Skocz do zawartości

Silniczek


piotrusb

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim CO TO ZA SILNICZEK?

Jeśli jest to silniczek prądu stałego - musisz jakoś stabilizować obroty (bardzo dokładnie!), jeśli jest to silniczek synchroniczny, zasilany prądem zmiennym 50 Hz (czyli z sieci przez jakiś transformatorek ale NIE PRZEZ PROSTOWNIK), to uzyskasz dokładność równą dokładności częstotliwości sieciowej 50 Hz. Ja mam napęd takim właśnie silniczkiem, zasilany przez wtyczkowy transformator, ale właśnie uruchamiam stabilny cyfrowy generator zasilający, żeby uniezależnić prowadzenie od wahania częstotliwości sieci energetycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim CO TO ZA SILNICZEK?

Jeśli jest to silniczek prądu stałego - musisz jakoś stabilizować obroty (bardzo dokładnie!), jeśli jest to silniczek synchroniczny, zasilany prądem zmiennym 50 Hz (czyli z sieci przez jakiś transformatorek ale NIE PRZEZ PROSTOWNIK), to uzyskasz dokładność równą dokładności częstotliwości sieciowej 50 Hz. Ja mam napęd takim właśnie silniczkiem, zasilany przez wtyczkowy transformator, ale właśnie uruchamiam stabilny cyfrowy generator zasilający, żeby  uniezależnić prowadzenie od wahania częstotliwości sieci energetycznej.

 

A nie prościej jakiś zacny krokowiec :Salut:

i Melon lub AstroPilot do tego...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm to chyba będzie lepiej zrobić tak jak Ci Tom-cio radzi, czyli silnik krokowy + sterownik, ale z tego silnika wykorzystaj przekładnię planetarną, bo widać, że jest sporych rozmiarów,

ciekawe jak z jej luzami i jakie ma przełożenie?

pozdrowienia

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam silnik przypomina koństrukcją te do adapterów z dawnych czasów. Takie silniki miały ok. 3200 obr/min i właśnie takie pewnie będzie przełożenie trybków, pomniejszone o jedno 0. A przekładnia (moim zdaniem!) nie jest planetarna, bo ośka nie jest w środku i przełożenie rzędu ~300x to w jednorzędowej prz. planetarnej jest raczej nieosiagalne!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest sens używać takiego silnika do napędzania koziołka. Naprawdę lepiej będzie zastosować krokowy. Budowa sterownika to też nie jest wielki problem. Jeżeli silnik będzie unipolarny(najczęściej 5 lub 6 wyprowadzeń) to układ będzie prosty. Taki silnik można zdobyć ze starej drukarki igłowej albo atramentówki HP(często 48 krokowe). Sam demontowałem kiedyś stare napędy dyskietek 5,25", prawie wszystkie miały silniczki 200 krokowe i takie byłyby chyba najlepsze do kręcenia koziołkiem.

Pozdrawiam Mariusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Taki silnik można zdobyć ze starej drukarki igłowej albo atramentówki HP(często 48 krokowe). Sam demontowałem kiedyś stare napędy dyskietek 5,25", prawie wszystkie miały silniczki 200 krokowe i takie byłyby chyba najlepsze do kręcenia koziołkiem.

Pozdrawiam Mariusz

Jak sterowac takim krokoym silniczkiem ?

 

Silniczek na zdjeciach moze miec ok 1400 obr/s . Najcikawsza w nim moze okazac sie przekladnia . Porazenia 220v mozna uniknac gdy ma sie zabezpieczenie różnicowo pradowe , albo transformator separujacy . Takie silniczki maja maly moment rozruchowy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież pisałem że ma 10 obrotów na minutę, czytać ze zrozumieniem ;):Boink:

Czytaj ze zrozumieniem , Ty takze . :Beer:

Na zdjeciu jest silniczek z przekladnią . Oś przekładni kreci sie 10 obrotow na min.

Przekładnie napedza silniczek . Asynchroniczny ze zwojem zwartym . typowe obroty takich silnikow to ok 1400 na minute . Poprzednio pomylkowo napisalem na sekunde .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś zrobiłem coś takiego i nawet działało. Silnik wykonywał 4 kroki na sekundę.

Było to całkowicie wystarczające nawet dla sporego teleobiektywu. Sam używałem Heliosa 2/58mm oraz Jupitera 3.5/250mm. Były to jeszcze stare czasy kiedy pstrykałem fotki Zenitem.

Na fotce generator 32768Hz na układzie 4060 z kwarcem 4,194MHz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tutaj kolejny dzielnik z częstotliwością wyjściową 4Hz do śledzenia obiektu fotografowanego oraz 128Hz do szybkiego przesuwania obiektywu.

Całość nie jest trudna do wykonania ale podstawową wiedzę w zakresie elektroniki

trzeba posiadać. Może się te moje stare rysuneczki do czegoś komuś przydadzą. Pozdrawiam Mariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.