Skocz do zawartości

mattman12

Społeczność Astropolis
  • Postów

    505
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mattman12

  1. Cześć! Trafiłem ostatnio na dość ciekawą stronkę o modyfikacji SC5 webcama - dołożenie portu st4 do kamery. Słyszał ktoś, coś więcej o tej modyfikacji? Informacji w internecie jest jak na lekarstwo, a taka przeróbka byłaby bardzo wartościowa. pozdrawiam Mateusz
  2. Jak ma być taka przejrzystość powietrza, to już lepiej, żeby padało...

    1. Gucio13

      Gucio13

      Oj tak, u mnie to samo. ;/

    2. Iluvatar

      Iluvatar

      W sumie nie ma się co dziwić, skoro teraz za oknem mam 23 *C

    3. mattman12

      mattman12

      Niby masz rację, ale u mnie taka kaszana zrobiła się dopiero koło 23:00. Wcześniej było jak najbardziej OK... No nic, może jutro uda mi sie złapać Iryska

  3. Tak, to prawda, ale nazwa straciłaby trochę swój dżemorowy sens...
  4. Z pewnością była. Ja oczywiście mam najlepsze pomysły już długo po konkursie... . Taka prosta nazwa w końcu: jest JABŁKO to może być i DŻEM. Takie proste i zupełnie niezwiązane z astronomią: JAM . A tak serio to JAM - J&J AstroMarket To jest oczywiście poza konkursem.
  5. Podoba mi się! Tło jest zdecydowanie przyjemniejsze dla oka .
  6. Jeszcze się trochę pobawiłem. Teraz jest chyba lepiej.
  7. Pierwszy post, ósma linijka od góry Ale ok, podaje tutaj, żeby nie było niedomówień. EQ5 guidowany przez PZO 66/400 i Lodestar Xpress Autoguider Canon 300D mod podpięty do SW150/750 bez korektora komy
  8. Oczywiście, że PS daje rade, tylko niektóre bardzo banalne operacje z przyzwyczajenia robię w gimpie- choćby konwersja do jpg.
  9. Cześć! Lipiec dał nam ostro popalić, jeżeli chodzi o pogodę, za to sierpień nam to wynagradza . Z dwojga złego, lepiej, żeby było tak, niż odwrotnie- w sierpniu są dłuższe nocki. Tym razem wziąłem na celownik parkę- M52 i Bąbla. Chciałem sprawdzić jak ten drugi obiekt wyjdzie moim zestawem (bez żadnych filtrów, ani innych bajerów, które swoją drogą bardzo by mi się przydały). 10x420s + 12x300s obróbka DSS + PS + GIMP sprzęt jak w stopce crop i resize: crop 1:1: W sumie widać sporo, chociaż gdybym miał jakiś najprostszy filtr, typu UHC-S, widać by było jeszcze więcej, zwłaszcza, że mogłem ciągnąc klatki nawet po 10 minut. pozdrawiam Mateusz
  10. Załączam obiecany wykres guidingu. To jest najdłuższy pojedynczy log z ostatniej nocki. Jak widać wyraźnie- PE nie jest do końca skorygowane, ale nie jest to aż tak duży problem- na gwiazdkach tego nie widać. Przy następnych sesjach muszę sprawdzić jeszcze większą agresywność. Fajnie byłoby wyprostować wykres całkowicie. Wtedy błąd byłby w granicach +/- 1". EDIT. Niee to się jeszcze do "dorosłej" galerii chyba nie nadaje. Chociaż może.. Ale z drugiej strony w galerii dla początkujących lądowały już takie fotki, że moja się chowa W każdym razie dzięki za dobre słowo.
  11. Cześć! Od kilku dni, jak tylko jest ładna pogoda, walczę ze świeżo uruchomionym guidingiem. Mając przyzwoity tracking mogłem w końcu skierować teleskop na obiekt, na który poluję już od dłuższego czasu, do tej pory bezskutecznie. Ale w końcu mi się udało- usmażyłem NGC 6960. Guiding spisywał się tej nocy wyśmienicie. Przez większość czasu średni błąd był mniejszy niż 0,2px kamery guidującej, czyli mniejszy niż 1,8". Zdarzały się momenty tak spokojne, że prowadził z błędem 0,13px. Ustawienia trochę zmieniłem- na bardziej agresywne, w stosunku do tych przy foceniu M31. agresywność z 55 na 65%, a strefa martwa z 0,3 na 0,25px. Oprócz tego montaż przeszedł mały przegląd- pokasowałem luzy na przekładniach. Teraz wszystko działa znacznie lepiej. Teraz fotka. 24x300sek crop i resize crop 1:1 Póżniej wrzucę wykres guidingu, tylko muszę przeglądnąc logi. I się chyba przespać . pozdrawiam Mateusz EDIT. Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze dwóch rzeczy- MPCC, którego być może kupię w bliżej nieokreślonym czasie i pilota programowalnego do Canona, bo można się zanudzić w nocy z wężykiem spustowym i stoperem w ręce...
  12. Miotła Wiedźmy i Ameryka bardzo dobrze wysmażone ;D

