Lampka

No to daję namiar do czegoś w innym niż angielski języku. "Астрономическая оптика" D. D. Maksutowa. Tego od systemu Maksutowa.

Tu jest legalnie do pobrania e-book (trzeba mieć wtyczkę DjVu):

http://publ.lib.ru/ARCHIVES/M/MAKSUTOV_Dmi...utov_D._D..html

Wielkość pliku około 11,5 MB

Wtyczkę i przeglądarkę (do pobrania tu: DjVu) warto zainstalować, bo wiele bibliotek cyfrowych już operuje wyłącznie tym formatem.

Super, że wątek znowu aktywny. To jeden z moich ulubionych.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości.

PS. Znalazłem namiastkę tej telewizji wysokiej rozdzielczości z japońskiej sondy. Filmik robi niesamowite wrażenie. Przelot nad powierzchnią Księżyca.

Czy to nie jest trochę tak, że szybkie pojedyncze zdjęcia można robić nawet średnim aparatem, tylko trzeba odpowiednio zsynchronizować bardzo krótki błysk światła z zaistnieniem fotografowanego zjawiska?

Oczywiście cała sekwencja zdjęć albo film to zupełnie inna para kaloszy. Wtedy rzeczywiście migawka musi być ekstremalnie szybka. No i kwestia tego, co fotografujemy. Czy jest to w warunkach laboratoryjnych, jak te przykłady z balonikiem, czy w warunkach zastanych, kiedy nie można kombinować z krótkim błyskiem tylko trzeba mieć rzeczywiście krótki czas otwarcia migawki.

Nie wiem czy dobrze myślę? Właściwie nie znam się na tym. Ot tak sobie kombinuję.

Oddaję głos: 20, 22, 27, 28, 33

Sam nie wiem, co o tej sprawie myśleć. Pachnie tu na kilometr jakąś prowokacją, ale z drugiej strony, komu by się chciało takiego topornego koziołka sklecić, tylko po to żeby na forum namieszać.

Trzeba by sytuację tego gościa (pepelito) jakoś osobiście rozpoznać. Jeśli faktycznie ma takie kłopoty z kasą, a dusza rwie się do Nieba, to czemu nie pomóc. Może byłby to początek jakiegoś skromnego programu "stypendialnego" typu - zrzutka co kto może, "po dyszce", itp. Ale oczywiście tylko dla naprawdę potrzebujących, po osobistym rozpoznaniu sytuacji?

Wiem, że Astro-Forum to nie Caritas, ale może warto coś takiego rozważyć.

A co się stało? Złączka pękła?

Mojemu montażowi od Skyluxa właśnie coś takiego się przydarzyło. Na szczęście nie rozleciała się zupełnie, tylko powstała szczelina, rozszerzająca się niebezpiecznie przy dokręcaniu motylka. Założyłem dodatkowo na ten plastik metalową opaskę zaciskową, jaką kupisz w każdym sklepie "metalowym" za parę złotych.

Polecam, działa całkiem dobrze. Tylko musisz dobrać odpowiedni rozmiar.

Najlepszego od Lampki.

Jak by co mam 14lat.

Tak też myślałem.

Szkoda, że nie zachował się mój pierwszy "montaż" i luneta z rury PCV i szkła okularowego (ogniskowa 2m) mniej więcej z czasów kiedy miałem 14 lat. Montaż miał amplitudę drgań jakieś 10 cm. A przez lunetę zobaczyłem wszystkie barwy tęczy na Wenus i zwątpiłem. Fakt, że to były inne czasy. Kolega z kółka astronomicznego wrócił z wakacji u rodziny w RFN i opowiadał, że widział przez szybę Celestrona.

Dajcie spokój.

Wyrzeźbił jak umiał, nie każdy ma smykałkę do tworzenia dzieła sztuki w sklejce. A po ikonce do wątku widać, że serce w to włożył. Mam nadzieję, że będzie się jakoś bujać. A jeśli nie, to się brachu nie załamuj tylko zmajstruj wersję deluxe albo lepiej kup sobie za niewielkie pieniądze jakiś tani montaż paralaktyczny z napędem w jednej osi, powieś na nim aparat i już.

PS. Widzę, że się przymierzasz do 300D z 80 mm. To lepiej celuj w co najmniej średnią półkę montaży, żebyś się nie rozczarował jakimś EQ1, EQ2, itp.

