Skocz do zawartości

Tesli samochod na wode,


Gość zbig

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio znowu wyczytalem o samochodzie Tesli . Ceny paliwa ciagle rosna, a on sobie jezdzil chyba tylko wode tankujac do jakiegos dziwnego napedu. Nie podobalo sie to wspolczesnym . Jak tak bez paliwa mozna jezdzic ? Auto zostalo przez Tesle rozebrane i tyle . Nie wiem czy to prawda . Moze macie jakies sugestie aby znowu to bylo prawdziwe .

Odpadaja ogniwa paliwowe - nie ta epoka i brak mozliwosci technicznych / chyba/.

Woda sama w sobie jest takim dziwadlem, ze moze ...

 

np. http://www.zigzag.pl/jmte/Permotor.htm

Na szczescie nie jest na wode i nie podrozeje jak wynika z postu nizej .

moja wina bylem pewien, ze to woda .

A jest i na wode http://www.cyberspaceorbit.com/water.html tylko po inszemu i malo rozumie .

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna urban legend... Nie wydaje mi się to prawdopodobne ze stu powodów. A już te gadki w artykule o wykorzystaniu pola magnetycznego Ziemi itp...Kompletna bzdura. Takich historii krąży kupę, jak cała masa wynalazków niby zbierających w cudowny sposob energię z otoczenia. Problem w tym,że albo nie działają w ogóle, albo ich wydajnośc jest znikoma i moga działać w skali co najwyżej modelowej, tzn. może i diodę LED takim czymś zasilisz, ale samochód to można miedzy bajki włozyć. Tak samo, jak naiwna wiara niektorych ekologów w to, że można energetykę kraju wielkości Polski oprzeć na energii wiatrowej, biopaliwach itp. Fajnie było by przekraczać te wredne prawa fizyki :ha: Ostatnio chyba oszołomy z LPR-u wymyśliły,że sie energetykę oprze na energii geotermalnej -niestety zapomnieli,że o ile baseny na Podhalu i nie tylko to można tym ogrzać, ale jednak nie jestesmy Islandią, z całym dobrodziejstwem inwentarza w postaci wulkanów i trzesień ziemi, wreszcie ludnością nie wystarczajaca do zapełnienia miasta wielkości mojego Lublina [kurcze, ale metropolia :ha: ]. Notabene Islandczycy większość energii i tak ciagną z hydroelektrowni [tu też sprzyjają im warunki naturalne], ale to już inna bajka... Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Lepiej przyzwyczajajcie sie do cen benzyny, kochani... A propos - w Iranie gdzie byłem ostatnio, wacha jest w cenie wody mineralnej mniej wiecej. I dlatego poszło ostatnio z dymem w Teheranie 100 aut i dwa sklepy, nikt nie zginał. Po prostu cysterna napełniała zbiorniki stacji benzynowej w mieście, no i nikt się nie przejął, że się 'trochę' rozlało do ścieku. A tam zamiast burzowców sa takie 0.5-metrowe rynsztoki między jezdnią a chodnikiem. Paręset metrów dalej ktoś rzucił peta na ziemię i wysłał w kosmos pół ulicy....

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.