Lampka

nie wiem o co chodzi ale nie moge w dalszym ciągu dodawać załączzników

gdy wciskam "dodajj ten załącznik" znika mi wszystko i nic sie nie dzieje

Pewnie ma za dużo pikseli. Na rysunki jest ograniczenie wymiarów, nie pamiętam dokładnie, może 1024 piksele. Spróbuj zmniejszyć do 1000x1000. A 800x800, wejdzie na 100%. Albo wrzuć linkę a zdjęcie umieść na innym serwerze.

Świetna sprawa. Fajnie, że upowszechniasz swoje doświadczenia. Ja mogę zdecydowanie potwierdzić wygląd gwiazd w niewychłodzonym MTO.

Pozdrawiam

Piotr

Dokładnie nie wiem jak się szlifuje zwierciadło, ale mam wrażenie, że trzeba nim obracać. Jeśli więc podejrzewasz u siebie jakąś specyficzną preferencję na określone kierunki, to się możesz martwić. Ale na zdrowy rozum wydaje mi się, że jeśli w czasie szlifowania umieścisz płytę w taki sposób, żeby środek geometryczny był dokładnie w środku obrotu płyty, to nie ma siły - muszą się pokrywać. W końcu nawet przy ręcznej robocie ruchy w czasie obrotów się uśredniają. Trzeba by się chyba bardzo postarać, żeby przy konkretnym położeniu płyty wykonywać inne ruchy. I to jeszcze zaznaczyć sobie ten kierunek, żeby za każdym razem psuć w tę samą stronę. Chyba, że płyta została umieszczona mimośrodowo w stosunku do osi obrotu.

Moim zdaniem więc "środek optyczny" zwierciadła będzie dokładnie tam, gdzie był w czasie szlifowania środek obrotu płyty.

no prawie

Prawie jak w Turcji. Już widzę siebie przed telewizorem w kolejnym wydaniu reklamy Żywca.

Akurat będę w rozjazdach. A i zaćmienia częściowego pewnie na żywo nie zobaczę. A tak, to jest szansa, że nastawię wideo na TVP3, nagram i wszystko zobaczę, jakbym był w Turcji.

Jedyna fotka w podłej rozdzielczości w załączeniu. Słońce świeciło "na wprost", a nie pod kątem, jak na Twoim zdjęciu.

A co sądzisz o zainteresowaniu zagadkami? Tylko dwie osoby chcą się bawić? (No, z Tobą i Jumem 4).

 

Pozdrowienia, szczególnie dla miłośników obserwacji Księżyca

Zgadzam się z Hansem. Trzeba być trochę opatrzonym z Księżycem, żeby rozpoznawać takie zdjęcia. Google tu niewiele pomogą. Co najwyżej można znaleźć fotkę referencyjną, jak już się ma podejrzenia. Ale kto będzie wyskakiwał w ciemno nie mając pewności? Chyba tylko ja wyskoczyłem z Kopernikiem jak filip z konopii.

Dodaję jeszcze pod rozwagę bardziej dopracowaną wersję wyjącego wilka:

Oczywiście niebieski może być. Chociaż ja mam samochód granatowy i nie za bardzo by to grało. Dla ciemnych karoserii można też dodać dodatkowy cienki obrys, żeby brzeg naklejki był biały.

A na koniec jeszcze wersja PL-ki bez gwiazdek:

Najlepszego od Lampki.

wdług mnie gwiazdki do PL-ki pasują ale napis aktywny niebardzo

Tak jak napisałem. Można dowolnie to zmienić. Choćby tak:

To pierwsze zdjęcie to chyba Kopernik. Ale pewności nie mam, górka centralna jakby odrobinę większa niż w Koperniku.

Miło, że moje "projekty" się podobały. Odpowiednie pliki oczywiście podeślę. Mam jeszcze parę uwag. Co do PL-ki i sugestii dodania Aktywny i gwiazdek, to za bardzo nie widzę jak by to mogło wyglądać. Akurat w tym przypadku postawiłem na prostotę i absolutne minimum. Nie wiem za bardzo jak tu dodać pozostałe elementy. Moim zdaniem, jak już robić PL-kę, to jedynie w postaci najprostszej. Nie jestem jednak plastykiem i nie obrażę się jak ktoś zmieni mój pomysł zgodnie z sugestią saywieha lub innych. Co do wyjącego wilka, to nie wiem o którego chodzi? Czy o pierwszy projekt z sierpem Księżyca, czy o ten ze zdjęciem Księżyca w pełni? Jeśli o pierwszy, to zdecydowanie wymaga on dopracowania. Ja go zrobiłem naprędce w trakcie dyskusji z Benedyktem i myślę, że trzeba go jeszcze poprawić. Może Księżyc ustawić trochę inaczej, może gwiazdki w stylu Subaru dodać. A jeśli myślicie o tym drugim Księżycu (w pełni), to nie jest to mój projekt tylko obrazek znaleziony w googlach na hasła "wolf moon". A więc w czystej postaci nie za bardzo do wykorzystania.

