Skocz do zawartości

starczek

Społeczność Astropolis
  • Postów

    241
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez starczek

  1. A jaki masz budżet? Mobilny zestaw to 80ED + Vixen Porta. Ale to wychodzi znacznie powyżej Twoich propozycji. Ew. można trochę zejść z ceny kupując Celestrona 80ED zamiast Sky-Watchera.
  2. Okulary typu Plossl to nie badziewie, tylko przyzwoity ekonomiczny okular. Problem polega na tym, że dla ogniskowych poniżej 10mm trzeba oko przysunąć bardzo blisko soczewki okularu co jest dla wielu (w tym dla mnie) niekomfortowe a dla niektórych (użytkownicy okularów) uniemożliwiające obserwacje. Jeśli chodzi o filtr księżycowy to najlepiej polaryzacyjny gdyż pozwala na płynną regulację stopnia filtracji - wielka wygoda. To "rozsuwanie" okularu to po prostu muszla oczna która się wysuwa i chowa właśnie poprzez swój obrót. Jej wysunięcie pozwala na wygodną obserwację ("oparcie oczodołu") i dodatkowo odcina oko od ewentualnego światła zewnętrznego (latarnie, przejeżdżające samochody) podnosząc komfort obserwacji. NLV - typ okularu produkowany przez firmę Vixen, charakteryzuje się wysoką jakością wykonania, ma podobnie wysuwaną muszlę jak Twoje okulary Plossla. Co najważniejsze ma stałą wartość (niezależną od ogniskowej) 20mm odsunięcia źrenicy wyjściowej. Czyli między okiem a okularem masz 2cm odległości - wygoda w obserwacjach - nie musisz "wklejać" oka w okular. Aperturę (czyli średnicę obiektywu) zmniejszyć możesz poprzez nałożenie na obiektyw kartonowej przesłony z otworem np. 100mm. Spadnie zdolność rozdzielcza (nie myl z ostrością!) czyli będziesz mógł dostrzec mniej szczegółów ale w zamian zmniejszą się również obserwowane wady obiektywu (w tym aberracja chromatyczna). A jak napisał leech10 nie ma to dla obserwacji Wenus znaczenia, bo tam nie ma "detalu".
  3. No to się zaczyna... kolejny wątek o wyższości - zaraz Receptura nie będzie już nic wiedział. IMHO C8 SGT pozwoli posmakować nieba zarówno wg kuchni planetarnej jak i DS-owej. Poza tym nie wiem czy to dobry sposób aby jako pierwszy teleskop kupić sobie dwa teleskopy. @Hans: Newton ma jedną wadę - wymaga dobrych (czyt.: drogich) okularów a katadioptryk F/10 wybaczy im wiele.
  4. U nas właśnie dobra pogoda do planet to najczęściej zimą przy siarczystym mrozie A to oznacza, że ortoskop będzie rosiał (a w zasadzie szroniał) momentalnie od oka przy tak małym ER. Ja wybrałem NLV - co prawda nie porównywałem z ortoskopem, jednak dla mnie jak dla Ryśka - komfort to podstawa. Być może kiedyś, zblazowany nabędę ortoskopa
