mattman12

Cześć! W OA brałem udział pierwszy raz, a jestem w drugiej klasie liceum. Zadania z tegorocznej edycji są chyba łatwiejsze niż te zeszłoroczne. Drugi etap poszedł mi raczej średnio. Trzy zadania zrobiłem(1,2 i 4), ale w pierwszym popełniłem dwa dość znaczące błędy. Na trzecie nie wystarczyło mi czasu... Czy tyle mi wystarczy do przejścia do finału? - zobaczymy. Na razie jednak mam mieszane uczucia. Niby w regulaminie jest narzucony próg od 9 punktów, ale jest chyba oczywiste, że zostanie on podniesiony. Pytanie tylko- o ile? Pozostaje tylko czekać. pozdrawiam Mateusz PS. Pisałem w Katowicach

U mnie niestety warunki nie pozwoliły na zarejestrowanie całego zaćmienia. Od rana niebo było zasnute chmurami i sypał śnieg. W momencie trwania maksimum zaczęło się przecierać i dzięki sporym dziurom w chmurach mogłem trochę pofocić. Niestety wszystkie zdjęcia były robione przez mniejszą, lub większą warstwę chmur, co widać. pozdrawiam Mateusz

Hej! Powoli zbieram informacje, jak uruchomić guiding i wszystko sobie staram układać. Przeczesując ciągle internet w poszukiwaniu informacji o przerobieniu samego pilota trafiłem na jeszcze jedno rozwiązanie: o TAKIE . Które rozwiązanie byłoby lepsze? Czy jest między nimi jakaś zasadnicza różnica? Co o tym myślicie? pozdrawiam Mateusz

Dzięki za odpowiedź! A jest gdzieś schemat tego GPUSB? Żeby samemu to polutować? Mam znajomego, który zna się na rzeczy i z powodzeniem zrobiłby takie cuś (sterowanie EQ6 z pod komputera zrobił bez problemu). A jak nie, to ile zaskórniaków trzeba wydać, by to pudełeczko kupić? W wypadku, gdy pozostałbym przy sterowaniu z portu COM, jak będzie wyglądało połączenie pilota z komputerem? Jaki układ trzeba zrobić? Widziałem schematy do zrobienia, ale przy sterowaniu przez port LPT o TUTAJ pozdrawiam Mateusz

Fits z M42 do pobrania 20x300s + 20x30s + 10x10s Fits z M31 do pobrania Tutaj nie pamiętam ile czego było, w każdym razie materiału uzbierało się ponad godzinka. Pokażcie mi co się z tego da wycisnąć Mateusz

Hej! Mam pytanko techniczne. Od kilku godzin szukam informacji nt. przerobienia pilota do EQ5, by móc sterować montażem z poziomu komputera (no i uruchomienie guidingu byłoby możliwe). Trafiłem na TAKĄstronkę, z opisem przeróbki pilota od SVP Oriona. Powoli przeanalizowałem tekst i wygląda na to, że piloty tych montaży są identyczne. Chciałbym się jednak upewnić zanim zacznę coś lutować. No i mam pytanie o kabel, który się tam wsadza. Co to jest za gniazdo? Takie jak w CG5GT pod autoguiding? pozdrawiam Mateusz PS. Mam dozbierane trochę materiału do M31 i dużo do M42 i chciałbym wrzucić surowego Fitsa po stacku na jakiś serwer, żebyście się mogli nad materiałem poznęcać (żebym zobaczył co się da z takiego materiału zrobić w PS. Ale nie za bardzo wiem, gdzie to wrzucić. Wrzuta.pl się buntuje przy 40 MB pliku a na chomikuj.pl nie każdy ma konto... Jakiś pomysł?

Jeszcze więcej klatek? Dużo się tego uzbiera. A dzisiaj przysiądę do obróbki jeszcze raz- porządnie. Przynajmniej darki odejmę, bo teraz to sam stack zdjęć obiektu jest. A co do ilości obiektów w ciągu jednej nocy- musiałem czekać do północy na M42, bo wcześniej za nisko jest. Szkoda by było, żeby się ładna nocka marnowała przed dwunastą pozdrawiam Mateusz

Dobre rano Dzięki za materiały dot. ustawiania montażu bez lunetki. Z pewnością się przydadzą. W tym momencie jestem śpiący po udanej chyba sesji foto. Pogoda dopisała. I mimo Księżyca w ćwiartce udało mi się ustrzelić kilka obiektów, a właściwie trzy. Montaż oczywiście ustawiany bez lunetki, a tego, co mi podlinkowaliście nie zdążyłem jeszcze wprowadzić w życie. Ale jak się okazało podczas robienia zdjęć, ustawiłem montaż dość dokładnie . Na pierwszy ogień poszła Hi&Ha. Sprzęt: Canon 450D SW EQ5 Jupiter 200mm f4 wężyk spustowy do długich czasów. 20x20s + 20x30s + 20x60s Efekt taki: Po obfotografowaniu HiHy zostało mi jeszcze trochę baterii, a na M42 było jeszcze za wcześnie. Postanowiłem skierować aparat w skąpaną w łunie księżycowej M31. 10x120s + 20x30s + kilka innych klatek o różnych parametrach Po około godzince, gdy akumulator do aparatu się podładował, a Orion wspiął się wyżej na niebie zacząłem strzelać właśnie w niego . W tym momencie okazało się, że montaż jest ustawiony nawet dobrze. 10x300s + 20x30s + 10x10s Takiego efektu nie spodziewałbym się nigdy. Na jednym zdjęciu M42, M43, Mgławica Płomień i majaczący Koński Łeb . Wszystkie fotki na ISO 800 z Jupiterem 200 mm. pozdrawiam i proszę o opinie Mateusz PS. Aha i zapomniałem dodać- obróbka w DSS i Gimpie

