z filtrem czy bez

ZbyT · 27 Lutego 2012

niestety czasu ekspozycji nie mogę za bardzo wydłużyć bo mój EQ3-2 nie daje sobie już rady

czasem udaje się lepiej ustawić montaż na biegun i wtedy mogę pociągnąć do 120 sekund ale typowo 90 sekund to już max. Gdybym miał widok na wschodni lub zachodni horyzont mógłbym ustawić montaż metodą dryfu ale niestety nie mam. Teraz korzystam tylko z lunetki biegunowej, a ta słabo się sprawdzai bo krzyż nie jest w osi optycznej :swear:

inna sprawa, że napęd nie ciągnie równo. Przy czasie naświetlania 90 sekund większość zdjęć jest dobra ale zdarza się kilka klatek zupełnie poruszonych. Nie mam zamiaru inwestować w ten montaż więc musi tak na razie zostać dopuki nie będę miał nowego

zastanawiam się nad skróceniem ogniskowej do 200 mm, co pozwoli wydłużyć czasy naświetlania do 120-150 sekund. Gdyby udało się zdobyć obiektyw dobrze rysujący przy f/5,6 miałbym znacznie większe pole manewru

powyższy test zrobiłem po to by mieć porównanie przy ustalonych parametrach. Niestety przy ISO 800 z filtrem obraz był bardzo ciemny więc jedynym wyjściem było zwiększenie czułości. Poza nieco mniejszą ilością detalu i kłopotliwym ostrzeniem filtr psuje też balans bieli

teraz już wiem jak usunąć zaświetlenie więc na razie (na ile pozwoli pogoda) popróbuję fotografować jasne gromady bez filtra. Nadal widoczne są M35 oraz M44 i to właśnie one pójdą na pierwszy ogień. Chciałbym ustrzelić jakieś galaktyki (np. w Lwie) ale to chyba na razie za trudne dla mnie obiekty. Skoro nie mogę wydłużyć ekspozycji to sprawdzę czy dwukrotne zwiększenie ilości klatek wpłynie na jakość zdjęć. Spróbuję zrobić po 50-60 klatek na obiekt i jeśli to przyniesie efekt będę miał receptę na LP

fotografowanie DSO nie jest jedynym moim celem. Po wykładzie Hansa na zlocie zainteresowałem się fotometrią i wszystko przepuszczam przez Munipaka. Niestety efekty są marne ... ale jednym z powodów może być słabe prowadzenie więc na razie się nie zniechęcam ... w zasadzie powinienem raczej skracać czasy naświetlania

pozdrawiam

27 Lutego 2012

niestety czasu ekspozycji nie mogę za bardzo wydłużyć bo mój EQ3-2 nie daje sobie już rady

czasem udaje się lepiej ustawić montaż na biegun i wtedy mogę pociągnąć do 120 sekund ale typowo 90 sekund to już max. Gdybym miał widok na wschodni lub zachodni horyzont mógłbym ustawić montaż metodą dryfu ale niestety nie mam. Teraz korzystam tylko z lunetki biegunowej, a ta słabo się sprawdzai bo krzyż nie jest w osi optycznej

inna sprawa, że napęd nie ciągnie równo. Przy czasie naświetlania 90 sekund większość zdjęć jest dobra ale zdarza się kilka klatek zupełnie poruszonych. Nie mam zamiaru inwestować w ten montaż więc musi tak na razie zostać dopuki nie będę miał nowego

zastanawiam się nad skróceniem ogniskowej do 200 mm, co pozwoli wydłużyć czasy naświetlania do 120-150 sekund. Gdyby udało się zdobyć obiektyw dobrze rysujący przy f/5,6 miałbym znacznie większe pole manewru

powyższy test zrobiłem po to by mieć porównanie przy ustalonych parametrach. Niestety przy ISO 800 z filtrem obraz był bardzo ciemny więc jedynym wyjściem było zwiększenie czułości. Poza nieco mniejszą ilością detalu i kłopotliwym ostrzeniem filtr psuje też balans bieli

teraz już wiem jak usunąć zaświetlenie więc na razie (na ile pozwoli pogoda) popróbuję fotografować jasne gromady bez filtra. Nadal widoczne są M35 oraz M44 i to właśnie one pójdą na pierwszy ogień. Chciałbym ustrzelić jakieś galaktyki (np. w Lwie) ale to chyba na razie za trudne dla mnie obiekty. Skoro nie mogę wydłużyć ekspozycji to sprawdzę czy dwukrotne zwiększenie ilości klatek wpłynie na jakość zdjęć. Spróbuję zrobić po 50-60 klatek na obiekt i jeśli to przyniesie efekt będę miał receptę na LP

fotografowanie DSO nie jest jedynym moim celem. Po wykładzie Hansa na zlocie zainteresowałem się fotometrią i wszystko przepuszczam przez Munipaka. Niestety efekty są marne ... ale jednym z powodów może być słabe prowadzenie więc na razie się nie zniechęcam ... w zasadzie powinienem raczej skracać czasy naświetlania

pozdrawiam

Lunetka nie daje mozliwosci wycentrowania środka "krzyża" wzlględem obrotu RA?