  13. Ale wątpię, żeby winietował tak bardzo jak SW... Ja oczywiście nie twierdzę, że się nie da focić tym achromatem. Wszystko się da. BTW. Spirit, jak ustawiałeś ostrość na fotce z pierwszego postu? Przekręciłeś po prostu na nieskończoność, czy coś jeszcze kombinowałeś?
  14. Wg mnie lepszym pomysłem będzie użycie tego samego obiektywu, ale na maksymalnej ogniskowej. 300mm powinno się całkiem przyzwoicie prowadzić, a obiektyw ma nad achromatem same zalety (oprócz światła), a najważniejszą jest chyba brak kiepskiego, rozklekotanego wyciągu 1,25", z którym widoczne będzie potworne winietowanie. pozdrawiam
  15. Ojj materiał z kamerki dedykowanej obrabia się znacznie przyjemniej, niż z Canona . Ale to wiadomo już od dawna... DSS + Gimp Mateusz
  16. A co ile masz korekty? Jeżeli bardzo często, to by znaczyło, że guidujesz seeing i/lub ziarnistość montażu, co masakruje ostrość na zdjęciu. Zwiększ trochę strefę martwą (jakiego programu używasz?). U mnie domyślnie była wpisana 0,15px i montaż szalał. Błąd prowadzenia był 4x większy. Po zwiększeniu strefy martwej do 0,3px korekty wprowadza co 10-15sek a tracking jest na poziomie +/- 1,5sek, a nawet jeszcze lepiej. Jeszcze poprawić prowadzenie będzie bardzo ciężko. Czeka mnie wymiana przekładni 1:1 na pasek, nie tyle po to, by wyeliminować ziarnistość, tylko po to, by zniwelować luz, który jest w tym miejscu dość duży. Z kolei agresywność też jest ważna. Może podrzuć logi z guidingu. Wtedy będzie widać, w czym tkwi problem. pozdrawiam Mateusz
  17. Ale zauważyłeś, że używałem autoguiding? Wg mnie EQ5 nie różni się zbytnio jakością od CG5. Miałem w rękach oba modele. W Celestronie jest nawet łatwiej zrealizować guiding, jak ma się wersję z GoTo. W EQ5 trzeba kombinować z przerabianiem pilota itp itd... A co do czasów, to spokojnie mógłbym ciągnąć nawet 300s i więcej, ale niezbyt dokładnie ustawiłem wtedy montaż na biegun i przy tak długich czasach gwiazdka w deklinacji uciekała. Poza tym Księżyc sprawiał, że nawet te 3 minuty były dyskusyjne...
  18. W pierwszym poście wrzuciłem kolejną wersję obróbki. Jest znacznie lepiej. Na tej wersji chyba zakończę męczenie tego materiału. Nie ma się co spinać nad zdjęciem robionym przy tak mocno świecącym Księżycu. Byle do nowiu
  19. Hehe. Wczoraj w nocy było dość ładnie. Wg prognozy miały być duże dziury w chmurach, więc miałbym okazję do potestowania guidingu. Ku mojemu zaskoczeniu rozpogodziło się całkowicie i siedziałem przy teleskopie właściwie do rana . A nad tymi kolorami spróbuję jeszcze popracować.
