Skocz do zawartości

sawes1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sawes1

  1. Chciałbym żeby śniły mi się gwiazdy... ekranu. I to niezbyt nachalnie ubrane. Ale w moim wieku nie pamiętam, gdzie położyłem klucze od mieszkania, a co dopiero sny...
  2. Ten ETX większości forumowiczów, którzy go mają (ja również) służy jako DRUGI teleskop. Poczytaj tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=27857 Od siebie dodam, że na pewno nie kupiłbym go jako podstawowy sprzęt do obserwacji. Jako pomocniczy, jest rewelacyjny. A za te pieniądze (350zł) to już gratka. Pod warunkiem, że nie ma wad ukrytych.
  3. Olo, takie rzeczy powinieneś jako mod przyklejać. Forum uniknęłoby pytań typu: "Kupiłem teleskop i co dalej?". Dorzuć jeszcze linki do swoich miejskich szkiców. To tak dla tych, którzy brzydzą się opcji "Szukaj".
  4. Jest raczej mało prawdopodobne, żebyś na forum znalazł kogoś kto ma i używa podany przez Ciebie teleskop. A nie znajdziesz nikogo, kto Ci powie: "Bierz, to świetny sprzęt". Są pewne granice, których nie przeskoczysz. W Twoim wypadku jest to granica finansowa. Tak jak powiedzieli koledzy - za te pieniądze szukaj lornetki, albo idź i je wydaj na lody. Przynajmniej będziesz miał jakiś pożytek. PS. Kupiłbyś samochód za 1000 zł? "W dobrym stanie, po dziadku co do kościoła jeździł"
  5. Cześć Dzięki za świetny tutorial. Nie będę Cię krzyżował, chyba że w celu wydobycia dodatkowych skrzętnie ukrywanych informacji. . Żeby przejść do obróbki, trzeba mieć co obrabiać. A żeby mieć co obrabiać, trzeba wszystkie elementy razem zmontować. Nie bardzo zrozumiałem tę część: 1) PST starszej daty Przy tych telekopach mozna wykrecic muszle okularu wraz z blokujacym 5mm filtrem. Ta sklada sie z dwoch czesci: filtra i przedluzenia. Czesc przedluzajaca ogniskowosc jest niezbedna w wizualu, do fotografowania mozna ja odkrecic i zostaje wkrecany do korpusu teleskopu jedynie krotki filtr blokujacy. Ta mozliwosc zezwala na fotografie bez elementow barlowa. Czy chodzi o wykręcenie tego filtra? Jeśli tak ,to w jaki sposób? Próbowałem dwoma szpilkami i nie bardzo mi to szło. Poza tym, jeśli nawet wykręcę filtr, to jeśli przedłużka jest nie potrzebna, to jak zamocować kamerkę? Mógłbyś wrzucić jakieś fotki odnośnie składania elementów w całość? Mam coś takiego: Jak to wszystko połączyć, żeby grało? Co wkręcić, czego się pozbyć? Kamerka Philips toucam. Jeszcze raz dzięki. Jak złożę już wszystko do kupy, to pewnie zacznę Cię krzyżować z obróbki zdjęć. PS. Proszę moderatora o przyklejenie tematu. EDIT: Żeby nie zanieczyszczć tematu. Do Matta poniżej: Dzieki. U mnie przedłużka była tak dokładnie dokręcona, że myślałem iż jest całością z korpusem. Teraz już jasne. No to czekam na Słonko. Jeszcze jedno: Czy warto przy kręceniu stosować filtr IR/UV?
  6. Olo, może trochę źle to ująłem. Chodziło mi o to, że używasz GOTO do szkicowania. Ułatwia Ci pracę. Skupiasz się na rysunku, a nie na ciągłym łapaniu obiektu. To miałem na myśli. Masz mniejszą aperaturkę niż ja i z tego co pamiętam, najczęściej szkicujesz przez 13mm. Bez Gołtu gwiazdki by śmigały jak koniki na Służewcu. Ja rysuję przez 22mm. I dlatego nie muszę tak często łapać obiektu. A tak poza tym, do miłego zobaczyska na zlocie.
  7. Ze względu na avatarek, wyobrażałem sobie dobsonme, jako starszego, nobliwego pana koło pięćdziesiątki. A tu proszę, chłopak z fryzurą rodem z koncertu Czesława Niemena. A wracając do tematu, zawsze będę miał szacunek dla ludzi, ktorzy budują samodzielnie swoje teleskopy. I za to plusik.