  5. Wrzucaj foty, bom ciekaw jak EDek wygląda z tym czymś.
  6. Receptura, Darius i ignisdei powiedzieli już wszystko. C8 SGT to dobry wybór (Mak też nim był - tylko jest dedykowany do czego innego) - bardziej uniwersalny telep niż Mak. Będziesz zadowolony. Choć i tak zmienisz ten telep za jakiś czas lub zaczniesz się rozglądać za kolejnym - taka kolej rzeczy. Jesion ma 100% racji, bo z teleskopem jak z mieszkaniem - dopiero trzecie wiesz jak urządzić aby być zadowolonym
  7. Hmmm..., wiesz nie jestem w stanie czytać na bieżąco wszystkich wątków na AF. Na Twój trafiłem dopiero wczoraj. Poza tym jest tu wielu innych użytkowników - widocznie nikt nie miał (trochę w sumie to dziwne) nic do napisania w temacie. W Twoim pierwszym wątku rami zaproponował Ci abyś skorzystał z jakiegoś pokazu nieba aby wyrobić sobie wstępne zdanie (najlepiej astro-zlot, gdzie ludzie opowiadają o sprzęcie bez ściemy). A Ty się zagotowałeś i kupiłeś, bo "już" chciałeś mieć. Ja to rozumiem, bo każdy początkujący postępuje tak samo i jeśli już się radzi to i tak mało co słucha, bo "swoje wie". Nie ma co rozpaczać, bo dramatu nie ma - NLV do dobry okular - po prostu użyjesz go dwa razy w roku przy doskonałych warunkach obserwacyjnych. Poza tym pamiętaj, że okulary pasują do różnych telepów - może z czasem dokupisz inny i NLV 6 będzie jak znalazł. Hmmm... żadnej pani w tym sklepie nigdy nie widziałem, ale jeśli tak "doradza" (Mak do DS-ów) to chyba lepiej żeby tam długo nie zabawiła. Z ww telepów "najuniwersalniejszy" jest właśnie Mak, bo 80ED i 100ED - bardzo spoko, ale troszkę przymała apertura (do szerokich pól fajne, ale do planetek może zabraknąć powera - tzn. "podpompować" możesz ale degradacja obrazu zabije przyjemność lookanka. C6-RGT - fajny ale z kolei do DS-ów bardziej, do planet (czyli jasnych obiektów) zabije aberracją. Pomagają filtry ("minus violet" albo "fringe killer"), niemniej to już spore i ciężkie działko. A z tą kasę to lepiej brać już Newtona na dobsonie - DS-owy wymiatacz. Taki Newton z planetami poradzi sobie nieco gorzej, ale da się popatrzeć. C8-NGT - to właśnie ów Newton tyle, że na paralaktyku z GoTo. I jak już Newton to chyba lepiej, zamiast GoTo, dodać np. 2 cale apertury. Ergo, w tym towarzystwie Mak180 chyba dla Ciebie najrozsądniejszy wybór (w miarę uniwersalny, lekki i poręczny). Nie ma za co - tylko się zagotowałeś, bo teleskop chciałeś mieć zanim zmacasz gdzieś na pokazach. To się nazywa frycowe. Na pomoc możesz zawsze liczyć. Ale nie zawsze od razu. Okularów zoom radziłbym unikać (IMHO dobre są zoomy Naglera 2-4 i 3-6, ale tanie nie są; no i nie są dla Twojego Maka). W tym Celestronie przy 24mm masz bardzo małe pole własne okularu (40*) co daje efekt patrzenia z dna studni. A przecież przy większych ogniskowych chcemy mieć właśnie szerokie pole. Taki okular sprawdza się najlepiej w zestawie wybitnie przenośnym jakim jest (przykładowo) 80ED na Porcie Vixena - jeden okular zamiast całej ich garści.
  8. Hmmm.... nie wiem czy NLV 6mm to był dobry pomysł. Ten okular da ci 450x a to bardzo dużo. I nie chodzi tu tylko o stosunek apertura/powiększenie, tylko fakt, że w naszym kraju seeing bardzo rzadko pozwoli na taki power. Ergo: najdroższy kupiony okular będzie najrzadziej używany. Moim zdaniem trzeba było kupić NLV 15 co Ci da dużo częściej używane 180x (ew. NLV 10 -> 270x). NLV ma m.in przewagę nad Plosslam, że ma stały i duży ER ~20mm. Plossle poniżej 10mm to wygoda jak ortoskop a gorszy kontrast (krótkiego plossla - do planet - broni w zasadzie tylko cena). NPL25 wygodnie i dobrze. PL12 - patrz to co napisałem wyżej. Podsumowując: 1) zostawiłbym NPL 25mm (108x) 2) zamiast NLV 6mm wybrałbym NLV 15mm (180x); ekonomicznie: NPL 15mm 3) do doskonałych warunków obserwacyjnych dorzuciłbym NLV 9mm lub ortoskopa Baadera 9mm (tylko tu znów mały ER za to dużo osób twierdzi, że kontrast nie do pobicia) co da 300x; ekonomicznie: NPL 10mm - 270x. Większe powiększenia (krótsze ogniskowe) bym sobie darował. A skąd będziesz obserwował (miasto, pod miastem, ciemnica totalna)? Pytam, bo nastawiasz się okularami (pola widzenia) tylko raczej na planety, księżyc, rozdzielanie podwójnych ew. gromady kuliste i sąsiadki z bloku obok . Z drugiej strony z wyciągiem 1,25" nie poszalejesz z polem (i to jeszcze z taką ogniskową). Ale nie ma się co dziwić - wybrałeś telep wybitnie planetarny.
