Skocz do zawartości

qbanos

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez qbanos

  1. Przynajmniej mi taki kadr się marzył, kiedy planowałem kupno EF 200 f/2.8L.

    Dla niemodyfikowanego polecam Plejady w szerokim polu, tak by złapać mgławice rozciągajace się w stronę Perseusza. No ale to podejrzewam trzeba palić po 10minut i więcej na f/2.8 :) Najfajniejsze pola na 200mm to są latem ,wiec Panowie, doskonalcie warsztat teraz! B)

  2. Zrób test PE zamiast walczyć bezsensu z montażem, może sie przecież okazać, że to zupełnie bezcelowe... 3 minuty to jest naprawdę krótki czas, trzeba myśleć o 10 minutach a tego nie zrobisz jak coś z montażem jest nie tak. Musisz naleźc przyczynę bo to co w tej chwili się dzieje nie jest normalne.

  3. Teraz to mi "zadałeś bobu" .GoTo nie leżało w moich planach .Po co to? Szukanie gwiazdki do guidowania? I jeszcze jedna sprawa docelowa :mam zamiar guidować na zasadzie Off Axis Guidera( za jakiś czas). to też potrzebuję GoTo??? Mam dostęp do celi optycznej Taira 4,5/300( tak naprawdę J37 4,5/300) w wersji jako obiektyw poligraficzny( a więc bez tuby tylko odkręcany pierścień z otworami do przykrecenia do czołówki urządzenia z własnym wyciagiem). Montek ma pilota DD1 z wyjściem na ST4.

     

     

    A jak będziesz chciał np ustawić w kadrze tę Simeis?:) Przecie ona ciemna jak noc, w okularze nie ma szans żebyś ja zobaczył, a z kamery wyjdzie pewnie po 5 minutach w bin 3x3x, więc takie kadrowanie nie ma sensu. Jak dla mnie GoTo jest BARDZO pomocne w astrofoto, da radę bez niego ale szkoda tracić czasu na szukanie i męczenie się, bo pogody mało, noc krótka itd. GoTo z gwiazdą do guidowania nie ma nic wspólnego...

  4. Do takich ogniskowych to spoko. Myslałem tylko, że warto by się zastanowic jednak nad jakimś HEQ5 czy EQ6 SynTrek, a to ze względu na dobre sterowanie z kompa (GoTo, mozaiki z EQMODa itp). Do Vixena musiałbyś dokupic sobie jeszcze pewnie boxdorfera a to kolejny wydatek, żeby mieć GoTo (raczej nieodzowne w astrofoto). No chyba, że ten Twój przyszły GPD2 już to ma to spoko, fajny montaż.

  5. Nie ma sensu się bawic w programy, wystarczy zgrubnie ocenić. Ustaw montaż delikatnie nie na biegun, kilka stopni w lewo lub prawo od bieguna. Skieruj teleskop (nie obiektyw) na ktoraś gwiazdę z pasa Oriona, puśc napęd w RA i porób trochę klatek po np 120 czy 180sek jedna za druga tak, żeby sumaryczny czas był dłuższy niż 30 minut. Wtedy gwiazda narysuje Ci na ekranie wykres PE i zgrubnie ocenisz czy wszystko OK czy raczej nie...

  6. Zauważyłem mianowicie taką regułę, kilka fotek wychodzi bez poruszenia, po czym dwie lub jedna jest dość mocno poruszona i sekwencja powtarza się w miarę systematycznie.

     

    No to masz zarąbiście duże PE prawdopodobnie. Na Twoim miejscu koniecznie bym je zmierzył (na długiej ognsikowej, nawet aparatem) i zastanowił się czy nie warto by reklamować montażu, póki jest na gwarancji i póki można.