  8. Jak być może zauważyłeś, lubię szkicować. I takie przygotowanie naprawdę pozwala się skupić na tym co dla mnie najfajniejsze. wimmer na przykład, nie bawi się w mapy. Jedzie GOTO. I to mu odpowiada. Ja jakoś nie mogę się przekonać (mimo iż mam ETX70) do tego systemu. Wolę metody tradycyjne. W pewnym sensie też jestem odkrywcą. W przeciwieństwie do Ciebie, po takim przygotowaniu wiem mniej więcej czego szukać. Nie szukam "czegoś". Właśnie tego typu problem miałem (i mam) z NGC 4236. Wiedziałem, że gdzieś tam jest, że jest bardzo słaba, ale nie wiedziałem w jakiej pozycji względem gwiazd się znajduje. Przy słabiutkich obiektach istnieje cień szansy, że zobaczę choć jądro, ale gdzie zerkać? Układ gwiazd znalazłem i ... pustka. Może gdybym z uporem maniaka wpatrywał się odpowiednio dokładnie w jądro, to być może bym je zobaczył. Co do M 101, to podaję za Messier45. Widziałem ją w całości w Bieszczadach i samo jądro ok 40 km. od Lublina. W Sikorach nikt z nas jej nie widział. Za blisko aglomeracji warszawskiej. PS. Jeśli chodzi o przygotowanie, to naprawdę wszystko. Przysięgam, nie mierzę żadnych kątów i innych nieznanych mi rzeczy. PS2. Ilu obserwatorów, tyle metod. Ja przedstawiłem swoją. PS3. Faktycznie zapomniałem wspomnieć o odpowiednim zorientowaniu mapy. Ale ta oczywistość chyba wynikła ze wstępu do postu. PS4. Jak wspomniałem, jest to pomoc od początkującego dla początkujących. I myślę, że pozwoli laikom zobaczyć coś więcej niż tylko gwiazdy.
  9. Wiele było już wątków – odpowiedzi, jakich map nieba używać do obserwacji (Stellarium, CdC itp.).Ale nigdzie nie zauważyłem porady JAK!!! ich używać. Zdawałoby się, że z mapą nieba jest tak samo jak z samochodową. Otwieram, patrzę i jadę z punktu A do B. Gdyby to było takie proste, to na forum byliby sami profesjonaliści. Sam pamiętam, jak rok temu, podczas mojej pierwszej, polowej obserwacji to, co widziałem w okularze, w żaden sposób nie pasowało do mapy. Jacek (enigma) wyjął mi mapę z ręki i odwrócił do góry nogami. Dopiero wtedy wszystko zaczęło grać. Od tamtej pory zacząłem udoskonalać swoje metody przygotowań do obserwacji. Coraz rzadziej były to przypadkowo trafione obiekty, a coraz częściej te, które chciałem zobaczyć. To co napiszę, robię ja. Każdy z nas ma swój sposób, więc jeśli byłby lepszy, to proszę mnie poprawić. Dobra, dosyć przynudzania, czas brać się do roboty. Na początku musimy zdecydować, co chcemy obejrzeć. Czy jakiś konkretny obiekt, czy ich grupę, gwiazdozbiór, czy cokolwiek przyjdzie nam do głowy (byle nie sąsiadki, bo będzie draka i policja). Jako przykład wezmę znany obiekt, a raczej parę, czyli NGC 884 i NGC869 oraz M 108. Ustalam za pomocą Stellarium, czy obiekt jest widoczny o tej porze roku, o której godzinie i w jakim kierunku. Staram się nie wybierać obiektów leżących nisko nad horyzontem (z reguły coś je zasłania, wpływ atmosfery, czasem LP), a także tych, leżących w zenicie (tutaj trochę niewygodnie operuje się dobsonem, a także jak ostatnio – nie sięgaliśmy do okularu w paralaktyku -kurduple jedne ) No dobra, ustaliłem, że będę je widział. Następnym krokiem jest wejście na stronę: http://www.messier45.com/ gdzie w zakładce „Deep Sky Browser” znajduje się bardzo bogaty zbiór obiektów. W okienku do wyszukiwania wpisuje, nazwy obiektów. Wyskakuje mi to: Mam już gotowe informacje na temat szukanych przeze mnie obiektów. Jest również zdjęcie. Oczywiście nie należy się sugerować jego