Mirydy

[Hery Sasta]

Gwiazdy typu Mira Ceti to nadolbrzymy i olbrzymy typu: M, R, N lub S. Mają niską temperature fotosfery co powoduje czerwone zabarwienie. Także niska jest ich śfrednia gestość. Są to najbardziej rozpowszechnione gwiazdy pulsujące. Charakteryzyuje je bardzo duzy okres zmian jasności (ok. 200-400 dni) i duża amplituda. Amplituda i okres bardzo często są inne w każdym cyklu. Najkrótszy okres wynosi nieco ponad 90 dni - T Cephei, najdłuższy 1374 - BX Monocerotis.

[Robert Bodzoń]

Coś mi to przypomina. :?

 

http://sswdob.republika.pl/mirydy.htm

[Hery Sasta]

jeżeli sugerujesz że użyłem metody Kopiuj-Wkelj i troche to zmieniłem to jesteś w błedzie :|

[antyqjon]

Najkrótszy okres wynosi nieco ponad 90 dni - T Cephei

 

Nie Cephei, ale Centauri! T Cep ma okres ok. 388 dni.

[Robert Bodzoń]

jeżeli sugerujesz że użyłem metody Kopiuj-Wkelj i troche to zmieniłem to jesteś w błedzie :|

 

Nie będę ukrywał, że tak to wyglądało. Twój wstęp do opisu miryd przypomniał mi wstęp ze strony SSW. Jeżeli napisałeś to z pamięci, to przepraszam. Zwróć jednak uwagę na duże podobieństwo obu tekstów.

 

Robert

[Henryk]

Robert, jak z pamięci, jak z innego tekstu :wink: . Ty pamiętasz takie dane jak okres BX Mon? Co prawda niekoniecznie ze strony SSW, gdyż podobny tekst można spotkać w wielu miejscach w internecie. No i kolega sformułował to po swojemu, a nie wkleił na żywca inny tekst.

Z tego więc powodu nie śmiem krytykować Hery, co więcej nawet pochwaliłbym inicjatywę, gdyby ten tekst coś wnosił, kogoś zachęcał do obserwacji, przytaczał jakieś własne przemyślenia, czy dane obserwacyjne. Tymczasem jest to tylko suche przytoczenie skromnej informacji. Na dodatek w tak krótkim tekście wprowadzającym są dwa błędy z omsknięcia palca na klawiaturze i jeden merytoryczny, jak zauważył Antyqjon.

[Robert Bodzoń]

W tym rzecz, że jak przeczytałem pierwszy post w tym wątku, to od razu skojarzył mi się ze wstępem do miryd ze strony SSW. Sprawdziłem i rzeczywiście jest istotne podobieństwo, czyż nie?

 

Oczywiście wszelkich szczegółowych danych nie pamiętam i gdy zabieram się do pisania jakiegoś konkretnego tekstu, korzystam z różnych źródeł, nie tylko zasobów moich szarych komórek. Ale wtedy, albo wnoszę coś od siebie, albo przytaczam źródło. Zresztą właśnie w ten sposób uczynił SSW na swojej stronie.

 

Może zrobiłem to nazbyt pospiesznie i w ten sposób mogłem skrzywdzić Hery'ego, który miał czyste intencje, ale sam wiesz Henryku jaką plagą jest obecnie wykorzystywanie czyichś tekstów.

 

Robert

[Henryk]

No cóż, co do intencji, pewnie były czyste, zresztą on wie najlepiej i nie nam w to wnikać.

Problem jednak, jeśli ktoś pisze o czymś na siłę i się na tym czymś nie zna. Gdyby obserwował kiedyś T Cep, to wiedziałby, że nie ma ona okresu 90 dniowego, tylko znacznie dłuższy. Ja się też dwukrotnie czaiłem na T Cen i wiosną spróbuję ponownie, do tej pory niestety poległem. Teoretycznie można ją złapać u nas.

 

Hery, bardzo się cieszę, że się udzielasz w dziale o gwiazdach zmiennych, ale jeszcze milej by było, gdybyś najpierw nabrał trochę praktyki, a potem swoją wiedzę przekazywał innym :wink: .