  7. Nie no luz jak sie dopiero uczysz :Beer: . Po prostu wpadłem w lekką panikę bo zmieniam montaż na GPD2 i przestraszyłem sie że bez guidingu zamieniam jak przysłowiowy " stryjek zamienił siekierkę na kijek"

     

    Jesteś pewny że dobrze robisz kupując GPD2? Kiedyś Heniek mi mówił, ze tez myslał, że będzie kosmicznie lepiej jak się przesiądzie z EQ3 na GPD2, ale rzeczywistośc okazała się brutalna :)

  8. świetnie wyszło, ale trochę kanały się rozjechały, czerwony jest trochę za bardzo w lewo i górę

     

    Będę na tym pracował, jak mówie to pierwsza próba w dodatku tego koloru tyle co kot napłakał i w zasadzie w ogóle nie powinienem tego składać. Następnym razem będzie lepiej.

     

    Kuba gratuluje pierwszego zdjęcia LRGB z nowym setupem,wyszło całkiem nieźle,ale zupełnie zapomniełeś o gwiazdkach, są przepalone 255,255,255...

     

    No tak jasnych gwiazd to trudno nie przepalić przy 15 minutach.. :) poza tym wiesz jakie mam na ten temat zdanie.

     

    po drugie widze że będziesz miał duży problem z halo wokół jaśniejszysz gwiazd, to niestety cena zastosowania flatenera.

     

    Absolutnie mi to nie przeszkadza, raczej wręcz przeciwnie. Podoba mi się taka poświata, zdjęcie wygląda bardziej "fotograficznie" a nie jak dłubanka w PSie :) Może to też chyba być poświata od filtrów, nie wiem. Zobaczysz u siebie, jak sfocisz takie jasne gwizzdy to też Ci wylezie halo. Piotrek, nie kupuj FSQ jesli nie przepadasz za takimi poświatami... tam ten efekt chyba jest najsilniejszy.

     

    Gwiazdki na rogach troszeczke są pojechane, oczywiście przy Twoim czipie to absolutnie nie przeszkadza, ale planowałem to szkiełko do szerszych kątów i widze że niestety nie wydoli z większym czipem.

     

    Chyba ciągle coś nie tak z odległością chipu od flattenera. Z takim czymś mogę żyć, tym bardziej, że nie jest to jakiś kosmicznie dobry srzęt. Nie porównuj tego czasami do swojego setupu :D

  9. Witam,

     

    Fota została popełniona w przeddzień Wigilii w ramach pierwszych testów sprzętu w kategorii mgławice refleksyjne.

     

    Na niebie była zyleta (przynajmniej do czasu) więc postanowiłem upolować klasyka. Tych Siedmiu Pań przedstawiać chyba nie trzeba :)

     

    Sprzęt: Stellarvue 80S, SBIG ST-2000XM, Atrodon LRGB, HEQ5 Syntrek

    Dane: L 8x900sek, R 3x600sek, G 1x600sek, B 2x600sek, bin 1x1

     

    plejady_s.jpg

    Po kliknięciu pełna rozdzielczość.

     

    Coś tam wyszło, jednak sesja nie była do końca udana. Montaż kiepsko pracował, to obecnie zdecydowanie najsłabszy element setupu. Nie wspomnę już, że około północy nadciągnął front i porządnego RGB dopalić nie zdążyłem. W sumie chciałem dopalać Plejadki na kolejnej sesji, ale stwierdzilem, ze muszę się wpierw nasycić bardziej pożądanymi obiektami (Wiedźma i te sprawy) :)

     

    pozdrawiam

  10. pojechane? nie, raczej nie, ale mocno zaszumione, bo nawet te dwie były pod koniec expozycji focone przez chmury, więc dlatego resize, a nie pełna klatka

    gdyby nie te chmury, nocka wczoraj byłaby wspaniała, jaka niesamowita przejrzystość, tło czarne jakby LP w ogóle nie było, oj rzadko się takie zdarza

     

     

    Nocka była wspaniała u mnie, gillette jak to się mówi :) Niebo było naprawdę bardzo ciemne, także klatki po 15minut w L pokazywały pazur. :blink: U Ciebie w Ha to raczej LP nie ma znaczenia, nie brak Ci LRGB? Mi Ha już zbrzydło, nie ma to jak porządna L i kolor :)

     

    P.S. Jutro, tfu tfu, ma być powtórka z rozrywki :rolleyes:

  11. Zamieszkuje miasto, które jako jedno z pierwszych wykorzystało źródła geotermalne do ogrzewania. Problemem jest jej cena, droższa od opalania węglem, nawet po 11 latach od końca inwestycji, a cena nadal rośnie.