wyglądem, gdyż obiekt zapewne będzie wyglądał trochę inaczej. Niezaprzeczalną zaletą zdjęcia jest pokazanie umiejscowienia obiektu na tle otaczających gwiazd, a także jego ułożenie. Ale o tym później. Te strony sobie drukuję i zabieram ze sobą na obserwacje. Dużo wcześniej wydrukowałem sobie „Triatlas” Torresa. http://www.uv.es/jrtorres/ W necie są również inne, jak np.Takiego. Ma on zasięg do 8,5 mag. Według mnie, lepiej drukować atlas z zasięgiem takim, jaki mamy teleskop. Wtedy to, co na kartce nie odbiega wyglądem od tego, co mamy w okularze. Ja, w moim 10 calowym Newtonie, ustaliłem zasięg na 13mag. Wiadomo, że pociągnie więcej, ale z miejsca w którym najczęściej obserwuję, jest mniej więcej taki zasięg. Po co więc szaleć? No dobra, mamy już atlas, mamy obiekty, więc z naszym planowaniem posuwamy się dalej. Z atlasu wyjmuję strony, na których znajdują się te obiekty. Atlas, dla lepszej przejrzystości wydrukowałem w formacie A3. Tzn. każdą stronę składam z dwóch A4. Ograniczenia drukarki. Dla wygody można dociąć marginesy i skleić taśmą przeźroczystą od tyłu. Ciągnąc cały tom? Powodzenia… A to są tylko mapy gwiazdozbiorów widocznych w Polsce. Akurat wyjęta była tylko mapa, na której znajdują się chichoty. Tak przygotowany wyruszam w pole… Ta…. Akurat… To jeszcze nie koniec. Jeśli chodzi o gromady otwarte, to w zasadzie wszystko, nasza praca jest skończona. Ale z galaktykami i innymi słabymi obiektami nie pójdzie tak łatwo. Do Stellarium jest fajna wtyczka, którą wrzucił ADFOTO: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=25980&view=findpost&p=347343 Warto jednak przeczytać cały wątek. http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=25980&hl=stellarium&st=0 Za jej pomocą ustawimy sobie parametry okularu o najmniejszym powiększeniu. W moim przypadku jest to Scopos 30mm. Wykorzystamy go jako szukacz interesującego nas obiektu. Po zainstalowaniu wtyczki i ustawieniu parametrów (wszystkie czynności opisane w wątku), mamy coś takiego: Lub przy słabszych obiektach, takie coś: Jakimkolwiek programem graficznym odwracamy kolory. Po odwróceniu mamy gotową mapę nieba okolicy obiektu: To co mamy na mapce, generalnie będzie odpowiadało widokowi w okularze. Jest bardzo możliwe, że szukanego obiektu nie będzie widać w oznaczonym miejscu. Co robimy? Centrujemy na spodziewane miejsce i walimy pałer. Jeśli mamy sprzyjające warunki i nie wybraliśmy obiektu poza naszym zasięgiem, może go zobaczymy… Aha. Ważny jest czynnik jasności powierzchniowej. Boleśnie się o tym przekonałem polując na M 101. Co tam, ona ma mag 8,3 , więc co to dla mojego telepa? Najazd i ZONK. Kolejny, to samo. Okazało się, że w pełnej krasie zobaczyłem ją dopiero na zlocie w Bieszczadach. Jasność powierzchniowa wynosi 15,3 mag!!! Tak więc przy wyszukiwaniu obiektów w bazie danych Messier45, ten czynnik też bierzcie pod uwagę. Ja sobie na warszawskie warunki ustaliłem na 13 mag, a i to nie wiem czy nie za dużo… I tak przygotowany wyruszam w pole. Plonem takich przygotowań był mój wątek o Kasjopei. Czas, który bym stracił na szukanie obiektów, przeznaczyłem na szkicowanie. Czyli generalnie metoda się sprawdziła. PS1. Ten mini poradnik napisał początkujący dla początkujących. Więc niech starzy wyjadacze nocnego nieba go poprawią. Pozdro dla wszystkich nocnych marków. Paweł (sawes1)
  10. Nie ma się co przejmować. Co prawda w 2012 kończy się kalendarz Majów, ale zaczyna się kalendarz Czerwców. Także spoko...