  20. Cześć! Mogę powiedzieć: nareszcie uruchomiłem guiding! . Po wielu miesiącach walki z przejściówkami LPT i innymi uruchomiłem prowadzenie przez port ST4, który jest o niebo wygodniejszy. No i użyłem kamerkę Lodestar zgodnie z jej przeznaczeniem. . Mimo prawie pełni postanowiłem przetestować nowe możliwości mojego zestawu astrofotograficznego w postaci: montaż EQ5 newton 6" f5 + Canon 300D do guidingu: lunetka oparta o obiektyw PZO lodestar xpress autoguiding Na celownik wczorajszej nocy wybrałem M31- głównie ze względu na dużą odległość od mocno świecącego Księżyca. Guiding prowadzony przez PHD. Ten program wydaje sie być najmniej skomplikowany. Parametry dobierałem po części przypadkowo, a po części kierując się informacjami znalezionymi w internecie: agresywność - 50% (tak mała ze względu na prędkość guidingu- 2x) strefa martwa - 0,3px czas expo - 3 sek oś dec nieguidowana Lunetka prowadząca posadzona na sztywno na barana Newtona. Bez możliwości precyzyjnego poruszania w obejmach. O dziwo nie było to jakoś dużą przeszkodą, bo kamerka zawsze kilka gwiazd w kadrze miała. Przy takich parametrach tracking był na poziomie 0,25px, czyli ~2sek. Bywały momenty, że prowadził z dokładnością 1,5sek,a czasem spadała ona do 3sek. Dodam, że korekty były wprowadzane raz na kilkanaście sekund. Przy zmniejszeniu strefy martwej do 0,25px montaż już zaczynał szaleć wpędzając się w nadkorekcję. Chyba dobrze jak na przeciążone EQ5 po lekkim tuningu. Noo a na koniec fotka 22x180sek + darki + flaty Długo się męczyłem, żeby ją jakoś sensownie obrobić... Nie ogarniam kolorów, jakie daje modyfikowany Canon Obróbka- DSS + PS wersja mała: crop 1:1 centrum kadru (krawędzi nie pokażę, bo koma zabija. Następna rzecz, jaką kupię to MPCC): pozdrawiam Mateusz EDIT. Podszedłem jeszcze raz do obróbki. Zacząłem trochę od innej strony i efekt jest chyba znacznie lepszy. Kolorki są jakby bardziej naturalne.
  21. Cześć! Noo w końcu zrobiło się ładnie . Lipiec ostro nam dał popalić czyż nie? Mając chwilę wolnego czasu i perspektywę ładnych nocek przyszedł mi do głowy pomysł na dość hardkorowe połączenie: obiektyw Jupiter 200mm f4 + kamerka Lodestar, którą już opisywałem. Z racji braku odpowiednich przejściówek musiałem sporo improwizować, ale udało mi się solidni spiąć kamerkę i obiektyw. Nie za bardzo wiedziałem co mogę takim zestawem focić, ze względu na niezbyt dużą rozdzielczość, więc wybór padł na NGC7000. Zrobiłem małą mozaikę. 4 klatki po 20x120s każda. Filtr R (najbliżej mu do Ha). W sumie jestem zadowolony z efektu, ale jedyna rzecz, która mnie wkurza to gwiazdki. Niby z filtrem robiłem, a gwiazdki dalej są jak naleśniki... I nie jest to kwestia obróbki. Już na surowym materiale są ogromne. Zastanawiam się, dlaczego to tak, a nie inaczej wygląda... Próbowałem focić także z filtrem OIII, ale z nim nie dało się solidnie wyostrzyć- każda jaśniejsza gwiazdka wyglądała jak M57- jasna gwiazdka, a wokół niej jakby okrągła mgławica planetarna... pozdrawiam Mateusz
  22. Wrzucam jeszcze moją wersję fazy całkowitej Mateusz
  23. I do mnie pogoda się uśmiechnęła, choć zapowiadało się nieciekawie. Jutro (a właściwie, to dzisiaj rano ) poskładam animację, a teraz tylko jedna klatka: Idę spać Dobranoc Mateusz
  24. u mnie miodzio od fazy całkowitej :) jakieś fotki będą.

    1. lukaszp

      lukaszp

      to tak jak u mnie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.