w Polsce (2 duże elektrownie + zmiany w otoczeniu = 100 mld zł) widać że te obserwatoria to jest coś wcale nie utopijnego ani wybitnie drogiego - może przejść (bez referendum )

Trzymam kciuki !

a jest jasne, że nie będą stały puste - dzieci ciągnie do "zabawek" - a bezpłatna oferta alternatywna dla młodzieży (na spędzenie ciekawe wieczoru) jest w sumie nadal uboga.

Wiem bo widzę jak młodzież wielkim tłumem (niemożliwe żeby to byli ciągle nowi)

wali na pokazy kolorowej mega fontanny we Wrocławiu {choć fakt, że ewenement na skalę światowa - drugi taki obiekt w Europie} - po prostu się nudzi (niestety)

Edytowane 7 Kwietnia 2011 przez ekolog