Skocz do zawartości

Mój (stary) nowy teleskop.


RuMuN

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Długo się przymierzałem do napisania tego postu aż w końcu stało się B) .

 

Jakiś czas temu zabrałem się do zmodernizowania mojego Newtona. Co mi wyszło??? A no tak:

 

- wykleiłem tubus od wewnątrz pomalowanym na czarno (mat) papierem ściernym nr 16 (bardzo gruuuby) oraz wkleiłem odpowiednio 5 diafragm. Wyczernienie poprawiło się znacząco. Patrząc w dzień do wewnątrz przez wlot widać tylko ciemność i lustro, a gdy poświecę latarką po ściankach to praktycznie niewiele się odbija. Warto wykonać taki zabieg wyczernienia ale niestety kosztem wzrostu wagi rury.

 

- poprawiłem wyciąg okularowy. Czyli, zeszlifowałem na płasko ruchomą tulejkę wyciągu w miejscu gdzie styka się z ośką napędową. Na to płaskie miejsce nakleiłem wąski pasek bardzo drobnego papieru ściernego i dodałem mocniejszą sprężynę co w połączeniu eliminuje poślizgi ośki na tulejce.

 

Teraz napęd.

Zaznaczam że część mechniczna jest wersją przejściową (testową) służącą sprawdzeniu jak to wszystko działa i w przyszłości ulegnie zmianie bo w tej chwili miejscami pojawia się prowizorka :rolleyes: .

 

1. Częśc mechaniczna.

a) oś Alt.

 

Odpowiednio zamontowałem oś do tubusa, dwie śruby fi-10mm z dwóch stron. Całośc "buja" sie na dwóch łożyskach fi-30mm od strony koła napędowego i jednym fi-30mm z przeciwnej strony. Jako koło napędowe użyłem wycinek (1/3) koła od pralki z nawiniętym prętem gwintowanym fi-6mm. Jako wałek napędowy robi długa śruba fi-6mm. Wałek z silnikiem krokowym połączony jest poprzez przekładnie dzielącą obroty 2,5 razy. Silnik pochodzi ze starego napędu dyskietek 5,25''. Jest to silnik unipolarny o 200 krokach.

 

B) oś Az.

 

Dobson kręci się po podstawie na trzech łożyskach fi-28mm. Jako koło napędowe również posłużyło koło od pralki, tym razem całe. Nawinięty pręt gwintowany fi-6mm i wałek także ze śruby fi-6mm. Przekładnie do silnika dzieląca obroty 2,5 razy. Silnik tu jest bipolarny o 400 krokach ze starego dysku twardego 5,25".

 

Niestety silniki o różnej ilości kroków powodują różne prędkości obrotu w danych osiach no ale narazie mam tylko te dwa i muszą zostać i poczekać na wymianę w lepszych czasach.

 

2. Część elektryczna (astropilot, sterownik, goto).

 

Całość sterowana jest Astropilotem projektu Leszka Jedrzejewskiego. Pilota wykonałem sam w całości włącznie z wytrawianiem płytki itp. itd. U autora zamówiłem zaprogramowany mikrokontroler zarówno do Astropilota i sterownika silników o którym za chwilę napiszę. Pilot zadziałał natychmiast po uruchomieniu. Brakuje mi tylko odpowiednich klawiszy na 'mikrosłicze' ale narazie to przeżyję ;) .

Sterownik półkrokowy projektu Leszka J. także wykonałem sam w całości (mikrokontroler zamówiony u Leszka J.). Jeden kanał silnika działa w oryginalnej wersji dla silnika bipolarnego a drugi po mini przeróbce obsługuje silnik unipolarny. Sterownik w połączeniu z Astropilotem działa bez problemu. Programowanie pilota jest łatwe i nie sprawia problemów.

Do kompletu wykonałem także moduł (pomysłu Leszka J.) pozwalający na podłączenie sterownika i pilota do komputera. Z tym układem miałem trochę "przebojów" bo nie chciał działać. Okazało się że kupiłem uszkodzone albo sam uszkodziłem scalaki potrzebne do tego układu. Tak to jest z tymi CMOSami :rolleyes: . Kupiłem nowe scalaki i układ zadziałał. Jako oprogramowanie na PC służy mi program GoToPl 5.01 Leszka J. Wstępna kalibracja parametru "delta" (aż 270) pozwoliła na dopasowanie prędkości programu do sterowników i silników. System działa, zarówno w trybie śledzenia jak i naprowadzania na obiekty. Niestety nie miałem okażji sprawdzić całości w terenie, sprawdzałem tylko w pokoju :D . Czekam teraz na czyste niebo i sprawdzian w praktyce.

 

Z Leszkiem porozumiewałem się przez maila i w razie pytań i niejasności zawsze służył odpowiedzią i dobrą radą. Pomocna także jest Jego strona na której jest sporo informacji jak to wszystko zrobić.

 

Polecam napędy made in Leszek J :notworthy: . bo naprawde warto.

 

W najbliższym czasie zamieszczę fotki poglądowe i pokażę co i jak oraz dopiszę jak mi się coś przypomni bo i tak już dużo napisałem B) .

