BPC kontra Pentax

[Gość Janusz_P.]

No to Crocodile witaj w świecie jakości Fujinona mam jej mniejdszego brata 7x50 to jest pełny wyppas jakości i bieli, nic ująć nic dodać tylko pogratulować trafnego wyboru a kiedy dojżejesz do lornety z kątowymi okularami 8)

[Gość]

tak...no...żeby tego ... no nie skłamać, to lornetka już dziś trafi do prawowitego właściciela, czyli Andrzeja Łysego. ;D

Zatem z moim przyjęciem do klubu Fujinona trzeba będzie jeszcze poczekać.

 

Co do bino z kątówkami, to jak kupię coś innego, to może młoteczkiem przerobię tego Pentaxa (zagnę okulaty pod katem 45%) i będzie git ;D ;D

[Gość Andrzej]

Miałe BAS 30x90 i uczciwie moge powiedzieć, że okulary katowe w lornetce to bajkowa sprawa. Niestety są dwa negatywy: większe straty światła i wysoka cena takich komnstrukcji. O ile pamiętam semi-apo Myjauchi kosztuje ok. 1100 EUR. Plus statyw do 20X niezbędny solidny-drogo!.

Pozdr.

[Gość]

Co tu będę dużo mówić. Pomimo braku spójności, dokonaliśmy porównania Pentaxa z Fujinonem. Byłem o krok od machnięcia tego Pentaxa z balkonu. Lornetka, która jeszcze przed chwilą wydawała mi się rewelką, z którą spędziłem wiele godzin wpatrując się w DS, teraz po 3-ch godzinach obserwacji Fujinonem jest jedną wielką porażką. Jasność, pole, wygoda trzymania, miękkie muszle oczne i mniejszy power zdecydowanie ułatwiający obserwacje z ręki na leżaku... Ech.

Po jasną cholerę ja tego Fujinona kupiłem i w dodatku nie dla siebie. Muszę odszukać w starych postach, kto mnie na to namówił.

 

Panowie (i Panie). Tak jak z dala trzeba się trzymać od luster 50-60 cm, tak samo z dala trzeba obchodzić tego typu lornetki jak ten Fujinon. W przeciwnym wypadku człowiek przepadnie z kretesem.

[Gość Andrzej]

Co za lornetka!! Duża przewaga w stosunku do tego, czym do tej pory oglądałem. Pierwsze wrażenie było takie, że Krokodylowi dali pomyłkowo typową 80-kę: waga 2,2 kg, potężne gabaryty...

Po wnikliwych badaniach okazało się (ulga) , że to jednak fuji . Solidność mechaniczna i wykonania na najwyższym poziomie, nic dodać nic ująć. Co do optyki-potężne szerokie i (zupełnie bez przekłamań barwy) pole. Punktowość gwiazd bardzo dobra, ale jednak mniejsza niż w semi-apo megrezie-i nie dziwota. Pole jest ostre w zakresie większym niż w BPC, na obrzeżach widać abberacje-ale to 4st!. Nie ma tu takiego wynalazku jak w Pentaxie 20x60, gdzie rzeczywiście można mówić o flat field-ostrości aż do obrzeży (ale przy 2,2 st.- niestety). Wspaniałe warstwy antyrefl. w Fuji powodują, że obraz jest wyjątkowo czysty. Co naważniejsze- kolor jest tu na niskim poziomie. Tylko na najjaśniejszych gw. jak Vedze czy Arkturze widać czerwonawe obwódki. Vega jest czysta i biało-niebieska. Mniej jasne gwiadki są punktowe (oczywiście stojące obok APO czyni to stwierdzenie nie do końca prawdziwym...)

Reasumując -jak dla mnie "kultowość" tej lornetki w pełni się potwierdziła. Bardzo dobra optyka, wspaniała jakość wykonania i dbałość o szczegóły, wyjątkowa solidność. Dodać należy oddzielną regulację ostrości na każdym okularze, azotowe wypełnienie, sztywną walizeczkę na ramię, ściereczka, paski, "zintegrowaną" z paskiem osłonę na okulary. Nie dziwi mnie, ze jest to często "w ciemno" kupowana astrolornetka z grupy 70mm.

