Limax7

Witam. Najwyższy czas przypomnieć o ETA - Eta Akwarydach (Eta-Aquarids). Promieniują one od 19 kwietnia do 28 maja a więc bardzo długo. Maksimum roju przypada na położenie Słońca SolLong2000 = 45.45° co w przeliczeniu na 2005 rok daje (5 maj 2005 r. godz. 2:00 CEST czyli 0:00 UT) Radiant roju leży oczywiście w Wodniku, a w maju wschodzi on dopiero ok 2:00 :-\ RA = 22h 32m Dec = -1.0° ZHR = 60 (jest zmienne, ~ 40-85) v = 66 km/s Rój ten powstał na wskutek kolejnych i kolejnych powrotów w okolice Słońca, słynnej komety 1P/Halley. Okres jej obiegu wynosi ok 76 lat i jest znana ludziom od ponad dobrych kilku tysięcy lat !!! Meteory te obserwowałem kilka lat temu, są naprawdę bardzo ładne. Pozostawiają bardzo długie smugi, często na dość długi okres. Radiant jest nisko więc meteory jakby "wybijają się w górę". Na południowej półkuli Ziemi rój ten jest jednym z ciekawszych i często obserwowanych rojów, podobnie jak Perseidy u "nas". Warto obserwować gdyż Księżyc bedzie tuż przed nowiem i nie bedzie przeszkadzał w obserwacjach (tak jak to było z Lirydami). Dodam jeszcze, że analizowałem obserwacje obserwatorów meteorów ze strony IMO z lat 1997-2001 (bez 2000 r.) i wyraźniejsze maksimum zaczynało się wcześniej bo dla SolLong2000 = 43.7° (przeliczenie na ten rok - 4 maj 2005 g. 3:20 UT) , maksimum dla 44.68° (przeliczenie na ten rok - 5 maj 2005 g. 3:50 UT) i kończyło ok. 45.7° (przeliczenie na ten rok - 6 maj 2005 g. 11:30 UT). Z tego wynika, że nie tylko noc 5/6 maj jest warta szczególnej uwagi ale i wcześniejsza 4/5 maja 2005 roku. Jak ktoś ma ochote niech już tej nocy obserwuje, kolega mówił że już widział ETA meteorka. Udanych łowów !

Zapomnialem o słoneczku Taaaaaaaaaakiej plamy pięknej dawno moje oczy nie widziały. Obserwowałem ją w południe i także pod wieczór (tak ok 2-3 godz przed zachodem). No i widok późno popołudniowego Słońca był niesamowity. Obraz już nie falował tak jak w południe był ostry jak żyletka. Plama (ta duża) miała wokół sporo mniejszych, na tarczy widać było granulację a na środku kolejne małe plamy szykujące się chyba do rozrostu :-) Plama widoczna gołym okiem przez filtr z mylaru.

Także zachęcam. Byłem na 3 dni w lesie na astro majówce. Było fantastycznie. Kukułki kukają, widziałem dzika i łosia żuraw kupę bocianów, a wieczorem ptaki grają koncert, zwłaszcza blisko skraju lasu. Nie ma komerów ani much, wogóle mało owadów. A noc przepiekna, ciemna. Takiego seeingu nie miałem od dawien dawna. Saturn i Jowisz palce lizać. DSO również wspaniałe, ehhh te ramiona w M51 i mrowie gwiazd w M13. M81 i M82 bardzo ładne. Gwiazdy podwójne doskonale rozdzielało ... było tylko trochę zimno bo -2*C Aaaaa i widziałem jednocześnie dwa błyski Irydium oddalone od siebie o ok. 4 stopnie !!! Ewenement. Oba jasne ok -4 mag. Znów się wybieram za dzień lub dwa ... bo nie skończyłem obserwacji reszty DSO

Przeczytałem od deski do deski. Ciekawie napisane. Mnie najbardziej ciekawią dane o rojach meteorów (ich historia). Czy dostęp do wcześnijszych plików PDF jest ze strony PKiM (czy łatwo będzie mi to znaleźć) ? Robicie dobrą robotę. Chylę czoła.

Astronomia nie polega tylko i wyłącznie na patrzeniu przez teleskop. Wiele radości może sprawić obserwacje meteorów czy podziwianie piękna Drogi Mlecznej. Samo obcowanie z takimi widokami nie pozwala na opuszczenie tego niezwykłego hobby jakim jest astronomia. Wręcz przeciwnie, może podbudować nasze morale jesli podupadły. Znam to z autopsji Pogodnego nieba !

A tak wogóle to gdzie masz zamiar kupić ten teleskop ? W Polsce chyba nie ma Orionów do kupienia.