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem testów w praktyce bo na zdjęciach nie widac wyraźnie czy użyte przekladnie to paski i koła zębate czy jest to zwykła przekladnia pasowa. Jeśli jest to zwykła przekładnia pasowa to mogą wystąpić poslizgi w układach napędowych i sterowanie obarczone może być sporym błędem szczególnie przy przestawianiu montażu. W takich wypadkach dobre efekty daje silniejsze napięcie paska oraz zmatowienie powierzchni kół dla zwiększenia tarcia.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem testów w praktyce bo na zdjęciach nie widac wyraźnie czy użyte przekladnie to paski i koła zębate czy jest to zwykła przekladnia pasowa. Jeśli jest to zwykła przekładnia pasowa to mogą wystąpić poslizgi w układach napędowych i sterowanie obarczone może być sporym błędem szczególnie przy przestawianiu montażu. W takich wypadkach dobre efekty daje silniejsze napięcie paska oraz zmatowienie powierzchni kół dla zwiększenia tarcia.

L.J.

Te przekładnie to zwykłe paskowe a element przenoszący napęd to gumowy o-ring, dość mało rozciągliwy. Powierzchnia kół jest szorstka bo nie kazałem tokarzowi szlifować na błysk. Poślizgów 'na oko' narazie nie zauważyłem, może w praktyce się okaże inaczej no ale zobaczymy jak to będzie.

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem kiedyś napęd z paskiem zębatym i jednym kołem ślizgowy (koło na silniku było zębate). Okazało się, że efekty były dość dobre i mam nadzieję, że i u Ciebie nie będzie kłopotów z poślizgami. Oczywiście najbardziej pożądanym stanem jest taki gdzie przekładnia jest jednoznaczna i bezpoślizgowa. Pomijając brak jednoznaczności ruchu w przekładni paskowej to w przypadku przekladni śrubowej trudno dokładnie z góry ustalić jaka jest wartość przekładni, ale program ma moźliwość łatwej regulacji i doboru właściwych parametrów montażu. Z poprzedniego postu wywnioskowałem, że uważasz, że wadą jest użycie w obu kanałach różnych silników sterujących. Sądzę, że nie jest to problemem bo każdą z osi można przecież w programie ustawić oddzielnie. Zalecałbym jednak tak jak to zrobiłeś u siebie użycie w osi Ra silnika o mniejszym kroku (większej dokladności) bowiem dla przeważającej liczby obiektów większe ruchy występują w osi Ra. Jedynie dla obiektów leżących w kierunku północnym sytuacja jest w pewnym zakresie odwrotna.

Zamierzam w najbliższym czasie uprościć dodatkowo system elektroniki sterującej montażem i przenieść część funkcji do oprogramowania na PC. Pozwoli to na pewne zmniejszenie kosztów elektroniki, płynniejsze ruchy montażu i większą wygodę w używaniu programu.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi tylko odpowiednich klawiszy na 'mikrosłicze' ale narazie to przeżyję ;) .

A widzisz Leszku, mówiłem, że jest kłopot ze zdobyciem właściwych. Ja również musiałem się zadowolić standardowymi. :rolleyes:

Bardzo jestem ciekaw jak wypadną testy na gwiazdach, czy sprawdzą się te przekładnie paskowe.

Pozdrawiam :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że zastosowane przyciski są najbardziej dostępne z możliwych. Ciągle mam nadzieję, że jest to prawda. Obaj używacie chyba przycisków montażowych, których zastosowanie ogranicza się do sporadycznego użycia albo do współpracy z dodatkowym elementem mechanicznym (np. klawiatura membranowa). Przyciski, których używam są we Wrocławiu w ciągłej sprzedaży od ponad 3 lat. Wydaje mi się, że dobrałem najbardziej dostępny model. Są poza tym bardzo niezawodne. Nie zdarzyło mi się aby jakiś zawiódł. Jeden przycisk kosztuje 2.5 PLN (15 PLN za komplet). Jeśli ktoś ma kłopoty z nabyciem takich przycisków to chętnie pomogę. Moim zdaniem najlepszą drogą we własnoręcznej budowie AstroPilota jest zakupienie którejś z wersji kit-a (http://www.lx-net.prv.pl/s/s.htm). Każda z nich zawiera wszystkie elementy mechaniczne niezbędne do prawidłowego wykonania urządzenia. Czekam również na testy praktyczne.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-871-1106307406_thumb.jpg

 

Widzę że spodobał Ci się mój pomysł z kołem od pralki http://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...g58679#msg58679

 

Pomysł z kołem od pralki jest dobry. Łatwo wykonać taki napęd i materiały łatwo dostępne (koła kupiłem po 5zł za sztukę B) ) Ale w tym przypadku biorąc pod uwagę wewnętrzną szerokość koła to lepszym rozwiązaniem byłby pręt fi-8mm a nie 6mm (kiedyś to zmienię).

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest średnica użytego koła ?. Jeśli możesz to pokaż też w jaki sposób napiąłeś śrubę na obwodzie koła. Czy udało Ci się przetestować już napęd w praktyce ?. Ciągle mnie ciekawi jak zachowają się Twoje przekładnie paskowe szczególnie przy przy przestawianiu obiektów. Podczas śledzenia powinno być znacznie lepiej.

L.J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z kołem od pralki jest dobry. Łatwo wykonać taki napęd i materiały łatwo dostępne (koła kupiłem po 5zł za sztukę B) ) Ale w tym przypadku biorąc pod uwagę wewnętrzną szerokość koła to lepszym rozwiązaniem byłby pręt fi-8mm a nie 6mm (kiedyś to zmienię).

 

Pozdrawiam

 

 

Ja mam M8 i się właśne dziwiłem czemu zastosowaleś tak cienką szpilkę

 

Do Leszka

 

Średnica koła z wystającym gwintem M8 to 315mm.

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.