  11. sawes1

    KSIĘŻYC

    Ja nie mam odwagi wziąć się za jego szkicowanie. Księżyc to chyba najwyższy stopień wtajemniczenia, jeśli chodzi o szkice astro. Pozdro i do zobaczenia na zlocie
  12. Już zakwasów w łydkach dostałem od niecierpliwego przebierania nogami.
  13. Kącik astronomiczno - erotyczny? Hmmm.... Mam już temat: "Zabawy w Trójkącie" Własnie przygotowuję kolejny temat (królowa Etiopii będzie musiała chwilkę poczekać). Na razie zbieram materiały i czekam na naprawdę ciemne noce.
  14. Bartek, posłuchaj wimmera. To znany we wszechświecie GOTOwy Makowymiatacz. A co do wykorzystania teleskopu na maksa, to nie ma granicy. Kupujesz "ogromny teleskop" na Allegro i podglądasz sąsiadki. Bierzesz 10" - lukasz na jasne galaktyki. 20" - szalejesz po niebie. Kupujesz obserwatorium z sześciometrowym lustrem i masz galaktyki w kolorze. Jedyna granica jaka istnieje - to tak jak w przypadku komputerów - granica finansowa. Chcesz GTA w detalach na maksa - wywalasz 10000zł. Jeśli wystarczy ci 1 kl/s - kupujesz laptopa za 250 zł. Problem w tym, aby zrównoważyć jakość z zasobnością kieszeni. EDIT: Odnośnie stwierdzenia wimmera na temat własnego teleskopu: Olo to Wszechświatowy GOTOwy Szmitokasegrainowymiatacz.
  15. Czyli zajrzę jej jeszcze w dekolt... Jak się trafi pogoda, to dokończę temat siedzącej piękności.
  16. Podglądałem już faceta z wężem w ręku, teraz przyszła pora na jakąś panią. Wybór padł na Kasjopeję. Jak wiemy, Kasjopeja była piękną żoną króla Etiopii. Jej uroda była legendarna. Stwierdziłem więc, że i ja sobie uszczknę coś z jej atrakcyjności. Gwiazdozbiór jest bardzo bogaty w gromady otwarte. Nie są one tak efektowne jak chichotki, ale też bardzo ciekawe. I co najważniejsze, raczej rzadko odwiedzane. A ja lubię takie obiekciki Do łatwiejszej obserwacji zaopatrzyłem się w Scoposa 30mm. Przyzwyczajony do okularków LVW, odczułem ten zakup jako krok do tyłu w jakości. Nie mniej jednak, okular bardzo dobrze spełnił swoje zadanie. Bez problemu wyszukiwałem nim obiekty na bezkresnym niebie, a po wycentrowaniu, przesiadałem się na LVW 22mm. Metoda szybka, łatwa i skuteczna. Co mi się rzuciło w oczy, to rozmazywanie gwiazd od mniej więcej 2/3 średnicy. Podsumowując szybką recenzję, gdybym miał go znowu kupić, wcale bym się nie wahał. Ale wracajmy już do naszej seniority. Aby dojrzeć najciekawsze obiekty typu OC w gwiazdozbiorze, trzeba niestety zajrzeć pani pod sukienkę. Hmmm… trochę to nie tego… ale cóż, jak się powiedziało „A” , trzeba powiedzieć „Ó”. I telep ruszył w swoją nocną przygodę. I za stópkę… Na początek „Stock 5” Bogata w gwiazdy gromada otwarta leżąca na przedłużeniu linii łączącej delta i epsilon Cas (przepraszam, ale nie mam pojęcia jak pisać greckie litery) Mnie przypominała ona brylancik z rozprzestrzeniającymi się promieniami. W bliskim sąsiedztwie znajduje się linia pięciu gwiazd ( na szkicu ich nie ma), nie należących do OC. Całość bardzo efektownie wygląda w 30 mm Scoposie. I za łydkę… Kolejnym obiektem jest NGC 637 Niezbyt duża ilość gwiazd, ułożonych w coś na kształt wieszaka. Dziwny ten wieszak… I za kolanko… Posuwamy się coraz wyżej. Robi się coraz bardziej gorąco… Mijamy bardzo słabą NGC 654 i dojeżdżamy do NGC 663. Noooo…. Tu już zaczyna robić się ciekawie. Gromada zawiera dużą ilość gwiazd. Jak dla mnie jest to miniatura którejś z chichotek. Obiekt naprawdę wart zobaczenia. Przyglądałem mu się z zachwytem. I podejrzewam, że każdy będzie miał podobne odczucia. Dobra. Obejrzane? No to ruszamy dalej. I za udo… jak się udo  Mijamy M 103, którą się