Tak to prawda. Ale czy obraz Saturna nie powalałby wówczas na kolana ... Poprostu myślę, że teleskopy planetarne powinny być właśnie takie, czyli długie Newtony z lustrami sferycznymi. Czy teleskopy SC nie mają przypadkiem luster sferycznych ? Przepraszam, że odbiegam od tematu.

No nie wiem, może podam link gdzie wyczytałem parę ciekawych rzeczy i dochodzę do wniosku, że lustra sferyczne są jak najbardziej wskazane zwłaszcza dla Newtonów "planetarnych". http://www.astrojawil.pl/sfera_czy_parabola.htm W końcu sam Janusz Wiland to pisał

Dzięki za pozdrowienia Nie ma co się wstydzić tego, że się ma teleskop Uniwersała. Sęk w tym by ... nie przepłacać. One są za drogie, stosunek cena-jakośc jest niekorzystny. Może napiszę co udało mi się zobaczyć w nocy 19/20 kwietnia 2005. Ważne: Księżyc był bardzo jasny i utrudniał obserwacje DS-ów ! Saturn: Przerwę Cassiniego, pasy na planecie (ledwo), cień na pierścieniach za planetą i chyba zauważyłem przez chwilkę cień pierścieni na tarczy planety, ale ręki nie dam sobie uciąć że tak było. Widziałem też 4 księżyce Saturna. Jowisz: Widać że planeta jest lekko spłaszczona, na tarczy doskonale widać dwa pasy równikowe, poza tym przy biegunach widać było pociemnienia i jakieś tam formy. Tak sie stało, że od ok. 23:40 do 1:45 na tarczy Jowisza pojawił się cień Io. I rzeczywiści udało mi się go zobaczyć, był malutki ale był widoczny. Księżyce galileuszowe doskonale widoczne nawet w szukaczu (tu jeszcze co nie co napiszę niżej) Księżyc: Przy f/6 i lustrze 150 mm wypalał oczy, stosowałem wiec większe powiększenia i "małą" soczewkę Barlowa + 2 przedłużki. Widok badzo dobry. Góry, kratery, pofałdowania, wyżłobienia bardzo ładnie widać. Ciekawie wyglądały oświetlone czubki gór/wałów na nieoświetlonej jeszcze tarczy Księżyca. Słońce: Oczywiście przez filtr z mylaru. Widok dobry, jednak chyba za jasny obraz bo słabo widać było granulację na tarczy gwiazdy. Dwie małe plamy, przy czym ta większa z widocznymi pochodniami. Obraz jednak falował, Słonko przecież grzało, hehe ... gromady kuliste: Tu miałem ochotę zapolować na kilkanaście z nich, lecz ... blask Księżyca nie pozwolił na to. M13 - duża ... plama jednak sprawne oko doszuka się pojedyńczych gwiazd. M92 - mniejsza lecz bardziej zwarta przez co lepiej widoczna, ładna, widać kilkanaście gwiazd M3 i M5 - bardzo podobne, mniejsze siostry M13 mgławice planetarne: M57 - tylko na tę spojrzałem, widać "kółko" bez rewelacji, za jasne niebo gwiazdy podwójne: Beta Cyg (Albireo) - łatwa i piekna para, kolory niebieski i pomarańczowy, miodzio Eps Boo (Mizar) - ciasny układ podwójny ale udało mi się zobaczyć, że to para gwiazd Alfa UMi (Polaris) - gwiazda Polarna jest jasna i trochę oslepiała swoją "towarzyszkę" która wręcz przeciwnie była znacznie słabsza. Alfa Gem (Kastor) - ciasny układzik, jednak rozdzieliłem składniki na dwa mniej więcej jednakowej jasności komety: C/2004 Q2 (Machholz) - wysoko, prawie w zenicie. Aby ją odnaleźć musiałem klęczeć z 10 min Bardzo ledwo dostrzegalna, bez mapki ani rusz w tym blasku Księżyca. Widziałem ją tylko kątem oka i ledwiuchno. Generalnie nie jest źle, ale coś mi się ostatnio obraz nie podoba. Obiekty są jakby zamazane. Czym to może być spowodowane ? Może już czas napylić na nowo lustro, albo zmniejszyć aperturę stosując diafragmę ? A może trzeba poprostu sprawdzić kolimację teleskopu/luster. Aaaaa i jeszcze jedno pytanie. Czy w moim teleskopie jest lustro sferyczne czy paraboliczne ? Pytam bo z tego co czytałem, jeśli jest sferyczne to lusterko wtórne powinno być płaskie a jeśli paraboliczne to lusterko wtórne winno być eliptyczne. W moim "U" lusterko wtórne jest płaskie Może też tu leży problem nieostrych obrazów. Jestem w trakcie wyboru okularu. Szukam takiego w granicach 10 mm na oku mam WO Swan lub jakiegoś Plossla. Jak się zdecyduję i zakupię takowy, porównam obrazy z kitowym okularem Uniwersała (tym z napisem 45x )

Kamil, napisz skąd chcesz obserwować. Masz swój domek z ogródkiem, z balkonu w bloku czy też bedziesz woził teleskop w bagażniku i jeździł z nim dalej za miasto ? To kluczowe pytania. Czy miałeś do czynienia z Dobsonami ? Nastawiasz się w przyszłości na astrofotografię (zanim odpowiesz poczytaj o tym, bo to nie łatwe zajęcie) ?