Co do jej sprawności, to Fuji podaje 95%, w recenzjach słyszy się 85-90. Jak dla mnie jej jasność jest fantastyczna, ta lornetka autentycznie "widzi".

...teraz Krokodyl zabierze mi ją na pewno

P.s. Oglądaliśmy Marsa przez FL-ale jazda!!! Obraz vizual autentycznie jest zbliżony do niektórych fotografii

po bróbkach stackowaniem. Wczoraj Mars wygladał w sensie układu "kanałów" jak Jowisz z dwoma pasami. Zauważyłem, że pomarańczowy filtr wybitnie podniósł kontrast (zdaje się firmy B&W). Trudno o lepszy sprzęt "planetarny". Sorry za dłuuużyznę, ale jeszcze jestem pod wrażeniem tych widoków.

Pozdr.

[Adam]

Co to jest FL?

[Gość Janusz_P.]

Czy teraz Andrzeju dostrzegasz wreszcie różnicę miedzy bielą Fujinona i kolorkiem Basa i rozumiesz znaczenie strat światła w optyce 8)

Wpisuj go szybko do swojej stopki bo szybko go raczej nie sprzedasz ;D ;D ;D

[Gość Andrzej]

FL to apochromat fluorytowy, takim "logo" znakuje Vixen swoje tuby.

Co do basa, to już pisałem, że straty na sprawności wynikały z ilości pryzmatów, było ich kilka "na drodze" światła. Lornetka była jednak wyjatkowo "ostra" ale niezbyt jasna jak na 90mm.

 

Wracając do Fujinona-Krokodyl pisał o obserwacjach z ręki. Owszem- przy tym polu i powerze można jeszcze się o nie pokusić-z podparciem łokci. Ale waga lornetki jest jak pisałem duża i staty lub lepiej żuraw-raczej niezbędny. Kawał sprzętu, zdjęcie tego nie oddają, wymiary zbliżone do 80-ki Celestrona.

Pozdr.

[Rysiek]

Fajnie się to czyta i nawet bez możliwości zerknięcia przez tego Fujinona chciało by się taką lornetę, tym bardziej, że o lornecie myślę , bo moja już stara, wysłużona i do astro się zupełnie nie nadaje. Po tym porównaniu do Pentaxa o którym pisze Crocodile to już na placu boju pozostaje Fuji lub nawet typ Janusza Miauchi 20x77 z kątowymi okularami Czekam też na możliwość popatrzenia przez lornetę Piotrka Z - 25x100.

[Gość Janusz_P.]

Ta 25x100 optykę ma na średnim do dobrego poziomie ale muszę solidnie powalczyć z jej justowaniem bo narowista jest w serwisie że hej co zjustuję zołzę dla jednego rozstawu oczu to w drugim się rozjeżdza i to zdrowo, mechanika pozostawia wilele do życzenia :'(

[Gość]

nie chcę nawet myśleć co pokazuje taka Miauchi. I tak jestem wciąż w szoku.

[Gość Andrzej]

Wczoraj na spokojnie i już na statywie (poprzednio testowaliśmy Fuji z ręki z podparciem-leżakowo-łokciowym) spędziłem z lornetką ok. 2 godzin. Wrażenia coraz lepsze. Dzięki unieruchomieniu zauważyłem, że jednak punktowość obrazów gwiazd jest mniejsza od megrezowego semi-apo ale różnice nie sa duże. Testując sprzęt na zasadzie przepogniskowania obrazu-uzyskałem obrazy "w miarę" okrągłych krążkow dyrfakcyjnych. To rzadkość w lornetkach. W BPC były znacznie mniej okrągłe. Stąd pewnie ta punktowość obrazów. Jasność powala na kolana. M31-trzeba to zobaczyć. M33 przy średnim niebie-całkiem wyraźnie. Jak tylko będę pod wystarczająco ciemnym niebem-określę zasięg max. Bałem się uprzednio, że 16x okaże się trochę małym powerem, ale widok hi-xi i M39 przekonał mnie, że jest to całkiem dobry sprzęt do DS a jednoczesnie ogólnego przeglądu nieba. Krązek M57 i piękny kształt M27 dostarcza mocnych wrażeń przez ta lornetkę. Aby nie być zbytnim optymistą dodam, że okulary dają na obrzeżach "mewki". Ale trudno spodziewać się flat-field przy 4st-same okulary musiałyby byc droższe od lornetki

Na obrzeżach Księżyca pojawia się abberacja chromatyczna ale nie jest ona zbyt duża. Obraz kraterów i szczegółów ultra-ostry co przy 16X nie jest zresztą jakimś szczególnym osiagnięciem.

