Lampka

Super fota!

Pozwoliłem sobie zdjąć trochę różu z gwiazd. Najważniejsze, że tło było dobrze zrównoważone.

PS. Przepraszam, że zrobiłem cropa, ale szkoda mi było rozdzielczości.

Jeszcze mam uwagę dotyczącą możliwości zwrotu towaru do Lidla. Otóż znalazłem paragon na ETX, którego mam z czeskiego Lidla i tam jest następujące zdanie:

"Prumyslove zbozi je mozno vratit do jednoho mesice od datu nakupu"

A więc, o ile w polskich Lidlach są takie same zasady, można zwrócić towary przemysłowe w ciągu jednego miesiąca.

Yes, yes, yes !!!

W piątek ciężko, w sobotę może i mógłbym, ale z dwójką dzieci Najchętniej w niedzielę.

Co do terminu niech się inni wypowiedzą. Ja jestem gotowy, już zaczynam szczególnie dbać o czopki i pręciki.

Czy ktos ma nagranego Pawła jak udaje Ojca Swietego?

Ja mam, ale jakiś maleńki kawałek.

Nie mam tego tekstu z ogłoszeniem wyników konklawe. A byłbym bardzo zainteresowany.

Oddać bez podawania przyczyny w ciągu 10 dni możesz tylko, gdy nie kupiłeś bezpośrednio. A więc przez internet, telefonicznie w telezakupach itp. Jak kupujesz w sklepie normalnym i masz możliwość pomacania, to nic z tego. Nie możesz odstąpić towaru i dostać zwrot pieniędzy. Zresztą jeśli kupiłeś bezpośrednio i wystąpią jakieś wady, to i tak towar nie podlega zwrotowi, tylko naprawie lub wymianie na sprawny. Zastanów się więc lepiej czy kupić. A przynajmniej dobrze obmacaj lornetkę i wybierz najlepszą. Teraz może to być trudne, bo leżą już parę dni i zostały najgorsze. Niestety mieliśmy okazję przekonać się, że lornetki z Lidla mają bardzo różny poziom jakości i możesz trafić na buble.

Lampka (jak widać obok) po zlocie "gitarę" zmienił w awatarze.

PS. Kto jest autorem tego zdjęcia? Grzybek80?

Stawiam na następnym zlocie.

Dzięki serdeczne wszystkim za świetny zlot, szczególnie organizatorom (JP3). Było świetnie. Widziałem taaakie sprzęty, że ho ho. Było na co popatrzeć i na czym oko zawiesić.

Pozdrawiam

Piotr

...stamtąd do Torunia, gdzie czekać na mnie będzie Lampka. Razem jedziemy jego autkiem do Bukowca...

o rany, to już dziś?

REWELACJA!!!!!!

Gratuluję.

To chyba najlepsze polskie zdjęcie amatorskie jakie widziałem.

Tadeo niestety odpada. Chyba, że z doskoku zrobi krótki nalot. Przed chwilą z nim rozmawiałem.

Kasę zabiorę na miejsce. Zaraz tylko napiszę w e-mailu, co zamawiam (a będzie to full servis od piątku do niedzieli za 72 zł).

Moja propozycja zabrania kogoś, kto jedzie z Torunia lub okolic nadal jest aktualna (tel. 880 499 168). Prawdopodobnie wyruszę z Torunia jutro między 16 a 17. Zastanawiam się jaki sprzęt zabrać. Właściwie nie mam niczego "spektakularnego" typu Taurus albo ED. Może zabiorę kamerkę Philipsa ze złączką, laptopa i się do kogoś dołączę, jak będzie można. Pewnie wrzucę też ETX-70, ale on rewelacji wielkich nie pokaże, chyba, że byłoby bardzo ciemne niebo. No, ale przynajmniej będzie można się pobawić GOTO, może jakiś aparat przykleić na oklep. Jeśli ktoś z osób jadących na zlot ma jakieś filtry na zaświetlenie, tudzież odcinające podczerwień niech zabierze, chętnie się pobawię i sprawdzę z kamerką i ETX-em.

Pozdrawiam

Piotr

Janusz sp2ukx Rogowski pisał gdzieś (chyba na toruńskich stronach), że rezygnuje. Nie wiadomo jeszcze, co z Tadeo (będę wiedział za około pół godziny). A więc Toruń tak licznie zapowiadany, będzie być może w skromnej reprezentacji. Ja raczej na 100% przyjeżdżam, ale nie za bardzo wiem, czy w pojedynkę warto samochodem ruszać. Może więc przyjadę pociągiem. Przy okazji rzucam w eter pytanie - czy ktoś jest zainteresowany transportem na trasie Toruń - Łódź. Po drodze oczywiście Włocławek i inne miejsca na trasie jedynki. Jeśli ktoś chce dołączyć może być miejsce w moim samochodzie.

Pawle pamiętam o wpłacie, jak sobie poukładam pójdę zrobić przelew jeszcze dziś i od razu dam znać.

Jeśli jest dostępny cały soft, trochę tych zipów tam jest, a ja nie jestem fracuskojęzyczny, to koszt realizacji jest około 100-150 PLN. Oczywiście pod warunkiem, że płytki robimy sami i nie liczymy kosztów błędów (zjara się pół układu).

 

powodzenia

To chyba trzeba to potłumaczyć.

http://translate.google.com/translate?u=ht...Flanguage_tools

Albo na niemiecki:

http://translate.google.com/translate?u=ht...Flanguage_tools

Moim zdaniem, to ta kamerka za bardzo nie nadaje się do astrofoto. Nie dość, że CMOS, to jeszcze rozdzielczość zaledwie 352x288 i matryca maleńka 1/7". Szkoda do takiej złączkę kupować i głowę sobie zawracać.

Można poczekać do północy. O tej godzinie Księżyc w pierwszej kwadrze powinien zachodzić.

Masz racje teraz mozemy pisac . Tylko po co?

Juz setki razy pisalem o tym, ze memu ojcu emeryt specjalista kryminalistyki , z/ca naczelnika z KW Policji , MIlicji Katowice falszuje podmienia akta sadowe, potrafie to udowodnic . Potrafie takze udowodnic, ze ten emeryt nadal ma uklady w sadowych sekretariatach co pomagaja mu falszowac akta , pisma zlozone w biurze podawczym nie docieraja na rozprawe o tymczasowe aresztowanie celem umieszczenia na badaniach w szpitalu psychiatrycznym , moj dom systematycznie do czasu nastania Ziobry co miesiac nawiedzalo kilku byczkow , rabalo w drzwi , kopalo , chodzilo po sasiadach - na polecenie prokuratury aby stresowac i nie reagowac na falszowanie akt itd. NIe przezylem tego z moimi dziecmi za komuny ale za wolnej solidarnosciowej III RP . Co bys powiedzial jak ogladasz akta sadowe i widzisz wpisy robione inna maszyna zmieniajace calosc ? A jak na Twoje pisma za kilka miesiecy masz juz zupelnie inne akta ? I Prokuratura chroni przestepstwo bo robi je sprcjalista kryminalistyki . W swojej dlugoletniej pracy ile razy tak falszowal akta skoro prokuratury, sady , sekretarki w nich sa swietnie zorganizowane w ukrywaniu falszerstwa ?

Zbrodniczy system zostal nadal .

Mogę Ci tylko współczuć, że tak się dzieje. Paru ludziom musiał Twój ojciec za skórę nieźle zaleźć i oni ciągle mają władzę i ją w zbrodniczy sposób wykorzystują. Ja też widuję niegdysiejszych UB-eków, co robili "ścieżki zdrowia" i nadal mają się dobrze i emerytury niezłe pobierają. Wiem o ich dokonaniach od swoich rodziców. Ale mimo to wierzę, że dzieje się tak nie dlatego, że jest taki system w Polsce jaki jest, tylko wbrew temu.

Dokonania obecnej ekipy trochę tę wiarę rzeczywiście podkopują...

Wyrolowano, okradziono nas i tyle .

Spróbowałbyś tak napisać publicznie 30 lat temu o tamtym systemie i nie obawiać się o siebie i rodzinę?

Chyba nie. I w tym jest najważniejsza różnica.

PS. Nie twierdzę, że teraz jest cacy. Ale gdybym dla swoich dzieci miał wybierać między tamtymi czasami a obecnymi, to nie miałbym wątpliwości. To były mroczne czasy i zbrodniczy system. Teraz dopiero to widać z całą rozciągłością (vide ostatnio odtajnione dokumenty Układu Warszawskiego).

No a poza tym ja byłem młodszy i tego nie zapomnę...

Też byłem młodszy , ale (im) na pewno tego nie zapomnę, że musiałem młodość spędzić w tym chorym systemie. Piękne (???), to były czasy, ale tęskniło się za tym, czego tu nie było, albo było, ale trochę dalej i co najwyżej na falach RWE, Luxemburga albo ewentualnie Trójki.

Nie było źle, w końcu mogłem urodzić się w Afryce i umrzeć po paru głodnych miesiącach życia. Albo w Wietnamie i po paru latach skończyć na napalmowym ruszcie.

Było więc całkiem nieźle. Ale mogło być troszkę lepiej, a przynajmniej normalniej...

Tym zaś, którym było naprawdę dobrze dedykuję wiersz Andrzeja Bursy:

"Modlitwa dziękczynna z wymówką

Nie uczyniłeś mnie ślepym

Dzięki Ci za to Panie

Nie uczyniłeś mnie garbatym

Dzięki Ci za to Panie

Nie uczyniłeś mnie dziecięciem alkoholika

Dzięki Ci za to Panie

Nie uczyniłeś mnie wodogłowcem

Dzięki Ci za to Panie

Nie uczyniłeś mnie jąkałą kuternogą karłem epileptykiem

hermafrodytą koniem mchem ani niczym z fauny i flory

Dzięki Ci za to Panie

Ale dlaczego uczyniłeś mnie Polakiem?"

Dodam od siebie - w tym cholernym systemie, o którym powinniśmy jak najszybciej przestać myśleć, jako o niegdysiejszym raju utraconym.

Pozamiatane czy nie, przydałyby się jakieś zdjęcia dla porównania. Najlepiej tych samych obiektów co poprzednio.

Nie wiem czy zauważyliście, ale dla wielu obszarów Poski są dostępne obrazy satelitarne o dużo wyższej rozdzielczości niż dawniej. Dotyczy to programu Earth Google, ale też http://maps.google.com gdzie jest teraz dużo lepsze pokrycie Polski mapami i te same, w wielu miejscach (Toruń ), dużo dokładniejsze obrazy satelitarne.

Oczywiście nasze szpile na Mapie Astroforumowiczów też są na lepszych obrazach satelitarnych. Poza tym widzę, że pojawiła się możliwość dodawania miejsc, a nie tylko ludzi. Droga do oznaczania miejsc zlotów otwarta

BTW. Widzę, że mamy też astro-kolegę (a nawet dwóch) z Brazylii.

Najlepszego

A fe, sumas. Dopiero co trafił do Rady Forum (i to pewnie w nocnym głosowaniu ), a już szuka zdjęć "rozebranej kamerki". Pan google pewnie już nas odpowiednio zindeksował i zaliczył do "stron rozbieranych"

BTW. Sumasie - gratulacje wielkie . Wiem, że jest osobny wątek gratulacyjny, ale już nie będę mnożył postów-bytów.

Szkoda. To na placu boju zostaliśmy z Tadeo. A co z Piotrem? Wstępnie był chyba zainteresowany zlotem?

Tadeo, musimy się zgrać co do transportu. Podtrzymuję oczywiście gotowość jazdy swoim samochodem. Teleskopu wielkiego nie mam, a więc właściwie byłyby trzy miejsca (i 3/4 bagażnika) wolne.

Nie wysyłaj!!!!!

Będę w Łodzi - przywieź, i tam się też rozliczymy

Po co ma poczta zarabiać, skoro mogą browary.

Co do nazewnictwa księżycowego prawdziwym pionierem był chyba gdański astronom Jan Heweliusz, o którym gdzieś wyczytałem, że "...w swym dziele "Selenographia sive Lunae descriptio" (Selenografia, czyli opisanie Księżyca), które przyniosło mu rozgłos [...] opisał 550 różnych plam księżycowych nadając im nazwy..." Gdzieś wyczytałem, że te wszystkie Alpy, Apeniny księżycowe, to też jego pomysł, ale co do tego nie jestem pewien.

Przy okazji szperania wokół nazewnictwa księżycowego trafiłem na ciekawą stronę - Klub Uranos - Polskie Nazwy w Kosmosie:

http://www.uranos.eu.org/poland/plnames.html

Okazuje się, że na Księżycu jest "trochę Polski", np. kratery Armiński, Banachiewicz, Dembowski, Dziewulski, Gadomski itd. aż do "Z" (a właściwie do W jak Wróblewski).

W przytoczonym przeze mnie artykule jest o słuchawkach z jednym głośnikiem na ucho i technologii odpowiedniego przetwarzania sygnału i również o słuchawkach wielogłośnikowych. Efekty otaczania dźwiękiem są w tych prostych słuchawkach osiągane różnymi metodami i w PC WORLD KOMPUTER jest omówienie i ocena tych technologii. Mam ten artykuł, ale szczerze mówiąc nie mam czasu, żeby się w to zagłębiać. Są dwie pary słuchawek z emulacją efektu przestrzeni przy pomocy jednego głośnika na ucho (Creative HQ-2300D i Icemat Siberia Combo) i sześć par słuchawek wielogłośnikowych (Manhattan Personal Cinema 5.1 Surround Sound Headset, Media-Tech MT-371 -Sculptor 5.1, Philips SHG8100, Sharkoon Cosmic 5.1, Teac HP-11 i Zalman ZM-RS6F+M). Ceny od 189 do 398 zł. Oceny są bardzo szczegółowo rozbite na wysokości tonów, efekt wielokanałowości, dynamikę, wygodę oraz funkcjonalność oprogramowania. Większość tych słuchawek wyposażonych jest we własne karty dźwiękowe na USB, które te efekty emulują. Niektóre nawet mają (Creative) bogaty zestaw dekoderów sprzętowych, a więc można je też stosować przy kinie domowym.

Szczegóły znajdziesz w artykule.