Pozdrawiam

Piotr

Na szybko dodałem do PL-ki to, co sugerowaliście. Oto rezultaty. Gwiazdki i napis Aktywny mogą być w dowolny sposób ustawione, a gwiazdki mogą być takie jak na nr 1, jak i takie jak na kolejnych.

Dodaję jeszcze plik z Corela 8 z wszystkimi trzema w postaci zipa:

aa.zip

A może byś na priva zapytał właściciela sklepu, Marka Substyka

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showuser=433

On powinien rozwiać wątpliwości.

Pamiętam dobrze ten przelot. Ja niestety nie miałem przyjemności zobaczyć, ale moja sąsiadka - pani w wieku około 45-50 lat, przysięgała na wszystkie świętości, że widziała małe świecące okienka na boku tego "UFO". Dodam, że mieszkałem wtedy w Grudziądzu. Ale sprawa była głośna w całej Polsce.

Pierwsza trzydziecha jest najgorsza. Przy drugiej będziesz miał już bardziej z górki. Trzecia i czwarta przejdą, jak z bicza strzelił .

Życzę Ci, żebyś co najmniej cztery pełne trzydziestki zaliczył

Pomyśl jeszcze o tym Newtonie:

http://market.fotoclassic.pl/product_info....products_id=365

Tam jest dosyć bogate dodatkowe wyposażenie (3 okulary, barlow, szukacz z podświetlanym krzyżem, montaż EQ-5 na stalowych nogach i z podświetlaną lunetką biegunową). Co prawda rurka jest dłuższa i mniej światłosilna, ale jeszcze w granicach rozsądku.

Ewentualnie możesz dorzucić 500 zł i kupić model 8" z F4,4:

http://market.fotoclassic.pl/product_info....products_id=356

Z Delty masz jeszcze bardzo dużą promocję na 8":

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...355b6a263711d3a

Albo 6", ale na stalowych nogach i CG-5 w cenie niższej niż 1900 zł:

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...355b6a263711d3a

Niestety, przyzwoity Mak, czyli 127, jest duzo drozszy i nie pasuje do w/w budzetu.

No tak.

A poza tym na pierwszym miejscu są wymienione DS.

Myślałem raczej o jakimś maku 90 mm, który może przy planetach dawać dużo radości w porównaniu z achromatem 100 mm. Ale 127 to już inna kategoria cenowa. Przy tym budżecie lepiej chyba pójść w Newtona.

I ja odradzam krótki refraktor achro jako główny sprzęt docelowy. Posiadam 70-kę F5 i wiem co mówię. Na DS jeszcze go nie miałem okazji sprawdzać, ale w jasnym mieście się do tego celu nie nadaje.

Jako główny sprzęt lepiej kupić tego Newtona, albo jakiegoś Maka - też krótki.

Lampka, naklejka ma informować, a nie ostrzegać!

Przede mną powinna ostrzegać.

W obronie teleskopu potrafię być groźniejszy od szarżującego nosorożca, o łosiu nawet nie wspominam.

PS. Z M81 trochę mi nie wyszło, może ktoś lepiej pomysł z galaktyką wykorzysta. Ja najchętniej bym je skasował, ale niestety już się nie da.

Super strona. Warto sobie jeszcze przestudiować Raw Data.

Piękne zdjęcia.

Moje umiejętności artystyczne daleko odbiegają od tutaj prezentowanych, ale mój pomysł dotyczy wykorzystania symbolu jakiejś galaktyczki. Najbardziej coś spiralnego z poprzeczką z perspektywą taką jak M81. Jednoznacznie się kojarzy z niebem i astro, ale niekoniecznie ze sprzętem w bagażniku.

 

Może komuś bardziej udolnionemu uda się zrobić z tego jakiś symbol przerabialny przez ploter.

Praw autorskich nie chcę

Może takie coś. Musiałem przekręcić, żeby się w elipsie zmieściło.

A może coś w oparciu o taki obrazek:

I jeszcze seria inspirowana znakiem drogowym:

Taki temat, że nie sposób się nie odezwać.

Nie wiedziałem nawet wczoraj, czy te namiary do Ciebie dotarły. Widzę, że wszystko jest na dobrej drodze, ku radości Twojej i całego Astro-Torunia. A ten warsztat myślę, że jest solidny. Docelowo, o ile to się opłaci, mógłby nawet montaże robić.