Na Canona 400D do końca roku jest dodatkowo promocja w postaci zwrotu 270 zł. Szczegóły tu Promocja Canona

Trzeba kliknąć na pierwszą promocję od góry.

ciekawe od czego jest ten guzik z prawej dolnej strony obiektywu, którego zapewne opisu niema w dogłębnie przeczytanej przez ciebie instrukcji obsługi.

Ten, tego Wygląda mi to na zwolnienie blokady tego pierścienia, który zakrywa gwint (albo inny bagnet) na zewnątrz obiektywu. Do tego przynajmniej służy identyczny guzik w moim A630. A więc tędy być może wiedzie Twoja Adamie droga do sztywnego umocowania aparatu do wyciągu. Fakt, że te firmowe adaptery, przejściówki są dosyć drogie. Ze stówkę pewnie co najmniej, za kawałek nagwintowanej rurki. Ale jak już masz go Adamie na wierzchu to możesz kombinować. Najprościej oczywiście z takim adapterem uniwersalnym Bressera czy innego producenta. Ale one niestety trochę ważą i do tego trzeba liczyć się z winietą.

Dorzucę jeszcze swoje trzy grosze. Otóż Skylux słynie z giętkiego wyciągu i po powieszeniu nawet lekkiego aparatu będziesz miał problem z zachowaniem osiowości układu. Po prostu rurka wyciągu nie będzie się trzymała osi. Dodatkowo będziesz miał dylemat, czy aparat umieścić na okularze wsadzonym do kątówki (nie muszę dodawać jakie kolosalne wady wnosi ta licha firmowa kątówa), czy okular umieścić bezpośrednio w rurce wyciągu i do niego aparat. Oczywiście to ostatnie rozwiązanie, z punktu widzenia jakości obrazu, jest słuszniejsze. Ale w Skyluxie, żeby złapać ostrość trzeba wtedy dosyć daleko wysunąć wyciąg. No i ramię siły odkształcającej rurkę wyciągu jest dużo większe i masz duże problemy z zachowaniem osiowości.

Ja praktycznie do Skyluxa aparatu nie dokręcam. Właśnie z powyżej opisanych powodów.

PS. Oczywiście adapter do projekcji okularowej (na przykład taki Bresser) waży co najmniej tyle co sam aparat, o ile nie więcej.

Mnie znowu nie będzie w Toruniu w czasie całego weekendu. Czyli odpadam całkowicie w przedbiegach.

PS. Jakby co, w okolicach szpitala w Grudziądzu jest całkiem fajne niebo. Ostatnio pokazywałem swoim braciom kometę.

Byłoby miło, gdyby to był meteoryt.

Mam tylko uwagę, co do niezwykłego ciężaru tej skały. Otóż zakładając wymiary, jakie podano (0,3x0,24x0,1m) można łatwo wyliczyć, że objętość jest nie większa niż 0,0072 metra sześciennego. To jest objętość prostopadłościanu, w którym mieści się kamień. Taki prostopadłościan, ważący 16,77 kg, miałby zatem ciężar właściwy 2329 kg/m3. A więc trochę mniej niż granit, który ma około 2600 kg/m3. Oczywiście objętość kamienia jest trochę mniejsza niż prostopadłościanu, stąd jego ciężar właściwy jest na pewno większy niż 2,3 g/cm3. Ale też nie odbiega jakoś zasadniczo od ciężaru właściwego skał ziemskich. Do żelaza w każdym razie daleko (7,85 g/cm3).

Oczywiście nie wyklucza to w żaden sposób "nieziemskiego" pochodzenia skały. Ale też nie należy robić z jego wagi specjalnej sensacji. Granity ważą podobnie, a nie spadły z nieba.

Rozważ jeszcze kupno składanego Newtona i na przykład przyczepki rowerowej. Takie do przewozu dzieci są całkiem wytrzymałe i do tego odpowiednio tłumią drgania.

Tu przykład przyczepki.

Na allegro były nawet tańsze:

Przyczepki na allegro

o 18:30 w Panoramie całkiem sporo mówili o komecie i pokazywali fotki

Wczorajsza Panorama (wydanie z 18:30) jest do obejrzenia na ITVP. O komecie były całe 2 minuty (od mniej więcej 19. minuty programu).

Jeszcze jedno spojrzenie w stronę kosmicznego prochu, z którym kiedyś wszyscy się połączymy.

Potem jeszcze zaduma nad grobem poety.

I odjazd Wielkim Wozem.