Cześć! No i w końcu zachorowałem na astrofotografię. Objawy pojawiły się już kilka miesięcy temu. Początkowo fociłem kompaktem ze statywu- całe gwiazdozbiory. W połowie wakacji, dzięki stypendium udało mi się kupić lustrzankę Canona 300D i montaż SW EQ5. A we wrześniu dołożyłem jeszcze napęd w obu osiach i obiektyw Jupiter 200 mm f4. I takim zestawem postanowiłem wkroczyć w świat astrofoto. I już pierwsze efekty są. Fotografowałem dwa obiekty: Plejady i M42. Najpierw Plejady: Sprzęcik: SW EQ5 Canon 450D Jupiter 200mm f4 11x30s + darki Za mało materiału mam, żeby wyciągnąć z tego coś więcej. Pogoda w czasie sesji nie była zbyt dobra. Seeing ograniczony do ~3 mag, przez cirrusy, które były na całym niebie. Jak dzisiaj utrzyma się ładne niebo, to po zachodzie Łysego dopalę coś więcej. Na drugi ogień poszło M42. Warunki poprawiły się znacząco i widziałem bez problemu Pas Oriona ;D . Do Jupitera dołożyłem telekonwerter 2x , czyli ogniskowa zwiększyła się do 400 mm. 8x200s + darki i crop na mgławicę: Fotografia oczywiście bez guidingu Na 200 sekundach widać lekkie fasolki, ale tylko na cropie. Na pełnej klatce jest w miarę ok. A montaż ustawiałem na oko i bez lunetki biegunowej . Proszę o konstruktywną krytykę. Długa droga przede mną i sporo się jeszcze muszę nauczyć. A na zakończenie mały rodzynek. W trakcie focenia M42 przez kadr śmignął mi samolot Tak to wyglądało: pozdrawiam Mateusz A tymczasem idę na kolejną sesję foto, bo pogoda bajeczna jest

Cześć. Wczoraj przed północą także obserwowałem halo wokół Księżyca. Takiego wyraźnego jeszcze nigdy nie widziałem. W ruch poszedł Canon 300D z obiektywem kitowym. Bez statywu zrobiłem takie fotki: Czasy od 0,8 do 2 sekund ISO 400-1600 pozdrawiam Mateusz

Kupiłem, można zamknąć.

Cześć! Ja także dołączam się do podziękowań. Konkurs był fantastyczny i warto było zarwać kilkanaście nocek na zrobienie obserwacji. Lornetka przeszła już chrzest bojowy i nie jestem zawiedziony. Przy mocno świecącym Łysym nie miałem większego problemu ze znalezieniem, między innymi, M27. Książkę Mirosława Hermaszewskiego dosłownie pożarłem wzrokiem . Teraz niecierpliwie czekam na Wielki Atlas. W końcu będę miał konkretne mapki. Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrawiam Mateusz

To prawda- pod koniec było ciężko z siłami i czasem na obserwacje, ale nikt nie mówił, że będziemy mieli łatwo. Nic nie przychodzi za darmo. Trzeba włożyć trochę wysiłku. Ale za to potem są profity . A na celowniku nie tylko OMSA. Olimpiada Astronomiczna już ruszyła i pierwsza seria zadań czeka na rozwiązanie. No i trochę mniej związana z astronomią Olimpiada Fizyczna. Szykuje się masa roboty na koniec 2010 roku. Na pewno nie będzie nudno . pozdrawiam Mateusz

Rozmyśliłem się- nie sprzedaję proszków. Trzymam je dla większego lustra dla siebie. Można zamknać.

Cześć! Kupię napęd do montażu EQ5 Sky Watchera w jednej osi w stanie co najmniej bardzo dobrym za rozsądną cenę. Lub napęd w dwóch osiach, za jeszcze rozsądniejszą cenę, bo po zakupie samego montażu niewiele zaskórniaków mi zostało pozdrawiam Mateusz

Szkło + tiletool sprzedane. Pozostał zestaw proszków. Cena bez zmian 50 zł z wliczoną przesyłką.

Hej! Oto mój jednoklatkowiec z miłym akcentem, w postaci ISS . Fotka świeża, z przelotu o 20:35 CEST. Całe niebo było zasnute chmurami. Na szczęście w kierunku, w który skierowany był aparat zrobiła się spora dziura i coś było widać. Ostrość ustawiona do bani, ale lepiej jest mi ustawić ją bardzo ciężko. Przy mikrym wyświetlaczu Canona 300d to jest wyczyn... czas 105s ISO 800 f/3,5 obiektyw kitowy ustawiony na 18mm pozdrawiam Mateusz

Dziwne... Wydaje mi się, że przy takiej jasności (-4/-5 mag, a może i więcej) ślad byłby widoczny tak, czy siak. Widziałem kiedyś jasnego meteora, który przeleciał pół nieba. Mimo, że miał jasność około -2 mag, to ślad jaki zostawił był długaśny i niewiele ciemniejszy od samej głowy meteoru. Przy jasności 4,5 do 8 razy większej nie byłoby sposobu przeoczyć ślad. Fajnie by było, gdyby ktoś jeszcze widział zjawisko, o którym piszesz. Mateusz

Aha... chyba, że tak. Tylko, czy bolid nie zostawiłby za sobą jakiegoś śladu? Zwłaszcza tak jasny?