Skocz do zawartości

sawes1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sawes1

  1. A mnie ten wątek śmierdzi prowokacją (w jakim celu?) na kilometr. Gość startuje od sprzętu za 10000zł, a kończy na 250000$...
  2. Też to zauważyłem i dlatego na górze zsuwam lekko osłonę pozwalając na wylatywanie powietrza znad lustra. Pomaga. A obrazy przy założonej osłonie są lepsze niż bez.
  3. Może niezbyt dokładnie odwzorowałem to, co widziałem, ale chmury pędziły, królik marzł przy otwartym balkonie, a żona zadzwoniła, że złapała gumę i trzeba zmienić koło. Wiem, wiem, to tylko wymówki, a prawdziwą przyczyną jest lenistwo. EDIT do panasamarasa poniżej: Żartowałem z tym niezbyt dokładnym odwzorowaniem, starałem się narysować jak najlepiej to, co widziałem. I chyba mi się udało. Cała reszta to czysta prawda.
  4. Porucznik Rżewski znajdował się dzisiaj na posterunku. Mimo iż przeciwnik utrudniał mu zadanie, co chwilę spuszczając zasłonę dymną na obiekt, wykonał powierzoną misję. Oto jej rezultat. Coś się ostatnio zaczyna dziać na Słonku. Co mnie bardzo cieszy.
  5. To, że nie wiemy dokładnie jaki Słońce ma wpływ na klimat, nie oznacza, że nie ma. Moim zdaniem Słońce wręcz kreuje zimski klimat. Mamy wielkie szczęście, że Ziemia w stosunku do dziennej gwiazdy jest ustawiona tak, a nie inaczej. Popatrz jak wyglądają egzoplanety. Na żadnej znanej nie ma warunków do rozwoju jakiegokolwiek życia. Albo za gorące, albo za wielkie itp. Za ileśtam lat naukowcy pewnie odkryją jaka jest zależność aktywności słonecznej do klimatu.
  6. Generalnie pełne rury kolimuje się raczej rzadko, co nie znaczy, że nie trzeba tego wogóle robić. Najlepiej jeśli wybrałbyś się z kimś, kto ma kolimator na obserwy. Czasem można się zdziwić, jak jest rozjechana optyka po dłuzszym czasie użytkowania sprzętu.
  7. http://www.deepsky-archive.com/index.php Olbrzymia baza szkiców DS-ów, wykonywanych przez różnej aperatury sprzęty. Polecam zwłaszcza początkującym, pytającym "Co zobaczę...".
  8. Rozłożyły mnie "Dodatkowe informacje o przesyłce i płatności".
  9. Obiekty do odstrzału wybrane. Teraz drukowanie map, składanie ofiar na stosach i modły o bezchmurne niebo w czasie zlotu.
  10. Czyli raczej nie zobaczymy tego filmu w telewizji. Wiecie... 2012... Nibiru... przebiegunowanie...
  11. Ok. Trzymam za słowo. Tylko szykuj jakieś duuuuże sanie, bo sprzętu do zabrania będę miał cały bagażnik. A tak na poważnie, to zastanawiam się ogólnie jak ludzie dojadą. Wczoraj po Wawie jeździło się 30km/h. A za miastem? Nawet nie myślę. Oby do zlotu trochę odpuściło, bo biwak w lesie zrobimy, a nie w ośrodku.
  12. Ja "Avatara" obejrzałem wczoraj z żoną. Po filmie mieliśmy zupełnie inne odczucia co do przesłania. Dla niej było proekologicze. Jak jest pięknie, gdy człowiek żyje w harmonii z przyrodą. A my tę przyrodę bezmyślnie niszczymy, tylko dlatego, żeby zarobić kilka dolarów więcej. Ja natomiast dopatrzyłem się w tym filmie przesłania typowo politycznego. Obrazu dzisiejszego świata, gdzie nie rządzą już rządy, tylko wielkie korporacje. A rządy są na ich usługach. Oboje nas wzruszyła scena, gdy uchodźcy Na,vi, patrzą na zwalony i palący się pień, drzewa, które przed chwilą było ich domem. Nie chcę politykować, ale w tym obrazie zobaczyłem tragedię irakijczyków, których w imię "demokracji" pozbawiono możliwości decydowania o własnym kraju, a kontrolę nad gospodarką przejęły amerykańskie koncerny. Poza tym, film bardzo pięknie zrobiony. Czasami nie wiedziałem, czy czytać napisy, czy oglądać zapierające dech pejzaże.