Polecam ten sprzęt kazdemu kto niezonaty, pracuje, ma mieszkanie i wie na pewno, że mu już astromania nie przejdzie!

Pozdr.

[Gość Janusz_P.]

Czyli mówiąc krótko Andrzeju zrealizowałeś moje marzenia z przed roku ale teraz marzy mi się już tylko kątowa Miauhi 20x77 , cenie sobie zarówno jakość obrazu jak i komfort obserwacji 8)

[Gość Andrzej]

Oby nie był to komfort kosztem jakości. Kątowe lornetki zawsze mają dodatkowy układ pryzmatów, a za tym idzie pytanie o sprawność.

Pozdr.

[Gość Janusz_P.]

O to sie nie boję w przypadku Miauhi Optiks, to profesjonaliści i potrafią zrobić odpowiednie warstwy MC na dodatkowym pryzmacie może staca jeszcze 0,5% światła i to by było na tyle a ten kątowy komfort jest tego absolutnie wart !!!

[Gość]

Witam,

Mam jedno pytanie czy ten PENTAX to ma szkla czy polimery??

Prowadzac podobna debate z ALK-iem z pl.teleskopow< temat pt.20x60 czy 26x70>- dostalem niezla dawke wirusow.na prywa ;D- gdyz mialem odmienne zdanie ;)niestety maloskutecznych tak jak i jego wypowiedzi, forum pl.telskopy ma mocne argumenty ale jesli cos ich przerasta do niestety posuwaja sie do prymitywnej obrony

pozdorw

M

[Gość]

"Co nas nie zabije, to nas wzmocni"

Fryderyk N.

 

P.S. Mam nadzieję, że wirusy na priva traktujesz jako folklor.

[Gość]

wedle mojej oceny Pentax ma szkła. Ale może ktoś inny to potwierdzi.

[Gość Andrzej]

Prawie na 100% szkło. Oceniając po wadze głównie.

Pozdr.

[Gość Andrzej]

Do Monti (ego?):

Zanim się coś napisze dobrze jest się wyspać, pokochać, zjeść śniadanie. Zastanowić >.

[Gość]

No i warto zapoznac sie z tym co napisal Alek na teleskopy.pl

http://www.forum2.teleskopy.pl/read.php?f=...594&t=17594

 

Zawsze trzeba wysluchac obu stron

 

Arek

[oskar]

Ojej przecież Monti dodał buźkę z przymrużonym okiem, więc chyba nie ma co się czepiać?

[Gość]

Na zart primaaprilisowy to mi nie wyglada

 

Arek

[Gość Andrzej]

Każdy wstaje czasami lewą nogą, więc rzecz trzeba puścić w niepamięć.

P.s. Co do rosyjskiej optyki sprzętowej:

na naszym rynku jeśli chodzi o większe lornetki nie ma konkurencji cenowej i jakościowej. Pomimo pewnego stopnia zażółcania obrazu lornetki BPC, (szczególnie z lepiej dopracowaną mechaniką model 26x70) dają ostre obrazy z przyjemnie zdefiniowanym polem. 70mm za zbliżoną ceną proponowaną przez różne firmy. Taki wydatek+zaopatrzenie się w solidny statyw lub żuraw-to jest rozwiązanie które powinno się proponować entuzjastom "teleskopów" newtonów rzędu 90mm. A nawet niektórych modeli rzędu 114mm-z pewnością.

Pozdr.

[oskar]

Mimo wszystko jest pewna granica, przy której lornetka przestaje wystarczać. I wtedy poza lornetką potrzebny staje się teleskop. Ja mam Tała 100 i wiem, że są pola, w których bije on lornetkę 60mm na głowę.