Lampka

Znalazłem jeszcze takie coś (a propos Wenus):

Adres do obrazka w sieci:

http://www.wonderplanets.de/Saturn/2004/iss_saturn.gif

Autorem jest niejaki Torsten Edelmann. Nie wiem tylko, czy to nie jest jakiś montaż.

Tadeo, żeby Cię zachęcić do strzałów daję takie coś:

Ze strony:

http://www.physics.unlv.edu/~hilife/coolpix.htm

A także:

Ze strony:

http://members.tripod.com/chan.ysc/etx/sun.html

przepraszam jeszcze raz Lampka że dzwoniłem w srodku nocy

Obudziłem się o ósmej i jak zobaczyłem, co się za oknem dzieje postanowiłem "przeczekać w łóżku". Może to i środek nocy był jak zadzwoniłeś, ale byłem już gotowy rzeczowo o pogodzie dyskutować.

Gwarancja jest na trzy lata. Przynajmniej tak mi się wydaje, że było z lornetkami Meade z Lidla w ubiegłym roku. Z gwarancją w Polsce jest teraz tak, że producent/sprzedawca nie ma obowiązku jej udzielać, ale jeśli już udzieli, to jak najbardziej można z niej skorzystać. Zresztą to konsument wybiera, co jest dla niego korzystniejsze. Nie jest to naciąganie, możesz korzystać z klauzuli "niezgodności z umową", ale wtedy musisz tę niezgodność wykazać. Nie wiem czy wystarczy powołać się na testy z optyczne.pl i słynne powiększenie 8,6x zamiast 10x. Oczywiście uszkodzenia mechaniczne nie podlegają dyskusji.

Czasem jest korzystniej wybrać gwarancję, a już na pewno w tej sytuacji, gdy serwis jest w Niemczech i w zasadzie polski przedstawiciel akceptuje z góry zasadność twojej reklamacji.

Ale oczywiście wybór należy do Ciebie i ocena również, choćbyś sądził, że "...to tylko takie jakby naciągnanie ludzi, którzy być może nie znają tego fragmentu prawa handlowego...". Masz prawo tak myśleć i korzystać z klauzuli niezgodności z umową przez dwa lata i ignorować gwarancję przez cały trzeci rok.

PS. Właśnie sprawdziłem, gwarancja lornetki Meade z Lidla jest na 5 lat. I tylko od nas zależy, czy będziemy z niej korzystali.

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=7984&st=39#

A grzech pierworodny? Czyż nie jest odpowiedzialnością za grzechy poprzedników? Chrzest go oczywiście zmazuje. Ale według teologii chrześcijańskiej taka odpowiedzialność istnieje, skoro można ją zmazać.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzech_pierworodny

Wenus była koło 8 rano, ale gdzieś bliżej Piły chyba (saywiehu ). Technicznie dałoby się ją złapać. Obserwować od wczesnego poranka i prowadzić jakimś teleskopem z dobrym prowadzeniem i ofkors poprawiać ręcznie aż do ósmej. Tylko ta 1/100 sekundy i 50 metrów pasa. To jest dopiero ból. To by trzeba było filmować jakąś szybką kamerą w stylu tych, co rejestrują rozbijające się krople deszczu.

No dobra, może skupmy się na Słońcu w h-alfa. Toż to piwko z pianką w porównaniu z Wenus.

PS. Co do GoTo, czekam na paczkę z Niemiec z nowiutkim ETX-em. Powinna być w ciągu tygodnia-dwóch.

Dokładnie tak. To są takie wewnętrzne półki.

Kurcze, ale cudo!!!

A te wypustki, to myślałem na początku, że będą spełniały rolę jaką spełniały w domu Mr. Fishfingera w filmie Jabberwocky Ale do tego trzeba by jeszcze dziury zrobić w dolnych ściankach.

A na poważnie - świetna konstrukcja. Będziesz musiał chyba trochę drzew wyciąć w okolicy, żeby w pełni wykorzystać potencjał.

Tej lornetki rzeczywiście nie opłaca się naprawiać płacąc za naprawę w punkcie usługowym. Ale o ile pamiętam jest na długiej gwarancji. I naprawić ją za darmo na gwarancji (w praktyce wymienić na nową) jak najbardziej się opłaca. A że taka reklamacja sprzętu Meade/Bresser kupionego w Lidlu jest możliwa i do całkiem bezproblemowego zrealizowania przekonałem się osobiście.

Pozdrawiam

Piotr

Toruń niestety tym razem również poległ pod ostrzałem deszczu.

Niestety nic z tego. Nie było cienia nadziei. Nawet nie wystawiliśmy artylerii. Tadeo widział jakąś dziurkę w chmurach wcześnie rano, ale potem było coraz gorzej. Teraz leje jak z cebra.

Nic to, czekamy na następną okazję do strzału.

Przy okazji zacząłem szperać w calsky i znalazłem informację, że dzisiaj był tranzyt ISS na tle Wenus. Pas widoczności zjawiska 50 m, czas trwania 0,01 s. To dopiero hardcore.

ISS na tle Słońca jeszcze dorwiemy. Nie ma strachu. Fajnie by było zrobić to przy pomocy PST. Nie widziałem jeszcze takiego zdjęcia w necie. Nie wiem nawet, czy to możliwe, biorąc pod uwagę czasy naświetlania? Czy fantom ISS-a nie będzie rozmazany?