nie będę zajmował, bo chyba większość z nas ją widziała. Następnie gwiazda Ruchbah (tylko bez skojarzeń… ) Podążamy dalej po linii delta – epsilon, tylko w drugą stronę. I dochodzimy do NGC 457. Szkic ten dedykuję Michałowi (perkuła). Stwierdził, że przypomina mu on robocika Wall-e. I tak narodził się nowy asteryzm, bo ja się z nim zgadzam w 100%. Warto popatrzeć na ten układzik, choćby dlatego, żeby się o tym przekonać. Jak już obejrzycie robota – ekologa, to podążymy do celu naszej dzisiejszej podróży, czyli… Za tyłeczek NGC 225 Bardzo fajna gromada otwarta, z luźno porozrzucanymi gwiazdami. Tak jak i poprzednie, warte obejrzenia. W czasie gdy Księżyc wali po oczach gasząc większość planetarek i galaktyk, obserwacja gromad otwartych jest ciekawą alternatywą. Nie traci się czystego nieba, a i wrażenia estetyczne pozostaną na długo w pamięci. PS1: Pozdro dla towarzyszy obserwacji perkuły i starczka. Do następnego razu. Może rozbierzemy Andromedę?... PS2: Szkice ołówkiem na białym papierze, invert przy skanowaniu. PS3: Post pasuje również do szkiców, ale myślę, że ten dział jest bardziej odpowiedni.
  17. Ja miałem pobudkę o 4.30 zafundowaną przez komara. (Nawet tu mnie dopadły). Spojrzałem w okno i... zasmuciłem się. Zobaczyłem Oriona. To niechybny zwiastun, że zima nadchodzi... Jak ja nie cierpię zimna...
  18. Ktoś (w domyśle Matt) miał zrobić jakiś tutorialik o kręceniu Słonka. Matt, zlituj się, napisz, zima za pasem i gwiazdki będzie coraz mniej. Kamerka leży i się kurzy (tak przy okazji - gratulacje ) Nie bądź taki...
  19. Mam, używam i jestem zadowolony. Do Księżyca rewelacja. www.deltaoptical.pl/filtr-polaryzacyjny-celestron-125,d525.html
  20. Nareszcie zgrały się trzy rzeczy: Słonko sie obudziło, jest pogoda i ja mam czas. Jako że dawno nic nie wrzucałem, to dzisiaj nadrabiam zaległości. Dwie wersje tego samego szkicu. Rysowałem na białej kartce. Czarny jest po invercie. Mnie się on bardziej podoba. Jak zwykle skaner nie oddał właściwie kolorystyki. Ale co najważniejsze, chyba znów się zaczyna sezon na plamy. Ta ze szkicu jest potężną szramą na tarczy.
  21. To ja poproszę teściową, żeby zrobiła słoik smalcu ze skwarkami. Człowieku, ona robi tak pyszny smalczyk, że ten z Jarmarku Dominikańskiego smakuje przy nim jak wapno.
  22. Właśnie został sprzedany LVW 22. http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=28795 Za te pieniądze, to była okazja. U mnie jest to docelowy okularek. Dalej już tylko "Telewujki" Jeśli zamierzasz zajmować się astro, nie kupuj po drodze, jak ktoś powiedział "wiadra plossli", tylko porządnego lantana. Z niego na pewno będziesz zadowolony. No kasę wydasz tylko raz.
  23. McArti, jeśli ktoś lubi oprócz nieba oglądać pionowe, czarne pasy (czyt. rzęsy), to okulary o takiej konstrukcji bedą dla niego idealne. Ja bym szukał czegoś o większym LER. Wg. mnie autor postu powinien zacząć wymianę od większych ogniskowych i posuwać się w dół. Żeby coś zobaczyć w 7mm, naprawdę trzeba precyzyjnie trafić w obiekt. A praktycznie każdy początkujący, łącznie ze mną, miał problem z trafieniem w konkretną gwiazdę. O DS-ach nie wspominając.
  24. Piotrek, na zlot masz mi przywieźć kromkę, albo lepiej dwie chleba własnej produkcji. Po przeczytaniu wątku nabrałem apetytu. A że masz praktykę w produkcji , to wreszcie spróbuję prawdziwego chleba, a nie wyrobu chlebopodobnego.
  25. To teraz już wiecie drogie dzieci, skąd Mikołaj bierze prezenty. Nigdy bym nie przypuszczał, że Biegun Północny jest tak blisko...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.