Skocz do zawartości

Obserwacje komety NEAT z M44 Praesepe lornetą- zapytanie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

szeroki warkocz komety był śliczny.

 

Ja widziałem przez 22x100 gruby ale krótki warkocz jakby "od tyłu" komety, czy Waszym sprzętem udało się zobaczyć dłuższy? Pozdrawiam, Marcin

 

No właśnie "szeroki" było w znaczeniu "gruby". Specjalnie długi to on nie był, ale myślę, że mógł on mieć 1,5 stopnia, chociaż dobrze i "grubo" widoczny był on tylko blisko jądra. Dalej to było raczej majaczenia tego ogona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Ten warkocz to taki jakiś niejaki :wink: . Raz go widze dobrze raz mniej. Ostatnio byłem 2 razy na polu rzecz jasna na komecie no i... piękne jasne przeloty ISS.

Zachodni polny horyzony jest wyraźnie ciemniejszy od mojego przydomowego :wink: , a i widoczność jest super,właściwie nic nie przeszkadza. Jednak teraz widzę jądro dość wyraźnie (w telepie nawet bardzo) z wielkim wyraźnym halo. No... jakby wydłużone na lewo. Jednak może to efekt jakiś małych zamgleń bo ten pierwszy raz widok i to w nieco jaśniejszym miejscu mnie zatkał :!: . Wtedy to warkocz był jak malowany.

 

Z chaty kometę widzę bez problemu w moim szukaczu z 5x powiększeniem. Niebo mnie zaskakuje ostatnio. I kometa i M27- tu to szok. Już o tym mówiłem. O tej godzinie w smudze poznańskiej bez problemowo odnaleść Hantle- tego się nie spodziewałem i to... tylko stwierdzeniem Adama G (patrz pod Albireo). M27 w tym dniu nie planowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Ja też widziałem warkocz ponad 1,5 stopnnia w 20x80. Jeśli chodzi o ISS to u nas na lubelszczyźnie leciała całkiem prosto :mrgreen:

Na konniec dodam że ruch komety jest spory i zauważyłem to uż przy pierwszej obserwacji a moje zdjęcie to potwierdziło:

t=15min

q4neat_r15.jpg

 

dodam że jest to częste zjawisko i ostatnio kometa C/1999 S4 też robiła "krechę" na negatywie przy 15 minutach i trzeba było robić ekspozycje max 5-6min:

s4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18.05.. spoglądałem w niebo które zaskakująco było łaskawe. Moje oczy oczywiście wpierw spojrzały w kierunku C/2001 Q4 (NEAT) W mojej BPC 15X50 była widoczna jako seledynowa mgiełka z niewyrażnym jądrem, warkocz był widoczny tylko śladowo. Obserwowałem z boiska szkoły i przed samą kometą zauważyłem piekną flare iridium. Ostro dawała po oczach :) prawdziwy zajączek :) Korzystając z warunków rozpoczełem wycieczke po niebie. spoglądałem na rejony wokół Łabędzia, nigdy wcześniej nie widziałem tyle gwiazd !!! Póżniej przeleciała ISS, piękna, jasna. Kiedy ręce już odmawiały posłuszeństwa powróciłem do domu, jednak to nie koniec mych obserweacji prawdziwa noc dopiero się zaczeła. Będąc w domu wytoczyłem największy kaliber jaki jest w moim posiadaniu, BPC 20X60 na kiepskim chińskim statywie w dodatku przyklejona taśmą :) Całość nie jest zbyt stabilna ale lepsze to niz trzymanie tej lornetki w rękach. Spojrzałem znów w kierunku łabędzia który obnażył przedemną wiecej gwiazdek niż wcześniej.

Podczas poszukiwania gromady otwartej Stock 1 natrafiłem na dziwną mgiełke, w pierwszej chwili pomyślałem że to jakaś kometa, jednak po sprawdzeniu w cdc okazało się że to jest nic innego jak M 27 byłem bardzo zdziwiony, własciwie trafiłem na nią przez przypadek zboczyłem naprawde wiele od Stock 1, to była naprawde ona , moja pierwsza mgławica planetarna :) Wielce podłechatny tym widokiem postanowiłem poszukać pare inny obiektów z katalogu M. Kolejną emka była M52 właściwie nie jestem peiwne czy ją zaobserowałem, nikła mgiełka widoczna kątem oka, była dokładnie wym miejscu gdzie jej się spodziwałem. Pózniej była Cr 398 ładnie widoczna, tak jak zawsze kiedy w nią spoglądam, często słuzy mi jako drogowskaz, nawet nadałem jej własną nazwe "ślimak" lub "aramata"

M71 tak jak M56 nie byłem pewien, cos tam majaczyło, naprawde dułgo zerkałem w to miejsce zanim coś dojrzałem, więc ten obiekt pozostawiam ku przyszłej weryfikacji. Pózniej ogłądałem M31 z nadzieją że w poblizu znajde jeszcze Bradfielda, jednak nadciągające chmury ostatecznie przerwały widowisko.