  9. Koledzy już Ci napisali, tylko trzeba czytać na spokojnie. Te filtry to "Minus Violet" lub "Fringe Killer". Powinny pomóc usunąć aberrację chromatyczną, aczkolwiek nie wiem w jakim stopniu, bo nie korzystałem nigdy z ww filtrów.
  10. Odebrałem okular od optyka po czyszczeniu. Perfekt nie jest, kilka drobinek (a w zasadzie drobiniuteczek) tam jednak widać, ale i tak jest bardzo dobrze w stosunku do tego co sam "osiągnąłem". Te drobinki widać tylko na jasnym tle. Ostateczna ocena będzie po testach nocnych.
  11. Powiem Ci tak, mam refraktor 110mm i przy 163x obraz jest już dosyć ciemny. Więc sądzę, że tyle dla 70-ki to już "szczyt szczytów" (poza tym weź pod uwagę rozdzielczość dla tej średnicy). Osobiście uważam, że dobry jakościowo obraz będzie w tym maleństwie do 100x. No chyba, że celujesz w rozdzielanie gwiazd, ale tu przydaje się rozdzielczość, która dla 70mm za imponująca nie jest.
  12. Moja latorośl to akurat "on" co nie zmienia faktu, że na pewno mu się podobało Okular już oddany do czyszczenia - optyk stwierdził, że to żaden problem (ma odpowiedni sprzęt czyli komorę w której panuj idealna czystość - filtrowane powietrze - i nadciśnienie, więc żadne pyłki do środka nie mają szansy się przedostać). Za tydzień powinienem znać efekty. Koszty wstępnie ocenił na 100zł (to mniej więcej 1/4 wartości okularu). Ech, mogłem od razu kupić Hyperiona 31 za tą kasę, bo ten po rozkręceniu się nie rozpada Na marginesie: podziwiam ludków, którzy sobie rozkręcają np. Ethosa aby zobaczyć co jest w środku (jest taki "test" na CN) - albo są kozakami (czyt.: optykami) albo mają kasy w opór. Generalnie gdzieś tu na forum przeczytałem zasadę "nigdy nie rozkręcaj okularów" i zamierzam się jej bezwzględnie trzymać. A także moje dziecko
  13. Dzięki za słowa otuchy. Czytałem wczoraj Twój wątek o rysie na szkle (i nacięciu na krawędzi soczewki w celu "emulacji" dubletu) - na marginesie: o jaki okular chodziło? Co do mojego Scoposa, to zrobiłem mu wczoraj "star test" czyli test na widocznych z balkonu obiektach ziemskich. Ogólnie nie jest źle, paprochy widać tylko na tle jasnych obiektów jak latarnie czy okna mieszkań. Dzwoniłem do paru miejsc i mam potencjalnie trzy punkty gdzie powiedzieli, że obejrzą a w jednym nawet, że naprawią. Wraca mi wiara w ludzi - ale aby nie chwalić dnia przed zachodem słońca, z entuzjazmem poczekam do efektów naprawy. W sumie, masz rację, że ten okular to przeglądowy, ew. do dużych obiektów więc pyłki nie powinny stanowić problemu, niemniej moja natura perfekcjonisty powoduje irytację, że coś tam jest (przy zakupie jak oglądałem okular to przyczepiłem się do malutkiego kłaczka tuż przy samej diafragmie, gdybym wtedy wiedział...).
  14. No to się nacieszyłem okularem... Dziś (a w zasadzie wczoraj) kupiony a parę godzin później dramat... Moja niespełna dwuletnia latorośl rozkręciła mi Scoposa - nie wiem jak to możliwe, widocznie był słabo skręcony albo mam super-silne dziecko. Ogólnie złożenie go do kupy nie jest problemem - wypadły "tylko" dwie soczewki i nie ma uszkodzeń mechanicznych. Problemem jest umycie ich tak aby nie było tam żadnych pyłków. Co gorsza, do umycia są te dwie soczewki (4-ry powierzchnie) + dwie powierzchnie od soczewek które są przymocowane w korpusie okularu (jedna) i części odkręcanej (druga). Mimo najszczerszych starań i zastosowania możliwej do uzyskania czystości i delikatności oraz odpowiedniego płynu i sprzętu do mycia, po złożeniu widać te pyłki w całym polu widzenia bardzo dobrze - po prostu są idealnie wyostrzone - taka konstrukcja okularu. Gdzie w Warszawie (ew. w kraju) mogą mi to umyć i złożyć aby znów był taki jak w momencie zakupu? Czy to w ogóle możliwe? Czy tylko serwis u producenta zostaje? Albo może tylko zezłomowanie okularu? Ratujcie!
