Dziś BOKS - Gołota.

[Adam]

Dziś znowu trochę boksu na żywo.

Najpierw wprawka relacja w POLSACIE - m.in. walka Dawida Kosteckiego "Cygana"

i Zegan walczył w Zdzieszowicach z Tanzańczykiem Chaurembo Palasą.

Wszyscy nasi wygrali.

Dalej już nasz Andrzejek i Tomaszek

Cytat z Onetu:

"Gala boksu w Chicago wzbudza u polskich kibiców spore zainteresowanie. Walki Tomasza Adamka i Andrzeja Gołoty pokaże stacja TVN. Boks zagości także na antenie Programu 1 Polskiego Radia - pisze "Przegląd Sportowy".

 

"W programie pokażemy trzy walki. Już o godzinie 2.45 rozpoczniemy transmisję z pojedynku Adamka z Briggsem. Po nim widzowie zobaczą starcie w kategorii junior-cięzkiej Davis - Jones, a około 4.40 powinna rozpocząć się walka Gołoty" - powiedział Robert Wichrowski, który będzie gospodarzem programu w stacji TVN.

 

O godzinie 3.00 boks zagości także na antenie Programu I Polskiego Radia"

Liczę , że mój kolega Piotr Z. będzie oglądał ze mną na żywo.

[Bielack]

Właśnie skończyłem oglądać pojedynek Kosteckiego na Polsacie i czekam na galę boksu z Chicago. Za nic bym nie przepuścił takiego widowiska.

I jak zwykle po "boksowaniu w tv" w poniedziałek w moim klubie wszycy będziemy się entuzjazmować tym ponownie. Jeden z moich trenerów jest bardzo poważnym zawodnikiem z dużą wiedzą teoretyczną i ogromnym doświadczeniem - słuchając go (gdy omawiamy walkę) zawsze dowiaduję się czegoś nowego.

[Adam]

Za chwilę pierwsza walka.

Tomasza Adamka.

[sumas]

uch ale ostra walka

[Adam]

9 runda.

Będzie cieżko z naszym Tomkiem.

[sumas]

tak już niewiele brakowało i by leżał

ten Briggs mocniej wali

rzadziej ale mocniej

ale wyrównany mecz

noi kto wygra?

Edytowane 22 Maja 2005 przez sumas

[sumas]

noto mamy mistrza świata

pozdrowienia

[Adam]

Wygrał Tomasz Adamek.

POLSKA

 

Dzięki sumas za towarzystwo.

Czekamy na Gołotę.

Edytowane 22 Maja 2005 przez Adam

[sumas]

no to się zaczyna

k.. 5 sek. gołota leży !!

2 raz leży

3 raz leży

i po walce

a trwało to 30 sek.

 

i ja dziękuje Adamie za towarzystwo

dziękuję i pozdrawiam

Edytowane 22 Maja 2005 przez sumas

[Gość cygnus]

On się jednak... nie nadawał

[Bistii]

Paranoja !! Gdyby nie Adamek to wstyd jak....

[PiotrZ]

No i po Gołocie , klęska . Adamek mi zaimponował ambicją . Rundy wyrównane choć na pewno szóstą i ósmą przegrał . Wygrał dwie ostatnie i to może zadecydowało że mamy mistrza świata w kategorii półciężkiej .

[oskar]

W Gołotę nie wierzyłem więc spokojnie poszedłem spać chwilę po północy. Ale że będzie taka kompromitacja to nie przypuszczałem. Myślałem, że jednak na zakończenie kariery ambicja pomoże mu coś pokazać.

 

Myślę, że to też sygnał dla Tigera, żeby jednak nie wracał na ring rozmieniać sławę na drobne.

[Adam]

Brak mi słów, więc cuteję z Interią:

"Brewster zniszczył Gołotę!!!

Andrzej Gołota znów skompromitował się w bokserskim ringu i znów jego walkę będzie można w całości pokazać w Teleexpressie..."

[Radek Grochowski]

Wcale mnie to nie martwi. Nigdy nie życzyłem mu dobrze po tym jak zmasakrował tego bogu ducha winnego człowieka w knajpie. Potem uciekał za granicę i wracał za wstawiennictwem Kwaśniewskiego w glorii wielkiego Polaka - narodowego bohatera. Kompletna kpina. Tak to są równi i równiejsi. A czasem żeby być tym równiejszym wystarczy dobrze walić po pysku

[Henryk]

A czasem żeby być tym równiejszym wystarczy dobrze walić po pysku

 

No właśnie, podobnie napisałem na a4u. A sam pamiętam, żeby zasłużyć na szacunek kilku palantów w różnych szkołach, musiałem najpierw trochę nimi wstrząsnąć (czytaj: zlać po mordzie), ale wcale mi się to nie podoba. A tu ludzi, którzy dzięki obijaniu innych dochodzą do pieniędzy, kreuje się na bohaterów narodowych. Żenujące...

[Piotr B]

Gołota - Cienki Bolek. Dobrze, że chociaż nie dał nogi z ringu. Pewnie nie zdążył he he.

No cóż, wcale się nie rozczarowałem...

[Bielack]

Ale zauważcie, że jednak nie każdy możę zostać mistrzem wagi ciężkiej. Umiejętność lania gości w knajpie nie wystarczy - widocznie nasz bohater o tym nie wiedział.

Na a4u Henryk napisał, "...I jeszcze robi się bohaterów narodowych z takich półinteligentów." Tam zapomniałem dodać: bohaterem to by został, gdyby został (mistrzem). Jako półinteligent, aż tak wysoko już się nie wdrapał

Czyli boks to nie jest sport dla debili mających mocne pięści, tacy są twardzi na dyskotekach w remizie

A taki Grzegorz Proksa - sympatyczny, inteligentny chłopak. Może dlatego tak dobrze mu idzie? Mam nadzieję, że zajdzie bardzo wysoko.

[Viaderny]

Mam fajne koszulki z różnych zlotów.

Chcę jeszcze jedną.

Może być zdjęcie Endrju z napisem:

GOLOTA WIELKA BEZNADZIEJA BIAŁYCH

[Rysiek]

Wstyd mi za Gołotę, sam bym szybciej uciekał i później został na deskach

[oskar]

Jednak nie można zapominać, że dał nam sporo emocji i nadzieji.

[ax]

Nowa jednostka: 1 Gołota = 53 sekundy

 

[PiotrZ]

Zbyt długo miałem wyrozumiałość dla Gołoty , czekaliśmy wszyscy na sukces ponad 10 lat . Niech idzie na ryby lub kupi sobie dobry teleskop . W boksie zawodowym jest przegrany .

 

Darek Michalczewski to przynajmniej kosił lewym prostym . To był mistrz nad mistrze ale też nie powinien już walczyć , koniec latka lecą .

 

Mamy młodych zdolnych pięściarzy , poczekajmy .