Skocz do zawartości

RUBINAR 10/1000


Witos

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
"stan wizualny dobry"...

ludzie potrzebna mi kasiorka

 

Stan wizualny okazał sie TRAGICZNY, jeszcze nie widzialem tak zdekapitalizowanego od strony.... MECHANICZNEJ obiektywu!

Co dziwne - optyka wydaje się czysta, mam nadzieję że nie jest kompletnie rozjustowana.

Nastawianie ostrości jest nawet HIPERMAKRO: odkręcamy, odkręcamy, odkręcamy aż.... całkiem odkręcimy przedni czlon obiektywu i zostaniemy z nim w garści! W drugą stronę - można przekręcić pewnie ze dwa zwitki poza nieskończoność, może uda się sięgnąć ostrością poza granice Wszechświata?

 

Myślę że wątek można zamknąć, w tym dziale już nic nie ma do dodania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chciales kupic nowy obiektyw, to trzeba bylo nie zawracac mi glowy tylko pojsc do sklepu. Wiedziales ze nie jest to sprzet nowy, no i za taka cene 350zl to chyba nie powinno sie wybrzydzac. Ja uwazam ze ten sprzet jest dobry i wart troszke wiecej. A tak nawiasem to bardzo nie ladnie ze nie poczekales na moja odpowiedz tylko zaczales nie obsmarowywac na forum. Widze ze Twoje podejscie astronomiczne skupilo sie przede wszystkim na obudowie. Mysle ze teraz dopiero mozna zamknac watek.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Witos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze ze Twoje podejscie astronomiczne skupilo sie przede wszystkim na obudowie.

Poprostu inaczej rozumiem określenie STAN DOBRY.

No i ta garść opiłków... dobrze że nie wpadła do luster!

 

Dzięki, spoko, na zakup nowego bym się chyba nigdy nie zdecydował!

Miło od razu mieć okazję sprawdzić we wszystkich szczegółach jak też jest w środku zrobiony MAK. :)

 

Wygląda na to że optycznie jest w porządku no i... sam bym się nie ważył tak zdemontować obiektyw a tutaj - mogę spokojnie udoskonalać mocowanie, nic już nie sknocę. Na końcu jednak obmyślę chyba jakieś zabezpieczenie przed rozkręceniem na dwa niezależne człony!

 

Mam nadzieję że ta niewielka kaska jakoś Ci pomoże w istniejącej potrzebie. Akurat dla mnie nie była ona niewielka, ciężkie czasy nastały!

 

Pozdrawiam - Miłek :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.