Twoja mina jest już wystarczającą nagrodą. Ale pryszcze na Słońcu to obowiązkowo sobie pooglądamy, no i czekamy na pierwsze "dermatologiczne" zdjęcia Słońca z Tadeoho.

Pozdrawiam

Piotr

Autostar jest 497 czy 494? Jeśli ten pierwszy, to się chyba dla samego napędu z Autostarem opłaca kupić.

... Rozrzut jakościowy MTO jest jednak spory i trzeba tu "trafić".

Zgadza się. Ja mam swojego MTO za bardzo niewielkie pieniądze, ale żeby dawał w miarę przyzwoite obrazy musiałem go jeszcze rozkręcać i luzować. W porównaniu z maleńkim refraktorkiem (np. ETX-70) daje całkiem niezłe obrazy Saturna. Ale przypuszczam, że zamieniłbym go bez mrugnięcia na C-90. Wszystkie zalety MTO wynikają z faktu, że to Mak. Lepiej więc zamiast obiektywu do adaptacji kupić od razu gotowy teleskop, np. C-90 albo ETX-90. Lepiej, ale niekoniecznie taniej.

Dodam jeszcze może parę słów, bo widzę, że kolega wysłał do mnie również e-maila. Wczoraj w nocy specjalnie rozstawiłem ETX, żeby porównać go z MTO na planetach. W Toruniu ładnie prezentował się Saturn, jakieś resztki Marsa, wcześniej Słonko no i bardzo jasny Księżyc. Wynik porównania jest niestety nokautujący ETX-a całkowicie. Jeśli szukasz małego balkonowego sprzętu do planet, zapomnij o ETX-70. Ogniskowa za krótka!! Saturn był bardzo ładny, aberracja nawet niespecjalnie przeszkadzała, ale obraz planety był maleńki. Przy kombinacjach z barlowem wychodził inny problem. Mianowicie brak szukacza. W ETX działa oczywiście GOTO i prowadzenie, ale o ile w mniejszych powiększeniach trafienie jest na 100%, to w większych powerach obiekt punktowy czasem jest trochę poza polem widzenia. Można oczywiście skorygować Autostarem, jednak jest to trochę zabawa w kotka i myszkę. To jest zdecydowanie teleskop przeglądowy z dużym polem widzenia i dużą siłą światła. Nie do planet.

Porównanie ETX i MTO na Księżycu również wypadło na korzyść MTO. Jednak tu najważniejszą sprawą była za duża jasność obrazu w ETX. Nie mam niestety jakiegokolwiek filtra do Księżyca, być może jakby lekko osłabić obraz byłoby lepiej.

Przy obserwacjach Słońca przez ETX miałem problemy ze znalezieniem małej plamki (a właściwie grupy plam), która się wczoraj na tarczy pojawiła. Być może obraz był za jasny i trudno było taką małą plamkę przez 70 mm achromatycznego szkła zobaczyć. W MTO problemów nie było żadnych, z wyjątkiem może normalnego koszmaru z ostrością.

Na koniec jeszcze słów parę o M42. Wydawać by się mogło, że tu ETX będzie lepszy od MTO. Prawda była niestety inna. ETX miał duże problemy z zaświetleniem tła, w efekcie mgławica była mało efektowna i zupełnie nie kontrastowała z niebem. W MTO obraz był dużo bardziej miodny. Trapez w MTO również rozdzielony przy dużo mniejszych powiększeniach i lepsze wrażenie punktowości gwiazd.

Dodam tylko, że ten miniteścik był robiony z mojego balkonu, z miejsca, które jest chyba jednym z bardziej zaświetlonych w Toruniu (dużo świateł sodowych od dwupasmowej trasy biegnącej obok i światła magazynu OBI), przy lekkim cirrusie i prawie pełni Księżyca. Teleskopy były bardzo dobrze wychłodzone (około 4 godzin), ale w obserwacjach przeszkadzał silny wiatr. MTO zawiesiłem na montażu Skyluxa i niestety drgania od wiatru trochę czasem przeszkadzały. W ETX wiatr niespecjalnie przeszkadzał, prowadzenie szło równo i nawet moje manewry przy ustawianiu ostrości nie powodowały zjeżdżania obrazu na boki.

Co do ETX-70 podkreślam jeszcze raz, taki światłosilny refraktorek nie jest do obserwacji balkonowych z miasta. To typowy trawelerek, do przeniesienia pod czarne niebo i obserwacji przeglądowych lub pierwszych prób krótkoogniskowej fotografii z prowadzeniem. Jak ktoś się nastawia na to, że będzie to dla niego uniwersalny teleskop, to się rozczaruje. W tej sytuacji lepiej zainwestować w jakiegoś niewielkiego Maka, albo w ED.

Pozdrawiam

Piotr

PS. Jakby jeszcze ktoś miał jakieś pytania, chętnie odpowiem.