     

    Cena jest wyższa od konwencjonalnego ciepła bo ktoś (chyba Szwedzi), przewymiarował i to znacznie całą instalację. Odbiór jest w rzeczywistości znacznie mniejszy niż projektowane, stąd czas amortyzacji się wydłuża.

  12. W sumie do tego celu mogę jeszcze użyć zoom'a Sigmy 70-300 APO (właśnie, to APO najważniejsze ^_^ )

     

    W sumie to odradzam, jedynie przy 70mm jako tako się nadaje do astrofoto. Reszta ogniskowych jest nie do użycia, a literki APo to chyba znalazły się tam przez przypadek. Ten obiektyw nie ma nic wspólnego ze szkłem apochromatycznym :)

     

    Szkoda, że jendak wybrałeś Maka. Szczerze, wolałbym dozbierać do tego 80ED, która maka pobije na głowę w obydwu dziedzianch, które chcesz uprawiać (pomijając, że ten Mak kompletnie nie nada się do astrofoto DS, do planet też słabo raczej).

  13. Az 280 MW? To jest ok 16 razy mniej niz moc belchatowa.

     

    No właśnie, to dowodzi ile takich instalacji trzebaby zbudować, żeby zastąpić chociażby jeden blok parowy. Ważna jest gęstość mocy w źródłach, największą mają siłownie jądrowe.

    O ile ciepło z goetermii to nie problem, o tyle do produkcji energii elektrycznej trzeba już wyższych parametrów.

     

    Co do Bełchatowa, to akurat jest to elektrownia o największej mocy zainstalowanej w kraju :)

  14. Tradycyjne turbiny w elektrowniach mają dużą inercję. Wygaszenie i ponowne uruchomienie kotłów i turbin to co najmniej tydzień.

    Turbiny i generatory nie bardzo się nadają do płynnej regulacji wydajności.

     

    Mała poprawka: uruchomienie bloku to kwestia 2-3 dni maksymalnie, razem z wygrzewaniem i próbami szczelności.

    Co do regulacji wydajności to jest naprawdę nieźle, np. podjeżdzanie z mocą na poranny szczyt o kilkaset MWel to kwestia kilkudziesięciu minut. Przez parę miesięcy siedzialem na stanowisku operatora nastawni bloku w najwiekszej elektrowni na pomorzu zachodnim, no ale szczegółami nie bedę Was zanudzał :)

     

    Co do obowiązku kupowania energii - to musi ona spełniać określone wymagania techniczne, także sieć energetyczna nie wszystko przyjmie :). W Polsce akurat udział energii z wiatru jest niewielki, także myslę, że sama sieć jest wystarczającym tutaj buforem.

  15. Był ty może jakoś ostatnio w okolicach Pucka (konkretnie to chyba Gnieżdżewo)?? w przeciągu ostatnich lat wyrósł tam całkiem pokaźny las wiatraków,

     

    A jaką moc ma taki las wiatraków, kilka MWel? Porównaj to z mocą pospolitej siłowni parowej, która ma kilkaset do kilku tysięcy MWel oraz zajmuje setki razy mniej powierzchni naszej polskiej ziemi :) To ile setek hektarów wiatraków trzeba by zbudować aby pokryć chociaz kilka procent zapotrzebowania na energię elektryczną w kraju?

  16. P.S. Aaaaa, widzę, że do tego nowszego trzeba jeszcze zakupić pilota. Rozumiem, że bez tego ten montaż nie będzie pracował ^_^

     

    Pilot jest w zestawie i montaż będzie pracował. Co więcej umozliwi Ci rozwój jesli kiedyś zapragniesz guidować, robić mozaiki, używać GoTo przez EQMODa i wiele innych. Czarny nie ma takich mozliwości bez znaczących przeróbek.

     

    Zresztą ja sam używam ten biały model, który podlinkowałem. W stopce masz adres mojej strony na której są z niego zdjęcia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.