Gdzieś w nas błyszczą gwiazdy poezji;

Gdzieś w nas niosą krzyże Polonii...

Ryszard Milczewski Bruno

PS. Pamiętajmy o tych, co odeszli.

['] Bohdan Paczyński 1940-2007 [']

Memento homo, quia pulvis es et in pulverem reverteris czyli Pamiętaj człowiecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz.

Czyż może być trafniejsze spojrzenie na przemijanie i przemiany, niż takie patrzenie z poziomu marnego robaka na pył kosmiczny?

... aha

SMSowałem i dzwoniłem do Piotra (Lampka) - ale nie odbiera i nie odpisuje - podejrzewam że jest na świątecznym wyjeździe ...

Przepraszam, że się nie odzywałem. Byłem w Grudziądzu, rozładowała mi się bateria w komórce, a nie zabrałem ładowarki, no i najważniejszy powód - problemy zdrowotne mojego ojca. Tak, że część wyjazdu spędziłem na cmentarzu, a pozostałą część w szpitalu.

PS. Wczoraj w Grudziądzu była fantastyczna pogoda i porobiłem trochę szerokich ujęć cmentarno-kometarnych. Niestety nie mam teraz głowy ani czasu, żeby je powrzucać.

Moje fotki z teleskopu LCOGTN zamieszczam poniżej - ekspozycje od 1 do 3 sekund wszystkie w filtrze r', dzięki temu filterkowi ładnie wychodzi pył.

...

...

To tyle.

 

Zobaczymy co z tych fotek da się zrobić ale to jak będę miał fitsy, bo bezpośrednio z obserwacji mam tylko JPGi.

 

Pozdr

Paweł Maksym

Nie wiem czy mi się zdaje, ale ja na tym (drugim od góry) zdjęciu widzę coś w rodzaju "promieni" tego pióropusza pyłu.

Tak. Powiedzieli ze jego rodzinną miejscowoscią jes Szczecin. (bardzo fajny film)

 

pozdrawiam

tomek

 

P.S. POLECAM

To ciekawe. Tym bardziej, że w notce z Rzeczpospolitej jest informacja, że kręcili też w Szczecinie (nie w Szczecinku).

A może ma "chłopak" ochotę samodzielnie się pobawić. Ludzie w moim wieku i starsi (adams - rocznik 1959) pamiętają jeszcze czasy, kiedy nie wszystko dało się zlecić za 50 zł.

Zresztą moim zdaniem to "uczenie się wszystkiego" jest cenne i rozwijające. Gdyby Twoje uwagi traktować poważnie, to już bym się bał, czy następnym Twoim krokiem nie będzie zamknięcie działu Warsztaty ATM, bo w zasadzie wszystko o czym tam się rozprawia można kupić albo komuś zlecić wykonanie.

Ale dosyć żartów. Chłopak zrobi co będzie chciał. I wierzę, że zbyt wiele swojej twórczości czcionkowej nie rozprowadzi w sieci.

...A wszystko po to, żeby oszczędzić 50 zł....

Po to, żeby się samodzielnie czegoś nauczyć.

PS. Poza tym zna już Twoją drogę osiągnięcia celu. A teraz ma większy wybór możliwości. Czy to źle?

Zresztą adams wyraźnie pytał o modyfikację czcionki a nie o zlecenie modyfikacji lub kupienie gotowej. Pytał jak zrobić a nie gdzie kupić.

Czy w filmie był powtórzony błąd, jaki jest w powyższej informacji prasowej Rzeczpospolitej?

Chodzi o miejsce urodzenia. W rzeczywistości bohater filmu nie urodził się w Szczecinie, ale w Szczecinku. Sam to słyszałem z jego ust na jego wykładach. Zresztą tak samo podaje Wikipedia.

Niby niewielki błąd. Ale to trochę tak, jakby umieścić Halę Ludową we Włocławku albo Inowrocławiu.

Spróbuj tego edytora:

http://fontforge.sourceforge.net/

Tu masz krótki opis programu po polsku:

http://pl.wikipedia.org/wiki/FontForge

A tu zrzut ekranu:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...forge_inuse.png

A tu masz jeszcze zasady konstrukcji polskich ogonków:

http://www.twardoch.com/download/polishhowto/ogonek.html

To ze strony Adama Twardocha. Znajdziesz tam też wiele innych przydatnych informacji o czcionkach.

http://www.twardoch.com/adam/