Problem z focuserem

[Elmarqo]

Cześć, mam problem z focuserem, który nie wraca do pozycji zerowego kroku. W jolofocuserze wpisuje np. 19000 kroków, focuser tam idzie, następnie wpisuję 0 i po powrocie jest minimalna szpara, którą mogę zlikwidować ręcznym przesunięciem pokrętła. Sprawdziłem docisk na sprzęgle helikalnym - było ok. Zastanawia mnie czy silnik liczy właściwie kroki, bo zaznaczyłem kropką pozycję na pokrętle, jak radził Jolo i okazuje się że kropka po powrocie jest w innym miejscu. Proszę o jakieś sugestie.

Edytowane 4 Października 2014 przez Elmarqo

[MateuszW]

Moim zdaniem problemem może być luz na mikrofocuserze wyciągu.

[Elmarqo]

Jak to sprawdzić i usunąć?

[MateuszW]

W zasadzie każdy mikrofocuser 1:10 i podobne montowane w wyciągach (jak zresztą każda przekładnia) posiada pewien luz. Da się go wyczuć kręcąc gałką ręką bez silnika. W jolofocuserze możesz sobie zdefiniować wielkość backlashu, czyli właśnie luzu i będzie on go rekompensował. Trzeba tylko jakoś to zmierzyć.

W którym miejscu zaznaczyłeś tą kropkę? Jeśli po przekładni mikrofocusera, to nie dziwne, że jest pewna różnica, choć na głównej oście w sumie ten luz nie powinien być widoczny (powinien być raczej mały). Zaznacz sobie miejsce na sprzęgle i sprawdź, czy względem korpusu silnika wraca ono do pozycji wyjściowej - wtedy przekonasz się, że z samym silnikiem jest wszystko ok.

[Elmarqo]

Zaznaczyłem na pokrętle focusera, nie czuję tam żadnego luzu. Jak będę na swojej miejscówce to zaznaczę na sprzęgle i zobaczę czy wraca do pozycji wyjściowej.

[Elmarqo]

Walki z wyciągiem ciąg dalszy. Zrobiłem tak jak sugerował MateuszW i zaznaczyłem kropką pozycję wyjściową sprzęgła helikalnego. Po 19000 krokowej jeździe, wróciło do pozycji wyjściowej, mimo, że sam wyciąg nie dojechał do pozycji 0. Ściągnąłem z wyciągu Atkia z kołem i bez żadnego obciążenia wyciąg wraca do pozycji zerowej. Sprawdziłem czy silnik dostaje 12V i dostaje. Zastanawiam się czy silniczek jest wystarczająco mocny, ale to chyba bardzo mało prawdopodobne... (http://silniki.pl/in...50&details=2540) Powoli kończą mi się pomysły, co jeszcze może być przyczyną takiego zachowania wyciągu

[Gość wessel]

Tylko i wyłącznie mikrofokuser. Poślizg na przekładni ciernej może wystąpić zawsze. Jedyna metoda to wywalić mikrofokuser, sprząc ośke główną np.przekładnią z paskiem zębatym. Lub zastosować silnik krokowy z większym przełoźeniem, taki jak np. ma Robofokus.

Edytowane 11 Października 2014 przez wessel

[Elmarqo]

Spróbuję z innym silnikiem. Zastanawia mnie tylko fakt, że wielu forumowiczów ma ten silnik i problemów nie mają. Dzięki wessel.

[Gość wessel]

No bo to nie kwestia silnika tylko mikrofocusera. Czytaj wyżej

[wtw]

To nie kwestia silnika. Tak jak pisał Wesal, jest to uślizg albo na przekładni,albo tak jak u mnie ma to miejsce, na wałku, który przesuwa wyciąg. Ja przestałem się przejmować tym niewielkim luzem. Myślę że przy focusowaniu np FocusMaxem ma on znikomy wpływ na końcowy efekt ostrzenia, przynajmniej w moim przypadku.

[Elmarqo]

To nie kwestia silnika. Tak jak pisał Wesal, jest to uślizg albo na przekładni,albo tak jak u mnie ma to miejsce, na wałku, który przesuwa wyciąg. Ja przestałem się przejmować tym niewielkim luzem. Myślę że przy focusowaniu np FocusMaxem ma on znikomy wpływ na końcowy efekt ostrzenia, przynajmniej w moim przypadku.

Czytałam o Twoich problemach i miałem nadzieję, że je rozwiązałeś, bo mógłbym Twoje rozwiązanie zastosować ☺. Wyciąg nie dojeżdża ok jednego, półtora obrotu microfocusera. Jeszcze z nim powalczę, bo nie daje mi to spokoju.