Skocz do zawartości

TS APO 65/420


Agent Smith

Rekomendowane odpowiedzi

Do sprzedania wspomniany wyżej "cooltowy" astrograph.

 

Szkło bez skazy (musicie wierzeyć, kiepski jestem w takich fotkach) poza tym jak zmarznie to się nie puczy etc. czyli nie wykazuje SŁYNNEJ WADY! :)

 

Kurzu trochę jest, niech sobie nowy właściciel sam wyczyści wedle upodobań (i umiejętności ;))

 

Sprzęt był używany więc tu i ówdzie jakiegoś otarcia lakieru dopatrzeć się pewnie można, ale ogólnie prezentuje się elegancko.

Jest też pudełko, bardzo kolorowe, wraz z piankowymi wkładkami, a jakże.

Obejmy, oryginalna krótka stopka, oba rodzaje "końcówek (do wizuala i do foto), z których jedna (nie pamiętam która, chyba ta do foto?) będzie tzw. GRATISEM!

 

Foty mam częściowo z nierozebranego setupu więc zastrzegam, że nie wszystko co widać na tych fotkach jest do sprzedania razem z nim.

 

Ale jakby coś jeszcze wpadło komuś w oko na tych fotkach to możemy pogadać - w kupie zawsze raźniej (i częstro taniej).

 

Szukacz też nie jest w komplecie, bo go nie było, no i dovetail jest widoczny inny (lepszy) więć przyjmijmy, że w komplecie jest ten krótki, taki jaki był,

a szukacz mogę dorzucić w ramach negocjacji jakby komuś na tym zależało. Podobnie jak przedłużka od wyciągu z mocowaniem do Canona -

potraktujmy to jako extra.

 

Zaznaczę od razu, że moim skromnym zdaniem dla purysty wyciąg może sprawaiać wrażenie nieco luźnego (mocno dosyć trezba

dokręcać śrubę blokującą, żeby się przestał gibać. Poptrzedni właściciel (dyplomatycznie przemilczę kto zacz) zaklinał się, żę "tak powinno być"

ale ja, wielbiciel wyrobów firmy William Optics przywyczajony jestem do większego luksusu jeśli chodzi o wyciągi.

Focić w każdym razie tym można, a jakże. Aaa, o iloe mnie pamięć nie myli któraś dziura na obejmach ma chyba lekko zdarty gwint (ktoś się

kiedyś nie połapał w różnicach pomiędzy gwinatami metrycznymi i calowymi ;)

 

U mnie to ustrojstwo leży i się kurzy niech więc idzie w świat.

 

Cena za astrograf plus złączkę na gwint 48 - 2600 zł + 50 zł wysyłka DPD.

Negocje możliwe, umiem pakować paczki kurierskie - robię to na co dzień.

 

Możliwa inspekcja i odbiór osobisty w okolicach Wołomina.

 

Sporo innych astrogratów sprzedaję, można zaoszczędzić sił, czasu i pieniędzy.

 

Polecam, zapraszam.

 

PS. Czasu mam mało, więc bardzo proszę nie marnować mi go, choć na rzeczowe pytania zawsze chętnie odpowiadam

Z góry dziękuję za zrozumienie. Jakby co zdjęćteż mogę spróbować dorobić.

 

 

No to pa, pa.

 

IMG_7165a.jpg

 

IMG_7164.jpg

IMG_7214a.jpg

IMG_7176.jpg

 

 

 

 

 

 

 

 

 

IMG_7196.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Market

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Polecana zawartość

    • Astropolis Market - nowa platforma zamiast Giełdy
      Jak już niektórzy z was zapewne zauważyli, testuję nową usługę na Astropolis - Market. Jej celem jest próba zorganizowania (zdemokratyzowania) sprzedaży na Astropolis - zarówno tej giełdowej (niekomercyjnej), jak i tej bardziej zorganizowanej - czyli w pełni komercyjnej. Coraz więcej jest na Astropolis osób i podmiotów, które albo już próbują sprzedawać w partyzancki sposób wśród wątków giełdowych, albo pytają administrację o pozwolenie na rozpoczęcie takiej działalności.
        • Kocham
        • Lubię
      • 259 odpowiedzi
    • Migracja Astropolis na nowy serwer - opinie
      Kilka dni temu mogliście przeczytać komunikat o wyłączeniu forum na dobę, co miało związek z migracją na nowy serwer. Tym razem nie przenosiłem Astropolis na większy i szybszy serwer - celem była redukcja dosyć wysokich kosztów (ok 17 tys rocznie za dedykowany serwer z administracją). Biorąc pod uwagę fakt, że płacę z własnej kieszeni, a forum jest organizacją w 100% non profit (nie przynosi żadnego dochodu), nie znalazłem w sobie uzasadnienia na dalsze akceptowanie tych kosztów.
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 60 odpowiedzi
    • Droga Mleczna w dwóch gigapikselach
      Zdjęcie jest mozaiką 110 kadrów, każdy po 4 minuty ekspozycji na ISO 400. Wykorzystałem dwa teleskopy Takahashi Epsilon 130D i dwa aparaty Nikon D810A zamocowane na montażu Losmandy G11 wynajętym na miejscu. Teleskopy były ustawione względem siebie pod lekkim kątem, aby umożliwić fotografowanie dwóch fragmentów mozaiki za jednym razem.
        • Kocham
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 53 odpowiedzi
    • Przelot ISS z ogniskowej 2350 mm
      Cześć, po kilku podejściach w końcu udało mi się odpowiednio przygotować cały sprzęt i nadążyć za ISS bez stracenia jej ani razu z pola widzenia. Wykorzystałem do tego montaż Rainbow RST-135, który posiada sprzętową możliwość śledzenia satelitów.
      Celestron Edge 9,25" + ZWO ASI183MM. Czas ekspozycji 6 ms na klatkę, końcowy film składa się z grup 40 klatek stackowanych, wyostrzanych i powiększonych 250%.
      W przyszłości chciałbym wrócić do tematu z kamerką ASI174MM, która z barlowem 2x da mi podobną skalę, ale 5-6 razy większą liczbę klatek na sekundę.
      Poniżej film z przelotu, na dole najlepsza klatka.
        • Kocham
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 73 odpowiedzi
    • Big Bang remnant - Ursa Major Arc or UMa Arc
      Tytuł nieco przekorny bo nie chodzi tu oczywiście o Wielki Wybuch ale ... zacznijmy od początku.
       
      W roku 1997 Peter McCullough używając eksperymentalnej kamery nagrał w paśmie Ha długą na 2 stopnie prostą linie przecinajacą niebo.
       
      Peter McCullough na konferencji pokazał fotografię Robertowi Benjamin i obaj byli pod wrażeniem - padło nawet stwierdzenie: “In astronomy, you never see perfectly straight lines in the sky,”
        • Kocham
        • Dziękuję
        • Lubię
      • 21 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.