Juergen Rendtel z Niemiec również obserwował Lirydy i też narzekał na Księżyc i zimno http://groups.yahoo.com/group/imo-news/message/1553 2005-04-21/22 Perhaps a few observers in the western hemisphere are still preparing their Lyrid watch while the Sun rose here already. I went out despite the bright Moon because we had a very clear air (and low temperatures slightly below freezing). So I did not expect too much - but I enjoyed what I saw: period UT T_eff(h) LM LYR SAG SPO TOT 0004-0040 0.60h 5.95 3 1 1 5 0040-0119 0.65 5.98 4 1 6 11 0119-0158 0.65 6.00 6 0 3 9 0158-0231 0.55 5.90 2 0 2 4 observing location: Marquardt, Germany (12.9 deg E, 52.5 deg N) The brightest was a -5 mag Lyrid with a >20s train. If your sky is transparent, it may be worth observing! Clear skies Juergen Rendtel

Przypominam o zbliżającym się roju meteorów (LYR) Lirydy. Okres jego aktywności to 16-25 kwiecień a w tym roku maksimum wypadnie 22 kwietnia o 10:20 UT (tj. SolLong2000 = 32.32 stopnia) ZHR jest zmienne, zazwyczaj 18 lecz może też wzrosnąć do 90. Meteory sa średnio szybkie v= 47.6 km/s, radiant ich znajduje się między Lutnią, a Herkulesem (RA= 18h 05m Dec= +33.6°) Źródło: http://www.imo.net Cząstki roju pochodzą od komety C/1861 G1 (Thatcher) TP= 18610603.8899 q= 0.9207 e= 0.983465 Peri= 213.4457 Node= 31.1696 i= 79.7681 H0= 5.5 n= 4.0 Jak widać orbita komety jest nachylona pod sporym kątem do orbity Ziemi, stąd wynika krótki okres aktywności roju Liryd Księżyc będzie 2 dni przed pełnią Źródło: http://www.twcac.org/gallery/bcmoon5.htm Jest jedno ale ... w tym roku Księżyc będzie przeszkadzał w obserwacjach. Mimo to zachęcam do obserwacji, zwłaszcza że idzie wyż i ma być dobra pogoda.

1500 klatek ? myślalem że cos w granicach 200-300. Poza tym tak jak pisał DaVe skompresować można Jest jeszcze możliwość przesłania pocztą polską, ale chyba nie znajdzie się nikt chętny na takie rozwiązanie

Na Yahoo Comets-ml pojawiła się wzmianka o nagłym pojaśnieniu tej komety http://groups.yahoo.com/group/comets-ml/message/8064 lecz bez odpowiedzi.

Adam Hurcewicz (10) główny, (2) zapasowy Jakub Szymkowiak (4) główny, (9) zapasowy Szymon Ozimek (9) główny, (3) zapasowy Bogdan Szadach (3) główny, (4) zapasowy Tomasz Szultka (12) główny, (5) zapasowy Aneta Machoń (0) główny, (5) zapasowy Zostały jeszcze 1,2,5,6,7,8,9,11 gdyż rejony wzięte jako zapasowe nie zastępują głównych (nie koniecznie je trzeba przeszukiwać i nie każdy je musi sobie przydzielać, to tylko taka moja sugestia by mieć coś w zapasie )

Zrobiłem poglądową mapkę na maj 2005 r. a więc na drugie okienko obserwacyjne. Potrwa ono od 26 kwietnia do 14 maja 2005 r. . Nów wypadnie 8 maja 2005 A więc wybierajcie rejony (zaznaczone liczbami): Podsumowując kwiecień można stwierdzić, że część osób która miała wieczorne niebo trafiła na dobrą pogodę. W okolicy nowiu do teraz, pogoda się popsuła i już nie było tak fajnie. Z tego powodu myślę, że dobrym rozwiązaniem byłoby gdyby w miarę możliwości "dublować" rejony, czyli np. wybrać sobie dwa przy czym jeden mieć jako "główny" który należy za wszelką cenę przeszukać. A drugi taki zapasowy który przeszukiwało by się np. wiedząc że zbliża się załamanie pogody lub też miało się złą pogodę na swój "główny" rejon a na ten drugi "zapasowy" pogoda się poprawiła. Co o tym myślicie ? Szkoda by potencjał grupy się marnował z tego powodu (złej pogody). Nie muszę chyba dodawać że ten drugi "zapasowy" rejon najlepiej jakby był dalej od "głównego' rejonu. Więc może ja zacznę Adam Hurcewicz (10) - główny, (2) zapasowy

Swoimi zdjęciami coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, że czas kupić TouCama i pobawić się w planetki. Chętnie bym jeszcze poćwiczył na jakimś materiale ... więc jeśli znalazł by się ktoś kto mógłby mi podesłać jakiegoś avika z Saturnem lub Jowiszem byłbym bardzo wdzięczny. Swego czasu stackowałem planetki i DS-y, które udostępniał Alkor. Nawet z dobrym skutkiem. Pozdrawiam, Adam.