[Robert Bodzoń]

Też nigdy nie widziałem T Centaura. Ale przyznam się, że nigdy nie próbowałem jej dostrzec. Deklinacja ponad 33 stopnie na minusie. Na tej wysokości mam korony drzew nad południowym horyzontem. Chyba, że wdrapię się na dach mojego domu (jest w miarę płaski) to wtedy dochodzę do -35 stopni (ale z dachu nie obserwowałem jeszcze zmiennych).

 

Robert

[Gość Aquarius]

Ja się też dwukrotnie czaiłem na T Cen i wiosną spróbuję ponownie, do tej pory niestety poległem. Teoretycznie można ją złapać u nas.

Henryk, niezłe wyzwanie postawiłeś .

Około 4,3 stopnia nad horyzontem (max u mnie, i to w tej chwili za dnia), 5.5 - 9 mag.

Przyznam szczerze, że jeszcze tak daleko na S nie sięgałem. Trudno tu mówić o jakichś regularnych obserwacjach, ale sądzę, że coś da się zrobić . (Spróbuję wykorzystać pewne możliwości :wink: ).

[Henryk]

No koniecznie, chociaż nie mam pewności kiedy najlepiej ją łapać. Widoczna jest od grudnia, ale pod koniec zimy nieco wyżej. Ja dochodziłem do SS Hya, a nawet w okolice W Hya i M 83, jednak jeszcze minimalnie brakowało do T Cen, zawsze jakieś chmurki, czy zamglenie przy horyzoncie. Oczywiście ew. oceny będą mało wiarygodne, ale chodzi o to, żeby ją w ogóle zaliczyć :wink: .

 

Zachęcam więc do wyścigu - kto pierwszy i bez nieuczciwych chwytów jak obserwacja z pokładu 10 km nad ziemią . A jak mi się nie uda, to się wkurzę i polecę do Maroka, czy na Wyspy Kanaryjskie :mrgreen: .

 

Robert, mam nadzieję, że nie masz lęku wysokości :wink: , tylko uważaj zimą na oblodzenie dachu, jakby co mogę Ci raki pożyczyć .

[Gość Aquarius]

A jak mi się nie uda, to się wkurzę i polecę do Maroka, czy na Wyspy Kanaryjskie  .

Lepiej do RPA :wink:

[Robert Bodzoń]

Sprawdziłem i niestety okazało się, że do "wyścigów" jeszcze trochę czasu. Obecnie T Cen góruje o godzinie 9:58, a więc ponad 3 godziny po wschodzie Słońca. Z tego wynika, że w połowie stycznia będzie to około 5:42 i wtedy można już próbować łowów. Tylko wtedy o tej porze będzie pewnie taka temperatura, jak deklinacja naszej gwiazdki.

 

A poniżej kilka wyliczonych - przy okazji - momentów górowania miryd dla nocy 15/16 XI. (po pauzie - wysokość górowania w stopniach i przewidywane maksimum).

 

RT Cyg - 15:47 - 87 - 30.XI

U Cyg - 16:23 - 86 - 29.I

S Cep - 17:38 - 63 - 29.III

R Peg - 19:10 - 49 - 10.XII

W Peg - 19:23 - 64 - 28.III

Z Peg - 20:03 - 64 - 20.XII

T And - 20:25 - 65 - 9.XII

T Cas - 20:26 - 86 - 18.I

R And - 20:27 - 77 - 16.II

TU And - 20:35 - 64 - 2.II

U Per - 22:02 - 87 - 29.XI

W And - 22:20 - 82 - 20.II

Y Per - 23:30 - 82 - 17.XII

R Lep - 1:02 - 23 - 7.XII

U Aur - 1:44 - 70 - 13.I

U Ori - 1:58 - 58 - 29.XII

W Cnc - 5:11 - 63 - 28.XI

X Hya - 5:37 - 23 - 8.II

R LMi - 5:47 - 73 - 22.XI

 

Daty maksimów na podstawie http://sswdob.republika.pl/mirydy.htm

 

Robert

[Hery Sasta]

Hery, bardzo się cieszę, że się udzielasz w dziale o gwiazdach zmiennych, ale jeszcze milej by było, gdybyś najpierw nabrał trochę praktyki, a potem swoją wiedzę przekazywał innym  .

Ok na najbliższej obserwacji rozpoczynam oceny T Cephei :wink: