Lampka

Dzięki za wyjaśnienie. W zasadzie to było oczywiste. A kalendarz świetny. Jeszcze raz gratuluję.

I ja dziękuję Tadeo za podjęcie się dystrybucji i jej sprawne przeprowadzenie

A co do tego obiektywu będzie przypięte? Lustrzanka cyfrowa, kamerka, aparat analogowy czy może kompakt cyfrowy?

No i kupiłem ten pakiet 3w1 (telewizja+internet+telefon).

Zobaczymy jak się będzie sprawdzało. Telefon podobno na początku może mieć lekki pogłos, ale można to wyregulować. Od najbliższej środy przekonam się na własne uszy. Na razie jestem na etapie szukania taniego i przyzwoitego telefonu bezprzewodowego (tam, gdzie modem nie mogę postawić telefonu), no i muszę wreszcie przeciąć pępowinę z TP SA.

O ziębach Darwina jest fajna strona (podaję za Wikipedią):

http://www.rit.edu/~rhrsbi/GalapagosPages/DarwinFinch.html

Nie znalazłem tam jednak informacji o czasie, jaki minął od przybycia zięb na Galapagos. Czy w książce jest to określone?

PS. Niedawno widziałem te zięby na którymś z kanałów Discovery. Leżały sobie razem w jednym pudle. Mówię o martwych okazach przywiezionych przez Darwina.

...Jak widać zawsze można wydobyć gwiazdę choćby dawała jeden foton na wiele klatek. Bowiem jasność gwiazdy przyrasta liniowo a szum przyrasta po pierwiastku. 4 zsumowane klatki dają wzrost szumów o czynnik 2. Zawsze ten proces będzie wolniejszy od przyrostu jasności gwiazd.

Czyżby to była odpowiedź twierdząca na postawione przeze mnie pytanie na początku wątku? Oczywiście cytowana wypowiedź dotyczy kamery Starlight Xpress, a nie popularnych kamerek internetowych. Ale idąc dalej tym tropem. Czy można zatem, zgodnie z cytowanym fragmentem, taką kamerą stackować dziesiątki-setki tysięcy klatek i otrzymać efekt podobny do długiej ekspozycji? Nie tak oczywiście długiej jak suma ekspozycji poszczególnych klatek.

To oczywiście problem teoretyczny, bo posiadając wspomnianą kamerę, jak mniemam, nie ma takiej potrzeby, żeby kręcić tak długie sekwencje filmów z krótkimi czasami. Poza tym takie 60000 klatek przy 30kl/s to już koło 33 minut prowadzenia. Trzeba by te wszystkie klatki jakoś wyrównać, żeby zniwelować niedoskonałości montażu.

wiem ze wam sie nie chce odpisywac ale co mozecie jeszcze powiedziec procz tamtych 2 o tych 2??

Bresser-MARS EXP 70/700 ( http://market.fotoclassic.pl/product_info....&products_id=33 )

Bresser – SKYLUX 70/700 ( http://market.fotoclassic.pl/product_info....products_id=379

Hmmm. Wygląda to tak jakby pierwszy był Skyluxem z pierwszego wysypu w Lidlu, a drugi to Skylux z Lidla z końca ubiegłego roku. Ilość okularów i montaż - wszystko pasuje. Tylko nie wierz w to, że w pierwszym linku jest EQ-3. Montaż z drugiego linku jest trochę solidniejszy i ma lepsze nogi, chociaż piszą, że to tylko EQ-2. Ale tego drugiego refraktorka i tak korzystniej było kupić w Lidlu za 399 zł.

To być może spotkamy się podczas wyborów na jakimś astrozlocie, bo ja też już zaczynam czarno widzieć.

Jeśli tak to widzisz, to pewnie właśnie o sobie pisałeś, że podczas wyborów zostajesz w domu.

czyli nadal będziesz bezczynnie siedział w domu podczas wyborów

Nie wiem skąd takie przypuszczenie? Mylisz się. Od 89 roku nie odpuściłem żadnych wyborów.

Chyba, że dla Ciebie każdy polityk jest albo postkomunistą albo populistą.

A ja się obawiam, że nawet wybory niczego nie zmienią. Przecież nie zmieniły się preferencje polityczne wyborców od ostatnich wyborów o 20-30%. Niemoc polityczna może trwać jeszcze długo i to niezależnie od tego, która z dwóch partii zdobędzie 5% więcej głosów, niż ta druga. A po kolejnych czterech latach przepychanek będą kolejne wybory i zmęczona gawiedź wybierze znowu czerwonych i populistów.

Przykro to mówić publicznie, ale mam wrażenie, że od tego co jest i od takiego scenariusza, jak napisałem byłaby lepsza koalicja np. czerwonych z PO.

Żeby nie było wątpliwości: ani na postkomunistów, ani populistów nigdy nie głosowałem i nie zamierzam.

Dyskusja zrobiła się niezmiernie ciekawa. Dużo interesujących informacji wychodzi też na:

http://astro4u.net/yabbse/index.php?topic=7695.0

Może jeszcze doświadczeni użytkownicy kamer i tych internetowych i profesjonalnych, mogliby się wypowiedzieć, jak te wszystkie kwestie (np. szum) mają się w najbardziej popularnych kamerach, np. Philipsach ToUcam.

To taka prośba laika, żeby w ciekawe informacje teoretyczne wpleść trochę informacji praktycznych, dotyczących konkretnych modeli urządzeń.

A możesz coś bliżej o tym ustrojstwie napisać. Widzę, że redukuje ogniskową 0,42x, ale jakie jest jego działanie w podczerwieni. O co tu chodzi?

Czy tu chodzi o to, że dobrze się nadaje do zdjęć dziennych i nocnych (AF przy oświetleniu nocnym)?

Z tego co się zdążyłem zorientować, to jest optyka do kamer video. Zgadza się?

Obiektyw może i przyzwoity, ale opis - istne cudo. A te porównania z MTO to już majsterszyk.

Zobaczcie sami:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=84434512

Czy to nie ten, który swego czasu był w Lidlu?

Coś takiego mógłbym do ETX kupić i używać zamiast stada baterii. Niepokoi mnie tylko, że on ma zaledwie 500 mA, a z tego co wiem mój teleskopik pobiera prąd do 1,4 A.

PS. Już widzę, że to zasilacz ładujący akumulator ma taki prąd, a sam akumulator może zasilać urządzenia pobierające prąd do 10 A. Chociaż przy moich 9V jest wyjście niestabilizowane i to do 1A.

Bardzo mnie cieszy, że jednak zlot będzie.

Jeśli jest już jakaś lista, to chętnie się na nią zapiszę. Jak stało wyżej, jest szansa, że z Torunia przyjedziemy w kilka osób. Ale to już musimy się we własnym gronie umówić.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości

Piotr

A ja żałuję, że Skype nie obsługuje kamerek w Windows 2000. Zobaczyłbym jak moje dzieciaki w domu rozrabiają. Ale znając ich pomysłowość, pewnie szybko narysowałyby planszę "Przepraszamy za usterki" i ustawiły przed kamerką.

Ja jestem, jak zresztą widać w stopce: piotr-lamparski, albo w laptopie: lampka96

Pozdrawiam

Dzięki za lekkie rozjaśnienie sprawy. Może się za bardzo wkurzyłem i za ostro napisałem. Mam nadzieję, że Paweł jednak nie zrezygnuje z organizacji zlotu.

Pozdrawiam

Może ten filtr ma taki zafarb. Może trzeba zrobić flata z tym filtrem i odjąć zafarb.

Nie wiem komu przeszkadzał zlot organizowany przez Pawła, ale najwyraźniej komuś przeszkadzał. Mam nadzieję, że Paweł wypowie się na ten temat publicznie. Jest nam to winien - osobom głosującym na tak i deklarującym chęć przyjazdu. Zresztą i tak trzeba, moim zdaniem, sprawę wyjaśnić, żeby nie było niedomówień.

Ja jeszcze na żadnym zlocie nie byłem, ale mam wrażenie, że w każdym z nich uczestniczy nie więcej niż 40-50 osób. Kwestia dojazdu na przykład w Bieszczady ma bez wątpienia duże znaczenie (przynajmniej dla mnie), ale każdy zlot ma przecież określoną "pojemność". Tak jak pisał Hans trudno sobie wyobrazić sensowny zlot na 500 osób. Dlaczego więc nie może być 2-3 zlotów jednocześnie? Nie wiem komu to może przeszkadzać? I o co tu chodzi? Czy o jakieś urażone ambicje, czy o chęć ściągnięcia najatrakcyjniejszych teleskopów?

Chciałem już wcześniej sprawę tego zlotu pod Łodzią poruszyć, bo sprawa mnie osobiście dotyka. I co się okazuje? Wątek zakłada Adam, pisząc "...czemu my planujemy zloty jednocześnie w 3 miejscach. Ja się chcę spotkać z przyjaciółmi w jednym. Czemu robimy podziały..." Pytam się jakie podziały, o co tu chodzi? Ile jest osób, które muszą wybierać? Ilu chciało być jednocześnie i tu i tu? Może jakieś publiczne listy zrobimy i okaże się gdzie, kto i z kim ma ochotę obserwować niebo. I będzie można wybrać, które miejsce lub towarzystwo bardziej nam pasuje. Ale na miłość boską nie zabijajmy inicjatyw w zarodku. Bo się okaże, że jednocześnie może odbywać się jedyny słuszny zlot, na którym spotka się ta, co zawsze grupa astroamatorów. W imię spotkania się z przyjaciółmi? Czy radość patrzenia w niebo już się nie liczy?

Ten bęben jest niestety metalowy i to z jakiegoś miękkiego metalu. Chcieli chyba poprawić w stosunku do poprzedniego plastiku, ale im nie wyszło.

Zresztą mój montaż prędzej czy później rozbiorę i obfotografuję, to się okaże co jest zmienione.

Z wymianą nóg to bym się zastanowił. Jeśli to jest z nowego Skyluxa, to są one stalowe o średnicy 1,5" i z całą pewnością nie są najsłabszą częścią zestawu.

W moim Skyluxie są w każdym razie przyzwoite i przy nierozkładaniu sprawują się całkiem nieźle. Dużo większe drgania wprowadza sama konstrukcja tuby Skyluxa, szczególnie giętki wyciąg. Ale to u Ciebie i tak nie ma znaczenia skoro tuby nie masz. Oczywiście sam montaż, to też nie jest mistrzostwo świata. Chociaż u mnie specjalnych luzów nie ma. Ja do tej pory najbardziej narzekam na pierścienie hamulców, które są bardzo miękkie i szybko ich powierzchnie robią się dziurawe jak sito i w konsekwencji ciężko zatrzymać montaż w stabilnej pozycji. Bywa, że są lekkie przesunięcia przy zaciągniętym hamulcu.

Nie chcę tu robić recenzji, bo jestem nieobeznany z innymi montażami, to tylko parę luźnych uwag użytkownika.

Na stronach NASA nic nie mają? Ich zdjęcia, "wizje" i inne takie można zamieszczać, tylko trzeba podać źródło.

Tu masz ich galerię planetarną:

http://photojournal.jpl.nasa.gov/index.html

A tu informacje prawne o możliwościach pokazywania zdjęć:

http://www.jpl.nasa.gov/images/policy/

Przykładowe zdjęcia Neptuna i Plutona znajdziesz np. tu:

http://photojournal.jpl.nasa.gov/jpegMod/PIA02245_modest.jpg

http://photojournal.jpl.nasa.gov/jpegMod/PIA00825_modest.jpg

http://photojournal.jpl.nasa.gov/jpegMod/PIA00827_modest.jpg

I ja mam przed sobą decyzję o zmianie (lub nie) operatora. Mam w domu internet z kablówki (Multimedia) 256 Kb/s i ja na razie wystarcza mi. Przepustowość do większości mojej aktywności jest OK. Ale promocja cenowa się skończyła i trzeba się zastanowić nad jakąś zmianą. Myślałem o wykupieniu w tej samej kablówce tzw. Multipaka. To jest TV+Internet+telefonia. I tu mam dylemat. Łącznie wychodzi to dosyć korzystnie finansowo, ale nie wiem czy ten telefon stacjonarny przez kablówkę się sprawdzi. Ma ktoś z was takiego Multipaka? Dla jasności - nie jest to klasyczny VoIP - telefon ma osobny kabelek i nie jest łączony przez komputer.

Fajne fotki. Chyba tam byłem o tej samej porze. Przejeżdżam Bulwarem codziennie ciut po wschodzie Słońca. Czasem nad powierzchnią Wisły snują się nisko bardzo fotogeniczne tumany mgły czy oparów.

Teraz, jak Wisła prawie cała zamarznięta, jest kilka takich "wodnych oaz" na lodzie, gdzie dużo ptaków się gromadzi.

BTW. Zimą dla ptaków większym problemem bywa zdobycie wody niz pożywienia.