Był.
Do La Silla wjeżdżaliśmy z autoryzowanym przewodnikiem, nie ma innej opcji.
W Las Campanas Observatory (skręcając na rozwidleniu w lewo, a nie w prawo jak na La Silla) brama znajduje się z tego co pamiętam znacznie wyżej, przed samym obserwatorium. Tym samym można się zbliżyć do kopuł, ale wejść na teren bez przepustki - nie. Co więcej, wjeżdżając na drogę do LCO jest obowiązek meldunkowy przez telefon dla każdego pojazdu.
Podobnie sprawa wygląda w dwóch pozostałych miejscach, gdzie byłem tj. CTIO (Cerro Tololo) i ALMA. Na wiele km przed obserwatoriami są bramy i strażnicy.
Oczywiście w grę wchodzą, jeśli już, jedynie wizyty dzienne. Choć słyszałem o takich ziomkach, co nocowali w Las Campanas czy Paranal Ci to mieli farta!