  15. @Alf: Poczytałem i jednak mnie to nie przekonuje do końca - chyba musiałbym sprawdzić to na jakimś zlocie... W każdym razie dzięki za zwrócenie uwagi no dosyć ciekawą kwestię. Co do kątówki to zamówiłem WO 2" DIG2D-C (dielektryczna). @Hans: Dopiero dziś przeczytałem twój post a wczoraj zamówiłem następujące szkła NLV 4mm, Hyperion 13mm i Scopos 30mm - co mi schlebia, że dokonałem (co do ogniskowych) podobnego wyboru. Na marginesie: zauważyłem, że raczej nie polecasz rozwiązań pośrednich tylko sugerujesz zawsze najlepsze możliwe szkła (Naglery, Pentaksy, LVW) - pełna zgoda - niestety, budżet z gumy nie jest Do tego ściągam barlowa Antaresa 2" 1,6x. Ten barlow zbiera bardzo pozytywne recenzje, poza tym między kątówką a okularem ma nominalnie 1,6x a po włożeniu go przed kątówkę daje 2,4x. Co w połączeniu z zamówionymi okularami daje następujący szereg powiększeń: 19, 30, 45, 50, 81, 121, 164, 262, 393 (to ostatnie podane, bo teoretycznie można tyle wyciągnąć, ale wiadomo, że to co najwyżej do rozdzielania gwiazd). Tak więc wydaje mi się, że okulary z barlowem będą dobrze się uzupełniać. W wyborze pomógł mi program Stellarium z pluginem "Oculars". Poustawiałem sobie parametry okularów i teleskopu (można zdefiniować 10 różnych) i sprawdziłem jak wyglądają poszczególne obiekty np. czy mieszczą się w polu widzenia itd. Oczywiście wiem, że M31 czy M57 nie zobaczę takich jak w programie . Zdaję sobie również sprawę, że program nie pokazuje wad okularów, niemniej chodziło mi bardziej o wyrobienie sobie ogólnego poglądu jakie okulary mają sens a jakie nie. W ten sposób zrezygnowałem ze Scoposa 35mm na rzecz wersji 30mm.
  16. Jak on wypada w porównaniu do Scoposa 30mm i/lub Hyperiona 31?
  17. To i tak "po taniości", parę dni temu w empiku w Warszawie widziałem "Astronomy" po 42 (lub 44 - nie pamiętam dokładnie) złote. Był też magazyn BBC Sky at Night (za tą samą cenę). Generalnie prenumerata typu "International" (bezpośrednio w wydawnictwie) kosztuje - na przykładzie "Astronomy" - 14,95zł brutto za numer (przy prenumeracie 3-letniej) i dostajemy magazyn prosto do domu. Oczywiście najpierw warto sprawdzić sobie czy nam odpowiada charakter pisma - w końcu to 3 lata