  13. A macie na wyposażeniu ośrodka jakiegoś ratraka? Jeśli tak, to bardzo chętnie wybiorę się na przełęcz.
  14. Każda kratka jest wygodniejsza w transporcie od pełnaj rury. Na korzyść Synty przemawia aperaturka. Sam musisz rozważyć co jest lepsze, większe lustro czy wygoda w transporcie. Gdybym miał wybierać, brałbym lustro. Jest jeszcze jednz bardzo ważna sprawa. Ja na początku też myślałem, że będę obserwował z miasta. I bardzo szybko zrezygnowałem z tego pomysłu. Więc transportuję telepa o wiele częściej niż zakładałem. Praktycznie na każdą obserwację, To też weź pod uwagę. Ideałem by było LB 10, ale to już dużo drożej.
  15. Pamiętam, pamiętam Ale lepiej być przygotowanym. Nigdy nie wiadomo, kiedy może się trafić kawałek płaskiego, wyżej położonego terenu. Nawet, w centralnej Polsce. W końcu między Radocyną a Warszawą jest tylko 3 stopnie różnicy.
  16. Dzięki z odpowiedzi. Czyli praktycznie można jechać w dół do DEC -36 stopni. Aby tylko ukształtowanie terenu nie przeszkadzało. Choć podejrzewam, że "grubsza" warstwa atmosfery przy horyzoncie i tak utrudni niskie obserwacje. Dlatego przyjąłem jako wartość graniczną DEC -25 stopni.
  17. Powolutku zaczynam się szykować do wyjazdu na zlot. Chodzi mi oczywiście o przygotowania do jakich obiektów będę strzelał. Jadąc na południe, wiadomo, że będą to obiekty nieba południowego. W związku z tym pytanie: Jaki obiekt (chodzi mi o DS, nie pojedyńcze gwiazdy, OC się zaliczają) zaobserwowaliście najniżej nad horyzontem? Jakim sprzętem i w jakich warunkach? Zależy mi tylko na wizualu z terenu Polski. Jeśli możecie podajcie miejsce obserwacji i deklinację obiektu. Najniżej położonym obiektem przeze mnie obserwowanym była para galaktyk NGC 4038/4039, dec -18.51, 80 km na północ od Warszawy, bezksiężycowa noc, -3 stopnie, bardzo małe LP. PS> Ciekaw jestem jaka wartość deklinacji umożliwia jeszcze sensowne oglądanie DS-ów. Teoretycznie -36 stopni, a praktycznie?
  18. Oj rety, dawno nic nie było (a to pestka na wyjeździe, a to chmurki...), więc odświeżam. Siedzę sobie spokojnie na bezrobociu, a tu nagle Słonko wyszło. Miałem jakieś pół godziny na rozstawienie sprzętu i szkic, zanim zniknie za budynkiem lub chmurami (niepotrzebne skreślić). Plamki odeszły w niebyt, ale bardzo ładnie obrodziło proturberancjami. Naszkicowałem tylko dwie z nich. Najciekawsze, jak mi się wydaje. Zresztą sami oceńcie... O dziwo bardzo łatwo złapałem ostrość, stojąc (o zgrozo!!!) w pokoju i patrząc przez uchylone okno. Uprzedzam - to prawdziwe proturberancje, a nie ruch ciepłego powietrza. Było również kilka naprawdę dużych i wyraźnych proturberancji o kształcie Wieży Eiffla.
  19. Dwie maciupeńkie plamki wielkości łebków od szpilki, oczywiście w skali PST. Nawet nie warte szkicu (postawiłbym dwie kropki). Otoczone są dość dużym pojaśnieniem. Na godzinie szóstej, potężna proturberancja. Poza tym Słońce siedzi w chmurach i szczegóły są totalnie rozmyte. To, co zobaczyłem, zawdzięczam tylko odpowiedniemu oprogramowaniu lewego oka. Po posusze trwającej od zlotu, obserwacja naszej gwiazdki sprawiła mi ogromną przyjemność. Mało, ale cieszy. Plamki wyglądają tak: Zdjęcie oczywiście z SOHO
  20. Rodzi się nowa dyscyplina - teleskopowe lowrider.
  21. No to tylko zostało czekać na pogodę i do Sikor... MARSZ!!! PS. To ten sprzęcik, o którym opowiadałeś... Kawał ładnego szkła...
  22. ADAMIE!!!!!! PRZYWRÓĆ KARMĘ!!!!!
  23. Pestka wróciła do tatusia. Wystawiłem skoro świt... Tak ładnie się zapowiadało... Stoi sierota na balkonie i czeka, aż się chmury rozejdą. Chyba jednak nic z tego... Ehhhh.... do następnego razu. Jem sniadanie i jadę na działkę. Czeka mnie spore dłubanie.
  24. Wczoraj mnie nie było, ale dzisiaj nadrabiam zaległości. 110 lat i żeby Ci się ręce nie trzęsły przy telepie. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.