Pozwolę sobie wtrącić dwa słowa, nie jestem zaawansowanym obserwatorem (na Saturna patrzyłem raptem kilka razy), ale wczoraj zauważyłem coś bardzo ciekawego. Kiedy oglądałem go o godz. 20.00, to naprawdę z okularem 7mm + barlow 2x (pow. 340x) widziałem pasy w atmosferze tej planety. Aż sam się zdziwiłem, pierścienie nie były już tylko kreseczką, ale można było zauważyć kształt taki , jak na zdjęciach (minimalne nachylenie). To było niesamowite, niestety po godz. 23.00, już nie było tak pięknie. Usadowiłem się wygodnie na krzesełku, znalazłem w szukaczu, a tu zdziwienie, nie mogłem go nawet dokładnie wyostrzyć, dziwnie pływał i drgał w okularze, o pasach nie mogło być już mowy, z resztą nie było widać już nawet części pierścienia na pow planety.Niebo jednakże wyglądało podobnie , jak o godz 20.00 (przejrzystość).