  18. No właśnie, ale jak to jak to wytłumaczyć? Ulegliśmy zbiorowemu złudzeniu?
  19. Wystaw na w dziale "Sprzedam"... &
  20. Szukałem na forum podobnego tematu ale raczej większość tego typu wątków dotyczy klasyki polskiego rynku czyli Synty 8". Stosunkowo mało jest na temat doboru okularów do jaśniejszych refraktorów (wiadomo, że te o światłosile F/9 czy jeszcze ciemniejsze mają dużo mniejsze wymagania), bo te są raczej używane do focenia a nie wizuala - mi jednak zależy na mobilności, stąd refraktor krótki a więc i dość jasny. Co do okularów, jeśli są jakieś dywagacje o jasnych telepach to głównie o Newtonach (w tym do wymienionej wcześniej klasyki). Poza tym wydaje mi się (mylę się?), że stosunkowo jasny refraktor to jednak nieco inne wymagania niż jasny reflektor. Myślę o 3 okularach wg podziału: długi okular -> szerokie pole, średni okular -> średnie pole i krótki -> planety, rozdzielanie gwiazd podwójnych. Parametry refraktora: D=110mm, F=655, szkło obiektywu: FPL-51, wyciąg 2". Ograniczenia budżetowe oczywiście istnieją - zorientujecie się po tym nad jakim sprzętem się zastanawiam. Generalnie nie proponujcie okularów Huygensa ale też i nie same Naglery. Szerokokątne: 1) WO SWAN 33mm (20x, źrenica: 5,5mm , pole: 3*38') 2) WO SWAN 40mm (16,5x, 6,7mm, 4*24') 3) Scopos Extreme 35mm (19x, 5,9mm, 3*45') 4) Hyperion 36mm (18x, 6,1mm, 3*58') 5) Erfle 40mm (16,5x, 6,7mm, 3*58') Zastanawiam się czy w przypadku 2) i 5) źrenica nie za duża (mam 32 lata i wzrok bez żadnych wad) - w mieście oczywiście stracę trochę światła, ale chciałbym wycisnąć maksa z tych szkieł w dobrych warunkach (mam możliwość częstych wypadów poza miasto - a nawet pomieszkiwania pod niezłym niebem około 30km na południe od Warszawy). Planetarne: 1) Vixen NLV 2,5mm (262x, 0,42mm, 10') 2) Vixen NLV 4mm (163x, 0,67mm, 16') 3) Hyperion 3,5mm (187x, 0,6mm, 22') 4) Orthoscopic 5mm (131x, 0,84mm, 22') 5) Nagler Zoom 2-4 (327x - 163x, 0,34mm - 0,67mm, 9' - 19') 6) Nagler Zoom 3-6 (218x - 109x, 0,50mm - 1,01mm, 14' - 28') Najbardziej skłaniam się ku 2), bo 1) wydaje się już do rzadkiego używania. Idealny byłby jakiś 3mm, bo 163x pozostawi pewnie niedosyt. Może więc salomonowe wyjście to Hyperion 3,5mm + ew. barlow 1,5x (wiem, że Hyperion ma już jednego barlowa w sobie - czy ten drugi nie zrobi kaszany?). Ortoskop wrzucony tutaj tak pro forma, bo ogniskowa troszkę za długa a LER wiadomo. Nagler 2-4 to już ekstremal - bardziej jako ciekawostka (wiem, że jest drogi, ale ma click-stopy co 0,5mm czyli daje to 5 okularów w jednym i cena dzielona przez 5 jest bardziej akceptowalna - tylko czy potrzeba mi 4 okularów planetarnych?). Nagler 3-6 już rozsądniej (click-stopy co 1mm, 4 różne ogniskowe). Generalnie nie jestem fanem zoomów, te mają ma przyzwoity LER jak na tak krótki sprzęt i DUŻĄ zaletę: zaczynam od np. 6mm (4mm) i jak atmosfera pozwala schodzę do 5mm (3,5mm) itd. pozwala to wymaksować obraz dostosowując się idealnie do seeingu. Pośrednie: 1) WO SWAN 9mm (73x, 1,51mm, 1*) 2) WO SWAN 15mm (44x, 2,52mm, 1*39') 3) Hyperion 8mm (82x, 1,34mm, 50') 4) Hyperion 13mm (50x, 2,18mm, 1*21') 5) Hyperion 17mm (39x, 2,85mm, 1*45') 6) Vixen NLV 15mm (44x, 2,52mm, 1*9') Tutaj, co chyba widać, mam największy dylemat. W zasadzie nie mam dobrego pomysłu ani szczególnych preferencji. A może na razie (albo wogóle?) zrezygnować z takiego okularu a wolne zasoby finansowe (czyt.: kasa) przeznaczyć na dwie pierwsze kategorie? Ogólnie zastanawiam się także na barlowem ale nie 2x tylko raczej w okolicach 1,4x - 1,6x, co to też wymaga rozsądku w doborze ogniskowych (przykrością są np. okulary 10mm, 20mm i 40mm oraz barlow 2x). Tutaj wybór jest dość skromny - możecie coś polecić? No i raczej wolałbym aby to nie było szkło częstujące mnie fioletem. A może zrezygnować i kasę przeznaczyć na okular z kategorii pośredniej (po tym jak kasę z niego przeznaczyłem na sprzęt z dwóch pierwszych )? Na stronie Tele Wujka sugerują dobór okularów wg źrenic: 0,5mm, 1mm, 2mm, 4mm, 7mmm jako zestaw docelowy. Tylko, że to aż pięć okularów... więc na razie zacznę od 0,5 i 7 oraz może coś koło 2/4mm. Z drugiej strony nie wiem czy 5 to jednak troszkę nie za dużo - sporo osób twierdzi, że 3 okulary to zazwyczaj wszystko co im potrzeba do szczęścia... Na deser kątówka. Czy w praktyce różnica jest duża między dielektryczną a "standardową" np. SW? Podsumowując tego nieco przydługawego posta, proszę Was o komentarze, uwagi a także pojechania po mnie jak bzdury wypisuję i nie myślę (w końcu późno już ). Acha, testy z AN znam, CN też znam, fora przeszukane i przeczytane (co nie znaczy, że coś mi nie umknęło), więc nie odpisujcie pliz w formie "poczytaj CN", albo "test teo i tamtego są na astronocach". Jeszcze raz z góry dzięki za każdą pomoc/poradę.