Jestem zadowolonu z tej obserwcji , nigdy wcześniej nie dany mi był taki zasięg z miasta, który oceniam na 9 mag. W centrum 80 tyś. miasta z wielkim przemysłem, wiec pyłów w atmosferze u nas po dostatkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BPC 20X60 na kiepskim chińskim statywie w dodatku przyklejona taśmą :) Całość nie jest zbyt stabilna ale lepsze to niz trzymanie tej lornetki w rękach

 

Za niewielkie 30 zł radziłbym dokupić L-adapterek do lornetek z dużym powerem:

 

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...d0af510b9f8a491

 

Pozdrawiam, Marcin

ladapter_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za tego linka, mało brakowało a kupiłbym jakieś G na allegro. Coś co jest reklamowane jako złączka dla lornetek z statywem a z tego co widze na zdjeciu wcale ją nie przypomina. Mimo wszystko musze kupić naprawde pożądny statyw aby cieszyć się pożądnym wiodokiem bo na tym G z Chin bez niezbednych akrobacji, czyli wstrzymywanie oddechu i tym podobne nieda się wiele zobaczyć.

 

Pozdrawiam, Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Jeszcze tańszy i sztywniejszy L-adapter jest w naszej ofercie i to od razu w 2 rozmiarach ale to do lornetek z gniazdem statywowym w osi przegubu a do modelu Kronos 20x60 potrzebna jest stopka obejmująca oś dostępna także w ofercie firmowej a nie L-adapter :shock:

 

Ps. Marcinie proszę pomyśl najpierw 2x zanim cokolwiek komuś doradzisz, tymbardziej że masz podobny sprzęt z osia 15mm jak 26x70 i wystarczy tylko popatrzeć abo się zoriewntować że L-adapter to do niej kwiatek do kożucha :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

To beznadziejne i inwazyjne rozwiązanie bo wymaga gwintowania calowego otworu w osi lornetki a poza tym L-adapter zamocowny na końcu powoduje wielkie przeważenie lornety a uchwyt obejma osi jest w pobliżu jej środkja ciężkości 8)

Zobacz czym różnią się L-adaptery od złaczek obejmy osi: Mocowania_Lornetek.jpg

Jeśli lornetka jest niewieka i L-adapter mocuję ją w pobliżu środka ciężkości to czemu nie ale napewno nie w wielkich i ciężkich lornetach z obiektywami ponad 60mm, tu obejma pozwalajaca wyważyć sprzęt jest praktycznie niezbędna 8)

 

 

Ps. Apeluję!!! Jeszcza rez proszę pomyśl 3x zanim coś takiego doradzisz z warsztatowych praktyk o których widzę nie masz :mrgreen: pojęcia :shock: :shock: :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak mocuję za pomocą L-adapteru chocby Oberwerki i BPC 12x40 to już jest chyba OK bo inaczej się nie da.

 

Zgadzam się z Tobą Januszu iz obejma jest lepsza o ile w ogole da się ją zastosować - nie każda lornetka ma przecież przegub do uchwycenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwagi bardzo cenne, rzeczywiście otwór który znajduje się oryginalnie w przegubie lornetki wydaje się być zbyt skromny dla takiego L-adaptera, wcześniej nie zwróciłem na to uwagi ale zboczyliśmy chyba troszke z tematu którym jest Kometa NEAT ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateuszu, oczywiscie iz obejma jest lepsza o ile w ogole da się ją zastosować - nie każda lornetka ma przecież odpowiedni przegub do uchwycenia. Nie wiem jak jest w Twojej - ja swoje Oberwerki i BPC 12x40 montuję używając standardowy L-adapter (jak mozna powiedzieć standardowo przyjęto takie mocowanie w USA i UE) bo to jedyna powszechnie dostępna mozliwość (dlatego w pierwszej mojej odpowiedzi napisałem tylko o L-adapterze a nie obejmie) a tylko moja BPC 26x70 ma odpowiedni przegub do uchwycenia przez obejmę. Jak jest w Twojej lornetce ? - najpierw to sprawdż przed sprowadzeniem ew. niepotrzebnych mnogich elementów mocujacych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wystarczy pomiar średnicy osi ? z tego co wyczytałem tutaj http://www.astrokrak.pl/akcesoria.html#inne oś powinna mieć 15 mm, więc jeśli oś mojej lornetki ma te 15 mm powinna pasować :) Zmierzyłem tym co miałem pod ręka, niestety to był cyrkiel ;), jednak wyszło mi dokładnie 16 mm wiec ten 1 mm przyjmuje jako błąd narzędzia którym się posłużyłem. Dokładniej sprawdze jeszcze suwmiarką ale myśle że bedzie dokładnie te 15 mm, jeżeli to jedyny czynnik decydujący o zastosowaniu obejmy to wszystko wskazuje że moja lornetka jest przystosowana. Przepraszam za zaśmiecanie wątku moimi dylematami, może powinniśmy przenieść sie na priva :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

cześć.

ja pierwszy raz widziałem tą kometę 30 maja. niestety księżyc wtedy dawał czadu i kometa była widoczna jako rozmazana chmurka ale bez śladów warkocza :Cry: Używałem lornetki 10x46. czy jak księżyc będzie w nowiu to będzie jeszcze widać dobrze kometę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć.

ja pierwszy raz widziałem tą kometę 30 maja. niestety księżyc wtedy dawał czadu i kometa była widoczna jako rozmazana chmurka ale bez śladów warkocza :Cry: Używałem lornetki 10x46. czy jak księżyc będzie w nowiu to będzie jeszcze widać dobrze kometę??

 

Nie musisz czekać do nowiu :)

Spróbuj zapolować na kometę 5 czerwca przed wschodem Księżyca. Od tej daty Księżyc łaskawie da nam poobserwować kometę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.