27 Lutego 2012

Lunetka nie daje mozliwosci wycentrowania środka "krzyża" wzlględem obrotu RA?

ZbyT · 27 Lutego 2012

niestety nie

wystarczy delikatnie przestawić ostrość (regulacja helikalna), a justowanie lunetki biegunowej diabli biorą

żeby było ciekawiej ostrość wyraźnie zmienia się z temperaturą więc kręcić trzeba

pozdrawiam

bamus · 27 Lutego 2012

może też dodam coś od siebie. Ja mój filtr astronomika eos clip sprzedałem. Kilka powodów:

- bardzo ciężkie było ustawianie ostrości. niby FWHM pokazywał 2, ale końcowe zdjęcie zawsze było jakieś "mleczne", że tak się wyrażę. Nigdy nie było żylety, co bez filtra bez problemu osiągam

- wg mojej subiektywnej oceny filtr za bardzo wycina dobry sygnał. LP oczywiście też wycięło, ale co z tego, jeśli żeby uzyskać taki sam poziom sygnału pożądanego potrzeba było co najmniej 2 x więcej czasu na naświetlnie. Poziom szumów rósł wtedy gwałtownie, a montaż też czasem nie wyrabiał i miałem więcej klatek pojechanych i suma sumarum znacznie mniej do stackowania co przełożyło się na strasznie nieciekawie wyglądający stack końcowy

- balans kolorów jest jak dla mnie za bardzo zmieniony i bardzo trudny do poprawienia w obróbce końcowej (zaznaczam, że nie posiadam PS, być może PS sobie lepiej z tym radzi)

- być może LP nie jest u mnie aż takie złe, skoro mogę jeszcze spokojnie do 5 minut jechać i wyciągnąć rozsądny sygnał ze stacku. Więc jak dla mnie nie było sensu bawić się z filtrem i mordować montaż z 10cio minutowymi klatkami z filtrem, skoro taki sam rezultat mogę osiągnąć bez filtra

- mam aparat niemodyfikowany, z modyfikacją byłby większy sens używania filtra jako że do galaktyk filtr mało wnosi, jedynie mgławice zyskują dużo z filtrem.

27 Lutego 2012

niestety nie

wystarczy delikatnie przestawić ostrość (regulacja helikalna), a justowanie lunetki biegunowej diabli biorą

żeby było ciekawiej ostrość wyraźnie zmienia się z temperaturą więc kręcić trzeba

pozdrawiam

Lunetka biegunowa ma za krotka ogniskowa aby ostrość uciazlwie spadala przy spadkach temp. .. (za duza glebia ostrosci) powinienes raz ustawic i dac podkladke dystansowa aby byla ostrość na stałe.... moge darmowo Ci dorobic... Kiedys poratowales mnie opornikami i ukladem 4066:)....

wyobraz sobie ze ja mam ustawioną jedną ostrośc w guiderze i zawsze jest wystarczająca...

27 Lutego 2012

Dodatkowo polecam to:

http://astropolis.pl/topic/37074-polar-finder/

Program pokazuje jak na tarczy zegarka gdzie jest Polarna...

ZbyT · 27 Lutego 2012

Lunetka biegunowa ma za krotka ogniskowa aby ostrość uciazlwie spadala przy spadkach temp. .. (za duza glebia ostrosci)

możliwe ale jednak musiałem ją kilka razy przestawiać, a wtedy środek krzyża obraca się wokół osi optycznej

może sama ostrość się przestawia od wstrząsów? Może to problem z moimi oczami?

jakikolwiek by ten powód nie był to jednak czasem muszę pokręcić ostrością

zastanawiałem się nad rozebraniem lunetki i prawidłowym przyklejeniem krzyża ale prędzej coś uszkodzę niż poprawię więc odpuściłem

lepsze wycelowanie na biegun jakoś drastycznie nie poprawi sytuacji bo montaż czasem mocno szarpie więc trzeba by zacząć od tuningu osi ... a za to się nie zabieram bo wkrótce będę miał nowy montaż

pozdrawiam

EDIT

PolarFindera używam. Pozwala dość dokładnie ustawić montaż na biegun. Warunkiem jest zjustowanie lunetki biegunowej, a z tym mam problem spowodowany nieosiowym krzyżem, który zmienia położenie przy regulacji ostrości

Edytowane 27 Lutego 2012 przez ZbyT