  21. No to ja się wtrącę... Jak Nagler 31 sprawuje się w refraktorach? Nadaje się? Jak testowałem go w DO z Megrezem 110ED to dystorsja ("poduszka") masakryczna! I to nie moje złudzenie, bo potwierdził to sprzedawca... czy N31 tylko do Newtonów?
  22. Z tego co wyczytałem to MacroStar nie ma mikroruchów - to jednak (IMHO) spora wada. Ale ja czasem lubię popatrzeć ma planetki i duży zoom jest potrzebny i wtedy bez tego lipa. A Ty masz Mewlona, więc chyba raczej nie do dużych pól - ten MicroStar musi mieć naprawdę dobre wykonanie i musisz go precyzyjnie wyważać aby dać sobie bez mikroruchów radę.
  23. Ale już się zdecydowałeś na ten model czy jeszcze coś rozważasz? A jeśli można to jaki masz sposób transportu? Polamer, Doma czy jeszcze coś innego (np. znajomi/rodzina w Stanach)? Przy okazji - teraz w Adoramie promocja - shipping na terenie USA darmowy. Tak więc zostają koszty przesyłki np. Polameru.
  24. Jako, że ostatnio intensywnie szukałem montażu o podobnych wymaganiach to mogę Ci od razu napisać, że taki montaż nie istnieje. Tzn. istnieje ale nie w tym przedziale cenowym. Moje wymagania co do udźwigu były mniejsze i prawie jestem zdecydowany na iOptron Mini Tower (udźwig 25lb~=11,5kg) ale z tego co wyczytałem można go przeciążyć co nieco. A jeśli masz dwie mniejsze rurki to w ogóle jest dobrze, bo możesz je powiesić po obu stronach (drugi telep zamiast przeciwwagi) i w ten sposób wyrobić się w oficjalnym limicie udźwigu (25lb na sprzęt + 8lb na przeciwwagę, co da Ci 15kg). Z plusów jest jeszcze walizka w standardzie na wszystko z wyjątkiem statywu. W budżecie się zmieścisz tylko jeśli kupisz coś używanego. Jeśli zaś chodzi o Mini Tower to obawiam się, że nie ma w Polsce dystrybutora ani nawet właściciela jednej sztuki... Cena w stanach 799USD co daje około 2600PLN tylko, że: 1) transport (kurier bezpośrednio ze sklepu do Polski to około 450USD!!, znam tani sposób, ale taniej niż około 75-100 USD to już naprawdę nie da rady) 2) cło (4,2%) 3) VAT (22%) Do ceny sprzętu doliczasz koszt transportu i dopiero cło. I na deser VAT. Jak dobrze pokombinujesz to w 3600-3800 PLN się zmieścisz - chyba, że jeździsz do Stanów np. służbowo możesz zabrać go ze sobą - wtedy odpada cło i VAT. Albo uda Ci się w Urzędzie Celnym (co bardzo jest wątpliwe przy gabarytach przesyłki). O samym montażu możesz poczytać tu. A tu masz opis na stronie producenta. Lekko oftopicznie, ale realnie nie ma u nas możliwości kupna w miarę przyzwoitego montażu AltAz z udźwigiem 10kg i GoTo.
  25. Dzięki, każdy głos/porada jest dla mnie ważna. Generalnie CN i inne fora przekopałem. I to niestety jest syndrom zbyt dużej ilości informacji - im więcej czytam i niby wiem tym trudniej podjąć decyzję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.