Wróciłem szczęśliwie dopiero dziś o 17:20 po 13 godzinach jazdy, ufff. Było fantastycznie, możliwość popatrzenia przez najlepsze teleskopy w Polsce i poznanie osób które zna się tylko z forum to coś co każdy powinien doświadczyć. podziwiamy Sergieja teleskop Przemas i Czarek przeglądają wynik nocnej pracy patrzenie na Słońce Celestronem 80ED w drodze na Słowację coraz więcej śniegu ... czy doszlismy ? ? nie mam pojecia co to jest taka pogoda nas żegnała w niedzielę bez komentarza ... Organizatorzy spisali się świetnie, panowała miła rodzinna atmosfera. Pamiętaliśmy też o osobach, które nie mogły przyjechać na zlot. Te zdjęcia są dla was ! Spotkamy się napewno kiedy indziej i będzie równie fantastycznie jak było tu. Trzymajcie się, cierpliwości

to zdążymy ! Narazie ...

Więc tak do której godziny będą wydawane te bony ?

No i nadszedł czas zlotu. Jest to mój pierwszy zlot i w dodatku ponad 450 km w linii prostej od mojego miasta. Jutro 6 kwietnia wyruszam, mam autobus o 9:10 do Rzeszowa do którego dotrę na 18:45 potem jeszcze PKS-ik do Krosna a stamtąd Sebek mnie odbiera do siebie na chatkę Następnego dnia ok 14:00 wyruszamy ... kierunek Liszna, a tam "Dybiasiówka". Pod wieczór zawitamy w Roztokach. Jadę PKS-em więc wezmę tylko rozklekotaną lornetkę, 10x50 i filtry słoneczne do niej. Mam nadzieję, że popatrzę przez wasze teleskopy ... zwłaszcza te największe Do zobaczenia na miejscu i szerokiej drogi ...

Na animacji widać że kometka "żyje". W czasie ekspozycji znajdowała się delta= 0.783099855263711 AU od Ziemi (i wciąż się zbliżą) oraz r= 1.75704857430826 AU od Słońca (przed peryhelium więc również się zbliża). Elongacja 160.2 stopnia ( RA 13h19m08s Dec. 13°03'14'' to jest w Pannie VIR) Do tego potrzebne mi były te dane Jeszcze pytanko dotyczące wykonywania zdjęć, kamerką. Rozumiem że była w ognisku głównym Celestrona 80ED a on sam ma napęd, tzn. chodzi mi o to czy ciężko zrobić takie zdjęcia ile w tym było pracy przy teleskopie ? Czy to nie jest przypadkiem tak, że uruchamia się kamerkę, ona robi zdjęcia a my w tym czasie palimy fajkę ? Czy też wręcz przeciwnie, trzeba cały czas kontrolować ekspozycje ? Tak czy inaczej ślij te zdjęcia w świat: Comet-Images@yahoogroups.com (tu jako link do zdjęcia i parę słów) Seiichi Yoshida ( comet@aerith.net ) ( a tu już same zdjęcia )

A co powiesz na 4 lipca 2005 kiedy to w kometkę uderzy Deep Impact z naszymi nazwiskami (certyfikatami) i następne dni. Jasność może skoczyć o 2-4 mag wówczas powinieneś ją zobaczyć

Nareszcie polskie zdjęcie tej kometki. Gratuluję ! Mogę prosić o dokładne parametry ekspozycji, datę i godzinę, czas ekspozycji itp. wszystko co wiesz Z góry dzięki za te cenne informacje.

Tak jak pisałem, tylko z zoomem cyfrowym mogłem go ... dostrzec i sfotografować. Przy zoomie optycznym tylko, ciągle mi uciekał a lekkie poruszenie ręki o milimetr nawet, sprawiało że "tracił" jasność i wychodził za kadr. Wiem brzmi to jak paradoks, ale z zoomem cyfrowym było łatwiej mi g sfotografować i utrzymać w polu widzenia. Także ostrość ustawiać łatwiej było. Okular to ten dodawany do Uniwersałów z napisem 45x Jakiś "krótszy" może by ułatwił sprawę ale nie mam.