Rozumiem, że Philips jest optymalnym wyborem, ze względu na wszystkie wymienione przez Ciebie kryteria. Ale inne kamerki też się do astro nadają, nawet niektóre mają takie same sensory jak Philipsy i z powodzeniem są do astrofotografii stosowane. Nie jest to może główny nurt, ale należałoby chyba wspomnieć o innych modelach i producentach:

http://homepage.ntlworld.com/molyned/web-cameras.htm

Nie wszystkie z nich to tani badziew od naciągaczy z allegro.

Pozdrawiam

Zadowolony użytkownik ToUcama

I ja na niego zapoluję. Z racji mieszkania na 11. piętrze mam świetny widok, aż po płaski horyzont. Dzięki za dane.

Wrzucam uaktualnione dane na jutro z propozycją pozycji do strzału (łamana linia do centrum pasa cienia). Nie wiem tylko czy tam wolno wjechać (poligon wojskowy) i czy po przebudowie ślimaka na poligonówkę fizycznie da się tam dojechać. W ostateczności możemy podjechać do pasa tak samo, jak w październiku tylko dojeżdżając drogą maksymalnie aż do linii kolejowej lub, jeśli się da, kawałek dalej na północ. Skrzyżowanie asfaltowej drogi leśnej, na której ostatnio byliśmy rozstawieni i linii kolejowej jest około 1 km od centrum cienia (pas będzie szerokości około 4,68 km). Ewentualnie możemy ustawić się w okolicach baru dla TIR-ów przed zjazdem z 10-ki na 15-kę (500 m na północ od środka pasa cienia).

Szczegóły do pokazania w Google Earth w pliku:

tmp4093483821174.zip

PS. ISS będzie miał zaledwie 38", a więc tylko 1/50 część tarczy Słońca.

Wrzucam jeszcze symulację tranzytu z Calsky. Nie wiem na ile orientacja się zgadza, ale z mapy w googlach wynika, że chyba mniej więcej. Przelot będzie z zachodu na wschód, a więc z prawej do lewej.

W niedzielę nad Toruniem ISS będzie miała rozmiary 94,44". To 1/20 rozmiaru tarczy Słońca! Jest więc szansa na zarejestrowanie okienek w ISS. Ma to też niestety konsekwencje w postaci węższego pasa widoczności zjawiska.

No niestety rozmiar będzie inny. Miałem chyba jakieś zaćmienie, że odczytałem takie dane. W rzeczywistości będzie to 38", a więc 1/50 tarczy Słońca (2,5 raza mniej niż na zrobionym przeze mnie rysunku).

Ale wszystko wskazuje na to, że z pogodą i tak będzie totalna kicha.

Gratuluję.

PS. Mam dwóch synów.

Zdaje się, że rozwiązałem sprawę zasilania laptopa. Znalazłem kabel do gniazda zapalniczkowego i laptop działa nawet na 12 woltach z gniazda zapalniczki lub z lidlowego Power Station. Może długo nie pociągnie, ale do przelotu ISS wystarczy. Żeby nam tylko pogoda sprzyjała.

Po południu. Umawiamy się w mojej firmie. Bezpośrednio przed, zdzwonimy się. Może też jak wszystko pójdzie OK, potem pojedziemy na miejsce oblookać najlepsze stanowisko do niedzielnego strzału w Słońce.

Wrzucam meteogram ICM dla Torunia.

Wynika z niego, że jakieś szanse mamy jutro z wyjątkiem środka dnia. A w niedzielę o 10 rano może być całkowite zachmurzenie, ale przynajmnie może być bez opadów.

Nie wiem czy nie będzie brał za dużego prądu.

Dobra, a więc ustawione. Tylko trzeba miejsce na próbę ustalić. Sprawdzam jeszcze pogodę na ICM-ie.

Najlepiej jakby próbę zrobić na miejscu docelowym, ale jak pisałem mam problem z laptopem. Bez 230V nie ruszy. A więc próby PST z kamerką możemy zrobić w bardziej cywilizowanych warunkach.

No dobra jestem gotowy do rozmów. Na początek pytanie. Jak wyobrażasz sobie całą operację? Czyli krótko mówiąc co do czego przykręcamy?

Fajnie, że założyłeś osobnego wąciora.

Po jedenastej obgadamy sprawę dokładnie. Teraz jestem przed zebraniem.

Dla mnie najważniejsza sprawa to zasilanie laptopa, który ma wyczerpaną baterię na 14,4 V, a zasilacz na 19 V. Nie wiem czy pociągnąłby na lidlowym Power Station (12 V)? Rozwiązaniem dla mnie może być podłączenie się do gniazdka 230 V, gdzieś przy jakimś barze, stacji benzynowej.

Mam nadzieję ze jutro będzie w południe pogoda.

Będzie Słońce+ISS+Giewont?

Ale by była rewelacja.

W niedzielę nad Toruniem ISS będzie miała rozmiary 94,44". To 1/20 rozmiaru tarczy Słońca! Jest więc szansa na zarejestrowanie okienek w ISS. Ma to też niestety konsekwencje w postaci węższego pasa widoczności zjawiska.

Zrobiłem rysunek z porównaniem wielkości tarczy Słońca i wyglądałoby to tak, jak poniżej. Rozmiar Słońca wziąłem z Calsky, a rozmiar ISS mierzyłem po najdłuższym możliwym wymiarze.

Ja bym ISS kamerką potraktował, tylko nie mam zasilania do laptopa. Chyba, że rozłożymy się w barze dla TIR-ów, 500 metrów od linii centrum cienia.